|
|
Władysław Warneńczyk
|
|
|
dubito ergosum
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 50 |
|
Nr użytkownika: 38.808 |
|
|
|
damian |
|
|
|
|
czy WŁADYSŁAW Warneńczyk objął tron jako dziedziczny czy jako elekt
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE czy WŁADYSŁAW Warneńczyk objął tron jako dziedziczny czy jako elekt Władysław Warneńczyk objął tron dzięki tzw sukcesji dynastycznej.Odziedziczył tron po swoim ojcu więc był dynastycznym królem.
|
|
|
|
|
|
|
|
Od Jagiełły została wprowadzona elekcja ale nie wolna tylko sukcesja z jednego rodu. Równie dobrze zamiast Warneńczyka Polacy mogli wybrać Kazimierza, a zamiast Jana Olbrachta mogli wybrać Władysława Jagiellończyka (władcę Czech i Węgier)Czyli była to elekcja ale z jednego rodu ponieważ i Władysław i Kazimierz odziedziczyli tron po ojcu. Równie dobrze Polacy mogli zerwać stosunki z Jagiellonami i wybrać inną dynastię panującą ale byłoby z tym dużo zamieszania.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE elekcja ale nie wolna tylko sukcesja z jednego rodu. Nigdy i nigdzie nie było to zagwarantowane.
|
|
|
|
|
|
|
Biruta
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 83 |
|
Nr użytkownika: 47.416 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Ramond @ 1/03/2009, 16:23) QUOTE elekcja ale nie wolna tylko sukcesja z jednego rodu. Nigdy i nigdzie nie było to zagwarantowane.
Nie było to zagwarantowane, to fakt. Przypomnijmy, że po długim okresie czekania na powrót Warneńczyka jego brat Kazimierz konkurował o prawo do tronu polskiego z Fryderykiem Hohenzollernem. Podobne zdarzenie miało miejsce po śmierci Ludwika Andegaweńskiego, kiedy Polacy, zniecierpliwieni ociąganiem się Elżbiety Bośniaczki z wysłaniem córki do Polski, grozili jej obiorem kogoś innego na króla Polski. No i pamiętajmy, że np. po Ludwiku na tronie polskim miała zasiąść Maria, nie Jadwiga. Ja proponowałabym ująć to w ten sposób, że po śmierci Ludwika w Polsce panowała zasada wolnej elekcji z prawem pierwszeństwa dla przedstawiciela dynastii już panującej, a więc sprawdzonej niejako(jeżeli można to tak nazwać). Tak więc Warneńczyk był dziedzicznym elektem czy raczej wybranym dziedzicem - to określenie chyba lepiej pasuje. Był dziedzicem, ale jego prawo do dziedzictwa potwierdziła elekcja. Chociaż ta elekcja była czysta formalnością, rzeczywista nastąpiła za życia jego ojca, kiedy szlachta w zamian za przywileje uznała jego prawo do dziedziczenia tronu po Jagielle. Kazimierz Jagiellończyk został królem Polski na nieco innych zasadach. Jeżeli nie mam racji, poprawcie mnie.
Ten post był edytowany przez Biruta: 1/04/2009, 8:15
|
|
|
|
|
|
|
|
Żeby Władysław Warneńczyk mógł objąć tron jego ojciec musiał przekupić szlachtę licznymi przywilejami. Niby obją go jako syn poprzedniego króla, ale polscy panowie nie koniecznie chcieli go oddać bezinteresownie. To był początek Vivente Regae. Królowie byli wybieranie na zasadzie elekcji, która miała miejsce w konkretnej dynastii. Szczerze to nie wiem jak na to patrzeć...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(jarek4424 @ 3/03/2009, 13:51) To był początek Vivente Regae.
Vivente rege to, najprościej mówiąc, osadzenie na tronie syna za rządów ojca ("dwuwładza", ale oczywiście ojciec ma największy wpływ na bieg wypadków). O takim przypadku można mówić dopiero za rządów Zygmunta Starego.
|
|
|
|
|
|
|
|
Fakt za Zygmunta Starego stało się to oficjalnie, myślę jednak, że już wtedy można było zobaczyć pierwsze objawy tego typu wyboru władcy
|
|
|
|
|
|
|
|
Aż sprawdziłem w Wiki:
QUOTE Vivente rege to łacińskie określenie oznaczające elekcję za życia króla, inaczej desygnacja.
Teraz pytanie: czy masz dowód na to, że coś takiego wystąpiło za życia Władysława Jagiełły w kwestii obsady tronu polskiego?
|
|
|
|
|
|
|
|
Jednoznacznych dowodów nie mam, ale jasne jest, że Polscy panowie nie dawali Jagiellonom do końca wolnej ręki.
|
|
|
|
|
|
|
|
? I to ma być dowód na zastosowanie vivente rege? Że panowie polscy decydowali o tym kto ma zasiadać na tronie?
|
|
|
|
|
|
|
|
Przecież ja nie pisałem że vivete rege właściwie wtedy funkcjonowało, niewątpliwie jednak zaczynało się wtedy pomału kształtować. Chyba nie do końca mnie zrozumialeś.
|
|
|
|
|
|
|
|
Jak może się kształtować, skoro sytuacja zmierzała w odwrotnym kierunku - nikt nie proponował stosować wówczas vivente rege.
|
|
|
|
|
|
|
rex bibendi
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 6 |
|
Nr użytkownika: 63.536 |
|
|
|
Szymon |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Nigdy słyszałem o vivente rege w przypadku Warneńczyka. Jagiełło umarł i panowie dopiero wtedy posadzili na tron Władka. Warneńczyk był za młody żeby przeprowadzać vivente rege. Moim zdaniem, byłoby to bezcelowe. Sukcesję i tak miał zapewnioną wcześniej statutami. Kogo innego mogli zresztą wybrać? Jakiegoś Niemca, który nie dokończy walki z Zakonem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Chyba Jarkowi elekcja vivente rege pomyliła się z wolną elekcją. Trudno powiedzieć o jakimś kształtowaniu się w Polsce zasady vivente rege, skoro tylko jednego króla wybrano w ten sposób.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|