|
|
Wybory Samorządowe 2014, Przewidywane przez Was rezultaty
|
|
|
|
QUOTE(carantuhill @ 14/11/2014, 12:08) QUOTE(Arokis29 @ 13/11/2014, 20:17) Ja osobiście głosuję na Ruch Narodowy ale żadna partia nie pokrywa się z moją ideologią czyli: Narodowy Katolicyzm, Narodowy Konserwatyzm, Klerykalizm, Nacjonalizm, Protekcjonizm, częściowa Nacjonalizacja Przemysłu W ostatnich wyborach tradycyjnie głosuję na Habsburgów. A jacyś teraz startują z okolic?
Poza tym, ja będę głosował nie na partie jaśnie nam rządzące w Wawie, tylko na komitety lokalne - u siebie w tzw. miejscu zamieszkania, i do samorządowych władz powiatowych i wojewódzkich.
|
|
|
|
|
|
|
Patryk em
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 87 |
|
Nr użytkownika: 95.505 |
|
|
|
Stopień akademicki: KLON SPAMER BANITA |
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 14/11/2014, 11:37) A co do mnie, to chyba też KNP, choć nie jestem pewien-bo mnie ten stary czubek strasznie uwiera. Ten "stary czubek" nawet, jakby istniała możliwość wygrania przez jego partię wyborów, nie dostałby jakiegoś wysokiego stanowiska a'la premier czy prezydent, bo, jak sam mówił, nie chce takowego. Więc możesz być spokojny
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Patryk em @ 14/11/2014, 13:34) Ten "stary czubek" nawet, jakby istniała możliwość wygrania przez jego partię wyborów, nie dostałby jakiegoś wysokiego stanowiska a'la premier czy prezydent, bo, jak sam mówił, nie chce takowego. Więc możesz być spokojny Taki jeden, co go było dwóch, a znowu jest go jeden wskutek tragicznego wypadku, też mówił, że jak jego partia wygra wybory, to premierem nie będzie, bo już ten drugi jest prezydentem. Wytrwał pół roku. Podobnych przypadków (choć dotyczących raczej niezrealizowanej obietnicy zrzeczenia się urzędu po aferze lub wywalenia przydupnika po aferze) było znacznie więcej.
Emigrancie-ja się z tobą zgadzam, ale w obecnych realiach chwalić (a co najmniej bronić) Putina i spółkę zakrawa na samobójstwo polityczne. Do tego stopnia, że niektórzy z jego dawnego twardego elektoratu zaczęli sądzić, że to człowiek Wołodii...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE http://db.org.pl/#demokracja-bezposrednia Bardzo fajne założenia, szkoda że utopijne w obecnej rzeczywistości. Myślę że głosując na różnego rodzaju (w dużej mierze słuszne) postulaty które proponują niszowe partię jednak marnuję głos. Dlatego że głosy niezadowolonych rozbijają się właśnie na marginalne partie od lewa do prawa. A żelazny elektorat PO i PiS - u i tak zagłosuje solidarnie (przynajmniej po 25%. Natomiast te inicjatywy zyskają po ułamku procenta choć w sumie mogą dać pokaźny wynik. Ale tak się nie zdarzy.
QUOTE A gdzie opcja "nie idę na wybory"? Bardzo zła opcja. Wielkim partiom właśnie oto chodzi aby frekwencja była jak najmniejsza. Stały elektorat to np 25% plus walka o 10 % niezdecydowanych i wybory wygrane. Po co walczyć (starać się obiecywać) dla pozostałych 50% nie chodzących na wybory. Niech siedzą w domu. Uważam że pokazanie obecnie wielkim partiom swoje niezadowolenie w postaci pójścia na wybory ale oddania głosu nieważnego że takich niezadowolonych jest 50%. Oni są przyszli na wybory, chcą głosować. Dziś nie głosują na nikogo ale jutro mogą zagłosować na konkurencję. Trzeba się wziąć za robotę, to już nie wystarczy 10 a potrzeba 40 % do wygrania. Poza tym pójście i oddanie nieważnego głosu spaja wszystkich tych od lewa do prawa w walce z obecnym układem polit5ycznym. Pójście i głosowanie na różnego rodzaju inicjatywy rozprasza głos niezadowolenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Arokis29 @ 14/11/2014, 9:22) Wybaczcie że nie dodałem opcji nie idę na wybory ale chciałem dodać do sondażu jak najwięcej partii i niestarczyło miejsca na taką opcje. Jeśli nie zamierzacie iść na wybory to napiszcie to w komentarzach i jeśli chcecie to napiszcie dlaczego Niepotrzebnie dałeś oddzielnie Prawicę RP, i tak startuje z list PiSu. W wyborach prezydenckich na kandydatkę PO (o dziwo dobrze rządzi), do rady pewnie na jakiś lokalsów, aktywistów miejskich, Zielonych, korwinowców lub innych cudaków. Pozdrawiam!
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 14/11/2014, 12:41) w obecnych realiach chwalić (a co najmniej bronić) Putina i spółkę zakrawa na samobójstwo polityczne. Do tego stopnia, że niektórzy z jego dawnego twardego elektoratu zaczęli sądzić, że to człowiek Wołodii...
Ja nie widzę powodów dla których trzeba zawsze iść w "owczym pędzie", propaganda i hipokryzja są ogromne (chociażby kwestia Kosowa).
Całkowicie rozumiem argumenty JKM "broniące" Rosji, mało tego myślę, że jego stanowisko jest za bardzo stonowane.
Zupełnie nie rozumiem dlaczego dbanie o interes narodowy miałoby być czymś złym gdyż dbanie o dobre stosunki z Rosją to większa wymiana handlowa i zyski dla polskich przedsiębiorców. Czechy, Słowacja czy Węgry mają zdecydowanie inną politykę względem Rosji i nic złego (gorszego) się nie dzieje.
Dlatego podobna, bardziej rozsądna polityka względem Rosji nie byłaby wcale "pro-Rosyjska", gdyż w takim wypadku należałoby twierdzić, że obecna polityka Polski jet nawet nie pro amerykańska, niemiecka czy ukraińska ale wręcz wasalna wobec tych państw.
Ale zgadzam się, że w obliczu ogromnych wręcz genetycznych obsesji naszego społeczenstwa wobec naszego wschodniego sąsiada (rusofobizmu) takie poglądy są bardzo odważnymi i "zakrawa na samobójstwo polityczne".
Chociaż w sumie sondaży nie pogarsza więc "twardy elektorat" nie zraża się (lub ten zrażony wymienił się z tym bardziej sprzyjającym Rosji dotychczas będącym w innych partiach).
QUOTE(gtsw64 @ 14/11/2014, 12:46) Bardzo zła opcja. Wielkim partiom właśnie oto chodzi aby frekwencja była jak najmniejsza. Stały elektorat to np 25% plus walka o 10 % niezdecydowanych i wybory wygrane. Po co walczyć (starać się obiecywać) dla pozostałych 50% nie chodzących na wybory. Niech siedzą w domu.
Moim zdaniem bardzo dobra opcja, po co "starać się obiecywać" gdy wiadomo, że później i tak nie będzie to możliwe do spełnienia ale "zadanie wykonane panie prezesie".
Jak ktoś nie chce iść, nie zna się, nie wie co oferują partie, lepiej niech siedzi w domu zamiast ma głosować na "gadającą głowę" z plakatu itd. Taki "niezdecydowany" elektorat jest najgorszy, jeżeli ktoś się zastanawia na kogo głosować, nie widzi pomiędzy partiami różnic jest "bardzo niebezpieczny" gdyż łatwy do zmanipulowania.
Ten post był edytowany przez Adiko: 14/11/2014, 13:02
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adiko @ 14/11/2014, 13:57) Ja nie widzę powodów dla których trzeba zawsze iść w "owczym pędzie", propaganda i hipokryzja są ogromne (chociażby kwestia Kosowa). Trzeba-nie trzeba. Trudno jednak oczekiwać, że mu popularność wzrośnie
CODE Zupełnie nie rozumiem dlaczego dbanie o interes narodowy miałoby być czymś złym gdyż dbanie o dobre stosunki z Rosją to większa wymiana handlowa i zyski dla [b]polskich przedsiębiorców[/b]. Czechy, Słowacja czy Węgry mają zdecydowanie inną politykę względem Rosji i nic złego (gorszego) się nie dzieje.
Lepszego też. Poza tym, jakby położenie i aspiracje wspomniana bieda ma krztynę inne, niż my-nieprawdaż?
CODE Chociaż w sumie sondaży nie pogarsza więc "twardy elektorat" nie zraża się (lub ten zrażony wymienił się z tym bardziej sprzyjającym Rosji dotychczas będącym w innych partiach).
Tego twardego elektoratu jest ze 2%...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adiko @ 14/11/2014, 12:57) Dlatego podobna, bardziej rozsądna polityka względem Rosji nie byłaby wcale "pro-Rosyjska", gdyż w takim wypadku należałoby twierdzić, że obecna polityka Polski jet nawet nie pro amerykańska, niemiecka czy ukraińska ale wręcz wasalna wobec tych państw. Tak, jasne. Taka, jak polityka Tuska w latach 2007-2010. Widać dokładnie czym to się skończyło. Widać też, że kolokwialne "Nic do pały nie dociera" to ciągle popularna postawa nad Wisłą.
QUOTE Ale zgadzam się, że w obliczu ogromnych wręcz genetycznych obsesji naszego społeczenstwa wobec naszego wschodniego sąsiada (rusofobizmu) takie poglądy są bardzo odważnymi i "zakrawa na samobójstwo polityczne".
Też racja- ci Polacy pod tym względem to jacyś nienormalni. Najpierw w latach 40-tych zwłaszcza w pierwszej połowie wykazywali fobie antyniemieckie. Do tego stopnia było to posunięte, że strzelali do Niemców. Potem, juz w mniejszym stopniu zakwitły fobie antyrosyjskie (zwłaszcza antykomunistyczne i antypostkomunistyczne). Nie było to, co prawda aż tak nasilone jak wcześniej wymienione, ale zawsze. I też w sumie- cholera wie dlaczego...
Ten post był edytowany przez emigrant: 14/11/2014, 13:16
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Moim zdaniem bardzo dobra opcja, po co "starać się obiecywać" gdy wiadomo, że później i tak nie będzie to możliwe do spełnienia ale "zadanie wykonane panie prezesie". Źle kolego zrozumiałeś. Chodzi mi o to: QUOTE A gdzie opcja "nie idę na wybory"?
Bardzo zła opcja
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 14/11/2014, 14:15) Tak, jasne. Taka, jak polityka Tuska w latach 2007-2010. Widać dokładnie czym to się skończyło. Widać też, że kolokwialne "Nic do pały nie dociera" to ciągle popularna postawa nad Wisłą. Nie no, ta polityka wcale taka bezsensowna nie była-a w każdym razie nie było racjonalnych przesłanek. Inna sprawa, że pierwsza lampka powinna się zapalić podczas cyrków ze śledztwem ws. Tutki. Zapaliła się ze 2 lata później. I tak dość wcześnie na tle różnych Obamów, ale jednak...
CODE Też racja- ci Polacy pod tym względem to jacyś nienormalni. Najpierw w latach 40-tych zwłaszcza w pierwszej połowie wykazywali fobie antyniemieckie. Do tego stopnia było to posunięte, że strzelali do Niemców. Potem, juz w mniejszym stopniu zakwitły fobie antyrosyjskie (zwłaszcza antykomunistyczne i antypostkomunistyczne). Nie było to, co prawda aż tak nasilone jak wcześniej wymienione, ale zawsze. I też w sumie- cholera wie dlaczego...
Ta polska rusofobia to chyba sięga czasów, jak trzeba było się z Moskwą o NW bić za K4J...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 14/11/2014, 13:22) Ta polska rusofobia to chyba sięga czasów, jak trzeba było się z Moskwą o NW bić za K4J... Najlepiej to widać na Rosjanach zamieszkałych w Polsce. Prześladowania niejakiego Awdiejewa przez Polaków są wszak powszechnie znane. To samo dotyczy rosyjskiej kultury w wykonaniu Okudżawy powiedzmy czy Wysockiego np. Wiadomo jak byli wygwidzywani w Polsce. Antyrosyjskie szaleństwo jakieś normalnie panuje w Polsce...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 14/11/2014, 14:30) Najlepiej to widać na Rosjanach zamieszkałych w Polsce. Prześladowania niejakiego Awdiejewa przez Polaków są wszak powszechnie znane. To samo dotyczy rosyjskiej kultury w wykonaniu Okudżawy powiedzmy czy Wysockiego np. Wiadomo jak byli wygwidzywani w Polsce. Antyrosyjskie szaleństwo jakieś normalnie panuje w Polsce... Jeszcze do tego Chór Aleksandrowa i jego klony.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Tromp @ 14/11/2014, 13:32) QUOTE(emigrant @ 14/11/2014, 14:30) Najlepiej to widać na Rosjanach zamieszkałych w Polsce. Prześladowania niejakiego Awdiejewa przez Polaków są wszak powszechnie znane. To samo dotyczy rosyjskiej kultury w wykonaniu Okudżawy powiedzmy czy Wysockiego np. Wiadomo jak byli wygwidzywani w Polsce. Antyrosyjskie szaleństwo jakieś normalnie panuje w Polsce... Jeszcze do tego Chór Aleksandrowa i jego klony. Tak jest. Ludzie klaszczą dla zmyły (ta perfidia polska...) i z obrzydzenia do Rosjan.
Ten post był edytowany przez emigrant: 14/11/2014, 13:34
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE inna (napisz w komentarzu jaka)
Nie ma na kogo glosować wiec nie idę na wybory. Proste.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tłumaczyć obrazka chyba nie musze ? Weżcie się ludziska za siebie w końcu.
[attachmentid=19931]
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|