|
|
ZYGMUNT BAUMAN, 1925 - 2017
|
|
|
|
Patrz Szapurze - i ty także... Nic nie miałem złego na myśli - Bartoszewskiego odpuszczamy. To miał byc tylko przykład.
Za wikipedią (mniejsza jak bardzo jest ona wiarygodna) tytuł profesora p. Bauman uzyskał w 1968-ym roku. OK. Więc jest profesorem socjologii. Jest piewcą/znawcą postmodernizmu (sam to nazywa postnowoczesnością). Może mi to ktoś z łaski swojej przybliżyć ludzkim językiem? Albo wiary godnymi linkami?
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja się zgadzam z forumowym obrońcą komuny. To była wojna. To była wojna prowadzona z Narodem Polskim. To była wojna prowadzona przez agentów i zdrajców przy pomocy sowieckich czołgów. Najwięksi zwolennicy komuny, nie kwestionują faktu, że zdobyć i utrzymać władzę mogli tylko dzięki wojskom sowieckim. Zdrajcy i szpiedzy za chęć zdobycia i utrzymania władzy oddali pół Polski. Tak to była wojna i dla tego uważam, że w wolnej Polsce powinniśmy zdrajcom i szpiegom zorganizować drugą Norymbergę. W Niemczech przeprowadzono w odpowiednim czasie denazyfikacje. Do sporadycznych przypadków można dziś zaliczyć obronę systemu nazistowskiego przez byłych nazistów lub ich dzieci. W Polsce nawet na tym forum, mamy przykłady obrony i relatywizowania zbrodni ustroju jeszcze bardziej zbrodniczego. Wiele złej woli albo dramatycznie mało wiedzy, trzeba mieć aby porównywać przewrót Piłsudskiego do zdobycia władzy przez sowieckich agentów w roku 1944. Piłsudski mimo, że socjalista to jednak działał sam. Nie odwoływał się do poparcia obcych wojsk. Więc jeśli chcemy szukać odniesień w historii to możemy PKWN co najwyżej porównać do Targowicy. Chociaż targowiczanie gdyby żyli obraziliby się za takie porównanie. Oni zdrajcami nie byli, chcieli utrzymania Polski z jej starymi prawami a nie oddania we władanie obcemu władcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Bardzo mi przykro, że w Polsce przemiany ustrojowe wprowadzono poprzez konsensus władzy i opozycji, albo części opozycji - a cześć tej opozycji to tzw. opozycja laicka, a część z nich, to wykluczeni z PZPR trockiści, może jakiś trybunał rewolucyjny...
Ps. Piłsudski sam, ja myślałem, że z częścią wojska...
Ps. Ostatnim godnym przeczytania filozofem był Arystoteles, potem się niestety gubię, a w kwestiach modernizm/postmodernizm osiągam poziom, dzięki któremu rozumiem powiedzenie Pascala...
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeden z ,,uczonych mężów " z którym z zasady nie gadam wciąż nachalnie dopomina się o podanie przykładów na zbrodnie popełnione przez KBW - podajcie mu je Panowie - ja zacznę , o tych o których mi wiadomo :
- Wąwolnica , Lubliniec Nowy, Kobylnica Wołoska - to wsie całkowicie spalone przez żołnierzy Wojsk Wewnętrznych
- Operacje ,,Wisła" i ,,Narew" ( przebieg tej drugiej znam dużo lepiej i jeżeli zajdzie potrzeba to podam konkretne przykłady ograbionych, spalonych gospodarstw, pobitych, zabitych i przymusowo przesiedlonych ludzi , którzy współpracowali z podziemiem )
Drugi ,,mędrzec " napisał , że Polacy na Kresach zostali w Sowietach, bo chcieli tam zostać . Tak się składa, ze rozmawiałem sporo z Polakami z Grodzieńszczyzny i Wileńszczyzny i nie trafił mi się żaden, który powiedział , ze pozostanie było dobrowolne ( przepraszam Sowieci dawali wybór - ,,Ty jedź, ale rodzice zostaną, bo oni za starzy na taką podróż" ,, albo ,, twój brat służy w Armii Czerwonej [ oczywiście ,,dobrowolnie"] Ciebie póścimy, ale jego nie możemy" , a za nazywanie ich ,,Polonią" chcą bić w gębę , bo ( zupełnie słusznie) czują się Polakami , którym się granice zmieniły , a nie ludźmi, którzy wyjechali ,,za chlebem"
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A ja się zgadzam z forumowym obrońcą komuny. To była wojna. To była wojna prowadzona z Narodem Polskim. To była wojna prowadzona przez agentów i zdrajców przy pomocy sowieckich czołgów. Najwięksi zwolennicy komuny, nie kwestionują faktu, że zdobyć i utrzymać władzę mogli tylko dzięki wojskom sowieckim. Zdrajcy i szpiedzy za chęć zdobycia i utrzymania władzy oddali pół Polski. Tak to była wojna i dla tego uważam, że w wolnej Polsce powinniśmy zdrajcom i szpiegom zorganizować drugą Norymbergę. W Niemczech przeprowadzono w odpowiednim czasie denazyfikacje. Do sporadycznych przypadków można dziś zaliczyć obronę systemu nazistowskiego przez byłych nazistów lub ich dzieci. W Polsce nawet na tym forum, mamy przykłady obrony i relatywizowania zbrodni ustroju jeszcze bardziej zbrodniczego. Racja , tyle ze dla komunistów Norymbergi w wolnej RP nie było , i to jest powodem ze takie postacie jak Zygmunt Bauman de facto wprowadzające zniewolenie Narodu i Państwa Polskiego są dziś fetowane jako autorytety moralne i etycy , gdy winny być z powodu haniebnej przeszłości napiętnowane . Doprawdy nie rozumiem ze dwu ludobójczych i totalitarnych systemów ,które dotknęły Polskę w XX wieku , tylko jeden uważany jest za haniebny .
Ten post był edytowany przez lancaster: 27/06/2013, 16:59
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(prym @ 26/06/2013, 19:56) Do kolegi Kamaz73 Skandalem nie jest zachowanie się pewnej grupy wyrostków, skandalem jest zaproszenie na wykład na uniwersytet osoby, która po drugiej wojnie światowej brała czynny udział w wprowadzaniu zbrodniczego reżimu stalinowskiego w Polsce. Dla osób tego pokroju nie ma miejsca na polskich uniwersytetach. Ponieważ jedną z funkcji uniwersytetu jest wychowanie młodzieży i nie ma tu miejsca na relatywizm moralny (nie wspominając już o elementarnej racji stanu jaką jest to że byliśmy ofiarą stalinizmu)i nawet argumentacja o swobodnej wymianie myśli nie może tego usprawiedliwiać. To że ofiary tego reżimu zginęły kilkadziesiąt lat temu nie zwalnia nas z obowiązku uszanowania ich pamięci choćby w ten sposób aby nie zapraszać ich gnębicieli z wykładami na polskie uniwersytety i to jest tylko elementarna przyzwoitość. Już tak jest, że jedni ją mają a innym jej brakuje najwyraźniej zabrakło jej władzą tego uniwersytetu. Jeżeli jedynym skutkiem tego wydarzenia będzie ukaranie protestujących to zapewne nie wyciągnęliśmy z tej lekcji odpowiedniej nauki. Drogi Piotrze Co ma piernik do wiatraka? Czy człowiek ten został wyrokiem sądu skazany za cokolwiek? Czy udowodniono mu że cokolwiek złego zrobił? Czy pozbawiono go prawa obywatelskich lub wyjęto spod prawa? Nie. To miał prawo być zaproszonym i wyraźić swoją opinię niezależnie od tego co się innym wydaje na jego temat i czy komuś to pasuje czy nie. Jak tobie nie pasuje to nie musisz na ten wykład chodzić nikt Cię nie zmusza podobnie jak nie zmusza Cię na chodzenie na koncerty czy festiwale. Ale nie masz prawa mu w głoszeniu swojego zdania przeszkadzać bo ograniczasz jego prawo do wolności wypowiedzi i dlatego jedyny skandal, niezależnie z jakich formalnych pobudek czyniony, to fakt przeszkadzania w wyrażaniu swojego zdania przez wolnego człowieka. Jeżeli tego nie rozumiesz to nie rozumiesz sprawy o którą walczyli Ci których chcesz ponoć hoinorować i na kogo się powołujesz. W czasie PW np komuniści mieli takie samo prawo do głoszenia swojego zdania jak inne środowiska ... mieli dostęp do druku, papieru i wydawali gazetki za pełną zgodą dowództwa AK. Protestować każdy ma prawo ale tak by nie naruszać czyjegoś prawa do np godności osobistej czy wolności słowa. Przeszkadzanie w wykładzie było naruszeniem wolności nie tylko samego profesora ale też osób które na ten wykład przyszły by posłuchać co ma do powiedzenia, bo nie przyszły by wysłuchać haseł skandowanych przez wygolonych wyrostków. I to jest skandal.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Kamaz73 @ 27/06/2013, 17:11) Co ma piernik do wiatraka? Czy człowiek ten został wyrokiem sądu skazany za cokolwiek?
Nie, bo żyjemy w post-PRL'owskiej Polsce "okrągłostołowej", której jedną z podstawowych zasad jest bezkarność komunistów.
QUOTE Czy udowodniono mu że cokolwiek złego zrobił?
Żartujesz, czy niemądrze się pytasz? Udowodniono - brał udział w budowaniu stalinizmu w Polsce, robił wodę z mózgu komunistyczną propagandą. Nie mówiąc już o podejrzanym Krzyżu Walecznych za "zwalczanie band". (gdybyś nie wiedział, to komuniści określali tak także polskie podziemie niepodległościowe)
QUOTE Czy pozbawiono go prawa obywatelskich lub wyjęto spod prawa? Nie.
Owszem - nie. A powinno się.
QUOTE Jeżeli tego nie rozumiesz to nie rozumiesz sprawy o którą walczyli Ci których chcesz ponoć hoinorować i na kogo się powołujesz.
Nie - to Ty kompletnie nie rozumiesz o czym piszesz, a w szczególności nie rozumiesz czegoś takiego jak "przyzwoitość". Bo jest rzeczą nieprzyzwoitą, aby Bauman wykładał w Polsce, tak samo jak jest rzeczą nieprzyzwoitą, aby członek SS - chociażby bez popełnionych osobiście zbrodni wykładał w Izraelu.
QUOTE W czasie PW np komuniści mieli takie samo prawo do głoszenia swojego zdania jak inne środowiska ... mieli dostęp do druku, papieru i wydawali gazetki za pełną zgodą dowództwa AK.
Bo wtedy trwała walka z wrogiem numer 1, przeciwko któremu AK i ogólnie Naród Polski łączyła wspólnota interesów razem z wrogiem numer 2, któremu służyli komuniści.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ale nie masz prawa mu w głoszeniu swojego zdania przeszkadzać bo ograniczasz jego prawo do wolności wypowiedzi i dlatego jedyny skandal, niezależnie z jakich formalnych pobudek czyniony, to fakt przeszkadzania w wyrażaniu swojego zdania przez wolnego człowieka. Kamaz73, oczywiście pełna racja, ale jednak przyznasz, że można ograniczać wolność wypowiedzi i ograniczać wolność wypowiedzi. Jeśli robi to władza państwowa za pomocą wojska, wsadzając ludzi do więzień, internując albo strzelając im w tył głowy, to jest to niewątpliwie przerażające. Zakrzyczenie profesora na wykładzie przez grupę zasmarkańców ma zgoła inny charakter. Więc jeśli chodzi o porównania metod, to bym się tak daleko nie zagalopowywał, co Ty.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pisałem już o tym, ale powtórzę . Czy nie uważacie za rzecz nienormalną , że większość ,,luminarzy" ( np. Michnik, Mazowiecki, Geremek, Kołakowski) III RP ma cokolwiek wybrakowane życiorysy ? Co widać doskonale na przykładzie Baumana . Czy to kwestia ochrony prywatności czy ukrywania ciemnych sprawek .
|
|
|
|
|
|
|
|
Podobnie nie poświęca się zbyt wiele uwagi pracom doktorskim braci Kaczyńskich, nie zauważyłem też rzetelnej biografii jakiegokolwiek Kamińskiego z PIS-u. Ale może coś się uda teraz, skoro jest zainteresowanie prof. Baumanem, to pewnie jakieś pisarczyki szukają w archiwach, jak kiedyś szukano o śp. Andrzeju Przewoźniku...
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=szapur II,27/06/2013, 20:26]
CODE Podobnie nie poświęca się zbyt wiele uwagi pracom doktorskim braci Kaczyńskich, nie zauważyłem też rzetelnej biografii jakiegokolwiek Kamińskiego z PIS-u. Ale może coś się uda teraz, skoro jest zainteresowanie prof. Baumanem, to pewnie jakieś pisarczyki szukają w archiwach, jak kiedyś szukano o śp. Andrzeju Przewoźniku...
Być może podobnie, ale dlaczego - w krajach bez ,,garbu" premierzy, politycy ( ci zwłaszcza) wybitni naukowcy mają kilkanaście biografii a ich poełne życiorysy może sobie każdy przeczytać . I wydaje mi się ze niekoniecznie ,,jakieś pisarczyki" powinni się tym zajmować tylko poważni naukowcy.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 27/06/2013, 20:26) Podobnie nie poświęca się zbyt wiele uwagi pracom doktorskim braci Kaczyńskich, nie zauważyłem też rzetelnej biografii jakiegokolwiek Kamińskiego z PIS-u. Ale może coś się uda teraz, skoro jest zainteresowanie prof. Baumanem, to pewnie jakieś pisarczyki szukają w archiwach, jak kiedyś szukano o śp. Andrzeju Przewoźniku... Z p. Kamińskim z PiS-u to akurat przesadzasz. Miałem przyjemność poznać go osobiście - kryształowy człowiek jak dla mnie.
Tutaj masz mniej więcej z wiki: http://pl.wikipedia.org/wiki/Mariusz_Kami%..._%28ur._1965%29
A tutaj z IPN-u: http://katalog.bip.ipn.gov.pl/showDetails....&osobaId=26603&
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Tuxmanie, nie o coś takiego chodziło, notki na wiki oraz z katalogu IPN też ma np. Donald Tusk, daleko więcej osób, ba posiada również Zygmunt Bauman.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(szapur II @ 27/06/2013, 21:27) Tuxmanie, nie o coś takiego chodziło, notki na wiki oraz z katalogu IPN też ma np. Donald Tusk, daleko więcej osób, ba posiada również Zygmunt Bauman. Rozumiem. Może dlatego o p. Mariuszu Kamińskim nie ma zbyt wiele bo urodził się w 1965-tym? Czyli w '75-ym miał ledwo lat 10? W '85-tym lat 20? Pewnie nie ma zbyt wiele dokumentów o nim.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
|
|
|
Chodziło o jakiekolwiek biografie, akurat w krajach "bez garbu", jeśli już powstaje jakaś biografia polityka, to akurat nie na podstawie akt tajnych służb. U nas jakoś tego typu pisarstwa dziennikarze lub politolodzy nie uprawiają, nie wiązałbym tego z jakimiś tajnymi danymi... Na marginesie, jak PIS przedstawiło kandydata na premiera, profesora,, jak mu tam było - wyszła jego biografia?
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|