Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Pozytywizm
     
jacob15
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 503
Nr użytkownika: 57.058

Zawód: poeta natchniony
 
 
post 9/08/2009, 12:00 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 12:52)
To znaczy, że literaci umówili się najwyraźniej, iż 1890 to jeszcze pozytywizm, jednak 1891 to już modernizm? confused1.gif  rolleyes.gif
*



To sprawa sporna. Najlepiej więc przyjąć tej najczęciej wymieniane daty.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/08/2009, 12:03 Quote Post

QUOTE
Najlepiej więc przyjąć tej najczęciej wymieniane daty.

Dlaczego? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
jacob15
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 503
Nr użytkownika: 57.058

Zawód: poeta natchniony
 
 
post 9/08/2009, 12:20 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 13:03)
Dlaczego? smile.gif
*



Dlaczego? Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus stwierdza, że nadal funkcjonuje anachroniczne myslenie arystokratów, nietolerancja, a ludzie majćy jakiś cele są zatrzymywani przez egoizm bogatych.
Orus, jeden z pierwszych propagatorów tych idei teraz je ostatecznie krytykuje.

Inna kwestia - moderniści publikowali od 1887 roku, tendencje światopoglądowe były widoczne wsród społeczeństwa, jednak przełom przyniósł rok 1894 - wydanie II serii poezji Tetmajera. Historycy literatury zgodnie twierdzą, że od 1890 roku pozytywizm przstaje istnieć, a 4 lata póxniej przychodzi modernizm. A skoro od 1890 roku nie ma żadnej epoki należy uznać ten czas równiez za Młodą Polskę.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/08/2009, 12:28 Quote Post

QUOTE
Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus

QUOTE
jednak przełom przyniósł rok 1894 - wydanie II serii poezji Tetmajera.

No dobrze, zapytam tedy inaczej: dlaczego niby wydanie Lalki mamy uznać za kategoryczny koniec dla pozytywizmu, serię drugą zaś poezji Tetmajera za coś na kształt przełomu?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 9/08/2009, 12:31 Quote Post

QUOTE(jacob15 @ 9/08/2009, 12:20)
Dlaczego? Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus stwierdza, że nadal funkcjonuje anachroniczne myslenie arystokratów, nietolerancja, a ludzie majćy jakiś cele są zatrzymywani przez egoizm bogatych.
Orus, jeden z pierwszych propagatorów tych idei teraz je ostatecznie krytykuje.
*


Prus locuta, causa finita. Odpowiedz więc na kilka dręczących mnie pytań:
1. W jakim duchu jest Faraon? Może modernistyczny?
2. Czy jesteś pewien, że po Lalce nie było już pozytywistycznej twórczości?
3. Jak więc określisz twórczość Żeromskiego czy Orzeszkowej po 1890 roku?
QUOTE
Historycy literatury zgodnie twierdzą, że od 1890 roku pozytywizm przstaje istnieć,
Jakieś nazwiska, tytuły?
QUOTE
A skoro od 1890 roku nie ma żadnej epoki należy uznać ten czas równiez za Młodą Polskę.
A dlaczego nie za pozytywizm?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Mozartowa
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 170
Nr użytkownika: 55.294

Magdalena Gauks
Zawód: student
 
 
post 9/08/2009, 13:01 Quote Post

QUOTE
To oddaj swe pokłony Janowi Koźmianowi z Wielkopolskie, propagował pracę u podstaw już w latach 40. tym samym zyskując miano pierwszego organicznika smile.gif

Oddam smile.gif Dziękuję, za informację smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 9/08/2009, 13:05 Quote Post

QUOTE(Adam)
To oddaj swe pokłony Janowi Koźmianowi z Wielkopolskie, propagował pracę u podstaw już w latach 40. tym samym zyskując miano pierwszego organicznika smile.gif

Adamie, a czy Chłapowski nie uprawiał tzw. pracy organicznej już przed Koźmianem? smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 9/08/2009, 13:16 Quote Post

Tak, ale to Jan Koźmian po raz pierwszy użył pojęcia praca organiczna smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
OverHaul
 

duc
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.361
Nr użytkownika: 15.760

 
 
post 9/08/2009, 13:27 Quote Post

QUOTE(adam1234 @ 9/08/2009, 13:16)
Tak, ale to Jan Koźmian po raz pierwszy użył pojęcia praca organiczna smile.gif
*
To pogląd bodajże Kieniewicza i za nim powtarza go Chwalba, ale na przykład Witold Jakóbczyk twierdzi, że pierwszy terminu tego użył Marceli Motty w 1848 na łamach Gazety Polskiej (nr 189).
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
salvusek
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.236
Nr użytkownika: 44.999

 
 
post 9/08/2009, 13:48 Quote Post

QUOTE
Pozytywizm kończy się ostatecznie w roku 1890, w dziejach polskiej literatury, ze względu na upadek haseł, oraz pojawienie się nowych tendencji światopoglądowych związanych ze schyłkową fazą cywilizacji - dekadentyzmu, katastrofizmu.


Takie same informacje zoabczyłem w moim podręczniku do polskiego rolleyes.gif Z tym , że autor nie postawił sprawy tak drastycznie jak Ty.


Chwała Wielkopolsce matce pracy organicznej !
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
adam1234
 

Honneur et Patrie
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.859
Nr użytkownika: 35.030

 
 
post 9/08/2009, 14:49 Quote Post

QUOTE
To pogląd bodajże Kieniewicza i za nim powtarza go Chwalba, ale na przykład Witold Jakóbczyk twierdzi, że pierwszy terminu tego użył Marceli Motty w 1848 na łamach Gazety Polskiej (nr 189).


Wydaje się to o tyle nieprawdopodobne, że rok 1848 jest raczej późny w stosunku do działań, które rozwinęły się (na szerokę skalę) dekadę wcześniej. Niemniej masz rację, że to pogląd Kieniewicza smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
jacob15
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 503
Nr użytkownika: 57.058

Zawód: poeta natchniony
 
 
post 9/08/2009, 14:52 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 13:28)
No dobrze, zapytam tedy inaczej: dlaczego niby wydanie Lalki mamy uznać za kategoryczny koniec dla pozytywizmu, serię drugą zaś poezji Tetmajera za coś na kształt przełomu?
*



Och, to banalne. Lalkę możemy uznać, za kategoryczny koniec pozytywizmu, albowiem zostaje przeprowadzona w niej krytyka haseł pozytywistycznych. Zostaje podkreślona ich awykonalność i utopijnosć zarazem.

W II serii Tetmajera zostają przedstawione zachowania światopoglądowe, charakterystyczne dla modernizmu.

QUOTE(OverHaul @ 9/08/2009, 13:31)
1. W jakim duchu jest Faraon? Może modernistyczny?
2. Czy jesteś pewien, że po Lalce nie było już pozytywistycznej twórczości?


Rzeczywiście bardziej w duchu pozytywistycznym. Ale czy ja powiedziałem, że pozytywiści juz nie tworzą? Nie, powiedziałem, że następuje koniec epoki. Co do twórczości pozytywistycznej zostaje ona publikowana równocześnie z poezją młodopolską.

QUOTE
3. Jak więc określisz twórczość Żeromskiego czy Orzeszkowej po 1890 roku?


Orzeszkowa to przedstawicielka pozytywizmu warszawskiego, natomiast Żeromski to typowy pisarz modernistyczny. W jego twórczości widać nurty modernistyczne (np. impresjonizm).
To krytyk pozytywizmu.

QUOTE
A dlaczego nie za pozytywizm?
*



Bo dla takiej epoki juz nie ma miejsca.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
rycymer
 

Ellentengernagyként
*********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 5.900
Nr użytkownika: 30.754

 
 
post 9/08/2009, 15:02 Quote Post

QUOTE
Och, to banalne. Lalkę możemy uznać, za kategoryczny koniec pozytywizmu, albowiem zostaje przeprowadzona w niej krytyka haseł pozytywistycznych. Zostaje podkreślona ich awykonalność i utopijnosć zarazem.

W II serii Tetmajera zostają przedstawione zachowania światopoglądowe, charakterystyczne dla modernizmu.

Człowieku, czy nie stać Cię na to, by choć raz w życiu napisać coś od siebie? rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #28

     
Ironside
 

VIII ranga
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 4.304
Nr użytkownika: 8.937

 
 
post 9/08/2009, 15:30 Quote Post

Ludzie, o co Wy się sprzeczacie? O DATY GRANICZNE? Wydawało mi się, że każdy kto liznął historii na jakimś przyzwoitym poziomie wie, że daty graniczne są co najwyżej symbolami. Zjawiska, trendu czy nurtu nie da się zakończyć raz i definitywnie. Tak to można nożem kroić chleb, ale nie historię. Ot, łopatologia...
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

     
jacob15
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 503
Nr użytkownika: 57.058

Zawód: poeta natchniony
 
 
post 9/08/2009, 15:54 Quote Post

QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 16:02)
Człowieku, czy nie stać Cię na to, by choć raz w życiu napisać coś od siebie? rolleyes.gif
*



Cały czas piszę od siebie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

9 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej