Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony  1 2 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Przedsiębiorcy Pogrzebowi - Jak Się Nazywali?, pytanie
     
Diuna
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 79.173

 
 
post 15/09/2012, 9:12 Quote Post

Czy ktoś mógłby podpowiedzieć, jak się w XVI wieku nazywali przedsiębiorcy pogrzebowi? I drugie pytanie: o malarzy na drewnie i innych twardych materiałach (po angielsku to painter-stainer) - jak się ich nazywało w Polsce i czy mieli swój cech?
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 9:21 Quote Post

Jeżeli wierzyć tej stornie (być może to tzw. czeski błąd?) to cech grabarzy wyodrębnił się dość wcześnie: http://www.cech.mlawa.pl/index.php?idg=1&idr=1
A tu ciekawa afera związana z grabarzami (niestety to już XVIIIw. sad.gif ): http://www.wprost.pl/ar/317568/Polscy-grab...zarazali-dzuma/

Ten post był edytowany przez lancelot: 15/09/2012, 9:22
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 11:22 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 9:21)
A tu ciekawa afera związana z grabarzami (niestety to już XVIIIw.  sad.gif ): http://www.wprost.pl/ar/317568/Polscy-grab...zarazali-dzuma/
*


No, perełka. Od której zresztą włos się na głowie jeży...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 11:29 Quote Post

QUOTE
No, perełka.
O ile to prawda, zaraza była winnych nie było, to trzeba było ich poszukać, tym razem padło na grabarzy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
aljubarotta
 

VII ranga
*******
Grupa: Moderatorzy
Postów: 2.841
Nr użytkownika: 70.958

Marek Sz.
 
 
post 15/09/2012, 11:33 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 11:29)
QUOTE
No, perełka.
O ile to prawda, zaraza była winnych nie było, to trzeba było ich poszukać, tym razem padło na grabarzy.
*



Ale to nie tylko w Polsce, to w wielu miejscach się przejawiało. W mojej pracy wspominałem także o aferze grabarzy z Frankenstein:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Afera_grabarzy_z_Frankenstein

Notatkę o tym zdarzeniu znalazł później podobno J. Polidori, a potem na spotkaniach w Genewie z małżeństwem Byron i Shelley mroczną gothic story podchwyciła Mary Wollstonecraft-Shelley.

Gdzieś już o tym pisałem na forum.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 11:38 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 11:29)
QUOTE
No, perełka.
O ile to prawda, zaraza była winnych nie było, to trzeba było ich poszukać, tym razem padło na grabarzy.
*


Bez względu na to, czy to prawda czy nie. Materiał na przykład na film, znakomity.
Ale jeśli to intryga, to dość oryginalna, bo chyba grabarze byli rzadko kiedy oskarżani o wywoływanie zarazy.
Poza tym można zwrócić uwagę na racjonalne oskarżenie (w sensie, że bez udziału sił nieczystych, jak np. w wypadku czarownic). No, cóż- postęp cywilizacyjny, nie? tongue.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 11:43 Quote Post

No to już bliżej tematu, niż "moja" afera, pozostaje pytanie, na ile zeznania wymuszone torturami mogą być wiarygodne...
No i co to miał być ów "trujący proszek"? Ciekawe, czy faktycznie działał, czy sprawcom tak się tylko wydawało?
QUOTE
Zmarłym brzemiennym kobietom mieli też rozcinać brzuchy, by wydobyć płody, a serca małych dzieci zjadać na surowo
No to chyba rzuca pewne światło na wartość zeznań wink.gif .
Moje osobiste podejrzenia są takie: grabarze bardzo starali się zapewnić sobie chleb swój powszedni, na ile skutecznie nie wiem... a zaraza była to znaleźli się winni, tym razem o dziwo nie Żydzi...
QUOTE
Materiał na przykład na film, znakomity.
Lepszy niż "Dzień świni".
QUOTE
postęp cywilizacyjny, nie?
Owszem, nauka w czystej postaci.

Ten post był edytowany przez lancelot: 15/09/2012, 11:45
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 12:41 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 11:43)
Moje osobiste podejrzenia są takie: grabarze bardzo starali się zapewnić sobie chleb swój powszedni, na ile skutecznie nie wiem...

Czy to aby nie naciągane trochę? W XVIII wieku grabarze chyba nie mogli narzekać na niską śmiertelność. Choćby okołoporodową. Normą raczej było, że na kilka, czy nawet kilkanaście urodzeń jedno czy dwoje dzieci się uchowało, a często i żadne...
Z drugiej strony... nic tak nie rozkręci takiego interesu, jak porządna zaraza... Tyle, że samemu mozna się wtedy stać klientem. Dla konkurencji. No i pamiętajmy, że jednak Napoleon nie miał racji- głupota ludzka nie ma jednak granic. Przynajmniej jeszcze ich dotąd nie odkryto...
Moim zdaniem to, czy to było szczere oskarżenie czy dęte, czy rzeczywiście grabarze to robili czy jednak nie- na dwoje babka wróżyła. Już się najprawdopodbniej nie dowiemy...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 12:48 Quote Post

QUOTE
W XVIII wieku grabarze chyba nie mogli narzekać na niską śmiertelność
Od przybytku głowa nie boli wink.gif
QUOTE
Normą raczej było, że na kilka, czy nawet kilkanaście urodzeń jedno czy dwoje dzieci się uchowało, a często i żadne...
Nie demonizował bym aż tak, śmiertelność była spora ale bez przesady.
QUOTE
czy rzeczywiście grabarze to robili czy jednak nie- na dwoje babka wróżyła
Może i robili (poza spożywaniem serc czy innych organów) ale w skuteczność jakoś nie wierzę
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 12:52 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 12:48)
Nie demonizował bym aż tak, śmiertelność była spora ale bez przesady.
Może nie okołoporodowa dosłownie, ale, powiedzmy, jesli chodzi o wyjście z okresu dzieciństwa, to jak najbardziej.
QUOTE
Może i robili (poza spożywaniem serc czy innych organów) ale w skuteczność jakoś nie wierzę
Skuteczność czego?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 13:05 Quote Post

QUOTE
Może nie okołoporodowa dosłownie, ale, powiedzmy, jesli chodzi o wyjście z okresu dzieciństwa, to jak najbardziej
Dane, które widziałem (gdzieś kiedyś, świetne źródło wink.gif ) kształtują się tak:
- przed ukończeniem pierwszego roku życia ok 25% zgonów,
-przed osiągnięciem dojrzałości 25% zgonów,
dawało by to ok. 670/1000 osiągających wiek dojrzały.
QUOTE
Skuteczność czego?
Zabiegów.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 13:24 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 13:05)
-przed osiągnięciem dojrzałości 25% zgonów,
Cos mi tu nie pasuje... A jak teraz jest ze statystyką "przed osiągnięciem dojrzałości"? (Co do dożycia jednego roku, to się zgadza-ja też się spotkałem, że "więcej jak jeden na cztery nie dożywał jednego roku". Ale to dopiero pierszy rok...)
QUOTE
Zabiegów.
Rany, chodzi Ci o te zabiegi, których mieli (rzekomo czy nie) dokonywać grabarze, żeby popyt zwiększyć, czy o tortury?

Ten post był edytowany przez emigrant: 15/09/2012, 13:25
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 13:31 Quote Post

QUOTE
"więcej jak jeden na cztery nie dożywał jednego roku"
Zgadzało by się.
QUOTE
Ale to dopiero pierszy rok
Następne 25% miało by "odpadać pomiędzy pierwszym a powiedzmy 16 rokiem życia.
QUOTE
chodzi Ci o te zabiegi, których mieli (rzekomo czy nie) dokonywać grabarze
Właśnie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.903
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 15/09/2012, 13:39 Quote Post

QUOTE(lancelot @ 15/09/2012, 13:31)
E: chodzi Ci o te zabiegi, których mieli (rzekomo czy nie) dokonywać grabarze
L:Właśnie.

No, to tu się z Tobą nie zgadzam. Jeśliby ktoś zamiast palić ciała zadżumionych smarowałby ich mózgami drzwi domostw lub podrzucał ludziom ich chusty, to byłoby to piekielnie skuteczne.
Nie licząc, oczywiście tego, że skuteczność zwiększałby tym, że sam by zarażał... rolleyes.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
lancelot
 

Żelazna pięść
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 12.521
Nr użytkownika: 36.860

bogumil chruszczewski
Stopień akademicki: rebajlo
Zawód: Podstarza³y wilk
 
 
post 15/09/2012, 13:45 Quote Post

QUOTE
podrzucał ludziom ich chusty, to byłoby to piekielnie skuteczne.
To na pewno ale ja piłem do tych jakichś "proszków", które rzekomo znaleziono...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

2 Strony  1 2 > 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej