Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
6 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Elekcja 1573 r., Kandydaci
 
Kto powinien był zostać królem?
Ernest Habsburg [ 16 ]  [17.98%]
Iwan IV Groźny [ 10 ]  [11.24%]
Jan III Waza [ 27 ]  [30.34%]
Henryk Walezy [ 9 ]  [10.11%]
Wawrzyniec Słupski [ 16 ]  [17.98%]
ktoś inny [ 11 ]  [12.36%]
Suma głosów: 89
Goście nie mogą głosować 
     
Czarkos
 

Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 765
Nr użytkownika: 49.291

Stopień akademicki: student
 
 
post 11/03/2012, 20:43 Quote Post

QUOTE(Paweł jerzy Grabowski @ 11/03/2012, 21:27)
Przyznasz chyba, że Walezy to dość egzotyczna kandydatura dla ewangelików, którzy mimo to ją zaakceptowali, a nawet stali na czele poselstwa, które wyruszyło do Francji dać koronę człowiekowi, który właśnie prowadził działania wojenne przeciwko hugenotom (czyli wyznaniu o tym samym rodowodzie co i kościół reformowany w Polsce).
*


Zgadza się, ale żeby został zaakceptowany musiał przyjąć postanowienia konfederacji warszawskiej. W innym wypadku o jego wyborze raczej nie byłoby mowy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Hetman Różyński
 

Sasko-Warmiński Patriota
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 580
Nr użytkownika: 70.229

Grzegorz Szymborski
Stopień akademicki: Magister do kwadratu
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 11/03/2012, 21:09 Quote Post

Przy wyłanianiu kandydatur trzeba się zastanowić czy wyłonieni pretendenci byliby poparci przez...Mazurów! Tych przecież na pierwszej elekcji było bardzo dużo bo aż 10 tysięcy i ich zdanie było tam dosyć ważne w kwestii przeforsowania kandydata.

Ten post był edytowany przez Hetman Różyński: 11/03/2012, 21:17
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Paweł jerzy Grabowski
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 99
Nr użytkownika: 57.323

Pawel Jerzy Grabowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 11/03/2012, 21:15 Quote Post

QUOTE
Tylko dlaczegow takim razie RON był jedynym w Europie "krajem bez stosów"


Na to pytanie padło przez ostanie 400 lat dużo odpowiedzi - wiec jakąś możesz sobie wybrać - bo już dawno istniało u nas więcej niż jedno wyznanie, bo państwo (władza królewska) było za słabe, żeby wyegzekwować przepisy zabraniające propagowania wyznań innych niż katolicyzm, bo istniała więź pomiędzy szlachtą, która w imię obrony wolności szlacheckich (prawo do wybory wyznania, było jej naturalną konsekwencją) katoliccy szlachcice (do czasu) woleli popierać w sporach kościół rzymskokatolicki-szlachta protestancka prawa tych drugich (czyli po części własne) itd Polecam "Państwo bez stosów" Janusza Tazbira, gdzie masz jeszcze kilka innych wyjaśnień "dlaczego"?

QUOTE
Ugoda Sandomierska oprócz spraw ekumenicznych , przygotowała projekt konstytucji , w której znalazło się między innymi : zrównanie prawne z katolikami , zniesienie jurysdykcji kościelnej w odniesieniu do osób świeckich , darowania zaległych dziesięcin i wprowadzenia wolności wyznania.


Mam właśnie przed sobą jej tekst wydany przez Wydawnictwo Semper i ... nie mam pojęcia o czym piszesz?
Ugoda Sandomierska (czyli Konfesja Sandomierska) - [błagam nie przepisuj z Wikipedii] to po prostu wyznanie wiary czyli
coś jak katechizm - masz tu artykuły o piśmie świętym, o obrzędach, o Bogu, o wierze,o modlitwach, o chrzcie,o Wieczerzy pańskiej...
Dopiero przyjęcie przez wszystkie 3 nurty tej konfesji mogło prowadzić do powstania w zasadzie jednego kościoła protestanckiego (tzw. narodowego) - co się jednak nie stało, ze względu na to, że w artykułach o obecności Chrystusa w komunii była zbyt duża rozbieżność pomiędzy luteranami a reformowanymi. W niektórych parafiach luterańskich ją przyjęto, a w innych nie... Więc trudno było liczyć przy takich rozbieżnościach, na to że nagle wszystkie wyznania reformacyjne przemówią jednym głosem...

QUOTE
Albrecht - dla korzyści - zmienił katolicyzm na luteranizm. Udowodnij - skoro negujesz - że syn nie zrobi tego w drugą stronę.


Nie bardzo wiem po co, Ty rozumiem masz dowody, że Albrecht H. zrobił to dla korzyści smile.gif
Przecież nie każdy musi mieć takie podejście do wiary jak Henryk IV, który był kilka razy w swoim życiu i ewangelikiem i katolikiem wink.gif

QUOTE
Zastanów się. Najpierw piszesz że nie było liczącego się kandydata , a potem że się go obawiano ?????


confused1.gif
Przecież napisałem wyraźnie -
QUOTE
żeby [...] protestancka szlachta lubelskiego nie wysunęła swojego kandydata,
nigdzie nie pisałem, że kandydat musi być protestantem smile.gif
Np. Habsburga podczas kolejnych elekcji popierali bardzo mocno Zborowscy czy Stadnicki, mimo iż oni byli ewangelikami, a on katolikiem...

QUOTE
Zgadza się, ale żeby został zaakceptowany musiał przyjąć postanowienia konfederacji warszawskiej. W innym wypadku o jego wyborze raczej nie byłoby mowy.


Oczywiście - przecież go do tego 2 razy niemal zmuszano (słynne si non iurabis non regnabis) raz w Paryżu i 2 raz w katedrze wawelskiej - zmuszał go z tego co pamiętam Firlej (ewangelik).
Jednocześnie zapis o tolerancji znalazł się i w artykułach henrykowskich, więc obowiązywał i był zaprzysięgany przez wszystkich królów aż do upadku RON - skoro gwarantem tolerancji był król (który ją zaprzysięgał), to chyba stanowiło to wystarczającą gwarancję dla wszystkich, że do wydarzeń z Francji czy innych krajów w RON nie dojdzie.

QUOTE
Przy wyłanianiu kandydatur trzeba się zastanowić czy wyłonieni pretendenci byliby poparci przez...Mazurów! Tych przecież na pierwszej elekcji było bardzo dużo bo aż 10 tysięcy i ich zdanie było tam dosyć ważne w przeforsowaniu kandydata.


Dokładnie. Czyli musiano kogoś wybrać i osiągnąć kompromis, czyli takiego kandydata, którego zaakceptuje cała obecna szlachta. Dziś mielibyśmy pewnie 38 mln kandydatów do tronu wink.gif .

Ten post był edytowany przez Paweł jerzy Grabowski: 11/03/2012, 21:37
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
dominik55
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 281
Nr użytkownika: 22.787

 
 
post 12/03/2012, 11:49 Quote Post

witam
QUOTE
Na to pytanie padło przez ostanie 400 lat dużo odpowiedzi - wiec jakąś możesz sobie wybrać - bo już dawno istniało u nas więcej niż jedno wyznanie, bo państwo (władza królewska) było za słabe, żeby wyegzekwować przepisy zabraniające propagowania wyznań innych niż katolicyzm, bo istniała więź pomiędzy szlachtą,

Jakoś szlachecka więź nie przeszkodziła wyrzynać się w Anglii , Francji , Niderlandach , Niemczech i Czechach. Jakoś więzi narodowe nie zabroniły karać śmiercią w Hiszpanii , Szwecji za publiczne wyznawanie wiary.
QUOTE
Mam właśnie przed sobą jej tekst wydany przez Wydawnictwo Semper i ... nie mam pojęcia o czym piszesz?
Ugoda Sandomierska (czyli Konfesja Sandomierska) - [błagam nie przepisuj z Wikipedii] to po prostu wyznanie wiary czyli
coś jak katechizm - masz tu artykuły o piśmie świętym, o obrzędach, o Bogu, o wierze,o modlitwach, o chrzcie,o Wieczerzy pańskiej...

Mylisz pojęcia. Konfesja Sandomierska – poprawnie Konfesja Polska - odnosiła się tylko do duchowych wartości , spisana już w 1566 a zatwierdzona właśnie w Sandomierzu w 1570 podczas Ugody różnych odłamów reformacji , która to ugoda oprócz zajęciem się wyznaniem wiary , postulowała konkretne postulaty społeczne.
QUOTE
Nie bardzo wiem po co, Ty rozumiem masz dowody, że Albrecht H. zrobił to dla korzyści smile.gif

Nie bardzo wiem z jakich podręczników uczyłeś się w szkole , ale w moich stało wyraźnie że po zmianie wyznania Albrecht z władcy elekcyjnego , stał się władcą dziedzicznym. jeśli to według Ciebie nie wyszło mu z korzyścią , to mamy chyba inne pojęcie korzyści.
QUOTE
Przecież nie każdy musi mieć takie podejście do wiary jak Henryk IV, który był kilka razy w swoim życiu i ewangelikiem i katolikiem

Wobec przykładów w historii , gdzie władca w celu odniesienia korzyści zmienia wiarę , dopuściłem - według mnie realną - możliwość takowej zmiany przez A.F.Hohenzollerna. Ty kategorycznie taką możliwość odrzucasz. Bądź więc łaskaw poprzeć ją dowodami.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Paweł jerzy Grabowski
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 99
Nr użytkownika: 57.323

Pawel Jerzy Grabowski
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk
 
 
post 12/03/2012, 14:17 Quote Post

QUOTE
Jakoś szlachecka więź nie przeszkodziła wyrzynać się w Anglii , Francji , Niderlandach , Niemczech i Czechach. Jakoś więzi narodowe nie zabroniły karać śmiercią w Hiszpanii , Szwecji za publiczne wyznawanie wiary.


Co to ma wspólnego z tematem? Twierdzisz, że sytuacja szlachty w RON i jej sytuacja prawna była analogiczna z tą w innych krajach? Przeczytaj proszę co napisałem wcześniej w Koronie i w WKS wystąpiło przynajmniej kilka elementów jednocześnie - które nie występowały w żadnym z podanych przez ciebie krajów. Dodatkowo dorzuć i ten - że tylko u Nas pojawiło i rozwijało się jednocześnie kilka wyznań. Żaden z tych argumentów, które podałem, nie jest mój, pojawiają się w opracowaniach historii reformacji od 200-300 lat - więc jeśli im zaprzeczasz - to może podaj jakieś źródło na którym opierasz swoje twierdzenie?

QUOTE
Mylisz pojęcia. Konfesja Sandomierska – poprawnie Konfesja Polska - odnosiła się tylko do duchowych wartości , spisana już w 1566 a zatwierdzona właśnie w Sandomierzu w 1570 podczas Ugody różnych odłamów reformacji , która to ugoda oprócz zajęciem się wyznaniem wiary , postulowała konkretne postulaty społeczne.


Prosiłem, żebyś nie cytował Wikipedii - a jeśli to robisz tak jak rolleyes.gif to chociaż weź to co przepisałeś w "".
Jeśli twierdzisz, że Konfesja - to coś innego niż Zgoda, Ugoda Sandomierska to ... a zresztą możesz podać tekst źródłowy - dokumentu uchwalonego w Sandomierzu w 1570 r. w którym mowa o przyjęciu podanych przez Ciebie postulatów?
W 1566 r. przyjęto w kościele ew.-ref. II konfesje helwecką (poza Wielkopolską) - dopiero w 1570 r. podjęto próbę przystosowania jej tak - by mogli przyjąć ją za swoją luteranie i Jednota Wielkopolska (czyli głównie Bracia Czescy) - i właśnie ten dokument nazwano Konfesją Sandomierską.

QUOTE
Nie bardzo wiem z jakich podręczników uczyłeś się w szkole , ale w moich stało wyraźnie że po zmianie wyznania Albrecht z władcy elekcyjnego , stał się władcą dziedzicznym. jeśli to według Ciebie nie wyszło mu z korzyścią , to mamy chyba inne pojęcie korzyści.


Co do tego co napisałeś - jesteśmy na forum historycznym, a nie psychologicznym więc nie mam zamiaru wnikać w to czy ktoś wierzy dla korzyści czy szczerze w coś wierzy. Z tego co napisałeś mam rozumieć - że Ty wiesz kiedy któryś władca zmienia wyznanie dla własnych korzyści a kiedy decydują o tym inne powody? To, że zrobi tak jeden władca, nie spowoduje - że wszyscy inni - też tak postąpią.

QUOTE
Wobec przykładów w historii , gdzie władca w celu odniesienia korzyści zmienia wiarę , dopuściłem - według mnie realną - możliwość takowej zmiany przez A.F.Hohenzollerna. Ty kategorycznie taką możliwość odrzucasz. Bądź więc łaskaw poprzeć ją dowodami.


Kategorycznym zwrotem nazywasz:
QUOTE
pozostaje problem zmiany wyznania (wcale nie takie oczywistej jak piszesz)

confused1.gif Przecież nie mamy dowodów, że taka decyzja to tylko zwykła kalkulacja - no chyba, że założymy, że każdy władca zmieniający wyznanie to ukryty ateista, który nigdy w nic nie wierzy - ale to przecież bez sensu.
Ludzie zmieniali i zmieniają wyznanie z różnych powodów, a czasem zostają przy swoim, często ponosząc z tego tytułu więcej strat niż zysków. Nie jest więc to takie proste jak piszesz - jeden zrobi tak jak Henryk IV i zmieni wyznanie kilka razy, a inny tego nie zrobi - sorry, że tak łopatologicznie, ale chyba teraz łatwiej zrozumieć to na co zwracałem ci uwagę.

Ten post był edytowany przez Paweł jerzy Grabowski: 12/03/2012, 14:34
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
Pietrow
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.660
Nr użytkownika: 76.370

Slawomir Skowronek
Stopień akademicki: doktor
Zawód: nauczyciel LO
 
 
post 12/03/2012, 16:19 Quote Post

Albrecht był niezwykle żywo i osobiście zainteresowany naukami Lutra. Zostawszy księciem pruskim starał się dotrzeć z tą wiarą do nawet najmniejszych grup swoich poddanych. Dbał o publikację druków religijnych w języku nie tylko niemieckim, ale i polskim oraz zanikającym staropruskim. Nie był przy tym skrajnym fanatykiem: zezwolił na kult katolicki w wybranych miejscach (np. Św. Lipka) a resztki obrazów i rzeźb z przejętych na zbory kościołów przekazał m.in. na katolicką Warmię.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
prym
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.882
Nr użytkownika: 70.734

Pawel Rymarczyk
Stopień akademicki: mgr
Zawód: tlumacz
 
 
post 13/03/2012, 14:20 Quote Post

Ja bym głosował na Jana Fryderyka z dynastii Gryfitów, ale warunkiem by było aby zmienił wyznanie na katolickie. Ciekawe czy by się zdecydował. Ogólnie postać mi się podoba. confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
Arbago
 

Pomorzanin
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 4.032
Nr użytkownika: 38.089

 
 
post 17/04/2012, 12:24 Quote Post

QUOTE
zezwolił na kult katolicki w wybranych miejscach (np. Św. Lipka)
Pietrow

Tak, ale wcześniej protestanci zniszczyli świętolipską kaplicę. Zniszczyli też prawdopoodbnie figurę Matki Bożej stawiając w jej miejscu szubienicę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 17/04/2012, 19:04 Quote Post

QUOTE(Arbago @ 17/04/2012, 12:24)
Tak, ale wcześniej protestanci zniszczyli świętolipską kaplicę. Zniszczyli też prawdopoodbnie figurę Matki Bożej stawiając w jej miejscu szubienicę.

Za wybryki gawiedzi chyba książę Albrecht nie odpowiadał?
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
kristian11345
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 295
Nr użytkownika: 70.706

Wilhelm Schawarzenberg
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 26/10/2012, 20:05 Quote Post

zagłosowałem na Ernesta Habsburga smile.gif

Habsburski absolutyzm uratował by Polskę przed całym nieszczęsciem oligarchii magnackiej
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Ossee
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.501
Nr użytkownika: 65.050

 
 
post 26/10/2012, 20:28 Quote Post

W Anglii/Wielkiej Brytanii była oligarchia - i kraj źle na tym nie wyszedł...
A oligarchia w Rzeplitej? Kiedy?


A na żaden absolutyzm szans nie było. Chyba, żeby wybierać Habsburgów jakieś dwa stulecia pod rząd...
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
kristian11345
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 295
Nr użytkownika: 70.706

Wilhelm Schawarzenberg
Stopień akademicki: magister
Zawód: politolog
 
 
post 27/10/2012, 12:50 Quote Post

QUOTE(Ossee @ 26/10/2012, 21:28)
W Anglii/Wielkiej Brytanii była oligarchia - i kraj źle na tym nie wyszedł...
A oligarchia w Rzeplitej? Kiedy?


A na żaden absolutyzm szans nie było. Chyba, żeby wybierać Habsburgów jakieś dwa stulecia pod rząd...
*



Oligarchia magnacka od ok 1657/1660.

Myślę, że Habsburgom udałoby się zapewnić tron polski, nawet jako elekcyjny ale w łonie własnej dynastii. /patrz: Jagiellonowie i Wazowie/
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Skrzetuski
 

W służbie Jego Królewskiej Mości!
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.707
Nr użytkownika: 58.568

Jakub Witczak
Zawód: Radca prawny
 
 
post 27/10/2012, 12:58 Quote Post

Czołem!

QUOTE(kristian11345 @ 27/10/2012, 13:50)
Oligarchia magnacka od ok 1657/1660.
*



To ciekawe biorąc pod uwagę fakt, że król w tym okresie miał bardzo dużą władzę.

QUOTE
Myślę, że Habsburgom udałoby się zapewnić tron polski, nawet jako elekcyjny ale w łonie własnej dynastii. /patrz: Jagiellonowie i Wazowie/


Nawet gdyby (rolleyes.gif) Habsburgowie byli wybierani tak, jak Wazowie, to niby w jaki sposób mieli wprowadzić absolutyzm...?
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
Hetman Różyński
 

Sasko-Warmiński Patriota
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 580
Nr użytkownika: 70.229

Grzegorz Szymborski
Stopień akademicki: Magister do kwadratu
Zawód: Dziennikarz
 
 
post 27/10/2012, 14:41 Quote Post

QUOTE
Oligarchia magnacka od ok 1657/1660.

Rola magnaterii stopniowo wzrastała od czasów Unii Lubelskiej. Wartości ruchu egzekucyjnego stale się dewaluowały, czego dobitnym przykładem jest kariera Zamoyskiego- byłego zwolennika tego ruchu.

QUOTE
Nawet gdyby (rolleyes.gif) Habsburgowie byli wybierani tak, jak Wazowie, to niby w jaki sposób mieli wprowadzić absolutyzm...?

Naród mógłby przyzwyczaić się w tej sytuacji do dziedziczności tronu. Tego przecież starała się uniknąć Rosja, wybierając Poniatowskiego zamiast popierając kandydaturę syna Augusta III. Rosja nie życzyła sobie umocnienia władzy Wettynów na tronie, bo jakakolwiek unia personalna czyni Rzeczpospolitą elementem rozgrywek międzynarodowych poprzez związek z Saksonią- w naszym wariancie- z monarchią Habsburgów.

Ten post był edytowany przez Hetman Różyński: 27/10/2012, 14:46
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Anasurimbor
 

Cesarz-Aspekt
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.704
Nr użytkownika: 68.588

K.M.
Zawód: wojak
 
 
post 27/10/2012, 14:45 Quote Post

QUOTE(kristian11345 @ 27/10/2012, 12:50)
Myślę, że Habsburgom udałoby się zapewnić tron polski, nawet jako elekcyjny ale w łonie własnej dynastii.

A dlaczego tak myślisz?
Szlachta polska przejawiała taka niechęć do Habsburgów że nigdy żadnemu z nich nie udało się zdobyć tronu polskiego.
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

6 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej