Moim zdaniem imo wszystko straszniejsza chyba była okupacja niemiecka.

Jeżeli tak było, to dlaczego marzeniem większości Polaków którzy znależli się pod okupacją sowiecką było przedostanie się do Generalnego Gubernatorstwa?

[=kris9]
W kwestii formalnej: Na podstawie jakich opracowań ta teza?
/

Ja także słyszałem to od rodziny, mieszkąjącej na wschodzie. Przyczyn było kilka, z tego pierwsza, że Polacy byli pierwszą grupą na celowniku Sowietów, przeznaczoną do wywózek i wyniszczenia.

Na marginesie, czy spodziewasz się jakichś ankiet i statystyk z tamtych czasów?

Witam serdecznie panów braci. Tudzież jeszcze cieplej Panie.
Pod wpływem lektury ksiązki "Katyń" autorstwa Allena Paula tknęła mnie jedna kwestia. A mianowicie, który z najeźdźców z 1939r. był większym oprawcą narodu polskiego? Dla ścisłości informuję, iż pod pojęciem "naród polski" mam na myśli nie wszystkich obywateli II RP a jedynie takich, którzy poczuwali się do narodowości polskiej. Jak wiemy straty przedwojennej RP wyniosły około 6 mln osób z tego najznaczniejszą grupą etniczną byli Żydzi, których pomordowano w liczbie ok. 3 mln. Na pozostałe ok. 3 mln przypadają pozostałe grupy narodowościowe II RP w tym Polacy. I dalej idąc tym tokiem rozważań, w przytoczonej przeze mnie powyżej pozycji wskazano, iż z Kresów Wschodnich w latach 1939-1941 sowiety wywiozły około 2 mln ludzi, z czego mało kto wrócił do Ojczyzny (czy to z Armią Andersa z czy też z Dywizją Kościuszkowską Berlinga). Trudny do ustalenia jest stosunek procentowy etnicznych Polaków wśród wywiezionych, lecz zapawne był znaczny i oscylował pomiędzy 50 a 75%. Z tego wyciągnąć można wniosek, iż na Wschodzie zginąć mogło i 1,5 mln Polaków a zatem byłaby to połowa strat narodu polskiego podczas II Wojny Światowej.

Czy któryś z szacownych uczestników forum zna jakieś wiarygodne źródło, które może rzucić światło na poruszony problem? Z góry dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam.

P.S. Nie widziałem takiego postu, lecz jeśli przeoczyłem to upraszam moderatora o połączenie tematów. Dziękuję.

Inicjatorzy Powstanie Warszawskiego doprowadzili w ciągu tych 3 miesięcy do śmierci większej ilości Polaków etnicznych niż bolszewicy za Pierwszych i Drugich Sowietów. Doprowadzili do strat porównywalnych z tymi jakie zdali nam Bracia Ukraińcy z UPA. Strategiczni sojusznicy wtedy i teraz... bo "ruskich" rezali... Jak się ma takich przywódców to i wrogów nie trzeba - wtedy i teraz...

Idź i powiedz to w oczy Powstańcom.

Idź i powiedz to w oczy Powstańcom.

No problem. Bo tak się niestety składa, że to prawda.

Ciekawym byłoby zestawienie ilu obywateli straciło Państwo. Myślę tu zarówno o tych, którzy zginęli w działaniach wojennych, obozach,zesłanych, którzy nie wrócili jak i tych, którzy zostali za wschodnią granicą i na zachodzie.