|
|
Generałowie Konfederacji
|
|
|
|
Generał J.Johnston aka "I`ll retreat instead" nie miał napewno zdolności 'defensywnych'. Był raczej idealnym przeciwnikiem dla jankesów, wystarczyło go oflankować i odrazu grzecznie się cofał . Jedynie co mu wychodziło w miarę dobrze to odwroty i awanturowanie się z prezydentem...
|
|
|
|
|
|
|
|
Do Nico: Widziałem na tej stronie straty poniesione przez obie strony w 1864 r. gdy dowodził J.Johnston i proporcja była 2:1 na korzyść Południa . Południe nie było w stanie podjąć działań ofensywnych na 2 odcinkach na raz , albo na wschodnim teatrze zmagać lub na środkowym zachodzie . Mówisz o oflankowaniu , czasami trzeba się wycofać by uniknąć kompletnego okrążenia . A czym kończy się obrona okrężna za wszelką cenę to miałeś przykład w II wojnie pod Stalingradem . A że kłócił się z Prezydentem , osobiście uważam że J.Davis jest winien większości porażek Południa . On nominował takie kadry na środkowym-zachodzie i były efekty jakie były .
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darios @ 24/05/2008, 22:23) Widziałem na tej stronie straty poniesione przez obie strony w 1864 r. gdy dowodził J.Johnston i proporcja była 2:1 na korzyść Południa.
Na jakiej stronie ?
QUOTE(Darios @ 24/05/2008, 22:23) A że kłócił się z Prezydentem , osobiście uważam że J.Davis jest winien większości porażek Południa . On nominował takie kadry na środkowym-zachodzie i były efekty jakie były .
Masz rację, on wybrał J.Johnstona i trzymał go na zachodzie by ten mógł szkodzić sprawie Konfederacji ile się tylko dało, a tylko dlatego, że generała Beauregarda Davis nie znosił jeszcze bardziej.
|
|
|
|
|
|
|
|
[QUOTE]Na jakiej stronie smile.gif ? [COLOR=red]
28/10/2006, 9:42 Quote Post
Tutaj skompletowałem dokonania Johnstona – straty w głównych bitwach, bo potyczek było więcej.
Starcia / straty CSA / straty USA
Rocky Face Rigde: 50 / 360 Resaca: 3.000 / 4.000 New Hope Church: 350 / 1.500 Pickett’s Mill: 450 / 1.600 Dallas: 1.000 / 380 Kolb’s Farm: 1.000 / 250 Kennessaw Mountain: 700 / conajmniej 3.000
Razem: 6.500 / 11.000
Wklejam i co na to powiesz?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darios @ 24/05/2008, 23:11) Wklejam i co na to powiesz?
Bardzo fajne dane, bardzo zabawne . Johnston w swoich wspomnieniach dawał większe swoje straty, przy czym i tak przemilczał dezerterów, których liczba rosła z każdym dniem jego odwrotów. More or less oficjalne straty JJ na okres jego dowodzenia, bez dezerterów, jeńców, strat w kawalerii, strat w brygadzie Tylera z dywizji Batesa oraz bez okresu 10-17 lipca wynosiły 9,972 (na podst. raportów gł. medyka armii). Razem z jeńcami/dezerterami, historyk R.McMurry w swojej książce o Atlancie ocenia na "about 35,000 - roughly divided equally between the period of Johnston`s command that of Hood". Castel coś podobnego wyceniał w swojej ksiażce. Przy czym wycena nie jest wzięta z sufitu, w książce R.M. jest analiza liczby jeńców wziętej przez jankesów razem z okresami itp. itd.
|
|
|
|
|
|
|
|
Gen.Grant z konfederackich przeciwników na środkowym-zachodzie obawiał się jedynie J.Johnstona . To też o czymś świadczy ...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Darios @ 25/05/2008, 14:28) Gen.Grant z konfederackich przeciwników na środkowym-zachodzie obawiał się jedynie J.Johnstona . To też o czymś świadczy ...
Tak, a generała Thomasa uważał za nazbyt wolnego. Natomiast generał Lee uważał generała Wheelera za wielkiego kawalerzystę. Nawet wielcy czasem plecą bzdury i to też o czymś świadczy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dziś urodziny generała P.G.T. Beauregarda, wspaniałego syna Południa, bohatera walczącego za słuszną sprawę .
Gorąco polecam jego biografię PGT Beauregard: Napoleon in Gray (Southern Biography Series).
|
|
|
|
|
|
|
Norbert8181
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 63 |
|
Nr użytkownika: 59.263 |
|
|
|
|
|
|
FAKTYCZNIE PGT ZASŁUGUJE NA UZNANIE POPIERAM
|
|
|
|
|
|
|
Kosmita z RP
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 60.258 |
|
|
|
Piotr Klimeczek |
|
Stopień akademicki: dr n. med. |
|
Zawód: lekarz |
|
|
|
|
Przepraszam za głupie może pytanie
Dlaczego nie ma Stonewalla czy Longstreeta? Dlaczego brak J.E.B. Stuarta?
Przecież o ile się nie mylę oni też prowadzili samodzielne Kampanie weźmy np. kampanię Shenandoah 1862 Jacksona Czy rajdy kawaleryjskie Stuarta
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kosmita z RP @ 14/11/2009, 19:42) Przepraszam za głupie może pytanie Dlaczego nie ma Stonewalla czy Longstreeta? Dlaczego brak J.E.B. Stuarta? Przecież o ile się nie mylę oni też prowadzili samodzielne Kampanie weźmy np. kampanię Shenandoah 1862 Jacksona Czy rajdy kawaleryjskie Stuarta
Zdecydowana większość zapytanych chyba się zgodzi, że gen. Lee był najlepszym generałem Konfederacji. Ale co z innymi? Kto waszym zdaniem był drugim generałem Południa? Do wyboru są osoby, które dostąpiły zaszczytu bycia pełnym generałem. Nie umieściłem Coopera, który przesiadywał jedynie w gabinecie; umieściłem Hooda, który otrzymał tymczasową rangę generała (stracił ją w styczniu ’65) --> zapewne za swoje 'zasługi' w Tennessee - przyp. autora .
|
|
|
|
|
|
|
Kosmita z RP
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 60.258 |
|
|
|
Piotr Klimeczek |
|
Stopień akademicki: dr n. med. |
|
Zawód: lekarz |
|
|
|
|
Dziękuję za szybką odpowiedź Chodzi Panu zapewne o ilość gwiazdek? Ja to oczywiście rozumiem, znakomicie samodzielnie i długo walczył kirby-smith, czy Beauregard znakomicie bronił Petersburga przed kilkukrotną przewagą. Ale historyczni dowódcy w krajach szeroko rozumianego zachodu dzielą się na "obdarzonych inicjatywą" i wykonawców np. Manstein czy paulus, Patton czy Hodges.
Zgadzam się oczywiscie że Longstreet, Jackson czy Stuart byli dowódcami korpusów w Armii NVA pod komendą Lee ale jednakowoż potrafili wykazać inicjatywę daleko wykraczającą poza wykonywanie rozkazów. Dowodzenie Jacksona w First Bull Run czy Shenadoah Valley pomimo niepowodzeń w bitwie 7 - dniowej stawia go zdecydowanie w linii najlepszych dowódców konfederacji, ponadto liczebność jego korpusu tym samym skala trudności dowodzenia dorównywało niejednokrotnie liczebności wojsk wymienionych w ankiecie przez Pana generałów. Stuart również działał niejednokrotnie samodzielnie i prowadził samodzielne kampanie kawaleryjskie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kosmita z RP @ 14/11/2009, 20:27) Chodzi Panu zapewne o ilość gwiazdek? Tak, ilość gwiazdek jest czynnikiem determinującym w tej ankiecie. Tak ją sobie obmyśliłem i taka sobie już jest. Co do tych wszystkich innych znakomitych południowych generałow - w zasadzie to oni są nieco przereklamowani, bo skoro tak znakomici byli to dziwne, że tej wojny nie wygrali (przewaga nieprzyjaciela znowu aż tak miażdżąca nie była).
|
|
|
|
|
|
|
Kosmita z RP
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 60.258 |
|
|
|
Piotr Klimeczek |
|
Stopień akademicki: dr n. med. |
|
Zawód: lekarz |
|
|
|
|
Rozumiem i dziękuje za szybką odpowiedź. Nie będę powtarzał swoich argumentów. Pewnie przereklamowani byli, wojny nie wygrali bo nie mogli wygrać wystarczy porównać potencjały gospodarcze i ludnościowe obu części ameryki. Żebyśmy się dobrze zrozumieli w przeciwieństwie do występujących na tym forum wielbicieli konfederacji, uważam z punktu widzenia historii np. Polski zwycięstwo Unii było dobre bo dzieje sie tak ułożyły że silna Ameryka odegrała w 20-tym wieku ogólnie pozytywną rolę powstrzymując dwa totalitaryzmy. Ameryka podzielona by tego nie uczyniła. Wojna secesyjna była wojną romantyków z południa z pramatycznymi mechanikami z północy. Rys strategiczny prowadzenia wojny US Granta, Shermana, Sheridana ale także Lee, Stuarta czy Jacksona wywarł ogromny wpływ na sposób prowadzenia wojny przez Amerykanów co odbiło się na historii europy. Bitwy toczone przez Granta np. Kampania Wilderness lub oblężenie Petersburga były typowymi i pierwszymi w historii starciami które można określić jako bitwy materiałowe. Gen. Bradley w swoich pamiętnikach porównuje się niejednokrotnie do gen. Granta pisząc np. o liczebności 2 korpusu US pod koniec kampanii tunezyjskiej porównuje ją z liczebnością wojsk US Granta pod w okresie kampanii Wilderness. A to Bradley zaplanował i przeprowadził klasyczną operację materiałowa jaką była Cobra w 1944. Oparcie strategii na przewadze liczebnej materiałowej i sile ognia stało jest charakterystyczne dla Granta i wywodzących się z północy Generałów US Army. Podkreślam nie popieram południa ale szanuję finezję i oparcie strategii o manewr. Lee, Beaugard czy Jonhston musieli w większym stopniu wykorzystywać manewr i dostosowywać strategię do błędów przeciwnika bo mieli mniej wojska, gorsze zaopatrzenie - to są przecież rzeczy oczywiste. Dla mnie Beaugard wykazał się mistrzostwem broniąc Petersburga w czerwcu 1864, a Stonewall w 1862 roku walcząc w Shenadoah Valley w stosunku 7:3 że zacytuje Wikipedię:
Jackson and his army, in one month, have routed Milroy—annihilated Banks—discomfited Frémont, and overthrown Shields! Was there ever such a series of victories won by an inferior force by dauntless courage and consummate generalship? —"S" (anonymous newspaper correspondent)
Właśnie Patton wzorował się na dwóch dowódcach na jacksonie i shermanie w mojej opinii jako dowódca armii był najlepszy bo połączył wykorzystanie przewagi materiału z manewrem.
Pozdrawiam i pozostaję z szacunkiem dla Pańskiej wiedzy
|
|
|
|
|
|
|
|
Niestety wyczyny Jacksona były przeplatane jego zadziwiającymi letargami, jak ten w czasie tzw. 7 dniowej bitwy.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|