|
|
Lotnicze silniki tłokowe, Początek, rozwój i co dalej?
|
|
|
|
Jest na stronie nr 135 w odnośniku, który przytoczyłeś.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zatem masz coś z głową. To, co zacytowałem w poprzednim poście to fragment skopiowany ze strony 135. Tam nie ma tam zdania, które upozorowałeś na cytat.
|
|
|
|
|
|
|
|
"Natomiast rzeczywisty rozwój silników tłokowych nastąpił w motoryzacji, zwłaszcza po wynalezieniu sondy „lambda” ".
Już rozumiem - Nie dodałem "w motoryzacji". O to chodzi?
Jednak to niczego nie zmienia, włącznie z mą opinią.
|
|
|
|
|
|
|
|
Że sonda lambda to szkodnik? Dziwne podejście.
|
|
|
|
|
|
|
|
Taki sam jak i katalizator. Jedno i drugie powoduje ujęcie mocy silnikowi tłokowemu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Coś tam odszukałem w kwestii sowieckich lotniczych diesli. Te o , których myślałem to M-40F. Klasyczne V-12 w sumie poza zasilaniem i paliwem podobne do motorów Mikulina. Jak już przy literowych oznaczeniach jestesmy... Jak wiadomo podstawowe literki silnikowe to R, V i B. Schody zaczynają się przy łączeniu O ile dwie V dają X to łatwo pokazać i wytłumaczyć. Ale dlaczego trzy literki R dają W a dwie literki B dają H ??? Jakoś Anglicy w tych kalamburach najbardziej się miłowali. Ale oni to zawsze na odwrót. Amerykanie i Sowieci to znów z gigantomanią mieli problemy, szczególnie z białymi i czerwonymi gwiazdami amerykanska z 28,cylindrami i 4000 KM to nawę sobie polatała trochę. Czerwonej gwiazdeczki z 42 garami to chyba nikt do samolotu nawet nie założył. Gdzie mozna więcej o tym mamucie poczytać?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ad. Czarny Piotruś;
QUOTE O ile dwie V dają X to łatwo pokazać i wytłumaczyć. Ale dlaczego trzy literki R dają W a dwie literki B dają H ??? Układy V i X są (mam nadzieję) zrozumiałe. Co do reszty - Sam się gubię. Podaj jakieś przykłady.
|
|
|
|
|
|
|
|
Trzy R.to układ W czyli cos jak V z trzecim.rzedem cylindrów pomiędzy widłami. H to dwa B oksery w układzie jeden nad drugim co daje H. Dziś oba te układy spotyka się czasami.w samochodach( Bugatti, Porsche,Vw)
|
|
|
|
|
|
|
|
Proszę; Konkretne motory podaj, bo inaczej nie dojdziemy do ładu z tą terminologią.
QUOTE H to dwa B oksery w układzie jeden nad drugim co daje H. Czyli podwójny "rzędziok" ze wspólnym wałem korbowym. Jest takie coś?
|
|
|
|
|
|
|
|
Silnik H to drugowojenny Napier Sabre o 24,bodajże cylindrach. Extremalnie zwarty i bardzo mocny. Z tym że ten układ H ma dwa wały połączone zbiorczą przekładnią. Z kolei W to kilka silników nazwy wrzucę jutro jezeli chodzi o lotnicze. Z cywilnych to silnik W8 z Passata.
Ten post był edytowany przez czarny piotruś: 12/07/2016, 8:11
|
|
|
|
|
|
|
|
Rolls-Royce Crecy. Dobry stosunek mocy do pojemności skokowej. 105 KM na jeden litr. Tylko że obecnie w technice samochodowej osiągane są takie, albo nawet lepsze parametry bez udziwnień w postaci zaworowego dwusuwu, który pracuje głośniej od czterosuwa i jest mniej ekonomiczny w spalaniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Najbardziej wysilone współczesne dwusuwy dają około 400 KM z litra pojemności więc dużo więcej. Oczywiście przy bardzo zaawansowanych rozwiązaniach i niskiej trwałości. Dziś nawet czterosuwy przekroczyły granicę 200 KM z litra pojemności. Co do zaawansowanych konstrukcji silnikowych z lat 30'tych i 40'tych to ówczesny sport motorowy też miał sporo nowatorskich nawet dziś rozwiązań. Zarówno w samochodach jak i motocyklach. W latach 30'tych Moto Guzi wypuściło słynną 500'tke o ośmiu cylindrach z elektronicznie sterowany wtryskiem paliwa. Oczywiście sterownik był na lampach elektronowych. Jak na tamte czasy to dzieło sztuki i technologią kosmiczna.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|