|
|
Heimkehr, Los polskich "statystów"
|
|
|
Swojak
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 20 |
|
Nr użytkownika: 97.648 |
|
|
|
|
|
|
W książce "Karawana renegatów" autorstwa P, Słowińskiego znalazłem taki passus tyczący "osławionego" filmu Heimkehr: "Przebrani w polskie mundury esesmani odtwarzali przed kamerą najazdy Polaków na domy niemieckich osadników [...] Esesmani nie miarkowali ciosów, lecz naprawdę bili kolbami karabinów. Tyranizowanych osadników niemieckich grała miejscowa ludność polska." Natomiast u Jerzego Ślaskiego (Polska Walcząca) jest fragment (cytuje za Histmagiem): "Odtwarzali tak realistycznie, że 7 osób zatłukli na śmierć, a kilkanaście uczynili kalekami. Eugeniusz Król (ponownie za Histmagiem) stwierdził "Nie znalazłem potwierdzenia tej informacji." Ani Słowiński, ani Ślaski nie są historykami, u Słowińskiego nie ma do cytowanego fragmentu żadnego przypisu, nie wiem jak u Ślaskiego. Czy jest jakaś możliwość potwierdzenia bądź zaprzeczenia tym informacjom? Czyli czy polska ludność cywilna tylko statystowała i odgrywała bitych, czy też faktycznie była katowana?
|
|
|
|
|
|
|
|
We wrześniu 1940 roku ekipa wiedeńskiej wytwórni Wien-Film poszukiwała planów do kręcenia najnowszego przedsięwzięcia "Heimkehr" .Wybór padł na miasteczko Chorzele w powiecie przasnyskim, o wyborze zadecydowała sceneria, a w szczególności rynek , który według realizatorów miał przypominać wschodnie polskie kresy- w filmie akcja dzieje się na Wołyniu. Chorzele i wiedeńskie studia Sievering,Schoenbrunn, Rosenhuegel to lokacje w których nakręcono zdjęcia. Filmowanie rozpoczęto we Wiedniu 3 stycznia 1941 , a w Chorzelach 6 lutego 1941. Pobyt Austriaków wspominiany był w Chorzelach dobrze. Na czas pobytu filmowców / obejmujący czas przedprodukcji i produkcji od pażdziernika 1940 do lata 1941/ ustał reżim okupacyjny, nie było łapanek,zniesiono godzinę policyjną,nawet represje wobec Żydów ustały,można było zarobić parę złoty przy statystowaniu /także Żydzi/, przy przewożeniu osób i ekwipunku, przy budowie dekoracji,nieżle prosperowała gastronomia.Austriacy odnosili się do ludności miejscowej przyjażnie, nieporównanie lepiej niż Niemcy. Realizatorzy podeszli do produkcji z rozmachem -powstały piętrowe makiety domów, dekoracjami zmieniono całe ulice i rynek. Jeśli chodzi o statystów to bywało że brano ich z łapanki, prawdopodobnie stąd wzięła się historia przytoczona w poście powyżej: W filmie jest scena kiedy ludność polska atakuje niemiecką szkołę , i pali dobytek, aby przejąć budynek dla polskiej żandarmerii, wywiązuje się bójka: niemiecki chłopiec chce uratować klatkę z kanarkiem rzuconą w ogień przez polskich barbarzyńców, wywiązuje się bójka, Polak rozbija Niemcowi nos . W rzeczywistości grupę polskich chłopaków grali autentyczni Polacy , przywiezieni z Warszawy / dla większego realizmu/,zadowoleni że mogą szwabom autentycznie obić pyski / też dla realizmu/. Role polskich żołnierzy i policjantów odtwarzali szeregowcy ss i gestapo. Na potrzeby filmu przebrani żołnierze Wehrmachtu wjeżdżają do miasteczka na prawdziwych polskich tankietkach przejętych we wrześniu, wiązało się to ze specyficznym wzruszeniem mieszkańców widzących znów "Wojsko Polskie"... Ale o mało nie doszło do... ostrzelania tychże tankietek, przez nie poinformowaną wcześniej o niczym żandarmerię. Ludzie pracujący przy filmie ukrywali przed Polakami na ile było to możliwe wybitnie antypolską wymowę filmu. Reżyser, Czech z pochodzenia, Gustav Ucicky rozmawiając z polskimi aktorami podobno miał mówić że: rząd niemiecki nałożył na mnie obowiązek nakłonienia pana do zagrania w niemieckim filmie propagandowym roli, której pan , jako Polak zagrać nie powinien. W filmie , miasteczko ostatecznie zostaje wyzwolone przez armię niemiecką, ale w pierwotnej wersji wyzwolenia miała dokonać bratnia armia czerwona, tylko że wobec wybuchu wojny z tymi przyjaciółmi , ze zrozumiałych względów zarzucono ten pomysł.
Ten post był edytowany przez pejotlbis: 30/08/2018, 15:19
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|