Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Istnienie Vichy: motywy kalkulacji III Rzeszy, Dlaczego Niemcy zostawili państwo Vichy
     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 24/03/2011, 18:53 Quote Post

Hitler dokonał okupacji państwa "Vichy" pod koniec 1942-go obawiając się inwazji Aliantów od strony południowej. W rzeczywistości status państwa "Vichy" niewiele się od owej okupacji zmienił w sensie faktycznym. Może trochę nasilono wyłapywanie Żydów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.504
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 24/03/2011, 19:18 Quote Post

QUOTE(mata2010 @ 24/03/2011, 18:53)
Hitler dokonał okupacji państwa "Vichy" pod koniec 1942-go obawiając się inwazji Aliantów od strony południowej. W rzeczywistości status państwa "Vichy" niewiele się od owej okupacji zmienił w sensie faktycznym. Może trochę nasilono wyłapywanie Żydów.
*


Drobna uwaga: zaczęto wyłapywać (pierwsza współpraca policji vichystowskiej z NIemcami przy wyłapywaniu to styczeń 1943 kiedy to "oczyszczano" Stary Port w Marsylii aresztowanoówczas 800 Zydów z czego 211 z francuskim paszportem).
Wbrew pozorom w Vichy Żydzi byli całkiem bezpieczni (władze przyczyniły się do deportacji ca 6 tys Żydów w 1942), agresywna propaganda antysemicka nastała z początkiem czerwca 42 (zrównała się z tą ze strefy okupowanej).
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 25/03/2011, 13:52 Quote Post

Wojenna flota francuska stała wtedy na wysokim poziomie (w przeciwieństwie do wojsk lądowych).
Zatem opłaciło się Francji bycie imperium kolonialnym z silną flotą - dzięki temu mogła uzyskać na 3 lata quasi-państwo (biedna Polska sad.gif )

Wg. Paula Johnsona "Historia świata od 1917 roku" (wbrew propagandzie, którą byliśmy karmieni), państwo Vichy dokonało wielu bardzo dobrych reform, dźwigając Francję ze stanu kompletnej degrengolady, w jakiej tkwiła w roku 1940.
Był to wg. Niego wręcz "zaczątek" odnowy Francji, którą od 1958 roku ukoronowały rządy de Gaulle'a.

Ten post był edytowany przez żwirek: 25/03/2011, 13:53
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 26/03/2011, 15:42 Quote Post

1. Francja-Vichy była formalnie Francją, bo przekształcenie nastąpiło drogą konstytucyjną przez parlament francuski.
2. Paul Johnson jest kimś w rodzaju Davida Irvinga. Pisze ciekawie, zadziornie, ale z wyraźną tezą prawicową.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.504
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 26/03/2011, 18:41 Quote Post

QUOTE(żwirek @ 25/03/2011, 13:52)
Wg. Paula Johnsona "Historia świata od 1917 roku" (wbrew propagandzie, którą byliśmy karmieni), państwo Vichy dokonało wielu bardzo dobrych reform, dźwigając Francję ze stanu kompletnej degrengolady, w jakiej tkwiła w roku 1940.
Był to wg. Niego wręcz "zaczątek" odnowy Francji, którą od 1958 roku ukoronowały rządy de Gaulle'a.
*


A czego konkretnie dotyczyły te reformy (wg P.Johnsona)
 
User is offline  PMMini Profile Post #20

     
yulian
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 245
Nr użytkownika: 34.880

Stopień akademicki: wyzszy
 
 
post 28/03/2011, 2:16 Quote Post

QUOTE("Beukot")
Los Francji w przypadku wygranej Rzeszy w wojnie światowej byłby raczej nie do pozazdroszczenia, a tymczasowość (i to z tych krótszych) Vichy oczywista.


Dlaczego?
Eksterminację pod Lebensraum przewidywano raczej na wschodzie.
Francji groziłaby polityczna i historyczna degradacja, ale raczej nie etniczna likwidacja, jak Słowianom.
Francuzi w ogóle się zabezpieczyli po 1940 na wszystkie warianty - bo mieli i Petaina, i Gaulle'a. Jeden i drugi chciał przecież dobra dla kraju w swojej wizji politycznej smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 28/03/2011, 6:24 Quote Post

Francuzi tak mniej więcej od "nie umierania za Gdańsk w 1939-tym" (a może od Monachium 1938) stracili honor i do dzisiaj go nie odzyskali. Są gotowi tylko do głaskania po główce bądź do plucia im w twarz sleep.gif wink.gif
Oczywiście trochę przesadzam...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Beukot
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.470
Nr użytkownika: 16.122

Stopień akademicki: dla przyjaciol: megi
 
 
post 28/03/2011, 8:52 Quote Post

QUOTE(mata2010 @ 28/03/2011, 6:24)
Francuzi tak mniej więcej od "nie umierania za Gdańsk w 1939-tym"

Dlaczego uparcie kwitujesz Francuzów cytując zdanie stworzone przez kominternowskiego komunistę.
Rozumiem że o Polakach cytujesz zwykle to, co publikował Jan Emil Skiwski.

Ten post był edytowany przez Beukot: 28/03/2011, 10:00
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.504
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 28/03/2011, 8:52 Quote Post

QUOTE(mata2010 @ 28/03/2011, 6:24)
Francuzi tak mniej więcej od "nie umierania za Gdańsk w 1939-tym" (a może od Monachium 1938) stracili honor i do dzisiaj go nie odzyskali. Są gotowi tylko do głaskania po główce bądź do plucia im w twarz sleep.gif  wink.gif
Oczywiście trochę przesadzam...
*


I to sporo - hasło "nie umierać za Gdańsk" pojawiło się w L'Humanite (dzienniku FPK), same władze moim zdaniem dość skutecznie pokazały FPK "kto tu rządzi" (aresztowania parlamentarzystów z tej partii po dezercji Thoreza, radnych czy aktywistów FPK).
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.349
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 28/03/2011, 9:29 Quote Post

QUOTE(mata2010 @ 28/03/2011, 6:24)
Francuzi tak mniej więcej od "nie umierania za Gdańsk w 1939-tym"


Sprawdź, którzy Francuzi "nie chcieli umierać za Gdańsk"?
Gdzie i kto napisał te słowa?

Na czyje polecenie?
I KTO potem cytował to jako przykład "typowej postawy krótkowzrocznych burżuazyjnych władz"?


Powyżej masz te informacje - sprawdź je..
Bo historia "nie umierania za Gdańsk" to jedna z największych manipulacji w dziejach XX-wieku.

Ten post był edytowany przez Gerhard: 28/03/2011, 9:30
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 28/03/2011, 12:49 Quote Post

OK może niedokładnie sprawdziłem (a raczej w ogóle nie sprawdzałem) fakty. Tym niemniej zwalanie wszystkiego na komuchów to łatwy chwyt. I POWSZECHNY bo BEZKARNY. Może rzeczywiście francuskie komuchy dostały rozkaz z Moskwy. Ale przecież np. Maurice Chevalier też był bardzo pacyfistyczny w 1939. Były też silne wpływy faszystowskie z natury pronazistowskie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
żwirek
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 947
Nr użytkownika: 35.498

Stopień akademicki: prof. dr hab. med.
 
 
post 28/03/2011, 13:17 Quote Post

Francja w 1940 roku była kompletnie "rozłożona" (i ekstremalnie podzielona) przez rządy Frontu Ludowego Leona Bluma. To była katastrofa.

Dlatego pojawiły się wówczas na prawicy głosy: "lepszy Hitler niż Blum".
I dlatego też prawica z entuzjazmem przyjęła rządy Petaine'a (które obiektywnie biorąc naprawiły dużo - szczególnie jak na warunki w końcu wojenne).

P.S. Proszę nie porównywać Paula Johnsona do Irvinga.
Zanim się coś napisze, trzeba pomyśleć bo potem np. młodzież może to sobie przyswoić.

Oto krótkie biografie obu pisarzy:

David John Cawdell Irving (ur. 24 marca 1938) – brytyjski pisarz i publicysta, autor szeregu książek o tematyce historycznej, jeden z czołowych negacjonistów.

Od późnych lat 60. do połowy lat 80. XX w., wydano kilkanaście jego książek popularnonaukowych o II wojnie światowej, które cieszyły się dużą poczytnością. Największą popularność zdobył opublikowanym w 1963 r. kontrowersyjnym bestselerem The Destruction of Dresden. W pracy tej podał m.in. poważnie zawyżoną liczbę ofiar brytyjskich nalotów bombowych na Drezno w lutym 1945.

Pośród negacjonistów Irving jest prawdopodobnie jedyną osobą, której przez pewien czas udało się utrzymać w opinii publicznej reputację szanowanego, choć kontrowersyjnego pisarza historycznego. Irving jest uważany przez niektórych za ikonę obozu rewizjonistów Holocaustu, jednak od czasu wytoczenia powództwa przeciwko Deborah Lipstadt, był coraz bardziej osamotniony.

David Irving został skazany przez sąd austriacki na karę trzech lat więzienia za głoszenie swoich tez. Po spędzeniu w więzieniu ponad roku został przedterminowo zwolniony.



Paul Johnson (ur. 2 listopada 1928 w Manchesterze), angielski historyk i dziennikarz.

Kształcił się w Stonyhurst i Magdalen College w Oksfordzie. W latach 1955-1970 był redaktorem londyńskiego tygodnika „New Statesman” − od 1965 pełnił funkcję redaktora naczelnego. Współpracował też z wieloma innymi czasopismami w Wielkiej Brytanii, USA i innych krajów. Paul Johnson jest autorem książek popularnonaukowych z zakresu historii XX wieku, dziejów kultury i religii.

* Elizabeth I: a Study in Power and Intellect (1974)
* Pope John XXIII (1975)
* Historia chrześcijaństwa (A History of Christianity, 1976), wyd. pol.1993
* Cywilizacje Ziemi Świętej (Civilizations of the Holy Land, 1976
* Civilizations of Ancient Egipt (1978)
* Odzyskanie wolności (The Recovery of Freedom, 1980)
* Pope John Paul II and the Catholic Restoration (1982)
* Gold Fields A Centenary Portrait (1987)
* Historia świata od roku 1917 do lat dziewięćdziesiątych, wyd. I 1983 wyd. I pol. 1989, wyd. II 1991 wyd. II pol. 1992
* Historia Żydów (A History of the Jews, 1987), wyd. pol. 1993;
* Historia Anglików (A History of the English People);
* Intelektualiści (Intellectuals, 1988), wyd. pol. 1994
* The Birth of the Modern: World Society 1815-1830 (1991)
* W poszukiwaniu Boga (A Quest for God, 1996), wyd. pol. 1997
* A History of the American People (1997)
* The Papacy (1997)
* Narodziny nowoczesności
* Krótka historia Renesansu (The Renaissance, 2002), wyd. pol. 2004;
* Twórcy (Creators, 2006), wyd. pol. 2008
* Heroes (2007)



Ten post był edytowany przez żwirek: 28/03/2011, 13:54
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Danielp
 

born in the PRL
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.504
Nr użytkownika: 1.267

 
 
post 29/03/2011, 15:07 Quote Post

QUOTE(żwirek @ 28/03/2011, 13:17)
Francja w 1940 roku była kompletnie "rozłożona" (i ekstremalnie podzielona) przez rządy Frontu Ludowego Leona Bluma. To była katastrofa.

Dlatego pojawiły się wówczas na prawicy głosy: "lepszy Hitler niż Blum".
I dlatego też prawica z entuzjazmem przyjęła rządy Petaine'a (które obiektywnie biorąc naprawiły dużo - szczególnie jak na warunki w końcu wojenne).

*


Może zamiast dzielić się dorobkiem p.Johnsona napisałby kolega co "naprawiły dużo" rządy Petaina czy coś więcej o zaczątku nowej Francji bądz o "wielu bardzo dobrych reformach"
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
mata2010
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.614
Nr użytkownika: 33.783

Andrzej Matuszewski
Stopień akademicki: dr
Zawód: statystyk
 
 
post 29/03/2011, 19:07 Quote Post

Blum może nie błyszczał (choć zachował twarz), ale prawdziwy zjazd w dół zaczął się przy Daladierze dry.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
stasi
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 73.326

krzysztof Chrusciel
Zawód: technik
 
 
post 9/07/2011, 10:14 Quote Post

A w jaki sposób Francuzi sądzili w tym czasie że odzyskają wolność? Czy rzeczywiście pogodzili się z tym że większość ich kraju nie będzie Francją?
Ogólnie ta Francja miała dobre stosunki dyplomatyczne z USA. Nie mogli się dogadać że zamiast inwazji w Afryce będzie inwazja w Tulonie? Miało to szanse na sukces. Oczywiście część tej Francji by zajeli Niemcy, ale przyczółek pewnie dało by się obronić
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej