|
|
Narodowe Siły Zbrojne, dobrzy czy źli?
|
|
|
Bohdan Burdon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 7.867 |
|
|
|
|
|
|
Tak jak pisałem wcześniej jestem wdzięczny za szybka odpowiedź, a jeśli to nie sparwi wielkiego kłopotu proszę także o wspomniany kontakt. Dzięki serdeczne!
poli.ok@interia.pl
|
|
|
|
|
|
|
|
a tak wogóle to Bury to przypadkiem nie NZW a nie NSZ. Małą różnica, ale jednak...
|
|
|
|
|
|
|
|
tak wogóle to Bury to przypadkiem nie NZW a nie NSZ. Małą różnica, ale jednak...
TAK.Romuald Rajs - właść. Reiss - do 1945 roku Brygada Wileńska AK , od 1946 roku Brygada Wileńska NZW i PAS KO NZW Białystok. O ,,Burym" sporo także w ,, Łupaszka, Młot, Huzar" - Kazimierz Krajewski, Tomasz Łabuszewski - Oficyna Wydawnicza Volument - W wa 2002
|
|
|
|
|
|
|
Bohdan Burdon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 7.867 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ 21/07/2005, 19:58) a tak wogóle to Bury to przypadkiem nie NZW a nie NSZ. Małą różnica, ale jednak...
Przepraszam za skrót myślowy! Właściwie to nie potrafię się wytłumaczyć. Dzięki za sprostowanie!
|
|
|
|
|
|
|
|
W tej... książeczce IPN było, że gościo już wcześniej lubił sobie porozstrzeliwać jeńców. Wychodzi, że to chyba genetycznie uwarunkowane. A ja jeszcze z innej beczki. Był sobie taki płk. Albin Rak-Lesiński. Miał być likwidatorem NSZ przy wcielaniu do AK, długa historia, nie będę tutaj zaczernał problemu. Otóż po 1945 facio raptem pół roku przesiedział w pace, potem był nauczycielem, a nawet za Bieruta jeszcze naczelnikiem szkoły. Co się działo, że inni NSZtowcy, WiNowcy, BChowcy, a nawet już i niektórzy ALowcy szli do piachu, a facet nawet w pewnym sensie awansował?
|
|
|
|
|
|
|
Bohdan Burdon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 7.867 |
|
|
|
|
|
|
Jeszcze nie dokopałem się do książki bo wakacje, ale z moje średniej wiedzy wynika, że np.: w czasie "Burzy" nikt nie brał jeńców, żadna ze stron, taki czas. Ale oczywiście nie chcę nikogo gloryfikować. Z tego co pamiętam ze studiów, a było to bardzo dawno i mogę się mylić, to uczono mnie , że fakt historyczny należy oceniać w kontekście czasu, w którym miał miejsce. Chociaż historycy mnie zlinczują bo historia przecież nie ocenia a opisuje. Przepraszam! Tak się tylko wtrącam! Kiedyś taki inny "bandyta" Christa coś o tym opowiadał warto żebyś przeczytał. ten tekst krąży po necie.
|
|
|
|
|
|
|
|
W "tej" IPNowskiej ksiązce było, że to nie miało miejsca w okresie Burzy, tylko wcześniej podczas okupacji. Czy to nie miał przełożenkiia na represje wobec cywilów?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie podoba mi się ich wizja "Wielkiej Polski" oraz często antysemityzm, ale zrobili dużo dobrego dla Polski. Co konkretnie:
1. Walczyli w Powstaniu Warszawskim 2. Walczyli z Niemcami (duże dokonania). 3. Walczyli z komunistami (jeszcze większe dokonania). itd.
Najbardziej cenię ich za to, że walczyli aż do lat 50. Ciekawostka - pewien Akowiec walczył aż do 1963 roku na Lubelszczyźnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE 1. Walczyli w Powstaniu Warszawskim No, tu dokonania rzekłbym niewielkie
QUOTE 2. Walczyli z Niemcami (duże dokonania). Czy stoczyli jakąś bitwę na miarę ALowskiego np. Rąblowa?
QUOTE 3. Walczyli z komunistami (jeszcze większe dokonania). No, fakt, ale tylko wtedy, kiedy mieli przewgę. Na silniejszych raczej sie nie porywali
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(1234 @ 26/08/2005, 22:14) QUOTE 1. Walczyli w Powstaniu Warszawskim No, tu dokonania rzekłbym niewielkie QUOTE 2. Walczyli z Niemcami (duże dokonania). Czy stoczyli jakąś bitwę na miarę ALowskiego np. Rąblowa? QUOTE 3. Walczyli z komunistami (jeszcze większe dokonania). No, fakt, ale tylko wtedy, kiedy mieli przewgę. Na silniejszych raczej sie nie porywali
1. Na pewno większe niż AL. 2. Co do bitew nie wiem, ale wyzwolili 2000 więźniów (w tym 100 Żydówek) z obozu pracy koło Tarnowa (niestety konkretnego nie znam, może to było w Dębicy?) 3. Partyzanci zazwyczaj nie porywają się na silniejszych.
GL i AL darzę dużym szacunkiem (zostawiłbym im ulice, ale np. nie Gwardii Ludowej, lecz Żołnierzom Gwardii Ludowej), ale ich taktyka była (przynajmniej w Warszawie) bardzo nieprzemyślana i ociarała się o populistyczne akcje odwetowe na szeregowych Volksdeutchach i Niemcach (Cafe Club). Nie zlikwidowali (z tego co wiem) żadnej poważnej szychy we władzach okupacyjnych. A jeszcze jedno - ppłk Moczar, kiedy dowiedział się o pacyfikacji Borowa (tam gdzie rozstrzelano żołnierzy GL) powiedział, że "wsie reakcji mają za swoje".
Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE 1. Na pewno większe niż AL. Tu bym polemizował, choćby na podstawie odznaczeń dokonanych przez dowództwo AK. Bór odznaczył Virtuti Militari jednego żołnierza NSZ (Stanisław Bóbr Tylingo) i dwu AL (Jan Szelubski Leszek i Edwin Gustaw Rozłubirski)
QUOTE Co do bitew nie wiem, ale wyzwolili 2000 więźniów (w tym 100 Żydówek) z obozu pracy koło Tarnowa (niestety konkretnego nie znam, może to było w Dębicy?) Ja słyszałem tylko o Cacowie jako wiekszej, ale nie tak wielkiej jak Gruszka czy Ewina.
QUOTE Nie zlikwidowali (z tego co wiem) żadnej poważnej szychy we władzach okupacyjnych. Zlikwidowali. Był to generał Kurt renner zlikwidowany przez oddział wachm, Tarzana (przystąpił potem do Ponurego, a jego oddział został kilka dni potem rozbity-nie wystawili wart i dali sie podejść). Zabity niejako przez przypadek, Tarzan liczył, ze tą drogę bedę przewozić jego kolegów wziętych do niewoli, ale jak się trafił niemiecki generał...
QUOTE A jeszcze jedno - ppłk Moczar, kiedy dowiedział się o pacyfikacji Borowa (tam gdzie rozstrzelano żołnierzy GL) powiedział, że "wsie reakcji mają za swoje". A ja rozmawiałem z żołnierzami BCh z gmniny Godów. Powiedzieli mi tak: Jak sie łazi w biały dzień z bronią po wsi, to potem nie ma co sie dziwić, że Niemcy się wkurzyli. Czyli przyczyna była taka , o jaka NSZ zawsze oskarżało AL-że naraża mieszkańców niepotrzerbnie demonstrując.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do ostatniego akapitu zgadzam się. NSZowcy czekali biernie w lesie podczas gdy Niemcy masakrowali Borów i okoliczne wsie. Fakt, byli bardzo pewni siebie (żeby chodzić w pełnym rynsztunku do kościoła to już lekka przesada w warunkach konspiracji). Co do szych - sam stwierdziłeś, że było to przez przypadek.
Reasumując - co do walki czynnej większe zasługi ma GL/AL, ale w 1944 roku (na początku) NSZ miał 30 tysięcy ludzi, a GL (pod koniec 1943 roku) 7000 ludzi. To o czymś świadczy. Fakt, była masakra w Borowie, ale o wielu więcej AKowców i NSZowców zginęło z rąk GL/AL.
|
|
|
|
|
|
|
|
A tak z ciekawości, to skąd wziąłeś te 30 tys? Bo w większo0ści źródeł jest 70 tys, z czym walczę jak moge i gdzie mogę. Bo skoro poprzedniczka NSZ czyli NOW tyle miała, a część (jak mniemam wieksza) poszła do AK, to skąd znów 70 tys. Kiedeys jednego gostka pytałem, skąd mu się to wzięło, to mnie zjechał, że źle liczę, bo ja tylko oddziały bojowe, a trzeba zaprzysiężonych. Ale ten sam kolo przy AL to liczył tylko oddziały bojowe.
A co do szych, to NSZ załatwiło jeszcze jedną. Mianowicie swojego własnego dowódcę, płk/gen Nakoniecznikoff-Klukowskiego, Kmicica. Żeby było smieszniej pod pretekstem współpracy z komunistami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Co do tych 70 tys. to przeczytałem to w moim starym podręczniku do historii. NSZ prowadził także akcję "odżydzania" BIP - u mordując kilku oficerów pochodzenia żydowskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
[quote=Sznur,7/09/2005, 15:58] NSZ prowadził także akcję "odżydzania" BIP - u mordując kilku oficerów pochodzenia żydowskiego. Jeśli można proszę o konkrety ( kto, gdzie kiedy i przez kogo?)
Warto pamiętać, że i A.L. także patrz na działalność niejakiego Stefana Kilanowicza ,,Grzegorz Korczyński" i Edwarda Gronczewskiego ,,Przepiórka" w 1942/43 roku
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|