|
|
1000 lat klasztoru na Swiętym Krzyżu?
|
|
|
|
QUOTE Po za tym na Łyścu znajdują się kamienne rzeźby m.in. Pielgrzym, które interpretowane są jako częśc pogańskiego miejsca kultu, funkcjonującego w okresie od IX do nawet XI/XII w.
Ta sama autorka później wycofała się jednak z tej hipotezy. Por.: E. Gąssowska, J. Kuczyski, Starożytne posągi kamienne na Łysej Górze; Rocznik Muzeum Świętokrzyskiego, t. IX, 1975, s. 315 - 325.
QUOTE Dało to badaczom podstawę do sformułowania opinii o czasowym tylko przebywaniu na Łyścu grup ludzkich.
Taki sam stan rzeczy zaobserwowano na niektórych stanowiskach interpretowanych jako miejsca kultu przedchrześcijańskiego. Np.: na Ślęży z okresu, poświadczonego źródłami pisanymi, sprawowania pogańskich praktyk religijnych pochodzi około 3% całości materiału ceramicznego pozyskanego w trakcie wykopalisk. Nie świadczy to raczej o czasowości przebywania ludzi na szczycie góry, a raczej o tym, iż otaczało ją jakieś tabu.
|
|
|
|
|
|
|
Gritzmann
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 19.247 |
|
|
|
katarzyna gritzmann |
|
|
|
|
Belfrze - co do kamiennej figury Pielgrzyma jest on znacznie młodszy niż kręgi, jednak jest możliwe, że na skraju miejsca uważanego przez pogan za święte, stał kamienny słup, który wyznaczał poczatek drogi na szczyt Łyśca. K.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Gritzmann @ 21/06/2006, 13:49) Mój region to woj. świętokrzyskie - jestem przewodnikiem. I tak dawne miejsca kultu to Łysiec, G. witosławska, Dobrzeszowska, Grodowa, Widełki ;-) i jeszcze kilka pomniejszych - zapraszam :-) Fajnie. Dziekujemy. - a czy nie natrafilas po drodze na te skrytke, z ktorej w 1686 roku wydobyto poganskie bostwo? (miala byc w poblizu kosciola na Lysej Gorze)
|
|
|
|
|
|
|
Gritzmann
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 59 |
|
Nr użytkownika: 19.247 |
|
|
|
katarzyna gritzmann |
|
|
|
|
JarkuJ - nie natrafiłam. Brak też konkretnych informacji gdzie miałaby się ona znajdować. Co do samej figury to została ona albo zniszczona albo umieszczona w podłodze, w wejsciu do kościoła. Tak, że nie wiadomo czy to rzeczywiście była pogańska figura czy też może po prostu romańska rzeźba. K.
|
|
|
|
|
|
|
Robert69
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 95.844 |
|
|
|
Robert Halor |
|
Zawód: paramedic |
|
|
|
|
"Benedictus montem, Bernardus vallem amabat" Benedykt ukochal gory, a Bernard doliny. To proste lacinskie zdanie oddaje w pelni charakter fundacji benedyktynskich i cysterskich w owczesnej Europie. Stad opactwa benedyktynskie na szczytach gor badz ogolnie w gorach np. Monte Cassino, Subiaco, Sw. Krzyz czy Tyniec, a cysterskie w ocienionych dolinach np. Citeaux, Morimond, La Ferte. Potrzeba odosobnienia i ciszy jest jedna z glownych potrzeb mnichow. P.S. Przepraszam za pisownie, ale korzystam z niemieckiej klawiatury i stad brak polskich znakow diakrytycznych.
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|