Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
10 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rosja: szanse bycia normalnym panstwem,
     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 4/01/2011, 21:46 Quote Post

QUOTE(Piegziu @ 4/01/2011, 21:42)
To dlaczego nikt nie przyczepi się Ukrainy, Białorusi, Albanii, Turcji? Tylko akurat Rosji?
Pewnie dlatego, że to jest temat o Rosji i pisanie o Ukrainie czy Turcji byłoby nie na temat.
Załóż temat, jak Ci pasuje: "Kiedy Turcja będzie normalna?" i szalej tam do woli...
QUOTE
Wydaje mi się, że kręcisz emigrancie. Chodzi o mentalność, ale tą zamordystyczną. Od samego początku. smile.gif
No, zgadza się. Władze tego kraju przejawiają ją z wielkim entuzjazmem. Dlatego Rosji jest daleko do "normalności", pojętej tak, jak powyżej.

Ten post był edytowany przez emigrant: 4/01/2011, 21:46
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Alamgir
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 360
Nr użytkownika: 61.635

Stopień akademicki: doktor
Zawód: Duszpasterz
 
 
post 4/01/2011, 22:13 Quote Post

Może ktoś podważy to, że Aleksander II był carem-reformatorem, bardziej europejskim, niż niejeden władca z Zachodu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #32

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 4/01/2011, 22:16 Quote Post

QUOTE(Alamgir @ 4/01/2011, 22:13)
Może ktoś podważy to, że Aleksander II był carem-reformatorem, bardziej europejskim, niż niejeden władca z Zachodu?
*


A Stołypin był jednym z najlepszych premierów jakich wydała Europa... i co z tego zostało? Co to ma do tego czy dzisiejsza Rosja jest państwem "normalnym" czy nie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
Alamgir
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 360
Nr użytkownika: 61.635

Stopień akademicki: doktor
Zawód: Duszpasterz
 
 
post 4/01/2011, 22:18 Quote Post

To z tego, że Rosja potrafi łączyć swoje tradycyjne samodzierżawie (w jakiej formie by nie było) z reformami i dążeniem do dobrobytu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/01/2011, 22:21 Quote Post


QUOTE
Dla mnie z kolei nienormalny jest Zachód. Jego laickość i porażająca dekadencja...


Dekadencja ? Możesz to rozszerzyć. Wielu wieściło podobne poglądy i zawsze jakoś Europa do przodu parła. W przeciwieństwie do Rosji, która bardziej wykazuje takie tendencje, a nadal wierzy, że jest imperium. Oczywiście mówię o Rosji współczesnej. Do carskiej nie mam większych zastrzeżeń.
QUOTE
Dodam jeszcze, że paszkwile takie jak "Dziady" nie są dobrym źródłem do kształtowania opinii o carskiej Rosji. Panowie, mniej "Ustępów", a więcej Hellera lub Byzlowa. 

Tu masz całkowitą rację.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.907
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 4/01/2011, 22:22 Quote Post

QUOTE(Alamgir @ 4/01/2011, 22:18)
To z tego, że Rosja potrafi łączyć swoje tradycyjne samodzierżawie (w jakiej formie by nie było) z reformami i dążeniem do dobrobytu.
*


No i dlatego jest inna... czy nie jest "normalna".
Jest tylko jeden sęk... czy aby na pewno potrafi? I w czym przejawia się to potrafienie? Że knebluje wolność słowa? że mordowani są ci Rosjanie, którzy się na to nie zgadzają? Że prawo jest praktycznie bez zachowania pozorów podporządkowane władzy wykonawczej? Że w związku ze sposobem życia alkoholizm zaczyna tam być problemem demograficznym? To co miałoby się dziać, gdyby nie potrafiła?

Wydaje mi się, że owszem, potrafiła, ale już nie potrafi...

Ten post był edytowany przez emigrant: 4/01/2011, 22:25
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #36

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.529
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 4/01/2011, 22:31 Quote Post

QUOTE
z reformami i dążeniem do dobrobytu.
Tyle, że z reform permanentnie nic nie wychodzi a dobrobytu ani widu ani słychu...


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/01/2011, 5:47
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
Alamgir
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 360
Nr użytkownika: 61.635

Stopień akademicki: doktor
Zawód: Duszpasterz
 
 
post 4/01/2011, 22:33 Quote Post

Teraz niestety Rosja dźwiga ciężar komunizmu. Putin to stary partyjniak i oficer NKWD, więc nic dobrego z jego rządów wyniknąć nie może. Nie popieram obecnego stanu rzeczy w Rosji.
Zbulwersował mnie tylko fakt, że wielu forumowiczów porównuje to co dzieje się dzisiaj z caratem i nie potrafi obiektywnie spojrzeć na historię naszego brata ze wschodu (nie chodzi o ZSRR lecz słowiańskie korzenie).


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/01/2011, 5:49
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #38

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/01/2011, 22:35 Quote Post

Tak mi się przypomniało: GŁOSOWANIE W DUMIE

Ot, obraz rosyjskich reform w XXI wieku. Słowem- farsa.


Ten post był edytowany przez Net_Skater: 26/01/2011, 5:52
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 4/01/2011, 23:37 Quote Post

Z tą Rosją wcale nie jest tak żle. Czego dowodem fakt, że ostatnimi czasy nawet kraje członkowskie UE importują pewne wzorce ustrojowe rodem z Rosji. Na przykład ten, że pełnia władzy należy do premiera, a prezydent jedynie stoi na straży...żyrandola w pałacu!

A Rosja jako kraj po części europejski, po części azjatycki czerpie chyba wzorce z obu tych tradycji. A mentalność Rosjan sprawia, że autorytaryzm ma tam mocne korzenie. Cóż, my mieliśmy swoją demokracją szlachecką i ówczesną tolerancją, a Rosjanie ich samodzierżawie.
A o zaletach demokracji Rosjanie mogli się przekonać w latach 90-tych ubiegłego wieku i wcale mnie nie dziwi, że nie spieszno im wracać do tamtych lat chaosu i niepewności. Ale pewnych przemian nie sposób zatrzymać, można je tylko opóżniać. Więc prędzej czy póżniej globalizacja i kontakty z Europą sprawią, że i tam zapanuje normalność. Być może na razie Rosjanom wystarcza zaspokojenie podstawowych potrzeb socjalno-bytowych, ale wraz z bogaceniem się i obrastaniem w piórka dobrobytu nieuchronnie pojawią się u nich inne aspiracje wyższego rzędu. Chyba, że Europę dosięgnie jakiś wstrząs, to i Rosję wtedy też ominie normalność.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 4/01/2011, 23:41 Quote Post

QUOTE
Na przykład ten, że pełnia władzy należy do premiera, a prezydent jedynie stoi na straży...żyrandola w pałacu!

To akurat jeden ze sposobów ustrojowych sprawowania władzy zaczerpnięty z Europy przez Rosję. Choćby Polska konstytucja z 97r daje prezydentowi mało znaczące prerogatywy w kwestii rządzenia. Inna sprawa, że tylko w Rosji zrodziła się odpowiednia specyfika takiego układu władzy. Niestety dotarła do Polski.. wink.gif

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
WunderWaffel
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 557
Nr użytkownika: 66.118

Stopień akademicki: licencjat
Zawód: BANITA
 
 
post 5/01/2011, 0:20 Quote Post

@adamos
To sie nazywa system kanclerski i zaimportowany jest z RFN.

@salvusek
Prezydent Polski obok prezydenta Francji ma największe uprawnienia w Europie. Oczywiście system półprezydencki z Francji jest o wiele bardziej klarowny ale u Nas prezydent może też pochwalić sie możliwymi działaniami. Taki "Żandarm ustawowy".

Ten post był edytowany przez WunderWaffel: 5/01/2011, 0:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 5/01/2011, 2:09 Quote Post

WunderWaffel napisał:
QUOTE
To sie nazywa system kanclerski i zaimportowany jest z RFN.


Raczej nie. W systemie kanclerskim uprawnienia głowy państwa są na mocy konstytucji czy ogólnie mówiąc prawa mocno ograniczone, wręcz tylko do funkcji reprezentacyjnych. Ale zarazem Prezydent w takim systemie nie jest niczyim przydupasem. I z racji tego, że taki Prezydent nie odgrywa większej roli politycznej stanowisko to może objąć osoba powszechnie szanowana czy wręcz nawet niezależna.
U nas tego nie ma. My mamy import Made in Russia:
Prezydent z formalnie dużymi uprawnieniami, faktycznie jest całkowicie ubezwłasnowolniony oraz zależny od premiera i pełni funkcję wyznaczoną mu przez szefa rządu. U nas akurat Donald oświadczył, że Prezydent ma pilnować żyrandola, więc Prezio lojalnie i posłusznie pełni tę funkcję stróża.
OK można i tak, tylko należy przy tym pamiętać, że nie jest to żaden system kanclerski, a jedynie marna imitacja rozwiązania rosyjskiego.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 5/01/2011, 12:38 Quote Post

QUOTE
My mamy import Made in Russia:
Prezydent z formalnie dużymi uprawnieniami, faktycznie jest całkowicie ubezwłasnowolniony oraz zależny od premiera i pełni funkcję wyznaczoną mu przez szefa rządu. U nas akurat Donald oświadczył, że Prezydent ma pilnować żyrandola, więc Prezio lojalnie i posłusznie pełni tę funkcję stróża.
OK można i tak, tylko należy przy tym pamiętać, że nie jest to żaden system kanclerski, a jedynie marna imitacja rozwiązania rosyjskiego.

Tylko, że z ustrojowego punktu widzenia czyli z konstytucji Rosji wynika, że pozycja prezydenta w Rosji jest niezwykle silna, który praktycznie ma pod sobą rząd i stoi na czele władzy wykonawczej.System polityczny Rosji idzie w stronę prezydenckiego. Wszystko rozchodzi się o towarzysza Putina i zapis w konstytucji mówiący o tym, że prezydent może sprawować swój urząd maksymalnie dwa razy z rzędu. Dlatego to teraz wygląda jak wygląda. W 2008 wniesiono poprawkę do konstytucji wydłużającą kadencję prezydenta do lat 6 bodajże. Tym samym Putin zagwarantował sobie 12 lat władzy. W Polsce natomiast mamy realny ustrój parlamentarno gabinetowy. Władzę wykonawczą sprawuje rząd i prezydent przy czym art. 100 naszej konstytucji mówi o dualizmie egzekutywy z domniemaniem kompetencji w sprawach polityki państwa na rzecz Rady Ministrów.Prerogatywy to natomiast wyłączne uprawnienia prezydenta zwolnione z obowiązku kontrasygnaty. W Polsce prezydent nie posiada żadnych istotnych prerogatyw. Jedynie wyróżnić można podpisywanie ustaw i weto, które można odrzucić. Więc z ustrojowego punktu widzenia pozycja prezydenta w Polsce jest nieporównywalnie słabsza niż w Rosji. Inna sprawa jak realnie wygląda sprawowanie władzy w Rosji. Wiemy, że to nie funkcjonuje tak jak mówi konstytucja. Ale to już nie wina ustrojowa bo przecież ustrój sam się nie wykonuje, robią to ludzie zajmujący dane urzędy. W kraju bezprawia jakim jest Rosja można wszystko i dlatego tak wszystko jest tam na opak obecnie. W Polsce takiej tragedii nie ma.

Ten post był edytowany przez salvusek: 5/01/2011, 12:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #44

     
adamos2006
 

Crusader
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.518
Nr użytkownika: 19.582

Zawód: technik
 
 
post 5/01/2011, 21:08 Quote Post

Oczywiście formalna pozycja prezydenta w obu krajach jest różna, ale faktyczna jest bardzo podobna i to myśmy się wzorowali na rozwiązaniu rosyjskim, a nie odwrotnie. Co więcej, oryginał wygląda dużo lepiej od polskiej podróbki. Dlaczego? Bo w Rosji prezydentem został gość, który coś sobą przedstawia, reprezentuje określony poziom, można go bez wstydu wysłać zagranicę i potrafi on powiedzieć coś sensownego bez czytania z kartki. Poza tym Rosjanie starają się zachować jakieś pozory niezależności prezydenta, czasami nawet Putin z Medwiediewem grają w dobrego i złego policjanta i ten drugi gra wtedy liberała.
A u nas? U nas nie ma nawet pozorów- żyrandol i te sprawy. A nasz pożal się Boże prezydent przypomina mi żubra, którego najlepiej trzymać pod ścisłą ochroną w jakimś rezerwacie i nie wypuszczać. Bo wysyłanie go w świat jest obarczone wielkim ryzykiem i grozi dyplomatyczną wpadką. I jeszcze te jego teksty. Na spotkaniach ze zwykłymi ludzmi jest drętwy jak kłoda, za to u Obamy w Waszyngtonie, gdy wskazana byłaby pewna powaga, to sypie dykteryjkami, które poziomem dorównują gminnym zebraniom koła gospodyń wiejskich. Oczywiście bez obrazy dla wiejskich gospodyń.
Krótko mówiąc jeśli chodzi o relacje na linii premier-prezydent i poziom samego prezydenta, to ta pogardzana Rosja wypada od nas dużo lepiej.

Jeśli zaś chodzi o uprawnienia prezydenta, to w Polsce muszą być one ogromne. Przynajmniej Tusk mi to wmawiał. Bo przez ostatnie trzy lata nasłuchałem się jak to Prezydent Kaczyński przeszkadzał rządowi. Rząd tak bardzo chciał uzdrawiać sytuację, reformować i zmieniać kraj, ale Prezydent nie pozwalał. Rząd wręcz się rwał do pracy, miał pełne szuflady pomysłów, chęci i zapału było mnóstwo tylko ten wredny Prezydent. A to biednemu Tuskowi ustawę zawetował, a to ustawę odesłał do Trybunału, a to kogoś tam odwołał, a to innego nie mianował, a to krzesło zabrał w Brukseli etc. No złośliwy był i tyle. Nic tylko rzucanie kłód pod nogi zapracowanego Tuska. Skoro jeden człowiek może zdezorganizować czy zablokować pracę całego rządu, to jego pozycja i uprawnienia muszą być jednak ogromne.

A co do "kraju bezprawia" to mam watpliwości czy jest nim tylko Rosja. Bo czy to w Rosji bezprawnie lub jak to ktoś ładnie ujął "na pograniczu prawa" rozprawiono sie z handlarzami dopalaczami? Czy to w Rosji rząd dobiera się do prywatnych pieniędzy odkładanych na własne emerytury? Nie wiem czy to bezprawie, ale wiem że to na pewno złodziejstwo. A porównanie działania kolei? W "drugiej Irlandii" 200-kilometrowa podróż pociągiem kończy się rozstrojem nerwowym. O ile ma się dużo szczęścia i po kupnie biletu uda się dostać do pociągu. A w Rosji-kraju bezprawia? Jedziesz z Moskwy do Irkucka cztery dni i od osoby, która odbyła taką podróż słyszę, że to była cudna, niezapomniana podróż, pełna miłych i niezwykłych przeżyć. Kiedy coś takiego usłyszysz od pasażera polskich kolei? Pewnie dopiero jak rządy Tuska będą odległym wspomnieniem...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

10 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej