Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Slonie czołgami starożytności ?
     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/07/2009, 10:13 Quote Post

Chyba jednak nazywanie słonia "czołgiem starożytności" jest nadużyciem.

Te zacne zwierzęta nie miały tak przełomowego znaczenia w bitwach Starożytności jak czołgi w XX wieku.

Przecież najlepsza armia świata starożytnego nigdy (lub prawie nigdy ) ich nie używała, więc co to za wunderwaffe?

W największych bitwach tego okresu albo tej "broni" w ogóle nie było, albo "trębacze" były po stronie przegrywającej...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Tromp
 

Młody wilk (morski)-gryzie!
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 19.214
Nr użytkownika: 55.658

Bart³omiej Kucharski
Stopień akademicki: Bêdzie po studiach
Zawód: Admiraal
 
 
post 23/07/2009, 10:30 Quote Post

Witam!
Skoro to temat "Czołgi starożytności", to ja pominę słonie. Konkretnie interesuje mnie używanie machin w stylu "czołgu" Leonarda da Vinci, było coś takiego? Nie mówię o koniu trojańskim, ale o machinach polowych czy choćby o czymś w stylu hulajpola.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 23/07/2009, 10:32 Quote Post

QUOTE(Theodorus @ 23/07/2009, 9:33)
QUOTE(Cartaphilus @ 23/07/2009, 7:17)
Dlatego starożytni nie używali bojowo tych wielkich słoni afrykańskich, ponieważ są bardzo trudne w tresurze. Słonie indyjskie czy leśne są o wiele posłuszniejsze.

Taka ciekawostka: zdarzało się, że na grzbiecie słonia montowano małą balistę. Tworzyło to coś w stylu starożytnego czołgu  rolleyes.gif
*


Skąd ta rewelacja?
*



http://www.histurion.pl/strona/baza/art/slonie_bojowe/2.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
lanciarius
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 47.290

 
 
post 23/07/2009, 10:38 Quote Post

QUOTE
Chyba jednak nazywanie słonia "czołgiem starożytności" jest nadużyciem.

Te zacne zwierzęta nie miały tak przełomowego znaczenia w bitwach Starożytności jak czołgi w XX wieku.


Słusznie. Znaczenia obu rodzajów broni nie ma co porównywać.

QUOTE
Przecież najlepsza armia świata starożytnego nigdy (lub prawie nigdy ) ich nie używała, więc co to za wunderwaffe?


Armia rzymska owszem, używała - może niezbyt często, ale na pewno nie "prawie nigdy". Z wielkich bitew choćby Kynoskefalai, słonie Numidów były używane podczas walk w Hiszpanii (np. wojny numantyjskiej) jak i wojen domowych z lat 40-tych I w.p.n.e.

QUOTE
W największych bitwach tego okresu albo tej "broni" w ogóle nie było, albo "trębacze" były po stronie przegrywającej...


Kilka wielkich bitew, w których słonie były użyte bądź to po obu stronach, bądź też tylko przez zwycięzcę (*)(wszystkie daty p.n.e.):

Ipsos 301
Gabiene 316
Rafia 217
Bagradas (1) 255*
Bagradas (2) 239*
Trebbia 218*
Kynoskefalai 197*

Ipsos i Rafia to jedne z największych bitew starożytności. Zwycięstwo Xantipposa w pierwszej bitwie pod Bagradas prawdopodobnie ocaliło Kartaginę i przedłużyło wojnę o kolejne 13 lat.

Bitew, w których słonie posiadała tylko strona przegrywająca było oczywiście sporo, niemniej jednak roli słonie nie powinno się ani rozdmuchiwać, ani deprecjonować. U schyłku IV i w III w.p.n.e. stanowiły istotny element pola walki.

QUOTE
http://www.histurion.pl/strona/baza/art/slonie_bojowe/2.html


Bądźmy poważni... może jednak coś bardziej konkretnego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 23/07/2009, 10:41 Quote Post

QUOTE(Cartaphilus @ 23/07/2009, 10:32)
QUOTE(Theodorus @ 23/07/2009, 9:33)
QUOTE(Cartaphilus @ 23/07/2009, 7:17)
Dlatego starożytni nie używali bojowo tych wielkich słoni afrykańskich, ponieważ są bardzo trudne w tresurze. Słonie indyjskie czy leśne są o wiele posłuszniejsze.

Taka ciekawostka: zdarzało się, że na grzbiecie słonia montowano małą balistę. Tworzyło to coś w stylu starożytnego czołgu  rolleyes.gif
*


Skąd ta rewelacja?
*



http://www.histurion.pl/strona/baza/art/slonie_bojowe/2.html
*


To żeś źródło znalazł tongue.gif

QUOTE
Witam!
Skoro to temat "Czołgi starożytności", to ja pominę słonie. Konkretnie interesuje mnie używanie machin w stylu "czołgu" Leonarda da Vinci, było coś takiego? Nie mówię o koniu trojańskim, ale o machinach polowych czy choćby o czymś w stylu hulajpola.

Najbliżej to chyba helepola. Wielka wieża z balistami smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Cartaphilus
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 913
Nr użytkownika: 40.789

M. R.
Stopień akademicki: mgr prawa
 
 
post 23/07/2009, 11:09 Quote Post

Ja nie jestem ekspertem, więc mam pytanka :
czy ta strona jest zła i niewiarygodna ?
czy to wg. Ciebie nie jest prawda o tych małych balistach ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Gajusz Juliusz Cezar
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.404
Nr użytkownika: 43.904

Piotr Koziol
Stopień akademicki: pontifex maximus
Zawód: Dyktator
 
 
post 23/07/2009, 11:19 Quote Post

QUOTE(lanciarius @ 23/07/2009, 11:38)
Kilka wielkich bitew, w których słonie były użyte bądź to po obu stronach, bądź też tylko przez zwycięzcę (*)(wszystkie daty p.n.e.):

Ipsos 301
Gabiene 316
Rafia 217
Bagradas (1) 255*
Bagradas (2) 239*
Trebbia 218*
Kynoskefalai 197*

Ipsos i Rafia to jedne z największych bitew starożytności. Zwycięstwo Xantipposa w pierwszej bitwie pod Bagradas prawdopodobnie ocaliło Kartaginę i przedłużyło wojnę o kolejne 13 lat.

Bitew, w których słonie posiadała tylko strona przegrywająca było oczywiście sporo, niemniej jednak roli słonie nie powinno się ani rozdmuchiwać, ani deprecjonować. U schyłku IV i w III w.p.n.e. stanowiły istotny element pola walki.

Ja bym dorzucił jeszcze bitwy pod Herakleą (280 p.n.e.) i pod Ausculum (279 p.n.e.), a i pod Benewentem (275 p.n.e.) Pyrrus nie przegrał choć miał słonie. wink.gif
A bitwa nad Tagiem Hannibala? Piękne zwycięstwo nad 100 tys. Iberów.

Ten post był edytowany przez Gajusz Juliusz Cezar: 23/07/2009, 11:23
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
lanciarius
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 711
Nr użytkownika: 47.290

 
 
post 23/07/2009, 11:23 Quote Post

QUOTE
Ja nie jestem ekspertem, więc mam pytanka :
czy ta strona jest zła i niewiarygodna ?


Dla mnie przynajmniej artykuł, którego autor nie podaje skąd czerpał informacje (zarówno jeśli chodzi o źródła jak i opracowania - proste, oxfordzkie przypisy w nawiasach by styknęły) nie stanowi argumentu w dyskusji.
Nie sposób ustosunkować się do zawartych w nim treści, kiedy nie wiadomo na czym zostały oparte. Nie wiem czy "zamontowanie" balisty na grzbiecie słonia było praktyczne i wykonywalne; nie spotkałem się z takim przekazem źródłowym w odniesieniu do starożytności (a z artykułu nie wynika jasno, czy owe balisty montowano przed V w.n.e.), ale na tej stronie opierać się nie mam zamiaru.

Tu masz dobrą, fachowo zrobioną stronę o wosjkowości starożytnej i artykuł o słoniach Alexandra Wielkiego:

http://www.ne.jp/asahi/luke/ueda-sarson/Al-Ele.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/07/2009, 11:29 Quote Post

A czy w którejś z wymienionych bitew odegrały rolę decydującą, porównywalną do np. ataku husarii pod Wiedniem? Chyba jednak nie.

Zresztą ich wartość bojowa była mniejsza od tej, jakiej można by się spodziewać po ich wielkości.

Często stanowiły zagrożenie dla strony ich używającej, bo łatwo je było zranić ( szczególnie trąbę).

Nie można ich moim zdaniem porównywać do roli jaką odegrały czołgi na polach bitew XX wieku.

To już prędzej taką rolę można przypisać rydwanom we WCZESNEJ Starożytności.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Sewer
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.178
Nr użytkownika: 14.030

Stopień akademicki: coś tam wiem :)
 
 
post 23/07/2009, 11:31 Quote Post

QUOTE(Cartaphilus @ 23/07/2009, 12:09)
Ja nie jestem ekspertem, więc mam pytanka :
czy ta strona jest zła i niewiarygodna ?
czy to wg. Ciebie nie jest prawda o tych małych balistach ?
*


Oprócz Total War nie widziałem przestawień ciężkiej broni na słoniach. Ale po co od razu męczyć się z ładowaniem tej maszyny. Jeśli można załadować łuczników z dużym zapasem strzał. Przecież słoń, sam w sobie był bronią śmiertelną, która torowała sobie drogę przez morze piechurów. Taka była przynajmniej koncepcja, a jak było z praktyką to każdy wie. wink.gif

Według mnie, ludzi którzy wiedzą że w ich czasie jest broń która może zniszczyć całe miasto. To słoń z łucznikami jakoś nie wydaje się im groźny i za bardzo do serca widzieli sobie nazwę "Czołgi Starożytności".
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 23/07/2009, 11:37 Quote Post

QUOTE(Sewer @ 23/07/2009, 12:31)
Oprócz Total War nie widziałem przestawień ciężkiej broni na słoniach.


A po co mieliby ją tam montować? confused1.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
Theodorus
 

Teodor
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.008
Nr użytkownika: 1.771

:)
Stopień akademicki: M¹drala
Zawód: Asystent muzealny
 
 
post 23/07/2009, 13:16 Quote Post

QUOTE(Cartaphilus @ 23/07/2009, 11:09)
Ja nie jestem ekspertem, więc mam pytanka :
czy ta strona jest zła i niewiarygodna ?
czy to wg. Ciebie nie jest prawda o tych małych balistach ?
*


Ale po co montować na słoniu balistę, skoro z powodzeniem montowano na wozach. I łatwiej przewieść, konie nie są tak trudnym do opanowania napędem, podstawa przy strzale sięnie rusza. jak strzelać z poruszającego sie słonia? Słoń z założenia miał się znaleść blisko nieprzyjaciół, straszyć ich głównie. Balista to broń dystansowa. jedo z drugim się wyklucza.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
sargon
 

IX ranga
*********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 5.840
Nr użytkownika: 4.555

Stopień akademicki: mgr inz
 
 
post 23/07/2009, 15:39 Quote Post

QUOTE(emigrant)
A czy w którejś z wymienionych bitew odegrały rolę decydującą, porównywalną do np. ataku husarii pod Wiedniem? Chyba jednak nie.
Odn. bitew nad Bagradasem, to 239 r nic innego tylko właśnie atak słoni (i to na wały obozu buntowników) dał Hannonowi zwycięstwo, zaś w 255 r to wystarczy spojrzeć jak poradzili sobie z legionistami prawoskrzydłowi najemnicy (przed front których linia słoni nie sięgała), a jak reszta armii kartagińskiej.
Pod Ipsos z kolei słonie zapobiegły atakowi jazdy Demetriosa na tyły armii Seleukosa, co należy uznać nawet jeśli nie za rolę decydującą, to na pewno bardzo wazną. Podobnie ważna (jeśli nie wręcz decydująca) rola słoni była w bitwie nad Tagiem gdzie słonie biegały w te i wewte na brzegu rzeki tratując przekraczających ją Iberów, który ponadto jeszcze byli atakowani przez jazdę Hannibala.

QUOTE
Zresztą ich wartość bojowa była mniejsza od tej, jakiej można by się spodziewać po ich wielkości.
A na jakiej podstawie "możnaby się spodziewać" większej wartosci bojowej, a nie dokładnie takiej jaka była? Są jakieś przeliczniki dla słoni, wartośc bojowa w funkcji wielkości?

QUOTE
Często stanowiły zagrożenie dla strony ich używającej, bo łatwo je było zranić ( szczególnie trąbę).
Jak się unieszkodliwiło ich obstawę, to pewnie jakoś tam mogłoby pójsć z tą trąbą...
Jakoś... smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Gronostaj
 

Dławiciel Brabancki
*********
Grupa: Banita
Postów: 5.155
Nr użytkownika: 31.572

Zawód: BANITA
 
 
post 23/07/2009, 16:43 Quote Post

QUOTE(emigrant @ 23/07/2009, 11:13)
Chyba jednak nazywanie słonia "czołgiem starożytności" jest nadużyciem.
*


Zdecydowanie.
QUOTE(Sewer @ 23/07/2009, 12:31)
Oprócz Total War nie widziałem przestawień ciężkiej broni na słoniach. Ale po co od razu męczyć się z ładowaniem tej maszyny. Jeśli można załadować łuczników z dużym zapasem strzał. Przecież słoń, sam w sobie był bronią śmiertelną, która torowała sobie drogę przez morze piechurów. Taka była przynajmniej koncepcja, a jak było z praktyką to każdy wie.  wink.gif   
*


Nie wiem jak to z tymi machinami było w Antyku, ale z kolei w późnym Średniowieczu i czasach nowożytnych w armiach krajów Orientu dość powszechną praktyką było instalowanie na słoniach armatek mniejszego kalibru, a wcześniej także niewielkich katapult. Z drugiej strony
trzeba pamiętać, że przeciętny przedstawiciel tego gatunku jest w stanie unieś na swym grzbiecie ładunek niewiele cięższy niż wielbłąd. Suma summarum te kolosy robiły za coś innego niż "wyrzutnia rakiet".

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
Grandi
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 43.592

Zawód: student
 
 
post 23/07/2009, 17:46 Quote Post

Może to i szukanie dziury w całym, ale okreslenie słoni bojowych jako "czołgów bojowych" jest po prostu zwykłym porównaniem tych dwóch jednostek, według mnie nie będącym nadużyciem. Wszystko zależy od tego, jakimi kryteriami się kierujemy.
Zarówno słonie bojowe jak i czołgi siały przez pewnien okres strach w szeragach wroga, ze względu na swoją mase, dopuki nie wynaleziono skutecznej broni przeciwko nim. Zarówno słoń jak i czołg były masywnymi jednostkami zdolnymi przebić się przez szeregi wroga, jednak z czasem coraz łatwiej udawało się je powstrzymywać. Na słonie stosowano szereg metod mających wzbudzić w nich panikę, na czołgi stosowano miny, różnego rodzaju broń zdolną przebić pancerz lub wypłoszyć załogę czołgu.
Podsumowując, określenie częściowo trafne, głównie ze względu na gabaryty i sposób walki-przebijanie się przez szeregi wroga wspomagane dzięki własnej masie smile.gif

Co do zasięgu występowania słoni w starożytności, rozciągał się on poza Afryką od Chin i pd-wsch Azji po tereny dzisiejszej Syrii i Iraku. Kraje śródziemnomorskie nie miały więc aż tak daleko do tych "żywych czołgów" wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

7 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej