|
|
1515: sluby wiedeńskie korzystne dla RON, Wiedeń polskim miastem
|
|
|
|
Nie chcieć nadmiernego wzmocnienia Francji nie chce. Ale nie musi cały czas wspierać Wittelsbachów. I może się wyplątać z wojny, jeśli Francja będzie już dostatecznie osłabiona jego zdaniem. Poślubi Eleonorę Habsburżankę jak OTL, bo była ona córką Joanny Szalonej i też dawała prawa do Hiszpanii a nie była właśnie szalona jak jej matka. I jeśli Zygmunt zaoferuje małżeństwo Jadwigi z Ludwikiem to Wittelsbachowie nie będą mieli interesu w blokowaniu przejęcia przez nich Polski i Litwy do kompletu z Czechami i Węgrami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Manuel nie poślubi Eleonory jeśli mu jej Maksymilian nie da-Eleonora jest w Niderlandach, na Półwysep Iberyjski ruszyła dopiero z Karolem, gdy ten wybierał się przejąć tron hiszpański. W OTL małżeństwo Eleonory (wówczas dopiero trzeciej w linii sukcesji) z Manuelem miało zabezpieczać habsburską Hiszpanię (której w ATL nie ma)-odwodzić Manuela od wspierania buntów w Kastylii. W ATL to jedyna wnuczka, którą zaraz po śmierci wnuków Maksymilian może wydać za mąż. Maksymilianowi najbardziej będzie zależało na utrzymaniu w rodzinie Austrii, Niderlandów i tytułu cesarskiego. Wilhelm na zdecydowanie większe szanse utrzymać to wszystko niż Manuel zza Pirenejów. Dlatego Max wyda Eleonorę właśnie za niego. .Najmłodsza wnuczka Maksymiliana-Katarzyna żyje w Hiszpanii, ona zostanie królową jako żona Jana III Aviz. Francja ma w tym TL z górki bez habsburskiego otoczenia. Jak zauważyłeś Avizom nie będzie zależało na druzgocącym zwycięstwie Wittelsbachów i vice versa. Franciszek i jego synowie unikną niewoli.
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 3/09/2017, 15:28
|
|
|
|
|
|
|
|
Eleonora mi się z Katarzyną pomyliła. W takim razie Eleonora dla Wilhelma, a Katarzyna dla Jana III. Ale nadal Manuel już po śmierci Maksymiliana może nie wspierać Wittelsbachów. Więc Zygmunt ma pole do targów. Zresztą wszystko może się rozwiązać poprzez małżeństwo Jadwigi z Ludwikiem X. Zadowala ono zarówno Zygmunta jak i Wittelsbachów. Jeśli Franciszek uniknął niewoli to możemy szachować Wittelsbachów perspektywą sojuszu z Francją. I Zygmunt będzie mógł przekazać swojemu ewentualnemu post-bękarciemu wnukowi wszystkie cztery korony.
Ten post był edytowany przez xxxxf: 3/09/2017, 15:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Francja za Franciszka I czyniła umizgi do Osmanów. Wobec zakusów Sulejmana na Węgry sojusz Jagiellonów z Walezjuszami staje się problematyczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tego sojuszu można użyć jako straszaka, aby wybić Wittelsbachom z głowy mieszanie się w spory o sukcesję po Zygmuncie. Ich pozycja nie jest jeszcze tak ugruntowana jak Habsburgów. Rozsądnym wyjściem z punktu Wilhelma będzie oddać Zygmuntowi wolną rękę w sprawie następstwa w zamian za jego neutralność. I tu dochodzimy do kwestii - kogo Zygmunt będzie widział na tronie po swojej śmierci. Potomstwo prawowitej córki czy potomstwo bękarciego syna?
|
|
|
|
|
|
|
|
Zależy czy to potomstwo po bękarcie jakieś będzie? W ATL Zygmunt ma tylko jedną córkę, moim zdaniem król ożeni bękarta choćby po to żeby mieć plan B gdyby Jadwidze się zmarło.
|
|
|
|
|
|
|
|
OK, jeśli tak to już randomizuję. Potomstwo Ochstata i Anny mazowieckiej: syn (Zygmunt), przeżywa lat 78 urodzony w 1536 córka ( Anna) urodzona w 1531 przeżywa lat 83 Przy okazji nie wylosowaliśmy jeszcze potomstwa dla Wilhelma i Eleonory Habsburg: córka (Eleonora), przeżywa lat 84 urodzona w 1530 syn (Ludwik), umiera w wieku lat 7 urodzony w 1523 syn ( Maksymilian) przeżywa lat 99 urodzony w 1524 córka ( Ludwika) umiera w wieku lat 4 urodzona w 1525 syn ( Ludwik młodszy) umiera w wieku lat 2 urodzony w 1531 syn ( Wilhelm) przeżywa lat 67 urodzony w 1521 syn ( Albrecht) przeżywa lat 36 urodzony w 1537 córka (Anna) przeżywa lat 64 urodzona w 1526 syn (Ludwik najmłodszy) umiera w wieku lat 3 urodzony w 1535 córka (Ludwika młodsza) przeżywa lat 43 urodzona w 1532 Narzucającym się w oczy rozwiązaniem jest ożenienie Zygmunta Ochstatowicza z Ludwiką Wittelsbach (młodszą) i w ten sposób rozwiązanie konfliktu między dynastiami. Wittelsbachom zięcia nie będzie chciało się z Pragi i Budy wyskubywać. Dodatkowo Annę Ochstatównę można wydać za mąż za któregoś z młodych Wittelsbachów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak widzicie losy Bony i Anny Jagiellonki w ATL? Pozbawiliśmy ich mężów. Anna, młoda wdowa powinna wyjść za Ludwika X Wittelsbacha, a Bona? W grę wchodzi jej kuzyn Franciszek Sforza (w OTL były przymiarki do ich małżeństwa), Karol III Sabaudzki lub jeden z synów Manuela I (może Ludwik, książę Beja?)
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli Ludwik Jagiellończyk tak jak OTL zginie bezpotomnie pod Mohaczem, to znając charakter Zygmunta, nie sądzę żeby walczył ze swoim szwagrem Zapolyą o Węgry. Zwłaszcza że to by uwikłało go także w konflikt z Turcją. Obstawiam że zadowoli się wyłącznie Czechami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba byłym szwagrem Zapolyą. I to sam Zapolya mógłby zaprosić Zygmunta na tron. Zawsze lepszy Zygmunt niż Wittelsbachowie.
|
|
|
|
|
|
|
|
W OTL Zapolyom nie podobała się wizja objęcia tronu po Ludwiku przez Habsburga, w ATL Habsburgów już nie ma, Zapolya może w ATL współpracować ze szwagrem przeciwko Wittelsbachom. Nie wiadomo czy Mohacz będzie-może Sułtan skoncentruje się na wojnie z Hiszpanią? Odzyskanie Półwyspu Iberyjskiego dla Islamu było jego marzeniem, w OTL uderzając na Węgry pośrednio uderzał w Habsburgów, w ATL uderzyłby w Zygmunta. Pytanie na ile Zygmunt jest w stanie wpłynąć na bratanka?
|
|
|
|
|
|
|
|
Marzeniem Sulejmana było też podbicie Rzymu. Więc nadal może atakować Węgry. A Zapolya nie miałby powodu sprzeciwiać się następstwie Zygmunta po Ludwiku. Zygmunt mu niczym nie grozi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Opcja z marszem na Rzym przez Węgry jest mniej rozsądna (co nie znaczy że na pewno jej nie wybierze)-Sulejman zantagonizuje Zygmunta i zmusi go do sojuszu z Wittelsbachami. A atak na Rzym zwróci przeciw niemu całe zachodnie chrześcijaństwo, nawet dla Francuzów to nie do przełknięcia. Tymczasem występując przeciw Hiszpanii może liczyć na sojusz z Franciszkiem, podczas gdy Zygmunt utrzymuje dobre stosunki z Walezjuszami i szachuje Wittelsbachów od wschodu.
Ten post był edytowany przez Svetonius21: 12/09/2017, 6:57
|
|
|
|
|
|
|
|
Możeby losować? Mimo wszystko Sulejman może wybrać marsz na Rzym. Ale to mniej prawdopodobna opcja. Ja bym dał 75 na anty-rekonkwistę a 25 na marsz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(xxxxf @ 11/09/2017, 16:42) Chyba byłym szwagrem Zapolyą. I to sam Zapolya mógłby zaprosić Zygmunta na tron. Zawsze lepszy Zygmunt niż Wittelsbachowie. A jakie niby prawa do Korony św. Stefana mają Wittelsbachowie? Przecież Traktat Wiedeński w ogóle ich nie dotyczył. Rodzina Zapolyów miała według mnie po prostu wielkie parcie na szkło. Krążyły nawet plotki że król Ludwik został zabity już po bitwie pod Mohaczem przez Jerzego Zapolyę, który w ten sposób chciał utorować bratu drogę na tron. Więc Zygmunt Zapolya według mnie tak czy siak stanął by do walki o Węgry. Z kolei nasz Zygmunt, cóż... to był raczej dość niezdecydowany polityk. Podczas wojny z Krzyżakami w latach 1519-1521 polska armia odniosła zdecydowane zwycięstwo, zajmując szereg miejscowości w Prusach. Kiedy w 1526 r. wygasł rozejm były wielkie szanse na ich zbrojne zajęcie, nawet szlachta, co było niezwykłe, godziła się na uchwalenie nowych podatków i ostateczną rozprawę z Zakonem. Jednak Zygmunt zgodził się na kompromis zaproponowany przez Albrechta Hohenzollerna, czyli na sekularyzację Prus. Nawet współcześni, np. król Danii, albo Bona krytycznie oceniali tę decyzję, wyrzucając Zygmuntowi że nie skorzystał z okazji do ostatecznego rozwiązania kwestii pruskiej. Czy taki ktoś wszedłby do rywalizacji o tron Węgier? Sami swtwierdziliście że rządzenie tak rozległą domeną byłoby niemożliwe dla jednego człowieka. W dodatku walka o tron węgierski oznaczałaby wojnę z Turcją, a tej Zygmunt unikał jak ognia. Podtrzymuję swoją deczyję że nie pchałby się na Węgry.
I jaki znowu atak na Hiszpanię sobie wymyśliliście? W latach 20-tych Turcja nie kontrolowała nawet w pełni Afryki Północnej a Hiszpania była najsilniejszym mocarstwem Europy. Nawet Turcja nie miała dość sił żeby się na nią porwać, do tego taka akcja leżała poza jej możliwościami logistycznymi. Sulejman mógł sobie marzyć, ale na pewno nie był głupcem. Zresztą od samego początku swojego panowania szykował się właśnie do inwazji na Węgry. Wstępem do niej było zdobycie Belgradu w 1521 r.
Ten post był edytowany przez Mort: 21/09/2017, 15:21
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|