|
|
Operacja Jupiter
|
|
|
|
QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:00) Czemu ta operacja nie doszła do skutku?
Ja się nie dziwię. W/g mnie nie miała sensu. Po co uganiać się za kilkoma dywizjami niemieckimi po górach i lasach Skandynawii?
|
|
|
|
|
|
|
|
jeśli nie miała sensu to czemu Churchill wogule to zaproponował?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:11) jeśli nie miała sensu to czemu Churchill wogule to zaproponował? W Twoim linku stoi:
Plany inwazji wojsk alianckich na północną Norwegię Churchill zaprezentował radzieckiemu przywódcy podczas spotkania w Moskwie, ale ostatecznie nie doszły one do realizacji.
A wiadomo w jakiej formie były dyskutowane? Plany się robi na każdą ewentualność...
Stalin się domagał od aliantów otwarcia drugiego frontu w Europie, ale na pewno nie chodziło mu o Norwegię. Co by mu dała pukanina w tym kącie kontynentu?
|
|
|
|
|
|
|
|
Może lądowanie w Norwegi , zmusiło by Finlandię do zmiany stron konfliktu? Zawsze przy okazji można zając fabryki z "ciężką wodą " (Co chyba Stalinowi nie było za bardzo na rękę). Może zmusiło by to Szwecję do zaprzestania handlowanie z III Rzeszą ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(voldi @ 16/04/2011, 22:27) Może lądowanie w Norwegi , zmusiło by Finlandię do zmiany stron konfliktu? Absolutnie nie. Finlandię trzymała w obozie Osi postawa wobec niej (Finlandii) ZSRR. Na polskim rynku jest dostępna książka Marka Sołonina pt. "25 Czerwca. Głupota czy agresja", w której te sprawy są zanalizowane. Polecam serdecznie. QUOTE Zawsze przy okazji można zając fabryki z "ciężką wodą " Fabrykami można się było inaczej zająć. Do ich neutralizacji nie trzeba było od razu inwazji. QUOTE Może zmusiło by to Szwecję do zaprzestania handlowanie z III Rzeszą ?
Watpię. W 42 roku Szwedzi się bardziej Niemców bali niż Anglików.
|
|
|
|
|
|
|
|
A czy ta informacja nie jest przypadkiem błędem autora wpisu na stronie? Bo np. sytuację w Dieppe w 1942 często na rozmaitych stronach, kanałach typu Discovery i publikacjach w prasie pseudofachowej przedstawia się jako nieudaną próbę inwazji, mimo że to ewidentna bzdura, gdyż był to rajd komandosów, większy niż zwykle i z wykorzystaniem wsparcia czołgów. I zastanawia mnie właśnie czy ktoś nie ponownie nie pokiełbasił planów większej akcji komandosów z planami inwazji. To oczywiście tylko moje gdybanie, ale przecież Churchill miał w 1942 świadomość, że atak na Europę nie ma szans powodzenia, nawet zakładając, że Norwegia była słabiej obsadzona przez wojska niemieckie niż północna Francja. Poza tym- kol. emigrant już o tym pisał- co miałby przez to osiągnąć?
|
|
|
|
|
|
|
|
A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. " Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe. A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil? Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści. A w Dieppe - wychodzimy na plaże;masakrują nas i wiejemy z podkulonym ogonem Niemcy mają sukces propagandowy lecz i my zdobywamy doświadczenia w desancie które zaowocują podczas D-Day oraz zyskujemy spokój /dobrą odpowiedź/ od sojusznika który jest jakoś dziwnie namolny przez ten nóż na gardle 2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka! Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(vifon @ 1/05/2011, 12:31) A czy ta informacja nie jest przypadkiem błędem autora wpisu na stronie? Bo np. sytuację w Dieppe w 1942 często na rozmaitych stronach, kanałach typu Discovery i publikacjach w prasie pseudofachowej przedstawia się jako nieudaną próbę inwazji, mimo że to ewidentna bzdura, gdyż był to rajd komandosów, większy niż zwykle i z wykorzystaniem wsparcia czołgów. I zastanawia mnie właśnie czy ktoś nie ponownie nie pokiełbasił planów większej akcji komandosów z planami inwazji. To oczywiście tylko moje gdybanie, ale przecież Churchill miał w 1942 świadomość, że atak na Europę nie ma szans powodzenia, nawet zakładając, że Norwegia była słabiej obsadzona przez wojska niemieckie niż północna Francja. Poza tym- kol. emigrant już o tym pisał- co miałby przez to osiągnąć? Tylko jak długo wszystkie inne grzały ńîâł dupy, walczyliśmy, nawet kiedy nas było mniej, jak pod miastem bohaterem Stalingrad. Sojusznicy myśleli jakby ugryźć nieprzyjaciela, a my jemu lec darły o tej porze.
Celt
QUOTE A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. " Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe. Tam pokładły Kanadyjczyków, nierozgarnięta operacja, za takie należy do ściany stawiać.
QUOTE A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil? Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści. To wszystko ładnie, ale jeśli ZSRR zajmował 1/6 część lądu, to Brytania - 1/4. Ludzkich zasobów jawnie więcej. Amerykanie byli uczciwe, oni nas szczerze lubili, a oto Anglicy przeprowadzali łotrowską politykę.
QUOTE 2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka! Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk). Czytujcie Niemców, same wygraliśmy wojnę, a pomoc była za złoto. My by i tak wszyscy kupili, że nam należy było. Nam rzeczywiście i w czas pomogła tylko Mongolia. Jej pomoc sporządziła 35% całej cudzoziemskiej pomocy.I ta pomoc przyszła wówczas, kiedy decydował się wynik wojny, kiedy staliśmy jedną nogą w grobie. A wszystkie inne stały i punktami klapały. Wypłyniemy, czy nie. To ja nie o Polakach, wam dostało się i swoją gorzkią czarę łyknęliście do dna. Właśnie dlatego wam dały pierwszymi do Berlina wejść, wcześniej radzieckich wojsk. Pogruchotaliśmy grzbiet Hitlerowi, żal że o tym warto przypominać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A cel polityczny? Stalin ciągle powtarza Churchilowi "2front; 2 front"; po Dieppe premier brytyjski mógł śmiało powiedzieć - "patrz; próbowaliśmy ale się nie udało...wybacz ale musimy się ponownie przygotować do Inwazji. " Czym był atak na Dieppe wiemy lecz...właśnie-jak widzicie - do dziś powszechnie uchodzi za pierwszą próbę inwazji na Europe. A teraz wyobraźmy sobie że w 1942 UDAJE SIĘ wylądować w Norwegii; desant zdobywa przyczułek i jest nadzieja na rozwinięcie natarcia (w Normandii też przez 1,5 miesiąca siły alianckie "siedziały" na przyczułku). Co musi zrobić Churchil? Sił...ma ile ma; ale jest ciągle otwarty front afrykański; szybkie przerzucenie sił z Afryki do Skandynawii przyniosłoby więcej strat niż korzyści. A w Dieppe - wychodzimy na plaże;masakrują nas i wiejemy z podkulonym ogonem wink.gif Niemcy mają sukces propagandowy lecz i my zdobywamy doświadczenia w desancie które zaowocują podczas D-Day oraz zyskujemy spokój /dobrą odpowiedź/ od sojusznika który jest jakoś dziwnie namolny przez ten nóż na gardle wink.gif 2 lata....czy to dużo?dla armii sprzymierzonej -epoka! Pozwala Amerykanom dostarczyć ludzi i sprzęt; pozwala na absorbowanie Niemców we Włoszech (które od bidy zawsze można oddać - są mniej cenne od Egiptu), oraz pozwala Armii Czerwonej na skrwawienie Niemców (Stalingrad; Kursk). Co do meritum to się zgadzam, ale mi chodzi o co innego- czy znowu ktoś nie przeinaczył propozycji większego rajdu z próbą inwazji
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|