Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Afera ppłk Józefa Zwolińskiego
     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 20/03/2016, 23:46 Quote Post

Niezbyt wiele wspomina się w powstaniu o tym oficerze. A właściwie jedno, że zdradził i przeszedł w lutym 1831 roku na stronę rosyjską. Wiadomo z przemówienia potępiającego postawę tego oficera, że w tym czasie dowodził IV batalionem 8 ppl, znajdującym się w Twierdzy Modlin.
Z Rocznika wojskowego Królestwa Polskiego z 1830 roku wiadomo, że przed powstaniem dowodził I batalionem 8 ppl. Stopień podpułkownika jak podaje Gazeta Warszawska z lipca 1824, dostał właśnie w tym roku.
Po awansie płk Skrzyneckiego na dowódce 2 brygady piechoty 2 DP i odejściu ppłk Alojzego Czołczyńskiego na dowódce nowo formowanego 5 pułku strzelców pieszych właśnie to on powinien zostać dowódca pułku. Tak się jednak nie stało. Dowódcą pułku został nieco później po pewnym vacacie ppłk Kierwiński z 5 ppl. Dlaczego tak się stało? Nie mógł podpaść w Noc Listopadową, bo 8 ppl stacjonował w Pułtusku i Serocku i wydarzeniach Nocy udziału nie brał. Czyżby wcześniej były wobec niego jakieś obiekcje co jego postawy jako Polaka. Ale wygląda, że posiadał Krzyż Złoty Polski, znaczy Virtuti Militari czyli był zasłużonym oficerem. Może animozje ze Skrzyneckim o których nic nie wiemy, a później pominięcie w awansach było przyczyną zdrady. Urażona duma?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
El_Slavco
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 953
Nr użytkownika: 47.579

 
 
post 22/03/2016, 18:26 Quote Post

Któż to może wiedzieć? Może faktycznie już go podejrzewano i dlatego nie otrzymał awansu? Może zaszły jakieś inne okoliczności, o których dziś nie wiemy? Sprawa sama w sobie jest jednak ciekawa
 
User is offline  PMMini Profile Post #2

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 22/03/2016, 22:52 Quote Post

Co ciekawe gen. Puzyrewski w tej sprawie nie zabiera prawie całkowicie głosu. Wnioskować należy, że sprawa dla samych Rosjan była niezbyt ciekawa, wręcz niejasna. Brak jakichkolwiek informacji o jego losach po powstaniu. Co się z nim stało. Wielu sprzedawczyków zrobiło błyskotliwa karierę, on nie, a przynajmniej nic oficjalnie o tym nie wiadomo. Nic nie wiadomo, że został wykorzystany przez Rosjan do tłumienia powstania.

Część oficerów zbyt gorliwych, do tego podchodzących okrutnie do wychowania żołnierzy została odsunięta przez władze powstania na boczny tor. Ale nie spotkałem, żadnych informacji, że Zwoliński do nich się zaliczał. Z resztą dowódca brygady den Blumer, taki właśnie był. Jego śmierć w czasie Nocy listopadowej wiele zmieniła, ale nie zmieniła faktu, że jego śmierć traktowana jest jako błąd.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
El_Slavco
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 953
Nr użytkownika: 47.579

 
 
post 23/03/2016, 15:04 Quote Post

A może było jeszcze inaczej? Może Zwoliński miał być podwójnym agentem? Stąd pominięcie go w awansie na dowódcę, żeby był wiarygodny pretekst dla "zdrady" i "przejścia" na stronę nieprzyjaciela? Choć z drugiej strony nie wiem na ile jest to prawdopodobne i co z tego ewentualnie można było wyzyskać dla sprawy polskiej confused1.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #4

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 23/03/2016, 16:33 Quote Post

To niemożliwe. Do takich celi używano innych osób. A szczególnie jako podwójni agenci używani byli Żydzi. Można znaleźć mnóstwo informacji na ten temat w literaturze pamiętnikarskiej. Tak wysoki oficer jako agent to wręcz nieprawdopodobne. WlK Konstanty by do tego nie dopuścił. Nie życzył sobie takich osób w "jego" armii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Sarissoforoj
 

Kwatermistrz Generalny
*******
Grupa: Supermoderator
Postów: 2.915
Nr użytkownika: 1.265

Stopień akademicki: mgr. inz.
Zawód: Emeryt
 
 
post 20/10/2020, 14:42 Quote Post

Zwoliński Józef, ur. 21 marca 1783 w Wieliczce, 27 grudnia 1806 zaciągnął się do oddziału strzelców pieszych pospolitego ruszenia krakowskiego jako podporucznik. Uczestniczył w wojnie francusko-rosyjsko-pruskiej 1807 r., za którą otrzymał złoty krzyż orderu Virtuti Militari. Od 31 sierpnia 1807 porucznik w 5 pułku piechoty Księstwa Warszawskiego; od 11 marca 1808 kapitan w 6 pp. Uczestniczył w wojnie polsko-austriackiej 1809 r. walcząc pod Górą (3 maja), o Sandomierz (18 maja, 15 czerwca), pod Pińczowem i Krakowem. W kampanii rosyjskiej 1812 r. służył pod komendą gen. Jana Henryka Dąbrowskiego. Podczas blokady Bobrujska dowodził samodzielnym oddziałem. 21 listopada 1812 pod Borysowem dostał się do niewoli rosyjskiej (w dziwnych okolicz­nościach.), w której przebywał do czerwca 1814 r. Od 3 lutego 1815 służył w 8. pułku piechoty liniowej Królestwa Polskiego. 30 marca 1817 awansował na majora, a 15 lipca 1824 r. na podpułkownika,. W powstaniu dowodził czwartym baonem 8 ppl. 23 lutego 1831 dowodzony przezeń oddział (baon piechoty, szwadron kawalerii i oddział saperów) strzegł mostu i przedmościa na Bugo-Narwi pod Zegrzem (dokładniej pod Zagrobami). Nie zdołał ich obronić. Po wymianie ognia z czołowymi oddziałami rosyjskiego korpusu gen. Iwana Szachowskiego, zmierzającego na Warszawę traktem kowieńskim, po częściowym uszkodzeniu mostu, cofnął się do Modlina. Rosjanie szybko naprawili most i korpus Szachowskiego zbliżył się do Warszawy.

Notka biograficzna pochodzi: Zofia Strzyżewska Tomasz Strzeżek - Cztery źródła rosyjskie do dziejów powstania listopadowego - Przegląd historyczny 88/3-4, 525-537 - 1997.

Praca między innymi dotyczy notatki o przejściu w dniu 17 lutego 1831 roku oficera na stronę rosyjską. Jako powód ppłk Zwoliński zeznał, że: ... nigdy w głębi serca nie przestał być wierny JCM Imperatorowi, zawsze był przekonany o słuszności naszej sprawy (rosyjskiej), zaś dziś przy pierwszej okazji powrócił do swojej powinności...

W dalszej części zeznał co wie o stanie armii polskiej. Informacje te jednak nie mają większego znaczenia do zasadniczego tematu, więc je pomijam.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej