|
|
Państwo Alawitów?
|
|
|
|
QUOTE(Ryszard Lwie Serce @ 27/09/2012, 16:31) QUOTE Dzięki jednej z takich rewolucji (pokojowej zresztą) możesz te (i inne) Twoje przemyślenia pisać bez strachu, że Cię przymkną. Tak tylko na marginesie o tym wspominam ... "Pokojowa" to nie rewolucja, a "rewolucja"...
Nie chcę robić tu OT i się czepiać. Ale rewolucje niekoniecznie muszą mieć charakter zbrojny. Vide : Aksamitna Rewolucja czy Pomarańczowa rewolucja.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Skąd to niemal graniczące z pewnością przekonanie, że nie stworzą swoich (bardziej represyjnych)?
Bo nie mają doświadczenia, pieniędzy, być może też ludzi, do tego kontrolowanie całego kraju będzie więcej niż ciężkie - bo i co Alawitom i Chrześcijanom czy Kurdom po Sunnitach z Damaszku i Aleppo?
CODE Przykład "dyskryminowanego" sunnity...
Ogół był dyskryminowany, daruj sobie demagogię.
CODE Z analiz, które czytałem, że rządy Assadów opierały się również na współpracy z sunnickimi kupcami.
Na sunnickiej klasie średniej - i co z tego?
CODE Wszelkie rewolucje są więc kompletnie bez sensu.
Nie zgadzam się. Jest wiele przykładów pozytywnych rewolucji np. Chwalebna Rewolucja czy Rewolucja Francuska do pozbawienia władzy i detronizacji Ludwika XVI itp.
CODE "Pokojowa" to nie rewolucja, a "rewolucja"...
Że niby czemu?
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Bo nie mają doświadczenia,
Skąd ten wniosek?
CODE pieniędzy
Jw
CODE , być może też ludzi,
JW.
A tak w ogóle to bolszewicy też zaczynali od zera, a Ochrana przy NKWD wymięka.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nie zgadzam się. Jest wiele przykładów pozytywnych rewolucji np. Chwalebna Rewolucja czy Rewolucja Francuska do pozbawienia władzy i detronizacji Ludwika XVI itp. Pozytywne to może są z perspektywy. Natomiast na pewno są niekorzystne dla ludzi żyjących w ich trakcie. Stare chińskie przekleństwo brzmi: "obyś żył w ciekawych czasach".
QUOTE Nie chcę robić tu OT i się czepiać. Ale rewolucje niekoniecznie muszą mieć charakter zbrojny. Vide : Aksamitna Rewolucja czy Pomarańczowa rewolucja. Może trochę przesadziłem, uogólniając. Ale nazywanie przemian ustrojowych w Polsce "rewolucją" jest lekką przesadą. Zwłaszcza w zestawieniu z tym, co dzieje się w Syrii.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 27/09/2012) Ogół był dyskryminowany, daruj sobie demagogię. CODE Z analiz, które czytałem, że rządy Assadów opierały się również na współpracy z sunnickimi kupcami. Na sunnickiej klasie średniej - i co z tego? Zaprzeczasz sam sobie w jednym poście. Najpierw twierdzisz, że ogół (sunnitów mniemam, bo nie napisałeś kogo) był dyskryminowany, a później przyznajesz, że Assadowie opierali się na sunnickiej klasie średniej. Była/jest dyskryminacja w zależności od tego, jak kto daleko jest od warstwy rządzącej. Była dyskryminacja Kurdów, ale to na tle narodowościowym, nie wyznaniowym, tak samo jak w Turcji. A przykład (Mustafa Tlass), który podałem,obala twą tezę o dyskryminacji. A żona Baszira to sunnitka. To są fakty, a nie demagogia.
"Bo nie mają doświadczenia, pieniędzy, być może też ludzi, do tego kontrolowanie całego kraju będzie więcej niż ciężkie - bo i co Alawitom i Chrześcijanom czy Kurdom po Sunnitach z Damaszku i Aleppo?"
Opozycja antyassadowska jest sponsorowana przez Arabię Sudyjską. Jeżeli wygrają w Syrii, to najprawdopodobniej będzie takie samo guano jak w tamtym królestwie, z programową dyskryminacją nie-sunnitów, bo nawet szyici to heretycy. Nie zdziwiłbym się, gdyby, niestety, wygrali, to zaczęliby od wysadzenia w powietrze kościołów lub ich zamienienia na meczety. W końcu jeżeli islamiści w Mali potrafili zniszczyć zabytki mahometańskie, to czego po nich się można spodziewać w ich stosunku do budowli nie-mahometańskich?
Ten post był edytowany przez Stolem: 28/09/2012, 18:08
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Skąd ten wniosek?
A skąd by je mieli mieć?
CODE Jw
j/w
Saudyjsko - katarsko - turecko - izreaelsk0 - libańsko - amerykańsko - jakieśtam dotacje nie będą wieczne - no i na pewno nie na islamistyczną policję polityczną...
CODE JW.
Bo obecne służby bezpieczeństwa siłą rzeczy opierają się na Alawitach - a akurat z tymi Alawitami kompromisu raczej nie będzie...
CODE A tak w ogóle to bolszewicy też zaczynali od zera, a Ochrana przy NKWD wymięka.
Syria to nie Rosja, Al - Khaida i in. ekstermiści islamscy to nie bolszewicy i możliwości nie te.
CODE Pozytywne to może są z perspektywy. Natomiast na pewno są niekorzystne dla ludzi żyjących w ich trakcie. Stare chińskie przekleństwo brzmi: "obyś żył w ciekawych czasach".
A co - krótkoterminowo - było niekorzystnego w Chwalebnej Rewolucji? Albo w wprowadzeniu monarchii konstytucyjnej w Francji?
CODE Zaprzeczasz sam sobie w jednym poście. Najpierw twierdzisz, że ogół (sunnitów mniemam, bo nie napisałeś kogo) był dyskryminowany, a później przyznajesz, że Assadowie opierali się na sunnickiej klasie średniej.
Ależ był/jest dyksryminowany - w udziale we władzy, który to był/jest zupełnie nieproporcjonalny do struktury wyznaniowo - etnicznej Syrii.
CODE . Była/jest dyskryminacja w zależności od tego, jak kto daleko jest od warstwy rządzącej.
CODE ji. A żona Baszira to sunnitka. To są fakty, a
Każdy reżim musi się jakoś legitymizować.
CODE Opozycja antyassadowska jest sponsorowana przez Arabię Sudyjską.
Nie tylko przez Arabię Saudyjską.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 21/10/2012) CODE Zaprzeczasz sam sobie w jednym poście. Najpierw twierdzisz, że ogół (sunnitów mniemam, bo nie napisałeś kogo) był dyskryminowany, a później przyznajesz, że Assadowie opierali się na sunnickiej klasie średniej.
Ależ był/jest dyksryminowany - w udziale we władzy, który to był/jest zupełnie nieproporcjonalny do struktury wyznaniowo - etnicznej Syrii.
Taki to urok wielu krajów, nie tylko Syrii i nie tylko dyktatur, że udział w rządach nie jest proporcjonalny do struktury wyznaniowo-etnicznej.
QUOTE QUOTE Była/jest dyskryminacja w zależności od tego, jak kto daleko jest od warstwy rządzącej. . A żona Baszira to sunnitka. To są fakty, a nie demagogia. Każdy reżim musi się jakoś legitymizować. Jak widać, Baszirowi pod tym względem się udało, żona niebrzydka
QUOTE CODE Opozycja antyassadowska jest sponsorowana przez Arabię Sudyjską. Nie tylko przez Arabię Saudyjską.
Arabia Saudyjska gra główne skrzypce, to czysta rozgrywka regionalna przeciwko "szyickim heretykom". Jeżeli tak bardzo chodziłoby o wprowadzenie demokracji i zaprzestanie dykryminacji na tle wyznaniowym, to dlaczego Saudowie nie zaczęli by od siebie, likwidując dyskryminację szyitów w w AS, nie mówiąc tutaj nawet o dyskryminacji chrześcijan w u Saudów?
Ten post był edytowany przez Stolem: 21/10/2012, 20:38
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Taki to urok wielu krajów, nie tylko Syrii i nie tylko wśród dyktatur, że udział w rządach nie musi byc proporcjonalny do struktury wyznaniowo-etnicznej.
No i okej. Tylko jak to ma się do faktu dyskryminacji sunnitów...? Nie twierdzę przecież, że to coś niezwykłego.
CODE Jak widać, Baszirowi pod tym względem się udało.
Jak widać - nie bardzo.
CODE Arabia Saudyjska gra główne skrzypce, to czysta rozgrywka regionalna przeciwko "szyickim heretykom". Jeżeli tak bardzo codziłoby o wprowadzenie demokracji i zaprzestanie dykryminacji na tle wyznaniowym, to dlaczego Saudowie nie zaczęli by od siebie, likwidując nawet dyskryminację szyitów w w AS?
Chodzi o pozbycie się sojusznika Iranu, nie o jakieśtam śmieszne szyicko - sunnickie spory... Dynastia Saudów, w przeciwieńswtie do wahabbickiego duchowieństwa zdaje się traktować religię bardziej instrumentalnie. Mniejsza o to.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 21/10/2012) [ Chodzi o pozbycie się sojusznika Iranu, nie o jakieśtam śmieszne szyicko - sunnickie spory... Dynastia Saudów, w przeciwieńswtie do wahabbickiego duchowieństwa zdaje się traktować religię bardziej instrumentalnie. Mniejsza o to.
Saudowie oparli swą władzę od początku o sojusz z wahabitami, jedyne czego nie tolerują to konkurencja do władzy. Poza tym nie doceniasz tego, że tamten region świata jest bardziej religijny niż większość krajów europejskich. Religię traktuje się tam poważniej.
QUOTE No i okej. Tylko jak to ma się do faktu dyskryminacji sunnitów...?
Dlaczego mamy popierać sunnitów, to jest podstawowe pytanie, a odpowiedzi oparte o klisze propagandowe typu "arabska wiosna", "rozszerzenie demokracji" itp. będą jedynie rozweselające. Dla mnie obecnie jedyny wynik upadku Alawitów będzie taki, że represyjność reżimu wzrośnie. Więc dlaczego miałbym to popierać?
Ten post był edytowany przez Stolem: 21/10/2012, 20:56
|
|
|
|
|
|
|
|
A potrafisz uzadnić ten wzrost represyjności?
Bo dla mnie to jest kompletnie nielogiczne - totalitaryzmu nie wprowadzą, a struktury bezpieczeństwa idą w gruzy - bolszewicyprzynajmniej zaczęli od stolicy a tak to...
A mamy popierać sunnitów, bo Alawici to sojusznicy Iranu - i tyle.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ossee @ 21/10/2012 ) A potrafisz uzadnić ten wzrost represyjności? Bo dla mnie to jest kompletnie nielogiczne - totalitaryzmu nie wprowadzą, a struktury bezpieczeństwa idą w gruzy - bolszewicyprzynajmniej zaczęli od stolicy a tak to...
Uważam, że w przypadku opanowania Syrii przez fundamentalistów islamskich (maja oni największe poparcie i dostają broń od Arabii Saudyjskiej) wprowadzony tam będzie system władzy oparty na prawie koranicznym, który mym zdaniem będzie bardziej represeyjny niż obecnie tam panujący. Nie trzeba to tego struktur bezpeiczeństwa, przykład obszarów opanowanych przez talibów wystarcza.
QUOTE A mamy popierać sunnitów, bo Alawici to sojusznicy Iranu - i tyle.
Proszę o rozwinięcie, bo na razie z tego stwierdzenia nic nie wynika.
|
|
|
|
|
|
|
|
Alawici to mieszanka irańskiego szyizmu, który przynieśli do Syrii perscy teolodzy wieki temu z chrześcijańskimi wierzeniami tego regionu. Sądzę, że jeżeli Assad upadnie to oni raczej opuszczą kraj i udadzą się do takich krajów jak Liban czy Australia, gdyż są szacowną grupą społeczną, która jest przeciwna sunickiej dominacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Uważam, że w przypadku opanowania Syrii przez fundamentalistów islamskich (maja oni największe poparcie i dostają broń od Arabii Saudyjskiej) wprowadzony tam będzie system władzy oparty na prawie koranicznym, który mym zdaniem będzie bardziej represeyjny niż obecnie tam panujący.
Tyle, że rebelianci to nie tylko fundamentaliści - a oni na pewno nie mają poparcia Izraela, pewnnych czynników w Libanie ani w Turcji czy Jordanii.
CODE Nie trzeba to tego struktur bezpeiczeństwa, przykład obszarów opanowanych przez talibów wystarcza.
Właśnie: obszarów opanowanych przez Talibów. A Talibowie całego Afganistanu nie zajęli - tam gdzie dominują Tadżycy nie sięgnęli. Kiepsko to wróży Syrii, jeśli faktycznie esktermiści zdominują politycznie i militarnie (zwycięskich) rebeliantów...
CODE Proszę o rozwinięcie, bo na razie z tego stwierdzenia nic nie wynika.
Domyślnie - Iran jest naszym tj. szerzej pojętego zachodu geopolitycznym przeciwnikiem. I sojusznikiem Rosji, naszego bezpośredniego, geopolitycznego przeciwnika. Syria zresztą też.
CODE . Sądzę, że jeżeli Assad upadnie to oni raczej opuszczą kraj i udadzą się do takich krajów jak Liban czy Australia, gdyż są szacowną grupą społeczną, która jest przeciwna sunickiej dominacji.
3 miliony Alawitów?
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|