|
|
Afganistan i Irak od 1945 do dziś
|
|
|
|
Najbardziej to Afganistan zniszczyli za Mudżachedini. Zniszczyli zabytki w Kabulu, te dwa piękne pałace na wzgórzach kabulskich są dziś ruinami, a były perłami architektury..
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pahlawilol @ 15/12/2012, 15:44) Najbardziej to Afganistan zniszczyli za Mudżachedini. Zniszczyli zabytki w Kabulu, te dwa piękne pałace na wzgórzach kabulskich są dziś ruinami, a były perłami architektury..
Hmmm, musiałbym sobie dokładnie poprzypominać działania wojenne w Afganistanie, ale generalnie myśl jest taka:
Jeśli chodzi o zabytki i kulture Afganistanu to Mudżahedini generalnie bronili jej przed Sowietami. Byli jej świadomi, byli patriotami, byli przywiązani do tradycji. Z czasem oczywiście partyzanci się nieco zdemoralizowali, a wymienione przez Ciebie przykłady zostały zniszczone (najpewniej, bo jak mówię dawno nie rozczytywałem się w Afganistanie) w wyniku działań wojennych. To zasadniczo stawia ich w opozycji do postawy talibów. Ci siłą narzucili swoją ideologię, a kulturę Afgańską (zwłaszcza jej elementy niepasztuńskie) zwalczali. Przeciętny talib nie miał świadomości patrioty, znajmości czy przywiązania do historii/kultury afgańskiej, był od małego fanatycznym islamistą. Zburzenie posągów Buddy przejdzie już na zawsze do historii jako spektakularny przykład postawy i ideologii talibów (choć tu akurat także chodziło o polityke). Podsumuwując talibowie byli dużo dużo większymi wrogami kultury niż mudżahedini.
Z kolei jeśli chodzi o straty materialne, to bez wątpienia nic nie przebije sowietów, ale w końcu ani mudżahedini ani talibowie nie mieli takich możliwości co ZSRR. Nie mniej mudżahedini dobili rodaków, a talibowie im zdecydowanie nie chcieli/nie potrafili pomóc po agresji sowieckiej i wojnie domowej.
Ten post był edytowany przez Rommel 100: 15/12/2012, 15:07
|
|
|
|
|
|
|
|
Mi chodzi o pałac Darulaman i Tajbeg w Kabulu..
|
|
|
|
|
|
|
|
No, z tymi perłami architektury to rzecz gustu... Oczywiście szkoda zniszczeń ale ani to jakieś szczególne zabytki ani jakoś wybitnie piękne budowle nie były. Najcenniejszy był wystrój a on zaczął znikać już wcześniej. Same budynki ucierpiały też już w latach 70-tych. Niestety zniszczenia i nie liczenie się z własnymi zabytkami to rzecz na wojnie normalna. Podobną sytuację mamy teraz w Syrii, gdzie zniszczeniom zabytków (w tym niezwykle cennych) poświęcony jest na forum osobny temat.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zastanawia mnie, dlaczego szwagier Króla Zahira i jego najbliższy kuzyn, Daud Chan dogadał się z komunistami i obalił monarchię.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pahlawilol @ 16/09/2013, 23:20) Zastanawia mnie, dlaczego szwagier Króla Zahira i jego najbliższy kuzyn, Daud Chan dogadał się z komunistami i obalił monarchię. Będę strzelał - dla władzy?
|
|
|
|
|
|
|
|
Władimir Bukowski pisze w swej książce ''Moskiewski proces'', że pomysł na obalenie Zahira już wymyślili Sowieci, którzy dali instrukcje swoim afgańskim towarzyszom, których nie brak było w armii i co ważne, Dauda wykorzystali jako pionka, który przygotuje podłoże pod powstanie republiki socjalistycznej pod wodzą afgańskich komunistów. Jednym słowem I Republika Afganistanu miała być okresem przejściowym. Faktem jest, że Daud dużo zrobił jako premier Królestwa. Natomiast niszcząc monarchię, wprowadzając tzw. biały terror, mordując monarchistycznych polityków, wprowadzając republikę, naraził się zwolennikom królewskim i islamistom. I ci, i tamci zjednoczyli się przeciw okupacji sowieckiej rozpoczętej w 1979. Następnie Daud po wykończeniu elity dawnej monarchii, rozpoczął eliminować komunistów, których pomoc w objęciu przez niego władzy była niezbędna. Naraził się im również, tak stał się samotny jak wyspa i stracił popularność, którą miał niegdyś. Daud zamordował też Mohammada Hashima Maiwandwala, który był premier królestwa zaraz po tym jak Zahir Szach wprowadził konstytucyjne rządy i wydał dekret o zakazie pełnienia funkcji w rządzie przez członków rodziny królewskiej, do której rzecz jasna zaliczał się Daud. Maiwandwal był przywódcą Postępowej Demokratycznej Partii Afganistanu, która chciała wprowadzenia demokracji parlamentarnej. Udało się, w parlamencie byli ludzie od głosicieli maoizmu po radykalny islam. Komuniści i zwolennicy Dauda widocznie w akcie zemsty dokonali obalenia monarchii. Była to bezkrwawa rewolucja, nagle wojska lojalne Daudowi w 1973 otoczyły rezydencje dzieci Dauda, pałac w którym przebywała królowa Homaira, uwięzili ich w areszcie domowym na dwa tygodnie, a politycy dotychczas rządzący, albo przeszli na stronę Duada. Tak zrobił były premier królestwa Mohammad Nur Ahmad Etemadi czy ostatni premier króla Mohammad Musa Shafiq. Los ich nie oszczędził, po przewrocie komunistów zostali zamordowani.
Daud sam wykończył siebie, wpierw eliminując monarchistów i demokratów, wyganiając islamskich liderów politycznych do Pakistanu, a na końcu będąc sam na polu walki postanowił rozprawić się z komunistami, którzy od obalenia monarchii bodajże do roku 1976 byli w rządzie Dauda, w tym czasie urosły ich wpływy w armii, stworzyli siatki konspiracji nie tylko w wojsku, ale także na uniwersytetach. Gdy w 1977 zaczęto ich usuwać z życia publicznego, zrobili dużo, by skończyć z Daudem. Tak w 1978, pewnego dnia kwietniowego wybuchła rewolucja sauryjska.
Z perspektywy i analiz można wywnioskować, że upadek Dauda był nieunikniony.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|