|
|
Rewolucja w Rumunii 1989
|
|
|
syropnakaszel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 81.066 |
|
|
|
|
|
|
Witam, poszukuję literatury naukowej, monografii, artykułów lub innych ciekawych źródeł związanych z rewolucją w Rumunii. Posiadam książkę 1989 - Jesień Ludów i Bałkany w XX wieku, ale od przybytku głowa nie boli Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
W Rumunii nie było rewolucji. Proces przemian był nieunikniony. Z tamtejszym dyktatorem ktoś obszedł się w sposób bardzo nieelegancki. "Słońce Karpat" zrobiło dużo dobrego dla Rumunii. Co spieprzył? Ano to, że szedł w zaparte do końca. Przypadek Mikołaja i jego żony - Eleny, kojarzy się mnie z Mussolinim i Klarą. Było by miło jeśli by ktoś coś tutaj dodał.
|
|
|
|
|
|
|
syropnakaszel
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 3 |
|
Nr użytkownika: 81.066 |
|
|
|
|
|
|
Był nieunikniony, to prawda. Ale inną cechą rewolucji jest jest gwałtowność, a tego przemianom w Rumunii nie można odmówić Szczególnie w porównaniu do innych zmian w Europie Środkowo-Wschodniej. Jakie jego reformy uważasz za korzystne ? Nie jestem tak zagłębiony w temacie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pewne rzeczy trudno zdefiniować jednoznacznie. Kiedy te przykre wydarzenia z grudnia 1989r. miały miejsce, to zrozumiałem, że Securitate "wypięła" tyłek na Mikołaja. Kto jej funkcjonariuszom płacił w grudniu roku pamiętnego? To może i była rewolucja - Ale nie oddolna.
QUOTE Jakie jego reformy uważasz za korzystne ? To istotna uwaga - proponuję zerknąć na firmę Dacia.
To ma byc przyklad reformy czy twojego dziwnego ostatnio poczucia humoru ? Moderator N_S
Buduję tezy, które będę popierał argumentami. One będą do obalenia. Cierpliwości. Luźne podejście do historii ma swoje zalety poznawcze.
Ten post był edytowany przez poldas372: 24/01/2013, 9:32
|
|
|
|
|
|
|
|
Victor Sebestyen, Rewolucja 1989.
Do tego film produkcji BBC Socjalizm dla jednej rodziny (z serii Zaginiony świat komunizmu) - dla tych, co się dziwią, że komunizm w Rumunii skończył się tak, jak się skończył... Nędza, puste półki, ludzie zamarzający zimą we własnych domach, wyglądających jak ruderu - po prostu masakra. Lud się wkurzył i zrobił, co zrobił.
Ten post był edytowany przez master86: 23/01/2013, 19:46
|
|
|
|
|
|
|
|
* Adam Burakowski, Marius Stan - "Kraj smutny, pełen humoru. Dzieje Rumunii po 1989 roku.", Wydawnictwo Trio. 2012.
* Małgorzata Willaume - "Rumunia", Wydawnictwo Trio, 2004.
* Adam Burakowski - "Geniusz Karpat. Dyktatura Ceausescu 1965-1989."
* Pavel Campeanu - "Ceausescu. Lata odliczane wstecz"
* Kazimierz Dymel - "Wielki Nicolae. Spowiedź szarej eminencji Ceausescu.", Lublin, 1993.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nędza, puste półki, ludzie zamarzający zimą we własnych domach, wyglądających jak ruderu - po prostu masakra.
Dokładnie. Doprawdy ciężko by było w reżimie Ceauşescu dopatrywać się jakichś dobrych stron. Ani tam kawałka wolności ani cienia dobrobytu nie było.
Inna rzecz, że bunt przeciwko jego rządom (na co wiele wskazuje) nie był tak spontaniczny jak to się wówczas wydawało. No i chyba jednak Ceauşescu nie powinien tak skończyć jak skończył. On i jego żona.
Dużo tam wątpliwości i znaków zapytania.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja np. mam w domu książkę Adama Burakowskiego, która na prawnie jest bardzo ciekawym studium nt przyczyn upadku Słońca Karpat.
Ceausescu stracony został na rozkaz swoich pupili i bliskich współpracowników, ucieczkę helikopterem zaproponował mu człowiek, który spiskował przeciw niemu z Iliescu.
Iliescu i ekipa Frontu Ocalenia Narodowego, który rządził po Bożym Narodzeniu 1989 Rumunią była to Partia Komunistyczna w nowej fazie. Zabito dyktatora, bo obawiano się jego znajomości nt. niektórych osób, które należały do Frontu Ocalenia Narodowego. Chodziło o ich współpracę z KGB itd. Sam Iliescu jako młodzieniec był podobno kochankiem Eleny Ceausescu (tak wyczytałem w rumuńskich portalach informacyjnych). Można też powiedzieć, że poświęcili także tyrana, bo obawiali się, że lud może powołać w całym kraju trybunały rewolucyjne, a oni w nich będą skazani na śmierć.
Wydaje mi się, że mogło dojść do takiej rzezi na masową skalę. Mimo jaka była przeszłość Iliescu i członków jego władzy to trzeba powiedzieć, że dobrze zrobił reagując w porę puczem, co do skazania Ceausescu na śmierć to mam mieszane uczucia (zasłużył na śmierć, ale wyrok podejrzanie szybko zapadł). Fakt jest, że gdyby nie reakcja Iliescu to w Rumunii rozszalałyby się wspomniane trybunały rewolucyjne, bo Ceausescu nie chciał godzić się na żadne zmiany, więc gdyby bierność członków partii była to wybuchłaby ogromna anarchia, która miałaby złe skutki.
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam Sami Rumuni mówią dziś że to był przewrót pałacowy przeprowadzony przez ichtnie służby - coś ala okrągły stół tylko na krwawo,przy okazji załatwiono porachunki miedzy frakcjami tychże służb oraz wewnątrz RPK. Jak się popatrzy z perspektywy 20lat to to tak wygląda.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zwróciłbym jeszcze uwagę na jeden fakt. Chyba niezbyt często przypominany w kontekście ówczesnych wydarzeń. A mianowicie najsilniejszym zarzewiem buntu byli w Rumunii nie Rumuni a ... Węgrzy. Co wynikało oczywiście z istnienia ich licznych i jednocześnie niezadowolonych z polityki wynaradawiania skupisk. Tu warto przypomnieć jedno choćby nazwisko : László Tőkés.
|
|
|
|
|
|
|
|
CODE Wydaje mi się, że mogło dojść do takiej rzezi na masową skalę. Mimo jaka była przeszłość Iliescu i członków jego władzy to trzeba powiedzieć, że dobrze zrobił reagując w porę puczem, co do skazania Ceausescu na śmierć to mam mieszane uczucia (zasłużył na śmierć, ale wyrok podejrzanie szybko zapadł). Fakt jest, że gdyby nie reakcja Iliescu to w Rumunii rozszalałyby się wspomniane trybunały rewolucyjne, bo Ceausescu nie chciał godzić się na żadne zmiany, więc gdyby bierność członków partii była to wybuchłaby ogromna anarchia, która miałaby złe skutki. Hekatobomba historie oczysci Byloby to krwawe ale mialoby dobre skutki,ostateczne oczyszczenie Rumunii z pozostalosci po komunizmie,z ktorymi w realu Rumunia nie umiala sobie poradzic do polowy lat 90,najdluzej ze wszystkich krajow bylego Demoludu
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE W Rumunii nie było rewolucji. To była rewolucja. Prawda, że nie do końca oddolna (dawni współpracownicy dyktatora w pewnym momencie uchwycili jej kierownictwo) ale jednak rewolucja - szybkiej i gwałtownej zmianie ulegl ustrój.
QUOTE Sami Rumuni mówią dziś że to był przewrót pałacowy przeprowadzony przez ichtnie służby - coś ala okrągły stół tylko na krwawo,przy okazji załatwiono porachunki miedzy frakcjami tychże służb oraz wewnątrz RPK. Przewroty pałacowe na ogół nie zmieniają ustroju, a jeżeli zmieniają, to znaczy, że przekształcają się w rewolucję. A porównanie z naszą rewolucją roku 1989 i okrągłym stołem jest tak absurdalne, że nawet trudno je komentować.
QUOTE Hekatobomba historie oczysci Byloby to krwawe ale mialoby dobre skutki,ostateczne oczyszczenie Rumunii z pozostalosci po komunizmie,z ktorymi w realu Rumunia nie umiala sobie poradzic do polowy lat 90,najdluzej ze wszystkich krajow bylego Demoludu rozumiem, że to taki ponury żart? Bo inaczej trudno rozpatrywac taka wypowiedź.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Jaum @ 24/01/2013, 12:28) CODE Wydaje mi się, że mogło dojść do takiej rzezi na masową skalę. Mimo jaka była przeszłość Iliescu i członków jego władzy to trzeba powiedzieć, że dobrze zrobił reagując w porę puczem, co do skazania Ceausescu na śmierć to mam mieszane uczucia (zasłużył na śmierć, ale wyrok podejrzanie szybko zapadł). Fakt jest, że gdyby nie reakcja Iliescu to w Rumunii rozszalałyby się wspomniane trybunały rewolucyjne, bo Ceausescu nie chciał godzić się na żadne zmiany, więc gdyby bierność członków partii była to wybuchłaby ogromna anarchia, która miałaby złe skutki. Hekatobomba historie oczysci Byloby to krwawe ale mialoby dobre skutki,ostateczne oczyszczenie Rumunii z pozostalosci po komunizmie,z ktorymi w realu Rumunia nie umiala sobie poradzic do polowy lat 90,najdluzej ze wszystkich krajow bylego Demoludu
Nie do końca. Każdy kraj miał swoje niedociągnięcia. Nasze ulice jeszcze jak pamiętam w 1997 były pełne szarości, ludzie też tacy, zmęczenie reformami. Teraz jest inaczej, w Rumunii też. Zresztą mają bezrobocie niższe niż my, a co do przewrotu dokonanego przez inne służby. Oczywiście, że KGB zamieszana była w obalenie. Ceasescu chciał zrobić z Rumunii drugą Koreę Płn. Fakt, że w lecie 1989 Rumunia była jedynym krajem bloku wschodniego, który spłacił dług zagraniczny, jednak jakim kosztem? Kosztem bezlitosnej kolektywizacji rolnictwa, a także brakiem żywności i rzeczy codziennego użytku. Jak któryś z przedmówców mówił oglądał ten film BBC o upadku tego rumuńskiego Stalina. Pewnie widział relacje tej kobiety, która z mężem i dzieciaczkami przeniosła się samowolnie ze wsi do miasta. Mąż zaczął pracę w fabryce, ale nie przydzielano im nawet kartek żywnościowych, mimo że miał zarobek jakiś z fabryki, nawet przydziału na opał! Nic! On zginął w czasie rewolucji.. nawet nagrane było jak go chowali. Aż to była wzruszająca historia. Ceausescu był tyranem, to nie był Gierek, nie Żiwkow, to był Stalin z prawdziwego zdarzenia. Robił co mu się podoba, nie bacząc na koszty, skutki, dla niego liczyła się władza i kult jego osoby przez lud. Ruszył nawet z planem Rumunia 2000, zakładał, że uprzemysłowi kraj i zlikwiduje wieś, ale kosztem czego? Kosztem tego, że połowa Rumunów zmarłaby z głodu i chłodu..
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pahlawilol @ 24/01/2013, 18:49) Fakt, że w lecie 1989 Rumunia była jedynym krajem bloku wschodniego, który spłacił dług zagraniczny, jednak jakim kosztem? Kosztem bezlitosnej kolektywizacji rolnictwa, A co ma kolektywizacja rolnictwa z lat 50. do spłaty długów w latach 80.?
QUOTE(pahlawilol @ 24/01/2013, 18:49) Ceausescu był tyranem, to nie był Gierek, nie Żiwkow, to był Stalin z prawdziwego zdarzenia. Bez przesady: Wbrew obiegowym opiniom jego krwiożerczość była na poziomie innych ówczesnych przywódców demoludów. Poziom życia przed latami 80. też nie odbiegał od np. Bułgarii.
Ten post był edytowany przez kris9: 24/01/2013, 20:52
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A co ma kolektywizacja rolnictwa z lat 50. do spłaty długów w latach 80.? Kris ma rację. Ceausescu owszem udało się drakońskimi metodami uwolnić kraj od zagranicznych wierzycieli, ale akurat te metody nie miały wiele wspólnego z kwestią kolektywizacji rolnictwa. Oszczędzano raczej na dostawach energii elektrycznej oraz gazu dla obywateli - stąd w latach 80-tych ich częste braki w rumuńskich domach, nawet w stolicy.
QUOTE Bez przesady: Wbrew obiegowym opiniom jego krwiożerczość była na poziomie innych ówczesnych przywódców demoludów. Poziom życia przed latami 80. też nie odbiegał od np. Bułgarii. Coś tam jednak Rumunię na niekorzyść wyróżniało. Przede wszystkim nieporównywalna z innymi (poza NRD) krajami demokracji ludowej wszechwładza tajnej policji Securitate, oraz stopień inwigilacji rumuńskich obywateli. Po drugie, niespotykana w innych państwach demoludów polityka "prorodzinna" ("Geniuszowi Karpat" marzyła się 50-milionowa Rumunia), która przejawiała się w całkowitym zakazie dokonywania zabiegu aborcji, co skutkowało tysiącami sierot, wypełnionymi do granic możliwości domami dziecka, dokonywaniem "skrobanek" metodami chałupniczymi itd. - ile polskich "niebieskich ptaków" dorobiło się w latach 80-tych przemycając do Rumunii legendarny Biseptol...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|