Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony < 1 2 3 4 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Manga: historia i styl, Japoński komiks
     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 13:16 Quote Post

akurat mam "Miasto Zaginionego Boga" to 12 część zaś 13 Między Ziemią a światłem też mam. Czasem można je dostać w empiku. Historia ciekawa mnie jakoś najbardziej podobała część pt "Łucznicy". Czasem zastanawiałem się czy fabuła komiksu ma coś wspólnego z Historią.

apogeum fabularne Thorgala to "Miasto Zaginionego Boga"

Dlaczego? mi się wydaję, że apogeum miało miejsce w "Wilczycy".

Mnie japoński humor śmieszył i nadal śmieszy. Ale nie każdy może lubić taki rodzaj humoru.

Z takich komiksów europejskich mam jeszcze Batmana B. Kane'a(chyba dobrze napisałem). Również jest fajne anime o Batmanie. Z Polskich komiksów mam Kajko i Kokosz nie wiem czy ktoś pamięta, że niegdyś wychodził.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 13:31 Quote Post

hihiihih, skoro już jesteśmy na forum historycznym, to stwierdzam że ten długaśny miecz który Thorgal dźwigał na plecach jak ostatni pomyleniec - nie był historyczny. Jest taka scena na poczatku "Wyspy wśród Lodów" - Thorgal i Bjorn chwytają za miecze. Niby zaczął blondyn, ale zaczął od gniewnego okrzyku który miał usprawiedliwić burdę, to miał być chyba pojedynek zaimprowizowany z nerwów. I ta scena: Thorgal wyciąga z pochwy to żelastwo jedną ręką... Jakby Bjorna nie trzymali to byłby posiekany.... na plasterki!

Co do Łuczników, to nie mam pewności gdzie dzieje się akcja... W Northumbrii? No bo Umbria to chyba gdzieś we Włoszech, a ten album był zlokalizowany w Albionie (obecność Kaledończyków).

Wilczyca była raczej powrotem do wątku wikińskiego, pewną natomiast kulminacją która podsumowała stare odcinki była "Niewidzialna Forteca". Miasto Zaginionego Boga było rozwiązaniem wątku z całą przeszłością Thorgala, choć nie wiem, może zostało to zamknięte wraz z wątkiem Kriss (czy raczej przymmknięte, bo chyba żaden wątek nie został domknięty za wyjątkiem Ogotaia).

Z Thorgalowego forum:

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 13:44 Quote Post

Tak zgadza to jedyny wątek komiksu, który został zamknięty do końca. Tak wiem o jakiej scenie mówisz. Widać w tej scenie temperament wikingów. A jak się odniesiesz do wątku statku kosmicznego, który wylądował na wyspie wśród lodów, w dalszych częściach jest o tym jak do tego doszło. Ciekawy wątek, których jest więcej.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #33

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 13:56 Quote Post

Tak się skłąda że czytałem "Miasto" zanim przeczytałem "Gwiezdne Dziecko" (7, z tego co pamiętam). BYłem wówczas gołowąsem, naprawdę odebrałem to mitologicznie - Danikeny były mi nieznane. Można powiedzieć że poczułem Lovecrafta zanim go przeczytałem, i to bez tych wstrętnych macek - właśnie dzięki Rosińskiemu i van Hamme'owi. I zawsze się potem zastanawiałem co było w części 13. To był jakiś taki wątek grozy.

Zaskakujące ile małych i dużych lęków Rosiński z tym drugim potrafili wydobywac mimochodem przy różnych okazjach. Można powiedzieć że współistniało tam wiele konwencji - barokowa/y Śmierć połaczony/a niewytłumaczalnie z mitologią nordycką, wątki greckie reprezentowane prrzez "kosmiczną trwogę" (coś podobnego było w grach M&M, mitach Cthulhu a nawet u Tolkiena - horror związany z przybyciem bogów w zamierzchłych czasach), paleoastronautyka, skojarzona z Mezoameryką i jej krawymi obrzędami... i w tym jednym albumie tak dużo z tego połaczyli
 
User is offline  PMMini Profile Post #34

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 14:29 Quote Post

Tak ten komiks to wszystko łączył a pozwolisz wymienie je w punktach

Komiks Thorgal łączył:

1. Historię w postaci Wikingów
2. Fantastykę w postaci statku kosmicznego z trójzebem, który przybył na ziemię i rozbił się na wyspie wśród lodów (II część i VIII oraz podajże X)
3. Przygodę tz przygody Thorgala
4. Nordycką mitologię (XIV część)
5. Mitologię głównie Mezoamerykańską głównie łączoną z Ogotayem i Tonatlockiem z krainy Q. Faktycznie byli to przybysze kosmiczni z tego statku, którzy udawali Bogów.

Thorgal to wszystko w sobie łączył.

część 13 opowiada o tym jak Jolan(Hurakan jako Bóg Krainy Q) został wykorzystany przez swego doradcę Uebec, który aresztował Thorgala i jego przyjaciół wraz z byłym doradcą Tonatloca i wsadził do Ust słońca. Potem Jolan dowiaduję się o tym przypadkiem i kiedy ucieka przed Uebeckiem wpada do graty gdzie jest Kris którą następnie odmładza. Thorgal wraz z przyjaciółmi uwalnia się i ucieka a potem ratuję syna i potem razem przy pomocy Variaya wracają.

Tak to jest streszczenie 13 części

 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 15:46 Quote Post

Ale były też np. "Ponad krainą Cieni" gdzie spotkali gadający szkielet w roli Smierci (losu). No i hełm "pana 3 orłów" był barbarzayńsko-grecki - tak jak cały ten wątek kosmogoniczny (bogowie przybyli zmusili, zniewolili, powymierali/poznikali prawie wszyscy).

QUOTE
odmładza.


Tylko jak to zrobił? Potem nie jest nawet zdolny do zregenerowania piętna wygnańców.

QUOTE
przy pomocy Variaya


To ten łysy doradca? Czy jakiś kapitan?

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #36

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 16:00 Quote Post

Variay to ten łysy doradca. To jemy Tonaclock zostawił dysk, który w Oczy Tonatloca po jego śmierci odczytuję i dowiaduję się kim naprawdę był Tonatlock.

"Ponad krainą Cieni" akurat tej części nie mam, ale co do hełmu tej czarodziejki co porwała narzeczoną Thorgala tam przypomina grecki hełm.

Ten wątek kosmogoniczny jest najbardziej ciekawy i jeden, który od początku do końca zastał przedstawiony. Tylko tyle, że nie w jednej części tylko kilku i nie chronologicznie wg części. 1 poznajemy Czarodziejkę Silvię, w 2 jej pochodzenie i statek. 8 zaś poznajemy kim rzeczywiście byli póżniejszi ludzie udający Bogów, zaś 12 jest rozwiązanie tajemnicy zaś jeszcze ten wątek jest w 10 części i w tej części pt Kraina Qa. Ale nie zmienia to faktu, że opowieść ta zostaje przedstawiona w całości i ona dominuję w w I części Thorgala. W późniejszych wiem, że jest historia i dzieje tej Kris którą poznajemy w części w Łucznikach a potem w Krainie Qa. Też jest wątek który też został przedstawiony w całości czyli o poznaniu Thorgala i Aaricji.

część 13 o której była mowa wcześniej. W części ósmej poznajemy pochodzeniw Thorgala. Jeszcza częśc pt Kraina Qa

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #37

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 16:11 Quote Post

Ojej, teraz toś dopiero pomieszał. Mam już przed sobą "Łuczników i patrzę na spis albumów.

Wyjaśnienie kim sa "Bogowie" jest w 7 a nie 8 części. W ósmej jest tylko wspomniane pochodzenie Thorgala, w 10 (Kraina Qa) zaczyna się wątek Tanatloca. W następnej części zdradza on Jolanowi parę tajemnic, tłumaczy tez związki Thorgala z Ogotaiem Variayowi.

12-stkę znam.

To co mi się później nie zgadza, to jak Jolan odmłodził Kriss i czemu Variay umożliwił im powrót (nie miał skrupułów ich wcześniej więzić)?

Nie mam też tej części, choć czytałem dawno temu, kiedy jeszcze nazywała sie "Trzech starców z Krainy Aran". Była chyba najoryginalniejsza, no i ten Volsung z Nichor (czyżby jakaś aluzja do Sygurda???).

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #38

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 16:22 Quote Post

Tak przepraszam tak Gwiezdne dziecko to 7 część zaś 8 to Alinoe. Sam widzisz wątek kosmologiczny jest rozrzucony.

Odpowiedzi są w 13 części.

Kiedy Jolan ucieka przed goniącymi go Uobeciem i dowódcą armii wpada do groty, w której siedzi Kris ze swoim złotem. Ona daję mu taką małą koronę tzn wzmacniacz energetyczny ukryty pod hełmem Ogotaya. Kiedy Jolan wkłada na głową swoją mocą odmładza Kriss. Thorgal i reszta po za drewnianą nogą wracają tym samym statkiem, który wcześniej przybył Jolan z drewnianą nogą. Variay nie robił żadnych przeszkód.

Wątek Tonacloca alians Xargosa zaczyna się w 7 cześći raczej w II rozdziale 7 części pt Talizman

Wspomniałeś o mitologi skandynawskiej. Dobry rozpis głównych bogów nordyckich jest w II rozdziale Łzy Tjazhi w części 14 pt Aaricia. W I rozdzile wątek owy również występuję.
Wątek Ogotaya a raczej jego niby boskich amuletów pojawia się w kolejnych częściach Thorgala

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #39

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 16:46 Quote Post

Niesamowite! Czyli stareńka Kriss nie tylko uratowała Thorgala, jeszcze zwinęła jakąś koronę. Ale dlaczego później została utracona? Nie zdążyłem kiedyś doczytać albumu o tym jak Jolan zakłada ją drugi raz (leżał u kolegi, a b. się nam spieszyło).

"Aaricia" to był niesamowicie bajkowy album. Oceniam go wysoko. Bardziej jednak z powodu scenariusza. Pamiętam że Christa też miał taki album - "Cudowny lek". Tam jednak b. fajna była kreska - haczyła już o mangę. Gdyby tak został narysowany cały Thorgal od 5-tki w górę to hohohoh, byłby światowy hit. Bo do tych późniejszych Thorgali nie pasował raczej poważny styl Rosińskiego. Oczywiście okładki mogłyby zostać, lepszych i tak nikt nie namaluje. Po prostu te rysunki sa takie... brudne jakieś, "siarczyste", a Christa miał czystą kreskę. Z drugiej strony - nie przypominam sobie by była u niego jakakolwiek kropelka krwi czy choćby śliny - a aż do końca tej sprawy w Mayaxatl było to niezbędne.

Wracając do mangi - ponoć w Arachnei była jakaś Maiko. Też nie miałem nigdy chwilki by wziać do reki, może były tam jakies próby rysowania wielkich oczu? Zdaje mi sie że Rosiński przy końcu serii zaczynał już eksperymenty, szczególnie z Kriss, Aaricią i Thorgalem, którzy zresztą nigdy nie mieli stałego wyglądu.

 
User is offline  PMMini Profile Post #40

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 17:00 Quote Post

tak zgadza się. Wygląd niby ten sam a jednak zawsze można zauważyć zmiany. Arachnae nie czytałem więc odpiszę kiedy przejrzę. Ale w tej pierwszej serii Thorgala widać różnicę między japońskim stylem komiksowym-Mangą a europejskim. Wątek Ogataya powraca w II serii Thorgala. Thorgal co nóż walczy z kimś kto z niewyjaśnionych przyczyn posiadł jakiś niby boski przedmiot i donoszę z wielkim zaskoczeniem wielki powrót pani Kriss w 18 części Thorgala Słoneczny miecz. Na marginesie ciekawe jakim cudem wydostała się z Krainy Qa. Thorgalowi mówiła, że dzięki złotu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #41

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 17:22 Quote Post

Da się zauważyć więcej niż zmiany. Na początku koncepcja Thorgala była zdecydowanie inna - przypominał mocno Conana, ani razu nie miał łuku w pierwszym albumie. Tylko oczu nie miał niebieskich (miał je dopiero Jolan)EDIT: POMYŁKA - MA NIEBIESKIE OCZĘTA (JEDEN, JEDYNY RAZ) PODCZAS ROZMOWY Z GANDALFEM W PIERWSZYM ALBUMIE. JESZCZE JEDEN DOWÓD NA TO ŻE PIERWOTNY THORGAL=CONAN-BIS (CHOĆ RZECZYWIŚCIE - BYŁ ZNACZNIE GORZEJ UMIĘŚNIONY). CIEKAWE JAKI MIAŁ KOLOR OCZU W "CZARNEJ GALERZE" - POWINNO TO BYĆ WIDOCZNE NA ZBLIŻENIU ŚMIESZNIE ZDUMIONEJ TWARZY. Kiedy przytula Aaricię to widać jakie ma umięśnione ręce - warto porównać z analogiczną sceną w "Wyspie wśród Lodów", gdzie jest już b. wychudły, "Robin Hoodowaty" (dotyczy to zresztą i wszystkich pozostałych - miałem wrażenie że to jakaś kolonia banitów z Sherwoodu). Nawet jakąś odmianę zniewieściałości da się już zauważyć, nie trzyma też już miecza dwoma rękoma (jak to czyni na miniaturze u góry tej strony).

Wszystko to razem spowodowało że zacząłem go uważać za jakiegoś lewego wikinga, bo ja zawsze dopingowałem takich facetów jak Guts, lub właśnie Conan. Zmienił mój pogląd dopiero pojedynek z Ewingiem - chyba najlepszy komiksowy pojedynek jaki oglądałem, i to jeszcze strzelecki i bez żadnych magicznych przedmiotów (choć to historical fantasy przecież). Od tej pory Thorgal był nr 2 na mojej liście herosów.

Ale dosyć często zdarzało się też że Thorgal był obiektem karykatury - najbardziej znany przypadki to kiedy nazywa Gandalfa tchórzliwszym od zająca, i kiedy został oskarżony o pomoc Galathornowi w "Czarnej Galerze".
 
User is offline  PMMini Profile Post #42

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 17:23 Quote Post

Thorgal może nieco przypomina Conana. Conan bardziej umięśniony był. Thorgal to wiking i jak na wikinga się zachowuję,walczy, ale nie do końca bo na pół jest wikingiem a na pół jest człowiekiem z gwiazd. Dopiero to mu uświadamia Tonatloc alians Xargos. Sam mówi, lepiej żeby nie wiedział kim jest i lepiej by było aby został wychowany przez ludzi. Dopiero przypomina sobie kim jest dopiero kiedy jest więziony w zaginionym mieście Boga.

Szkoda, że Thorgal nie doczekał się sfilmowania. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #43

     
sabreman
 

Wielki Seneszal
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 803
Nr użytkownika: 15.565

Zawód: z³o wcielone
 
 
post 12/04/2009, 18:16 Quote Post

A kogo byś widział w jego roli?
 
User is offline  PMMini Profile Post #44

     
Andrzej80
 

powstaniec
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.321
Nr użytkownika: 16.934

Andrzej
Stopień akademicki: magister
Zawód: historyk archiwista
 
 
post 12/04/2009, 18:23 Quote Post

hmm wybór jest duży. Myślę, że pasowałby wg mnie Dolph Lundgren. Specjalista od takich ról. To on wcielił się w rolę He-mena, jak na razie raz sfilmowanego. Ciekawe która z aktorek zagrałaby Kriss de Valnor

21 część Thorgala jest bardzo tajemnicza. Ciekawe co w następnych się zdarzy. Swoją drogą Thorgal jak się go określa jest dzieckiem stanu wojennego. Dlaczego pewnie chodzi, że wtedy powstał.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #45

4 Strony < 1 2 3 4 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej