|
|
NSZZ Solidarnośc - ideały
|
|
|
|
Każdy ma równe prawa w społeczeństwie, nie ma zamkniętej klasy nomenklatury, która żyje w luksusie, ma osobne sklepy i wykorzystuje zwykłych ludzi. Każdemu wolno się uczciwie bogacić. Taka wizja sprawiedliwości społecznej to według mnie jeden z ideałów Solidarności. Chociaż takie sformułowanie rzeczywiście przylgnęło do lewicy (w Solidarności też była, notabene) - ale nie tylko do komunistów. Sprawiedliwośc - to tak - ale nie SPOŁECZNA - TO ELEMENT IDEOLOGII KOMUNISTYCZNEJ. Dlatego też nie lubię tego zwrotu. Dlatego zgadzam się z tekstem, że sprawiedliwości społeczna tak się ma do sprawiedliwości, jak krzesło elektryczne do krzesła. Zgadzam się z opinią Korwina-Mikke, że jeżeli sprawiedliwość społeczna jest po prostu sprawiedliwością, to nie potrzebuje osobnej nazwy - a jeżeli nie jest sprawiedliwością, to najwidoczniej jest jej przeciwieństwem.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Każdy ma równe prawa w społeczeństwie, nie ma zamkniętej klasy nomenklatury, która żyje w luksusie, ma osobne sklepy i wykorzystuje zwykłych ludzi. Każdemu wolno się uczciwie bogacić.
"Zamknięta klasa nomenklatury "????- to bajdurzenie nie mające oparcia w faktach
"która żyje w luksusie"- kolejna bajka
"ma osobne sklepy " - kolejna bajka
"Każdemu wolno się uczciwie bogacić" - co to ma wspólnego ze "sprawiedliwością społeczną" ??? TO RACZEJ ELEMENT "ZWYKŁEGO" KAPITALIZMU
"wykorzystuje zwykłych ludzi." - czysty populizm -raczej antykapitalistyczny niż antykomunistyczny
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE "Każdemu wolno się uczciwie bogacić" - co to ma wspólnego ze "sprawiedliwością społeczną" ??? TO RACZEJ ELEMENT "ZWYKŁEGO" KAPITALIZMU
Dużo. Bo w historii jest aż nadto przykładów na to, że nie każdemu wolno sie bogacić i lepiej żyć/awansować społecznie itd. Przeczą temu np. róznice stanowe (ale nie tylko, jest wiele przykładów mniej jaskrawych - ten z nomenklaturą nie jest najgorszy). Dużo byłoby o tym pisać.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Niezależny Obserwator @ 19/04/2010, 17:40) "Zamknięta klasa nomenklatury "????- to bajdurzenie nie mające oparcia w faktach Fakt. Nomenklatura nie była zamknięta i mógł się do niej dostać praktycznie każdy po odpowiednim zeszmaceniu się.
QUOTE "która żyje w luksusie"- kolejna bajka Literatura podziemna okresu 1980-81 (ciekawe czy ktoś to opracował syntetycznie) pełna była przykładów luksusowych willi sekretarzy i ich przywilejów.
QUOTE "ma osobne sklepy " - kolejna bajka Żadna bajka. Matka mojej koleżanki pracowała w takim sklepie. I szynkę można tam było dostać i inne rzeczy, których sobie mogłeś szukać w PSS Społem do urąbanej śmierci. Ceny to była kupa śmiechu, tak tanio.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jakiś czas temu (w grudniu) oglądałem w "Faktach po Faktach" dyskusję z udziałem Janusza Śniadka i Roberta Gwiazdowskiego. Gwiazdowski słusznie zwrócił uwagę na to, że politycy nie tworzą miejsc pracy, tylko tworzą je przedsiębiorcy. Że politycy nie są w stanie ich tworzyć, bo nie są od tego, tylko są od obiecywania. Więc rząd nowych miejsc pracy nie załatwi. Śniadek się z tym zgodził, ale nie potrafił odpowiedzieć na zadane przez Gwiazdowskiego pytanie, dlaczego w takim razie związkowcy zwrócili się do ministra Boniego. Gwiazdowski zauważył też, że w Polsce są wysokie koszta pracy, co powoduje spadek opłacalności produkcji i w związku z tym upadek firm. Poza tym, że nikt nie zmusi armatorów z Korei do kupowania produktów polskiego przemysłu. A Śniadek zdobył się tylko na powtarzanie, że nie wyobraża sobie polskiej gospodarki bez przemysłu stoczniowego, bo ten zawsze odgrywał ważną rolę w polskiej gospodarce - co oczywiście jest prawdą, ale widać, że Śniadek ma do tego podejście emocjonalne, a nie racjonalne. Gwiazdowski zwrócił też uwagę na to, że wiele firm, które nie zostały zniszczone przez urząd skarbowy, ABW ani CBŚ, funkcjonuje nadal. Śniadek w sumie nic rozsądnego nie powiedział - a skoro zgodził się z Gwiazdowskim, że rząd tego nie załatwi, ale mimo to zwrócił się do ministra Boniego, to chyba ma jakąś schizofrenię czy cuś. Generalnie w kwestii gospodarki i protestów wypada się zgodzić z Gwiazdowskim.
To, co wtedy mówił Śniadek, dobrze oddaje współczesną mentalność "Solidarności", mającą zapatrywania socjalne i protekcjonistyczne, a nie wolnorynkowe. Pasuje to do tego, co na początku przedstawił Niezależny Obserwator. Współczesna "Solidarność" podtrzymuje mity ekonomiczne wytworzone przez ruch socjalistyczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ambioryks @ 21/04/2010, 11:42) A Śniadek zdobył się tylko na powtarzanie, że nie wyobraża sobie polskiej gospodarki bez przemysłu stoczniowego, bo ten zawsze odgrywał ważną rolę w polskiej gospodarce - co oczywiście jest prawdą, ale widać, że Śniadek ma do tego podejście emocjonalne, a nie racjonalne.
Albo, że ma małą wyobraźnię.
|
|
|
|
|
|
|
|
dziś tak jak w 1989 mamy podobną sytuacje np. - upadek gospodarki - upadek kolejnego w ciągu 20 lat dużego bloku politycznego Solidarnosci- liczna grupa buntowników , w tedy głównie klasa robotnicza teraz w większośći internauci. - propaganda - tematy zastępcze np " matka madzi " na szczęśćie dziś mamy lepsze metody komunikacji np internet . - Ogólne nie zadowolenie społeczęństwa
|
|
|
|
|
|
|
MirMił
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 58 |
|
Nr użytkownika: 84.360 |
|
|
|
Mirmil Odrzynski |
|
Zawód: Freelancer |
|
|
|
|
Solidarność na dobrą sprawę skończyła się w 1981 roku. Później to były tylko "dogadania" się stron. o dyktowaniu warunków przez Związkowców nie można mówić, a czasami tak się to przedstawia
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(MirMił @ 19/11/2013, 15:35) Solidarność na dobrą sprawę skończyła się w 1981 roku. Później to były tylko "dogadania" się stron. o dyktowaniu warunków przez Związkowców nie można mówić, a czasami tak się to przedstawia A to wcześniej je dyktowali?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 18/04/2010, 17:09) Dlatego zgadzam się z tekstem, że sprawiedliwości społeczna tak się ma do sprawiedliwości, jak krzesło elektryczne do krzesła. Zgadzam się z opinią Korwina-Mikke, że jeżeli sprawiedliwość społeczna jest po prostu sprawiedliwością, to nie potrzebuje osobnej nazwy - a jeżeli nie jest sprawiedliwością, to najwidoczniej jest jej przeciwieństwem. Analogicznie to można powiedzieć,że tzw. "konserwatywny liberalizm" jest tym samym co "liberalizm", a jeśli jest - to po co dodawać słowo "konserwatywny" ? A jeśli nie jest, to najwidoczniej jest jego przeciwieństwem.
Tak więc uważałbym z taką na pozór prostą rozstrzygającą logiką bo to miecz obosieczny dla KoLiberałów.
Ten post był edytowany przez marc20: 19/11/2013, 20:08
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Analogicznie to można powiedzieć,że tzw. "konserwatywny liberalizm" jest tym samym co "liberalizm", a jeśli jest - to po co dodawać słowo "konserwatywny" ? A jeśli nie jest, to najwidoczniej jest jego przeciwieństwem. No bo jest Korwin realnie stoi od liberalizmu dalej niż Pawlak a może i Ikonowicz.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(marc20 @ 19/11/2013, 20:01) Analogicznie to można powiedzieć,że tzw. "konserwatywny liberalizm" jest tym samym co "liberalizm", a jeśli jest - to po co dodawać słowo "konserwatywny" ? A jeśli nie jest, to najwidoczniej jest jego przeciwieństwem.
Konserwatywny w odniesieniu do wartości, liberalizm w odniesieniu do spraw gospodarczych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(kmat @ 20/11/2013, 1:15) [code][/code] No bo jest Korwin realnie stoi od liberalizmu dalej niż Pawlak a może i Ikonowicz.
To tylko 50% prawdy - w sensie systemu wartości czy stosunku do religii - tak - JKM przy wymienionych politykach jest jak najdalej od liberalizmu. Ale w kwestii poglądów gospodarczych JKM stoi najbliżej liberalizmu ze wszystkich liczących się polskich polityków
Ten post był edytowany przez Lugal: 1/12/2013, 19:57
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|