Drukowana wersja tematu

Kliknij tu, aby zobaczyć temat w orginalnym formacie

historycy.org _ Krucjaty _ Joannici

Napisany przez: Filip II 22/02/2005, 10:04

Co możecie powiedziec o tym zakonie ?
Znacie jakies dobre,łatwo dostępne ksiazki o nim ?
Z góry dziękuję za odpowiedz biggrin.gif

Napisany przez: agatstone 27/06/2005, 19:59

Na Wikipedii jest ładnie opisane (http://pl.wikipedia.org/wiki/Joannici), ale nie jestem pewien czy to o nich chodzi, bo z tego co wiem, to oni mieli białe krzyże na czarnym tle.

Napisany przez: agatstone 27/06/2005, 20:08

Plus książka "Szpitalnicy Joannici Kawalerowie Maltańscy" Tadeusza Wojciecha Lange, dostępna http://www.mareno.pl/ksiazka.php?isbn=83-11-08970-1 za 24,30zł albo http://www.racjonalista.pl/ks.php/k,62 za 22,00 (ja osobiście polecam matras wink.gif)

Napisany przez: Lord_Draak 27/06/2005, 20:26

Albo H.J.A Sire "KAwalerowie Maltańscy" pozycja obszerna i bogata w źródła i szczegóły.

Napisany przez: Seba 27/06/2005, 22:42

Polecam książke z seri Historyczne Bitwy "Malta 1565"

Napisany przez: Filip II 28/06/2005, 6:50

Agatstone - Joanici mieli czerwone krzyże maltańskie na białym tle. W "Malcie 1565" jest trochę za mało o bitwie...

Napisany przez: agatstone 28/06/2005, 10:41

Poniżej zamieszczam ilustrace Joannitów. Może po tym jak przenieśli się na Maltę zmienili swoje symbole (a właściwie tło). Gdyby ktoś wiedział więcej proszę o odpowiedź.

Napisany przez: Wiśnia 5/08/2005, 17:40

Posłużę się cytatem z książki Edwarda Potkowskiego "Zakony Rycerskie" :

"Strój Joannitów został ostatecznie ustalony przez papieża Aleksandra IV w 1259 roku i składał się z czarnego habitu oraz takiego samego koloru płaszcza z kapturem. Na habicie i płaszczu po lewej stronie naszyty był biały ośmioramienny krzyż. Krzyż ten, o charakterystycznym kształcie, był symbolem Joannitów już za czasów mistrza Rajmunda du Puy. Zakon używał go w nie zmienionej formie przez cały czas swego istnienia. Dziś ta forma krzyża nazywana jest krzyżem maltańskim.
Bracia - rycerze w czasie pokoju nosili czarny płaszcz z białym krzyżem. Statuty zakonne karały tych, którzy przechodząc przez miasto nosili płaszcz w ten sposób, aby widoczne były pod nim miecz i sztylet. Do walki natomiast rycerze nakładali na zbroję czerwoną tunikę z białym krzyżem zakonnym. Zwyczaj noszenia na zbrojach lekkich tunik, bez rękawów, z otworami na głowę i ramiona, był wówczas powszechny"

I kilka obrazków :

[attachmentid=1541][attachmentid=1542][attachmentid=1544][attachmentid=1543]

Napisany przez: MikoQba 11/08/2005, 10:53

Zgadzam się z przedmówcą. Joanici początkowo równierz do awlki występowali w czarnych płaszczach, puźniej zaczęto zastępować je czerwonymi. Czarny płaszcz noszono w czasie pokoju. Ostatecznie zmiana dokonała się bodajże w XIII wieku. A to rysunek przedstawiający joanitę z XIII wieku.

Napisany przez: lord szeliga 20/08/2005, 16:30

Inaczej zwani szpitalnikami, zakon szpitala św. Jana Jerozolimskiego, początki zakonu sięgają ok. 1070, gdy amalfijscy kupcy wznoszą koło kościoła Grobu Świętego 2 klasztory i hospicjum, które staje się zalążkiem zakonu. Po 1099 rycerz Gerard z Prowansji przejmuję fundację Amalfijczyków, papież uznał ich za niezależny zakon dopiero w 1136, reguła zakonu ustanowiona przed 1153 oparta na regule św. Augustyna zakładała jako swój główny cel opiekę nad chorymi i rannymi, dopiero po 1179 w wyniku dążeń członków zakonu do zmilitaryzowania szpitala staję się on typowym zakonem rycerskim. Zakonnicy dzielą się na księży, rycerzy, sierżantów(zawodowych żołnierzy piechoty) i braci zakonnych, donatów. Domy szpitalne składają się na okręgi, te z kolei na prowincje, które tworzą 7 Wielkich Komandorii. Na czele zakonu stał mistrz, któremu asystował kapelan lub kanonik i 8 zakonnych bajlifóww. Zakon utrzymywał wiele twierdz, zamków i posiadłości głównie na zachód od Jerozolimy. W 1309 zakon przenosi się na wyspę Rodos, którą utrzymuje aż do najazdu osmańskiego w 1530, gdy przenoszą się na Maltę. sleep.gif

Napisany przez: eRemita 31/08/2005, 14:30

Warto dodać że w międzyczasie - pomiędzy upadkiem Akki a przenosinami na Rodos, joannici, podobnie jak templariusze, na jakiś czas osiedlili się na Cyprze.

Patrząc na dokonania joannitów, można przyjąć, że zachowawczą polityką zyskali więcej niż ekspanywnie działający templariusze. Poza tym, działalność szpitalnicza [w trochę innym pojęciu niz rozumiemy szpital obecnie] zawsze jest pochwalana, niezależnie od wyznania i opcji politycznej. Dlatego też, jak myślę, mimo majątkow zarówno w Ziemii Swiętej jak i w Europie, joannici nie wzbudzili aż takiej zawiści jak templariusze. Zajmowali się obrotem pieniędzmi w formie bezgotówkowej, byli także Skarbnikami królów po popadnięciu w niełaskę templariuszy. Dysponowali flotą, która zawiozła Kolumba do Ameryki. Generalnie nieźle sie ustawili, szczególnie że wyszło im na zdrowie przejęcie dóbr po kasacie Zakonu Świątyni.

Po polsku rzeczywiście jest niewiele pozycji nt. joannitów. Wspomniany Sire roi się od błędów, ale jest to jedyne w języku polskim kompendium wiedzy na temat Zakonu Szpitala od założenia aż po czasy współczesne.
Oczywiście dr Lange z Poznania i jego prace dostępne w formie książek i artykułów na sieci;
dr Helen Nicholson - pierwszy raz po polsku ukazała się jej praca o templariuszach, ale jest tam też trochę o joannitach.

Z wydań obcojęzycznych można polecic Anthony'ego Lutrell'a, Jonathana Riley-Smith'a, wspomnianą Helen Nicholson. Do większości arykułów mozna dotrzec poprzez Sieć.

Napisany przez: Brat Mumin 24/11/2005, 14:13

Salve!
Lordzie szeliga piszesz pan takie bzdury o Zakonie Św. Jana że aż szkoda tego czytać. Po pierwsze Zakon nigdy nie przyjął jako patrona Św. Jana Jerozolimskiego. Patronem Zakonu od powstania zawsze był Św. Jan Chrzciciel. Czy pan chociaż wie kim był Św. Jan Jerozolimski poprawnie zwany Św. Janem Jałmużnikiem??? Po drugie kupcy z Amalfi nie wznieśli żadnych klasztorów tylko opactwo bendyktyńskie Św. Marii Łacińskiej przy którym powstało hispicjum dla ubogich pod wezwaniem Św. Jana Chrzciciela. Po trzecie błogosławiony brat Gerard nie był żadnym rycerzem tylko zwykłym kupcem który poświęcił się pracy dobroczynnej w hospicjum Św. Jana Chrzciciela. Pracował on tam już od około 1090 roku, a po zdobyciu Jerozolimy był twórcą rozwoju skromnego hospicjum w wielki szpital. Błogosławiony Gerard pochodził a Amalfii a nie z Prowansji(!). Po czwarte Rzym uznał szpital brata Gerarda za suwerenny Zakon już w roku 1113 nadając mu podmiotowość prawną w bulli "Piae postulatio voluntatis" wydanej przez papież Paschalisa II a potwierdzoną w bulli "Ad hoc nos" w 1119 roku przez papieża Klemensa II. Po piąte reguła Zakonu Św. Jana nigdy nie była oparta na regule augustiańskiej. Na regule augustiańskiej to opierała się reguła hospicjum bł. Gerarda. Zakon Szpitala Jerozolimskiego Św. Jana Chrzciciela (prawdziwa i poprawna nazwa) zmilitaryzował się już około roku 1120 i dzielnie stawiał opór saraceńskiej nawale. Po szóste bracia w zakonei dzieli się na fratres czyli bracia i confratres czyli współbracia. Ci drudzy nie składali ślubów zakonnych ale służyli w zakonie i walczyli dla niego. W skład braci wchodzili bracia rycerze, bracia sierżańci, bracia duchowni i bracia rzemieślnicy. Nie używaj lordzie słów których nie znaszznaczenia ponieważ donaci nie należeli do zakonu. donat to ktoś kto ofiarował coś Zakonowi np. nadanie ziemskie. Uczynić donacje to podarować coś. Donaci byli dobrodziejami zakonu ale nie jego członkami. No chyba że jako konfraci. Po siódme całkowicie popieprzyłeś sieć administracujną zakonu. Komandorie (wczesniej nazywane preceptoriami) były jednymi z najmniejszych okręgów administracyjnych w Zakonie. Najniżej stały domy zakonne, po nich były komandorie, nastepnie przeoraty. Te wchodziły w skład albo baliwatu albo wielkiego przeoratu. Dopiero nad nimi były tzw. "języki", na które dzielił sie zakon. Był to podział zgodnie z przynależnoscią narodową w zakonie. Istniały języki Prowansji, Owernii, Francji, Anglii, Niemiec, Włoch i Hiszpanii. To by było na tyle na razie. Aha, zakon przeniósł się na Malte w 1530 roku ale Rodos opóścił po zdobyciu wyspy przez Turków w 1522 roku.

Do eremity - dlaczego uważasz, że ksiązką Sire-a roi się od błędów??? Wskaż mi je. Bo ja tą książke znam na pamięć i znalazłem w niej tylko 2 nieścisłości. Mam też pytanie - skąd Ty wytrzasnełeś informację jakoby to flota szpitalników pomagała Kolumbowi w dotarciu do Ameryki. Pierwszy raz słyszę taką brednię a w historii zakonu siedzie kilka lat!!!

Z książek o Szpitalu Jerozolimskim polecam Sire-a, Lange-go, Luttrela, artykuły p. Aleksandra Cieślaka. A na pewno nie polecam serii p. Michałka - brednie okropeczne i prof. Potkowskiego, który dawno już powinien być na emeryturze zamiast pisać masę glupot.

Z podrowieniami
Brat Mumin

Napisany przez: eRemita 24/11/2005, 16:37

Ok, mea culpa, nie powninno się stawiać tak kategorycznych sądów skoro hipotezy nie są do końca udownodnione - statki Kolumba mogły równie dobrze należeć do hiszpańskich Rycerzy Chrystusa. Aczklwiek w tym czasie to joannici dysponowali najlepszą flotą w Europie.

Co do Sire - to nie ja, a p.Lange wytyka błedy panu Sire. I to właśnie m.in. w sprawie floty. Nie chce mi sie tu przytaczać konkretów [błędu, poprawnej informacji, strony w jednym i drugim źródle] bo i po co? Nie jestem jeszcze zramolałym profesorem, którego jedyną rozrywką jest doszukiwanie się błędów u innych, a nie radosna kwerenda i odkrywanie nowych ziem [a nie prawdy - jak to powiedział dr Henry Jones na wykładzie z archeologii - prawdą zajmuje się filozofia wink.gif]

Co do Michałka i Langego - zgadzam się w 100%.Pierwszy jest... ekhm.... pisarzem, drugi naukowcem. I tego chyba każdy szanujący się badacz powinien trzymać.

Ukłony

e.
PS. Ja też od kilku lat zajmuję się Zakonem Szpitala, ale nie widzę powodu by pobrzękiwać medalami... wink.gif Luzu trochęwink.gif I dziękuję za wytknięcie pochopnego wniosku, Bracie Muminie wink.gif

Napisany przez: Brat Mumin 30/11/2005, 14:21

Skąd Ty wyczytałeś tą hipotezę że jakikolwiek zakon rycerski pomagał Kolumbowi w jego wyprawie do Ameryki??? Bardzo jestem ciekaw, który autor stawia aż tak wybujałe tezy. Co do floty Zakonu Św. Jana to zgadzam się, że w okresie XIV-XVII wieku mieli oni bardzo dobra flotę ale była to flota oparta na galerach i galeasach. Statkach napedzanych siłą wioseł. Więc jak niby mieli by oni pomóc Kolumbowi w jego ekspedycji przez ocean. Wyobrażasz sobie rejs galerą przez Atlantyk??? Bo ja nie. Przecież to by było samobójstwo. Kolumb do Ameryki płynął na karawelach! Kolumbowi pomagała królowa hiszpańska Izabella i jej mąż Fredynand a nie jakieś Zakony.
Co do dr Lange to on wytknął Sire-owi tylko dwa błędy. Na książkę liczącą prawie 500 stron to mało. Więc nie pisz że "roi się ona od błędów". W książce Langego tez jest kilka nieścisłości więc obaj panowie są wobec siebie kwita.
Ja nie "pobrzękuję medalami" tylko sprostowałem błędy jakie ktoś wcześniej napisał. Albo jest to forum historyczne albo nie....

Napisany przez: eRemita 30/11/2005, 16:05

No już juz... juz dobrze. Juz została przyzna Ci racja, wiec po co to pienienie się? Historyk [a to forum jest w istocie historyczne] nie ustaje w poszukiwaniach i sie nie się oburza jak stary szkolarz, który zna jeden pogląd i sie go kurczowo trzyma. Ja mam otwarty umysł. Polecam. Pomaga w czytaniu zarówno tzw. autorytetów jak i tych wykpiwancyh "bzdur". Chcąc uniknąć dalszych uchybień... choć nie; nie daruje sobie.
Jeśli już czepiamy się tej floty Kolumba to wyniki mojej pobieżnej kwerendy są takie: [będę się czepiaćwink.gif]
Fakt - Królowie katoliccy dali Kolumbowi kasę na wyprawę, ale statki nie były Ferdynanda i Izabeli tylko bogatych armatorów. A ich też mógł ktoś sponsorować, mogli od kogoś kupić etc. Historia jest - czy to się komuś podoba czy nie - nauką spekulatywną, w której im dawniejszych czasów dotyczy tym więcej musimy zakładac z powodu brakuźródeł. Ale o tym Bracie, przeceiz wiesz. I nie da mi spokoju krzyż patte na żaglach karawel i karaki (bo o ile pamiętam to Santa Maria była karaką...tongue.gif] Kolumbowej wyprawy.
Sire. Wszelkie "wash & go" wzbudzają we mnie niepokój. Dajmy na to zakon w Anglii - po łebkach, w sumie nic konkretnego się nie można dowiedzieć. A temat znam dość dobrze, bo sam był przeze mnie wertowany przez... jakiś czas. Błędy merytoryczne czy uproszczenia - wrzucam to do jednego wora. Kompendium na ten temat jeśli ma byc to niech będzie - ale na Boga - w 3 tomach przynajmniej, a nie w takiej formie...

No już bracie. Będziemy ciągnąć tę jałową dyskusję czy wrócimy do meritum czyli - gdzie jak najlepiej o zakonie?
Kłaniam się
e.

Napisany przez: Saracenka 4/12/2005, 18:49

Witam.
Niedawno poszukując informacji o joannitach w moich domowych zasobach znalazłam ciekawostkę, że początkowo patronem zakonu był św. Jan Chryzostom, nie zaś Jan Chrzciciel (por. A. Baker, Rycerstwo średniowiecznej Europy). Czy ktoś z Was ma może jakieś informacje na ten temat lub wie, gdzie można takowe znaleźć?
Pozdrawiam.

Napisany przez: Gangsta 4/12/2005, 20:34

Joannici to spoko goście. To oni szkolili J K Chodkiewicza w zakresie budowania nowoczesnych obwarowań. Chodkiewicz wykorzystał zdobytą przez siebie wiedze do przygotowania umocnień w twierdzy Chocimskiej w 1621r. To uchroniło RP od zajęcia przez Turków.

Napisany przez: Wilhelm z Clermont 2/01/2006, 21:49

Ha mam coś ciekawego o Joanitach książka nosi tytuł "ZAkon Maltański w Polsce" zamieszczam zdjęcia dodam jeszcze że książka zawiera spis wszystkich polskich joanitów

Napisany przez: Bartholomew the Hospitaler 17/09/2006, 10:17

QUOTE(Wiśnia @ 5/08/2005, 18:40)
Na habicie i płaszczu po lewej stronie naszyty był biały ośmioramienny krzyż.[/b] Krzyż ten, o charakterystycznym kształcie, był symbolem Joannitów już za czasów mistrza Rajmunda du Puy. Zakon używał go w nie zmienionej formie przez cały czas swego istnienia.


BZDURA!!!

Krzyż maltański co jakiś czas zmieniał swój kształt.
Dla niedowiarków polecam:
http://www.prsfgl1i.demon.co.uk/oosj/cross.htm

Napisany przez: Paweł Fryc 24/09/2006, 20:14

Zgodze się z przedmówcą.Krzyż zmieniał się na przestrzeni wieków.
na przełomie XIV i XV w używany był najprawdopodobniej cross Ancree lub Moline. Postaram się zeskanować zdjęcie ikony i płyty nagrobnej z tego okresu, które to przedstawiają właśnie te krzyże.

Napisany przez: Sebastian P 17/04/2007, 16:03

Witam a Jaka Była narodowość Joannitów confused1.gif

Napisany przez: guerin 17/04/2007, 16:20

był zakonem międzynarodowym i można tam było znaleźć Francuzów, Anglików, Niemców, Hiszpanów, Włochów itd.

Napisany przez: Brat Ademar 17/04/2007, 22:09

Jeśli chodzi o źródło wiedzy o Zakonie Kawalerów Maltańskich zapraszam na małe forum specjalne poświęcone tej organizacji. Jest ono założone przez ludzi zajmujących się odtwórstwem właśnie braci joannitów. Taka mała sugestia: proszę najpierw szukać, a później się o coś pytać. A oto link wwww.bractwo.vel.pl/forum/

Napisany przez: Sebastian P 18/04/2007, 17:45

POLACY W ZAKONIE MALTAŃSKIM
http://www.staff.amu.edu.pl/~twlange/profide2.html
http://katalog.ndc.pl/drahim/index.php?id=124
http://www.bractwofortis.republika.pl/2_2j.html
http://www.old.modelarstwo.org.pl/figurki/historia/zakon_joanitow/index.html
http://www.zakonmaltanski.pl/index.php?go=3i0

Napisany przez: Sebastian P 22/04/2007, 17:36

Joannita (Kawaler Maltański) na koniu i piechurzy

Napisany przez: ssjmar 28/08/2007, 4:47

Bracie Mumin to ty piszesz bzdury twierdząc że "Po pierwsze Zakon nigdy nie przyjął jako patrona Św. Jana Jerozolimskiego. Patronem Zakonu od powstania zawsze był Św. Jan Chrzciciel."
Radze wejść na stronę http://www.zakonmaltanski.pl/
Tam jako pełna nazwa zakonu brzmi "Związek Polskich Kawalerów Maltańskich Suwerennego Rycerskiego Zakonu Szpitalników Św. Jana Jerozolimskiego z Rodos i Malty[/B"
moim skromnym zdanie to właśnie Joannici bardziej aniżeli najwybitniejsi historycy wiedzą jak się nazywają. Gdybyś jednak nadal nie był przekonany to zamieszczam jeszcze ich modlitwę pobraną zeszczą z tej samej strony
" [B]Panie Jezu któryś raczył mi zezwolić
brać udział w zastępach kawalerów świętego
Jana Jerozolimskiego
, błagam Cię pokornie
byś za wstawiennictwem Panny Świętej z Filermo,
świętego Jana Chrzciciela i wszystkich Świętych
pomógł mi pozostawać wiernym tradycjom
naszego Zakonu, wyznająch religię rzymską,
katolicką, apostolską i broniąc jej przed
bezbożnością, prowadząc w czyn chrześcijańską
miłość bliźniego, a w szczególności w stosunku
do biednych i chorych.
Daj mi pozatem potrzebne cnoty, aby
wykonywać w myśl przykazań Ewangelii
bezinteresownie i szczerze po chrześcijańsku
te świętobliwe zamiary.
- ku większej chwale Boga
- ku pokojowi świata
- ku dobru Zakonu św. Jana Jerozolimskiego
Amen"
Zwruć uwagę głównie na pogrubione przeze mnie strofy
To chyba ostatecznie rozwiązuje problem kto był/jest patronem Joanitów.
Ufffffff.....
No to pierwszą wypowiedź na tym zacnym forum ma już za sobą
smile.gif

Napisany przez: Zio 28/08/2007, 15:43

Niby wszystko okey, ale chciałbym zauważyć, że w dokumentach średniowiecznych wyraźnie (przynajmniej dla tych, którzy potrafią to odczytać) jest używana formuła "hospitali beati Johannis baptyste de ierosolimis".
Zdecydowanie więc nie chodzi tu o św. Jana Jałmużnika, zwanego Jerozolimskim.

kłaniam
Zio

Napisany przez: Victor 28/08/2007, 17:50

Muszę powiedzieć, że się pogubiłem.

Jałmużnik chyba nie wiele miał wspólnego z Jerozolimą jako, że urodził sie na Cyprze a zasłynął w Aleksandrii. A z zakonem wogóle nic wspólnego chyba nie miał.

Patronem zaś Joannitów jest i był co najmniej od czasu Gérarda de Martigues (bł. Gerarda) Jan Chrzciciel.
pozdrawiam

PS. Niektórzy historycy twierdzą, że Jałmużnik był patronem szpitala z którego wyewoluował zakon. Może stąd nieporozumienie.

Napisany przez: mentor01 12/10/2007, 21:55

Jeśli chodzi o pochodzenie zakonu to nie mamy tu zgodności, jednak w casie swojego istnienia istniał wyraźny podział na tzw. ligi i byli do nich przypisani wg narodowości. najlicznieszymi były liga włoska, francuska, angielska... hiszpańska skurczyła się nieco po obronie rodos bo jak mamy okazje zauważyć na malcie już nie liga a najemni hiszpanie bronili fortu św. elma... małymi ale cenionymi były ligi niemiecka i polska (która była na prawde mała) a ligi te były cenione za świetnych w boju członków... zazwyczaj ligi niemiecka i polska były podłączane pod lige włosską w ważniejszych bitwach:)

pozdrawiam:)

Napisany przez: Zio 25/12/2007, 13:55

Ja wprowadzę do dyskusji o patronie szpitala małe co-nieco.
Po wyczytaniu w mądrej książce pewnych informacji, pozwolę sobie je tu zacytować:

"Wersję o innym patrocinium przytacza kronikarz Wilhelm z Tyru, według którego patronem hospicjum był św. Jan Jałmużnik. Źródłem tej opinii jest fakt odrestaurowania w VI wieku świątyni pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela właśnie przez Jana Jałmużnika. Stąd późniejsza trdycja przypisywała niekiedy patronat nad szpitalem temu patriarsze"
źródło: Joannici na Śląsku w średniowieczu, R. Heś, Kraków 2007, s. 26

Napisany przez: Victor 26/12/2007, 13:35

Chm ..., patronem szpitala ale nie zakonu był Jałmużnik. Zakon, który wyewoluował ze szpitala, za patrona miał Chrzciciela.

Napisany przez: de la Valette 2/01/2008, 0:02

Polecam ksiazke Tim'a Willocks'a "Religia".Moze nie jest to ksiazka typowo historyczna,ale za to arcyciekawa powiesc z watkiem historycznym.Pozdro

Napisany przez: zakonnik 8/02/2008, 16:38

Przepraszam za te 'q'. Nie wiedziałem jak dodaje się posty rolleyes.gif . Wracając do joannitów: od 1310 roku byli znani jako Kawalerowie Rodyjscy, a od 1530 jako Kawalerowie Maltańscy.
Może od poczatku. Zakon joannitów powstał w czasie pierwszej krucjaty w 1099r. Pierwotnie zakon ten był zwany Zgromadzeniem lub Wspólnotą Świętego Jana. Po upadku Królestwa Jerozolimskiego joannici przenieśli się na Cypr a w 1309, po zdobyciu wyspy Rodos założył tam własne państwo. W 1530 wyparty z Rodos przez wojska tureckie Zakon przeniósł się na Maltę.
To mój pierwszy post, więc prosze o rzetelną ocenę i małe podpowiedzi.


PS. Mam czternaście lat..... smile.gif

Napisany przez: marcinpyc 31/10/2008, 9:39

Abstrahując od perypetii Kolumba i Szpitalników hehe dry.gif to polecam książkę "Mnisi Wojny" naprawde dobra książka opisująca większośc zakonów rycerskich. W tym Św. Jana (ok.60 str) pozdro dla kolumba wink.gif

Napisany przez: Joanna Davis 19/05/2009, 14:56

Czy ktos wie moze czy Joannici przyjmowali w swe szeregi dzieci a jesli tak to jaka byla najnizsza granica wiekowa? Oraz czy w tym wzgledzie plec odgrywala znaczaca role? (tzn czy przyjmowano takze dziewczeta). Bardzo prosze o pomoc w tym temacie.

Napisany przez: Arbago 19/05/2009, 20:11

QUOTE
Witam a Jaka Była narodowość Joannitów
Sebastian P

W szkole uczono mnie, że Krzyżacy byli zakonem niemieckim, Templariusze francuskim, a Joannici włoskim. Okazuje się jednak, że Joannici na początku swego istnienia byli głównie francuskiego pochodzenia. Dopiero w późniejszych wiekach zakon Joannitów zyskał swój międzynarodowy charakter. Wielkimi mistrzami zostawali Francuzi, Włosi, Anglicy, a nawet Rosjanie. Ciekawym było zwłaszcza to, że dwaj rosyjscy wielcy mistrzowie zakonu Paweł Oldenburg (imperator Rosji) i jego następca wielki mistrz Mikołaj III Sałtykov byli prawosławni. Obecnie istnieją w zakonie, poza trzonem katolickim, trzy frakcje protestanckie, jedna prawosławna i jedna ekumeniczna.

Załączam też listę Wielkich Mistrzów Joannitów:


Napisany przez: Arathorn 1/03/2010, 20:15

Szukam informacji na temat Zakonu Joannitów w czasie okresu Wielkiej Wojny z Zakonem(Grunwald), czy brali udział?
Jesli tak to po której stronie?
Chcialem tez zapytac o ich stroje z XV w.
Co się zmieniło od XIIIw.

Łączenie tematów
Kon-dzia



Napisany przez: Kon-dzia 3/03/2010, 12:00

1 Odnosnie strojów; zajrzyj do postów 8 i 9 w tym temacie.

Jeżeli chcesz więcej obrazków
http://books.google.com/books?id=xhYME2y2HngC&pg=PA34
i następne

2 Odnośnie Grunwaldu; szpitalnicy nie wystawili żadnych oddziałów. Zresztą w tym czasie zakon przeżywał mały kryzys finansowy i ich uwaga była zupełnie gdzie indziej. Oczywiście pojedynczy rycerze mogli walczyć po obu stronach. Oficjalnie joannici zazwyczaj współpracowali z krzyżakami,więc raczej po tamtej stronie bym takich szukał. Poszukaj "Joannici na Śląsku w średniowieczu" Roberta Hesia.

Napisany przez: Spiryt 3/03/2010, 12:11

Nie chcę nic sugerować, bo się słabo znam, ale nigdzie nie widziałem takiego hełmu z taką płaską przyłbicą na bocznych zawiasach, jak ma brat szpitalnik circa 1330. Podobnie jak jego rękawic, osłon na nogi (?) czy jak gdyby zbrojnikowego kołnierza.

Wie ktoś coś więcej?

(chodzi rzecz jasna o linka od Kon-dzi)

Napisany przez: Morder 26/01/2011, 17:08

Witam
Chciał bym może trochę odświeżyć temat i spytać o pełne ubranie i uzbrojenie Joannitów w XIII wieku. Nie chodzi mi o same obrazki tylko o konkretny opis (miło widziane zdjęcia) w czym walczyli jak się ubierali na co dzień a jak do ceremonii czy ważnych wystąpień. Interesuje mnie również jaki był ich stosunek polityczny (po za oczywistym faktem że cały czas rywalizowali z templariuszami) za jakimi baronami i panami feudalnymi stali.


proszę o szybką odpowiedź

Napisany przez: tomaszkrakufff 15/02/2012, 16:20

w kolejnej już książce - tym razem Jorg-Dieter Brandes "Joannici-władcy Morza Śródziemnego"

czytam :

miejscowe bractwo prowadzące hospicjum przy kościele św.Jana przekształciło się (1113) w zakon Braci Szpitalnych św. Jana Jerozolimskiego

jak to w końcu jest z tym patronem? ma ktoś przekonujące informacje na ten temat?

Napisany przez: jag_ski 26/10/2012, 10:07

z oficjalnej strony zakonu.
The official name of the Order of Malta is the Sovereign Military Hospitaller Order of St. John of Jerusalem of Rhodes and of Malta.

The knights were initially called the Knights Hospitaller (or Hospitallers) to describe their mission. But they were also called the Knights of St John because of the Order’s patron saint, St. John the Baptist, and also of Jerusalem because of their presence in the Holy Land. Also used in the past was the term The Religion to emphasise the characteristic of religious confraternity.
After conquering the island of Rhodes in 1310, they became the Knights of Rhodes. In 1530, the Emperor Charles V ceded the island of Malta to the Knights. Since then the Order’s members are commonly referred to as the Knights of Malta.

dla mnie przekonujace. ponadto (1) wybór jana jałmużnika na patrona zakonu (choc jest wymieniany jako patron szpitala kupców amalfijskich) byłby mało logiczny biorąc pod uwagę nieporównywalne znaczenie obu świętch w kościele wtedy i dziś. (ukłon w stronę spukulacji historycznych)

ponadto (2) mozna posprawdzac nazwe w innych jezykach przede wszystkim łacina i język włoski (oficjalny język zakonu) nigdzie nie widzę takich wątpliwości jakie wnosi polska nazwa. jerozolima rodos i malta wymienione są równorzędnie jako miejsca skąd wywodzi się zakon.

pozdrowienia , a teraz pora odwiedzić maltę , może tam jest odpowiedź smile.gif


© Historycy.org - historia to nasza pasja (http://www.historycy.org)