|
|
TOMASZ JASTRUN, Opinie, oceny
|
|
|
|
QUOTE(Arderyk @ 27/03/2011, 17:50) QUOTE Mówiąc szczerze, dopiero dzięki temu tematowi dowiedziałem się o istnieniu kogoś takiego jak Tomasz Jastrun, ale sądząc po wypowiedziach moich przedmówców niczego ważnego nie straciłem. Też go nie znałem, najwidoczniej czytają go głównie osoby o przeciwnych poglądach politycznych a potem się wyżalają jakie to brednie wypisuje ... Mnie z kolei dziwi zdziwienie, że człowiek może czytać to, co piszą przeciwnicy polityczni. Chociaż po zastanowieniu, nie powinienem się dziwić...
|
|
|
|
|
|
|
|
Sk w tym, ze jesli jestes fanem PiSu i chcesz poznać, co maja do powiedzenia ci, co o PiSie mają odmienne zdanie, to lepiej czytaj autorów pierwszorzędnych niz trzeciorzędnych.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 27/03/2011, 18:08) Sk w tym, ze jesli jestes fanem PiSu i chcesz poznać, co maja do powiedzenia ci, co o PiSie mają odmienne zdanie, to lepiej czytaj autorów pierwszorzędnych niz trzeciorzędnych. Jastrun trzeciorzędny w saloniku? No, no... To się pozmieniało. A tak się chłopina stara...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 27/03/2011, 19:11) Jastrun trzeciorzędny w saloniku?
Co prawda nie wiem, co to ten salonik (saloników jest wiele. W jednym jest Jastryn w innym RAZ, w innym ojciec dyrektor - w gumofilcach nie chodzą), ale gdzie sie dowiedziałeś, że Jastrunto talent pierwszej klasy? W jakims pisemmku kobiecym? Czytałes tego Pana? Powalił Ciebie jego talent?
|
|
|
|
|
|
|
|
Po przeczytanie wywiadu z nim w "Rzeczpospolitej" wnioski można było dość prosto wyciągnąć. Hipokryta, człowiek zakłamany i mający chorą obsesję.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 27/03/2011, 18:27) ale gdzie sie dowiedziałeś, że Jastrunto talent pierwszej klasy? W jakims pisemmku kobiecym? Czytałes tego Pana? Powalił Ciebie jego talent?
A gdzie w kontekście jego pierwszo- lub trzeciorzędności była mowa o talencie? Pisałeś; autor trzeciorzędny, to nie to samo, co talent. Talent, to on ma- do bredzenia. Nie podjąłbym się natomiast oceniać jego poezji, bo sie na niej nie znam. Pewne jednak znaki wskazują, że to nie więcej niż przeciętniak.
Pisząc o jego "pierwszorzędności" miałem na myśli to, ze to jedno z najczęściej rzucanych do boju piór ze stajni Michnika. Swego czasu miał stałe felietony w paryskiej Kulturze, no i jego zasługą jest rozwalenie "Pegaza" (Szczuka ten program tylko dobiła zmieniając w cyrk). Swego czasu w saloniku był jednym tchem wymieniany obok Żakowskiego...
|
|
|
|
|
|
|
|
Vitam
A gdzie w kontekście jego pierwszo- lub trzeciorzędności była mowa o talencie? Pisałeś; autor trzeciorzędny, to nie to samo, co talent. (...) Pisząc o jego "pierwszorzędności" miałem na myśli to, ze to jedno z najczęściej rzucanych do boju piór ze stajni Michnika. (Emigrant)
Gwoli ścisłości - gdzie w kontekście pierwszorzędności była mowa o częstotliwości rzucania do boju? "Autor pierwszorzędny" to nie to samo, co "autor najczęściej się produkujący".
Btw - o kim Wy dyskutujecie, kto to jest RAZ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Coobeck @ 27/03/2011, 22:32) Btw - o kim Wy dyskutujecie, kto to jest RAZ? Ziemkiewicz. Rafał Aleksander Ziemkiewicz. Tyle, że ja o Ziemkiewiczu nie dyskutuję...
Ten post był edytowany przez emigrant: 27/03/2011, 22:49
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 27/03/2011, 23:19) Pisząc o jego "pierwszorzędności" miałem na myśli to, ze to jedno z najczęściej rzucanych do boju piór ze stajni Michnika. Myslałem, ze Michnik to GW. TJ to :paryska Kultura, Rzeczpospolita, Newsweek, Twój Styl, Zwieciadło. Gieydroyc ze stajni Michnika? Jeszcz troche, a sie dowiem, że RAZ i Ojciec Dyrektor sa ze stajni michnika.
QUOTE Swego czasu w saloniku był jednym tchem wymieniany obok Żakowskiego... A konkretnie? Ile razy dostał NIKE? Nie wim co to za salonik? Redakcja Twojego Stylu? to jest dla Ciebie jakies ważne środowisko opiniotwórcze? Doda jest w pewnych przekazioracj wymieniana jeszcze częsiej. Czyzby to jeszcze bardziej pierwszorzędna postać?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE A konkretnie? Ile razy dostał NIKE? Nie wim co to za salonik?
Balum, obudx się w końcu. Mianem "Salonu" prawicowcy określają grupę lewicowo-liberalnej inteligencji, ma- jacej korzenie w PRL, która za swego przywódcę i duchowego ojca uważa Adama Michnika. Proste?
|
|
|
|
|
|
|
|
A sami tzw. prawicowcy to nie salon? To chamy w gumiakach? Jak jeden salon nazywa drugi salon salonem, udając, że sam salonem nie jest, to jest to smieszne.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(balum @ 28/03/2011, 8:14) Jak jeden salon nazywa drugi salon salonem, udając, że sam salonem nie jest, to jest to smieszne.
Fizyczna niezdolność do dostrzegania oczywistych analogii to pierwsza bazowa cecha polskiej prawicy.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może po prostu dla tego, że czegoś takiego nie ma. Salony służą głównie do ucierania opinii i do dawania swoim członkom przeświadczenia, że należą do jakiejś lepszej rasy, jakiejś elity. Tego na prawicy nie ma. Po pierwsze nikt nie chce tam ucierać stanowiska. Każdy twardo stoi przy swoim, gdyż tego typu działania uważa się za cnotę. I dotyczy to nie tylko PiS, ale także i Platformy Obywatelskiej (w końcu też prawica), która przepycha na siłę ustawy dokładnie w takiej formie jak zaplanowała. Drobne ustępstwa na rzecz SLD mogły by jej przynieść dodatkowe poparcie, ale tego nie chce: Grabarczyk ma zostać, Klich ma zostać, OFE ma zostać i koniec. I tu dochodzimy do drugiego punktu. Prawica gardzi elitami i salonami - bo sama uważa się za twór tak piękny i doskonały, że nie musi mieć zewnętrznych opinii na ten temat, a nawet potwierdzenia. Widać to było np. w dyskusji Tuska z "celebrytami", którzy zarzucali mu, że kiedyś go poparli, a on nic dla nich nie zrobił. To co im odpowiedział Premier można streścić w paru zdaniach: nic nie zrobiłem, nie robię, nie będę robił - i co mi zrobicie ? Nie było tam z jego strony żadnego podlizywania, tłumaczenia... etc. A wszystko zawierało się w rzuconym na koniec: albo ja, albo Kaczyński. Wybierajcie.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Może po prostu dla tego, że czegoś takiego nie ma.
Otóż to. Prawicowi publicyści, wyjąwszy może tych z "Naszego Dziennika" i "Gazety Polskiej", to na ogół słóceni ze sobą, albo pozostający w bardzo luźnych kontaktach wolni strzelcy, którzy piszą co im się żywnie podoba. Lewicowy "salon" to znacznie bardziej spoiste i połączone wielokierunkowymi powiązaniami z biznes- em i polityką środowisko, które zaatakowane, jak jeden mąż broni swoich członków, sojuszników i interesów. No i jest znacznie liczniejsze oraz znacznie bardziej wpływowe. Można doń zaliczyć i "GW" i "Newsweek" i "Przekrój" i "Politykę" i ostatnio także "Wprost". Do tego telewizje: Polsat i TVN.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|