|
|
Hypaspiśći
|
|
|
|
Witam Wiem, że ktoś poruszał ten temat, ale chciałbym bardziej dokładnie to omówić. Była to lekka piechota uzbrojona w oszczep chronili wodza podczas walki. Ale np. w przypadku Aleksandra Wielkiego, gdy szarżował czy ta jednostka biegła za nim??? I czy walczyli w szyku falangi?
Poprawianie ortografii przez Ponurego Żniwiarza.
Ten post był edytowany przez Ponury Żniwiarz: 15/03/2006, 11:58
|
|
|
|
|
|
|
|
To peltaści byli lekkozbrojnymi za Aleksandra. Hypaspiści to ciężka piechota...
|
|
|
|
|
|
|
Bachmat
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 14.892 |
|
|
|
Marcin Gizara |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
To chyba najbardziej sporna kwestia - lekka czy ciężka. Generalnie zdaje się to być ciężka piechota wzorowana mocno na hoplitach greckich, ale jednocześnie lżejsza od swojego wzorca. Czyli de facto określiłbym ich jako średnią piechotę . Mogli walczyć w szyku falangi, ale też i w innych - spotkałem się z informacją, że ich uzbrojenie zaczepne było zmieniane zależnie od potrzeb.
|
|
|
|
|
|
|
|
Najczęściej spotykałem się z opinia, że Hypaspiści to cięzka piechota wzorowana na hoplitach. Pamiętać jednak należy, że po reformach Ifikratesa byli oni lżej opancerzeni i mieli dłuższą włócznię (około 3,6 metra)niż ci z okresu wojen perskich czy wojny peloponezkiej. Chyba, że Filip II i Aleksander "powrócili do korzeni". Spotkalem się tez z opinia, że byli to po prostu eliterni sarissforoi (lepsze pancerze itp.). W każdym razie nic nie słyszałem o oszczepach. No i bez watpienia walczyli w szyku falangi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dzięki Ale mam kolejne pytanie czy używali ich też władcy epoki Hellenistycznej
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sewer @ 16/03/2006, 9:35) Dzięki Ale mam kolejne pytanie czy używali ich też władcy epoki Hellenistycznej oczywiście....choć nazywali ich nieco inaczej
|
|
|
|
|
|
|
|
Hypaspisci i Pedzetairowie(oni byli najliczniejsi) tworzyli falange za Filipa i Aleksandra. Róznili sie najprawdopodobniej tylko odmiennym sposobem rekrutacji.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale liczba hipaspisctów nie mogła być duża jeśli byli strażą przyboczną liczba ich chyba wachała się od 500-1000.Co wy na to
|
|
|
|
|
|
|
Sioch
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 43 |
|
Nr użytkownika: 4.848 |
|
|
|
|
|
|
Sewer: Nie wiem skąd masz informację, że hypaspiści byli strażą przyboczną Aleksandra. Strażą przyboczną Aleksandra podczas bitwe byli Hetajrzy. Aleksander poruszał się konno, więc jakże podczas szarż mogli by go osłaniać bezpośrednio piechurzy
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak już pisałem hypaspiści mogli być uznawani za gwardię królewską z tego powodu, że najczęściej w ich szeregach walczył Filip II. Czasami powierzał on swojemu synowi dowództwo nad kawalerią(jak pod Cheroneą) i przez to Aleksander lepiej się czuł pośród kawalerii.
|
|
|
|
|
|
|
|
Różnice pomiędzy formacjami nosicieli sarris (sarrisoforoi) i hypaspistów. Sarrisoforoi można by porównać do dzisiejszych poborowych. Byli powoływani do służby na czas wojny, a wyszkoleni i wyposażeni byli tylko do walki w falandze. Natomiast hypaspiści byli żołnierzami zawodowymi lepiej wyszkolonymi ale droższymi w utrzymaniu, co tłumaczy ich niewielką liczebność. W czasie pokoju hypaspiści zapewne pełnili funkcje straży pałacowej i służbę garnizonową w poszczególnych miastach i twierdzach. Jako zawodowcy byli lepiej wyszkoleni i przez to bardziej uniwersalni. Potrafili walczyć sarrrisą tak wiec w dużych bitwach walczyli w składzie falangi, natomiast w szczególnych sytuacjach (tam gdzie falanga się nie sprawdzała) np forsowanie rzeki bądź atak na wzgórze walczyli uzbrojeni w krótszą, jedoręczną włócznie i tarczę. Ponadto byli uzbrojeni w miecz i bardzo możliwe ( dłuższa służba ze stałym żołdem, więcej okazji do zdobyczy wojennych) że posiadali lepsze jakościowo pancerze. Barzdo możliwe że z części hypaspistów nie tworzono oddzielnych oddziałów ale wlączano do oddziałow złożonych z sarrisoforoi jako kadrę podofcerską.( opisy falangi mówią że pancerze posiadali tylko dowódcy idący w pierwszym szeregu). Taka moja teoria, czekam na kometarze.
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie przypominam sobie, żeby to dowódcy szli w pierwszym szerego. Wtedy lekka lipa będzie z dowodzeniem. Pierwszy szereg był lepiej opancerzony (choć do czasów Aleksandra nie jest to pewne) jednak tworzyli go raczej weterani.
|
|
|
|
|
|
|
|
swoją drogą... zawsze się zastanawiałem (przy założeniu prawdziwości hipotezy, o maszerujących, lepiej opancerzonych dowódcach na czele falangii) co działo się, gdy poszczególne lochos'y robiły zwrot w czasie bitwy ( o ile w czasach hellenistycznych, zapewne falnga nieco "zesztywniała" i takie manewry były rzadkie, o tyle za Aleksandra o ile pamiętam, robiła to dość często)...i wtedy co?.. lepiej opancerzeni dowódcy stali już nie w pierwszym szeregu, tylko w któryms z szeregów skrajnych, a w pierwszej linii stali ( jak ogóry ) ci gorzej opancerzeni żołnierze?
|
|
|
|
|
|
|
|
Kwestia opancerzenia za czasów Aleksandra jest dyskusyjna do dziś. Jednak później z pewnością szeregi mające iść z przodu miały lepsze opancerzenie. Z resztą w toku kampanii III i II w pne nie słyszy się już o skomplikowanych manewrach falangi, jak wcześniej.
http://adiutrix.za.pl/
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|