|
|
PRL upada w 1982 roku
|
|
|
|
QUOTE(Mustang90 @ 13/04/2016, 9:12) Mimo wszystko LWP to ponad 300 tysięcy ludzi, 3330 czołgów i 480 samolotów bojowych (dane za 1990, jednak w 1981/1982) mogą wyglądać podobnie, więc pacyfikacja takiej siły zajęłaby sporo czasu. Oczywiście zakładam scenariusz, że Jaruzelski i dowództwo LWP wydają rozkaz : ,,z Sowietami walczyć" i nie znajduje się żaden Ludvik Svoboda wydający rozkaz zostania w koszarach. Oczywiście, że agentura sowiecka była olbrzymia i część jednostek mogłaby nie stanąć do walki, ponadto Sowieci zapewne wiedzieliby o wielu polskich planach bitwy, zanim LWP zaczęłoby je realizować. Tak czy inaczej konfrontacja byłaby krótka, ale za to bardzo intensywna. Z użyciem polskiego lotnictwa i marynarki włącznie. Samo już włączenie się do walki polskich sił powietrznych zmieniałoby sytuację i mogłoby namieszać w sowieckich planach. Koniec końców, regularna armia zostałaby rozbita, ale do partyzantki mogłyby przejść całe oddziały LWP, antykomuniści mogliby przejąć część wojskowych i milicyjnych arsenałów, Sowieci przez ładnych kilka miesięcy musieliby się uganiać po lasach za małymi oddziałami, a to kosztuje, ładunek 200 płynąłby do Rosji również z Polski i to przy dobrych wiatrach mogłoby go być całkiem dużo. Podobnie byłoby, gdyby do inwazji przystąpiłyby oddziały z innych państw UW, co dodatkowo mogłoby podgrzać nastroje zwłaszcza w NRD i Czechosłowacji.
Poglądy LWP na świat tłumaczy Stan Wojenny. W Polsce były na stałe 4 dywizje ZSRR - zadbały by o to, żeby polskie wojsko nie wyszło z koszar tak jak czechosłowackie w 1968 i węgierskie w 1956. Tak że góra pojedyńcze garnizony..
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Mustang90 @ 13/04/2016, 9:12) Mimo wszystko LWP to ponad 300 tysięcy ludzi, 3330 czołgów i 480 samolotów bojowych (dane za 1990, jednak w 1981/1982) mogą wyglądać podobnie, więc pacyfikacja takiej siły zajęłaby sporo czasu. Oczywiście zakładam scenariusz, że Jaruzelski i dowództwo LWP wydają rozkaz : ,,z Sowietami walczyć" i nie znajduje się żaden Ludvik Svoboda wydający rozkaz zostania w koszarach. Ale na jakiej podstawie zakładasz, że wykształceni w ZSRR wyżsi oficerowie, posiadający w kraju rodziny i nie mający jak uciec po przegranej podjęli by działania przeciw Rosjanom i narazili by siebie oraz własne rodziny? Po co mieli by narażać całą ludność naszego kraju?
QUOTE Oczywiście, że agentura sowiecka była olbrzymia i część jednostek mogłaby nie stanąć do walki, Jesteś w stanie podać jakieś konkretne nazwiska wyższych dowódców na których można by było liczyć?
QUOTE Oczywiście, że agentura sowiecka była olbrzymia i część jednostek mogłaby nie stanąć do walki, ponadto Sowieci zapewne wiedzieliby o wielu polskich planach bitwy, zanim LWP zaczęłoby je realizować. Jakich planach bitwy? Kto i kiedy by je opracował jeśli walki zaczęły by się od pierwszego dnia? A po wyjaśnieniu kto i co nastąpił by kontratak?
Partyzantka???
QUOTE Sowieci przez ładnych kilka miesięcy musieliby się uganiać po lasach za małymi oddziałami, a to kosztuje, ładunek 200 płynąłby do Rosji również z Polski i to przy dobrych wiatrach mogłoby go być całkiem dużo. Świetna technika - Powstanie Warszawskie zapewniło całkiem spory ładunek zwłok Niemców i co z tego? Walki na zasadzie - zabijcie 10 naszych za jednego swojego ale to Wy pierwsi będziecie mieli dosyć zostawmy Wietnamowi ścierającemu się z USA...
QUOTE Samo już włączenie się do walki polskich sił powietrznych zmieniałoby sytuację i mogłoby namieszać w sowieckich planach. Naprawdę warto byłoby za to walczyć - zrobić na złość Rosjanom na ileś dni co do ich planów kosztem zaledwie tysięcy zabitych. Po prostu czysty zysk dla Polski, powinniśmy tak robić przy każdej możliwej okazji...
|
|
|
|
|
|
|
|
Wystąpienie z Ukł. Warszawskiego i RWPG i wstąpienie do EWG i NATO było nierealne jeszcze w 1989 r. (przed "jesienią ludów") więc tym bardziej nie było to możliwe w 1982 r. Maksimum (ale to też przy bardzo dobrych wiatrach i przede wszystkim bardzo umiejętnej dyplomacji) to coś w rodzaju rządu Mazowieckiego. Czyli reformy gospodarcze, dopuszczenie części "Solidności"(i to raczej tej umiarkowanej) do niektórych resortów, ale głową państwa nadal Jaruzelski (i to raczej na dłużej niż 1,5 roku), a resorty siłowe wciąż w rękach Kiszczaka i Siwickiego, bądź kogoś im podobnych. MSZ raczej nie Skubiszewski,a też ktoś z PZPR, może Rakowski. Oczywiście wszelkie zobowiazania międzynarodowe pozostałyby w mocy, o wycofaniu wojsk radzieckich raczej nie mogłoby być mowy, a już na pewno taki rząd musiałby zagwarantować bezproblemowy tranzyt tych wojsk do/z NRD
|
|
|
|
|
|
|
marcus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 1.205 |
|
|
|
|
|
|
Jakiekolwiek działanie przeciw ZSRR przez Jaruzelskiego i wyższą kadrę LWP jest absolutnie nie do pomyślenia. Wystarczy wspomnieć że ci ludzie przygotowywali się aktywnie do wojny w której założeniach leżała totalna zagłada Polski i polaków. Oglądał ktoś "Gry wojenne" ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marcus @ 13/04/2016, 15:03) Jakiekolwiek działanie przeciw ZSRR przez Jaruzelskiego i wyższą kadrę LWP jest absolutnie nie do pomyślenia. Wystarczy wspomnieć że ci ludzie przygotowywali się aktywnie do wojny w której założeniach leżała totalna zagłada Polski i polaków. Oglądał ktoś "Gry wojenne" ? Nie oglądałem i nie mam zamiaru oglądać - wystarczyły wywiadu z "tfurcą". Jak widać po tym co napisałeś zrobiłem dobrze. Co to za pomysł "w której założeniach leżała totalna zagłada Polski i polaków"?
|
|
|
|
|
|
|
marcus
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 34 |
|
Nr użytkownika: 1.205 |
|
|
|
|
|
|
Znasz pojęcie "Drugiego Rzutu Strategicznego" ? To wojska stacjonujące w zachodniej części ZSRR i przeznaczone do przełamania osłabionej początkowymi walkami obrony NATO. Zakładano że Amerykanie będą przeciwdziałać atakiem nuklearnym. Uderzenie w NRD i ZSRR było mało prawdopodobne, więc zgadnij gdzie miały spaść bomby ? Miałem też kolegę którego ojciec był majorem LWP. Wiele opowiadał o sposobie jego myślenia. "Radzieccy" to dla niego i jego kolegów absolutny i najwyższy autorytet. Po 89 wszyscy oficjalnie odgrywali patriotów, ale prywatnie...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak tak to czytam, to, o zgrozo, paradoksalnie Stan Wojenny naprawdę pomógł Polsce, temperując oczekiwania Solidarności na kilka lat, i dopiero przy łagodniejszym Gorbaczowie, zaczęto liberalizować system bardzo małymi kroczkami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Przyjadą sowieci na czolgach i będzie koniec
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zakładano że Amerykanie będą przeciwdziałać atakiem nuklearnym. Uderzenie w NRD i ZSRR było mało prawdopodobne, więc zgadnij gdzie miały spaść bomby ? Źródła poproszę. Źródła potwierdzające, że coś takiego zakładano w w sztabie Wojska Polskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(gorliwy litwin @ 16/04/2016, 17:57) Przyjadą sowieci na czolgach i będzie koniec Oni już byli Mieli bazy w PL
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|