|
|
Pozytywizm
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 12:52) To znaczy, że literaci umówili się najwyraźniej, iż 1890 to jeszcze pozytywizm, jednak 1891 to już modernizm?
To sprawa sporna. Najlepiej więc przyjąć tej najczęciej wymieniane daty.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Najlepiej więc przyjąć tej najczęciej wymieniane daty. Dlaczego?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 13:03) Dlaczego?
Dlaczego? Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus stwierdza, że nadal funkcjonuje anachroniczne myslenie arystokratów, nietolerancja, a ludzie majćy jakiś cele są zatrzymywani przez egoizm bogatych. Orus, jeden z pierwszych propagatorów tych idei teraz je ostatecznie krytykuje.
Inna kwestia - moderniści publikowali od 1887 roku, tendencje światopoglądowe były widoczne wsród społeczeństwa, jednak przełom przyniósł rok 1894 - wydanie II serii poezji Tetmajera. Historycy literatury zgodnie twierdzą, że od 1890 roku pozytywizm przstaje istnieć, a 4 lata póxniej przychodzi modernizm. A skoro od 1890 roku nie ma żadnej epoki należy uznać ten czas równiez za Młodą Polskę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus
QUOTE jednak przełom przyniósł rok 1894 - wydanie II serii poezji Tetmajera. No dobrze, zapytam tedy inaczej: dlaczego niby wydanie Lalki mamy uznać za kategoryczny koniec dla pozytywizmu, serię drugą zaś poezji Tetmajera za coś na kształt przełomu?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jacob15 @ 9/08/2009, 12:20) Dlaczego? Po pierwsze rok 1890 (wyd. Lalki) stanowi kategoryczny koniec dla pozytywizmu. Prus stwierdza, że nadal funkcjonuje anachroniczne myslenie arystokratów, nietolerancja, a ludzie majćy jakiś cele są zatrzymywani przez egoizm bogatych. Orus, jeden z pierwszych propagatorów tych idei teraz je ostatecznie krytykuje. Prus locuta, causa finita. Odpowiedz więc na kilka dręczących mnie pytań: 1. W jakim duchu jest Faraon? Może modernistyczny? 2. Czy jesteś pewien, że po Lalce nie było już pozytywistycznej twórczości? 3. Jak więc określisz twórczość Żeromskiego czy Orzeszkowej po 1890 roku?
QUOTE Historycy literatury zgodnie twierdzą, że od 1890 roku pozytywizm przstaje istnieć, Jakieś nazwiska, tytuły?
QUOTE A skoro od 1890 roku nie ma żadnej epoki należy uznać ten czas równiez za Młodą Polskę. A dlaczego nie za pozytywizm?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To oddaj swe pokłony Janowi Koźmianowi z Wielkopolskie, propagował pracę u podstaw już w latach 40. tym samym zyskując miano pierwszego organicznika smile.gif Oddam Dziękuję, za informację
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Adam) To oddaj swe pokłony Janowi Koźmianowi z Wielkopolskie, propagował pracę u podstaw już w latach 40. tym samym zyskując miano pierwszego organicznika Adamie, a czy Chłapowski nie uprawiał tzw. pracy organicznej już przed Koźmianem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, ale to Jan Koźmian po raz pierwszy użył pojęcia praca organiczna
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(adam1234 @ 9/08/2009, 13:16) Tak, ale to Jan Koźmian po raz pierwszy użył pojęcia praca organiczna To pogląd bodajże Kieniewicza i za nim powtarza go Chwalba, ale na przykład Witold Jakóbczyk twierdzi, że pierwszy terminu tego użył Marceli Motty w 1848 na łamach Gazety Polskiej (nr 189).
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Pozytywizm kończy się ostatecznie w roku 1890, w dziejach polskiej literatury, ze względu na upadek haseł, oraz pojawienie się nowych tendencji światopoglądowych związanych ze schyłkową fazą cywilizacji - dekadentyzmu, katastrofizmu.
Takie same informacje zoabczyłem w moim podręczniku do polskiego Z tym , że autor nie postawił sprawy tak drastycznie jak Ty.
Chwała Wielkopolsce matce pracy organicznej !
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE To pogląd bodajże Kieniewicza i za nim powtarza go Chwalba, ale na przykład Witold Jakóbczyk twierdzi, że pierwszy terminu tego użył Marceli Motty w 1848 na łamach Gazety Polskiej (nr 189).
Wydaje się to o tyle nieprawdopodobne, że rok 1848 jest raczej późny w stosunku do działań, które rozwinęły się (na szerokę skalę) dekadę wcześniej. Niemniej masz rację, że to pogląd Kieniewicza
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 13:28) No dobrze, zapytam tedy inaczej: dlaczego niby wydanie Lalki mamy uznać za kategoryczny koniec dla pozytywizmu, serię drugą zaś poezji Tetmajera za coś na kształt przełomu?
Och, to banalne. Lalkę możemy uznać, za kategoryczny koniec pozytywizmu, albowiem zostaje przeprowadzona w niej krytyka haseł pozytywistycznych. Zostaje podkreślona ich awykonalność i utopijnosć zarazem.
W II serii Tetmajera zostają przedstawione zachowania światopoglądowe, charakterystyczne dla modernizmu.
QUOTE(OverHaul @ 9/08/2009, 13:31) 1. W jakim duchu jest Faraon? Może modernistyczny? 2. Czy jesteś pewien, że po Lalce nie było już pozytywistycznej twórczości?
Rzeczywiście bardziej w duchu pozytywistycznym. Ale czy ja powiedziałem, że pozytywiści juz nie tworzą? Nie, powiedziałem, że następuje koniec epoki. Co do twórczości pozytywistycznej zostaje ona publikowana równocześnie z poezją młodopolską.
QUOTE 3. Jak więc określisz twórczość Żeromskiego czy Orzeszkowej po 1890 roku?
Orzeszkowa to przedstawicielka pozytywizmu warszawskiego, natomiast Żeromski to typowy pisarz modernistyczny. W jego twórczości widać nurty modernistyczne (np. impresjonizm). To krytyk pozytywizmu.
QUOTE A dlaczego nie za pozytywizm?
Bo dla takiej epoki juz nie ma miejsca.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Och, to banalne. Lalkę możemy uznać, za kategoryczny koniec pozytywizmu, albowiem zostaje przeprowadzona w niej krytyka haseł pozytywistycznych. Zostaje podkreślona ich awykonalność i utopijnosć zarazem.
W II serii Tetmajera zostają przedstawione zachowania światopoglądowe, charakterystyczne dla modernizmu. Człowieku, czy nie stać Cię na to, by choć raz w życiu napisać coś od siebie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ludzie, o co Wy się sprzeczacie? O DATY GRANICZNE? Wydawało mi się, że każdy kto liznął historii na jakimś przyzwoitym poziomie wie, że daty graniczne są co najwyżej symbolami. Zjawiska, trendu czy nurtu nie da się zakończyć raz i definitywnie. Tak to można nożem kroić chleb, ale nie historię. Ot, łopatologia...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(rycymer @ 9/08/2009, 16:02) Człowieku, czy nie stać Cię na to, by choć raz w życiu napisać coś od siebie?
Cały czas piszę od siebie.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|