|
|
Joseph Goebbels
|
|
|
Blaine
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 27.355 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Goebbels wiekszosc swoich sil rozdzielal pomiedzy doskonaleniu propagandy (pewnego razu w krotkiej przedmowie i wstepie do mowy A.Hitlera umiejetnie przedluzyl swoja wypowiedz, co spowodowalo ze gdy Hitler wstepowal na mownice, padl na niego blask wschodzacego slonca i wydawal sie wowczas ,, nadczlowiekiem") a staniem sie drugim czlowiekiem w panstwie tuz po Hitlerze. W tym celu prowadzil cicha wojne z Bormannem i von Ribentroppem. Do konca zostal z Hitlerem co swiadczy o jego wiernosci i przywiazaniu do wodza.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/01/2007, 2:41
|
|
|
|
|
|
|
Karolka19
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 58.487 |
|
|
|
Karolina |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Byl wpatrzony Hitlera jak w obrazek.Jego miłoś i wierność w stosunku do Fuhrera źle się zakończyła. Zastanawiam mnie jedno dlaczego jego żona,matka 6 dzieci,które myślę,że kochała pozwoliła na coś takiego ...
|
|
|
|
|
|
|
|
Nie tyle "pozwolił wymordować swoje dzieci", co sam je skazał na śmierć. Nikt specjalnie od niego tego nie wymagał. Traktował to jako swego rodzaju obowiązek i misję. Być może jakieś różnice zdań miał w tej sprawie z żoną Marthą.
|
|
|
|
|
|
|
Karolka19
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 12 |
|
Nr użytkownika: 58.487 |
|
|
|
Karolina |
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
No tak czego się nie poświęca dla Rzeszy,ale zastanawia mnie jedno dlaczego zabili swoje dzieci ?? Przecież mogli ich wysłać do jakiś krewnych czy coś takiego ...Czy są gdzieś może informacje na ten temat ? Czy Joseph zdradził przed śmiercią dlaczego tak postąpił ?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Lekarze, którzy w tym uczestniczyli mieli potem kłopoty. O jakich lekarzach mowimy ? Feralnej srody 1 maja 1945 roku, o godz. 17, w Bunkrze bylo ich dwoch. Dr. Ludwig Stumpfegger, osobisty lekarz Magdy Goebbels zginal w czasie proby ucieczki z Berlina, 24 godziny pozniej. Drugi, major SS dr Ludwig Kunz przezyl kapitulacje i dlugie lata niewoli w ZSRR. Dr Kunz odmowil udzielenia jakichkolwiek informacji historykowi. Jest oczywiste, ze jeden z nich zaopatrzyl Frau Goebbels w czekoladki z srodkiem odurzajacym i trucizne. Nie bylo zadnych zastrzykow z morfina. Wedlug oswiadczenia Wernera Neumanna (a informacje te uslyszal on bezposrednio od Magdy), dzieci dostaly czekoladki nafaszerowane srodkiem odurzajacym pod nazwa Finodin. Mial on jakoby zabezpieczyc dzieci przed nudnoscia w czasie podrozy - z "wujkiem Adolfem" - do Berchtesgaden. Po zjedzeniu czekoladek dzieci polozyly sie w lozkach gdzie szybko zasnely i wtedy Magda Goebbels zaaplikowala kazdemu z nich niebieska pastylke z kwasem pruskim. Bezposrednim swiadkiem ostatnich minut poprzedzajacych smierc dzieci byl sierzant Rochus Misch, ktory 1 maja po poludniu pelnil sluzbe w centrali telefonicznej Bunkra. Misch jest uwazany za absolutnie prawdomownego swiadka wydarzen ostatnich dni Bunkra i jego opis interesujacych nas wydarzen jest wstrzasajacy. Byl ostatnim ktory widzial dzieci i Magde na schodach prowadzacych do gornej czesci Bunkra, idacych na smierc, najmlodsza, Heidi, odwrocila sie i hichoczac, powiedziala do niego jej ulubione zdanie: Misch, Misch, du bist ein Fish. Rochus Misch tak okresli jego nastroj: siedzialem sam, jak sparalizowany, ogarniety uczuciem grozy, wspolczucia i wstydu. Zaczalem odmawiac rozaniec, modlilem sie za te niewinne dzieci, modlilem sie w nadzieji, ze moze ich matka zmieni decyzje. Pol godziny pozniej do centrali telefonicznej przybyl Walter Naumann i powiedzial Mischowi: pulkownik (dr) Stumpfegger dal Magdzie narkotryzujace czekoladki dla dzieci. Goebbelsowie (obydwoje) chca smierci ich dzieci, jest corazmniej czasu. Slyszac ta wiadomosc, Misch poczul sie slabo ... I dalej: Godzine pozniej, na schodach pojawila sie Frau Goebbels. Sama. Blada na twarzy, oczy zaczerwienione od placzu. Przez chwile stala na dole kolo schodow, dlonie w kurczowym uscisku. Po paru minutach zapalila papierosa i powoli poszla w kierunku pokoju ktory Joseph Goebbels uzywal jako jego biuro. Przeszla tuz kolo mnie, ani slowa, grobowe milczenie, ze stolika w korytarzu wziela pozostawiona przez kogos mala butelke szampana. Weszla do pokoju biurowego, drzwi zostaly otwarte. Pare minut pozniej wstalem, wyszedlem z centrali na korytarz i zerknalem. Frau Goebbels siedziala przy biurku, palila papierosa i stawiala pasjansa. Dziesiec minut pozniej wyszla z pokoju, znowu przeszla kolo mnie, znowu ani jednego slowa. A zreszta, o czym mielibysmy mowic ...
N_S
Zrodlo: James O'Donnell. The Bunker
|
|
|
|
|
|
|
|
W swojej biografii opisał to mniej szczegółowo: "Goebbels postanowił pozostać w bunkrze i wraz z żoną popełnić samobójstwo. Ich dzieci też miały odejść. Pod koniec dnia przeszła obok mnie Magda Goebbels. Cała we łzach usiadła w pokoju obok. Po chwili bardzo spokojnie zaczęła rozkładać na stole karty. Joseph Goebbels wyszedł ze swojego pokoju. Stanął z boku i długo obserwował żonę. W pewnym momencie spytał ją co robi. - Stawiam pasjansa - odpowiedziała, nie odwracając nawet głowy. Chwilę później przyszedł do nich Artur Axmann. Wziął sobie krzesło i usiadł. Zaczęli rozmawiać o przeszłości; wspominali lata walki i wspólne zmagania. Magda Goebbels wyszła tylko raz, żeby przygotować kawę w kuchni Vorbunkra. Jej dzieci spoczywały martwe kilka metrów obok, w sąsiednim pokoju." Te wersje trochę się od siebie różnią.
|
|
|
|
|
|
|
przecinkowiec
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 74.734 |
|
|
|
Dominik Lelonek |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Witam, chciałbym wrócić do tematu Propaganda Reichsministra. Czy ktoś może wie coś na temat odwiedzin Goebbelsa u Mussoliniego?
A wracając jeszcze do tematu otrucia dzieci Goebbelsów, to myślę, że nie tylko miłość Magdy do Adolfa, którą może wyrazić parafraza jej słów: ,,Nie chcę aby moje dzieci żyły na świecie bez Fuhrera" ale także obawa o ich przyszłość. Nie wiadomo czy mieli oni jakąś rodzinę do której mogły by dzieci Goebbelsów trafić, także nie wiadomo co Krasnoarmiści zrobiliby z nimi.
|
|
|
|
|
|
|
|
@net_skater
QUOTE QUOTE Lekarze, którzy w tym uczestniczyli mieli potem kłopoty. O jakich lekarzach mowimy ? Feralnej srody 1 maja 1945 roku, o godz. 17, w Bunkrze bylo ich dwoch. Dr. Ludwig Stumpfegger, osobisty lekarz Magdy Goebbels zginal w czasie proby ucieczki z Berlina, 24 godziny pozniej. Drugi, major SS dr Ludwig Kunz przezyl kapitulacje i dlugie lata niewoli w ZSRR. Dr Kunz odmowil udzielenia jakichkolwiek informacji historykowi.
Dr Kunz wrocil z niewoli w 1955 roku. W 1956 roku prokuratura Münster wszczela przeciw niemu sledztwo w sprawie szeciokrotnego morderstwia. Sledztwo o sygnaturze 6 Js 1041/56 prowadzil prokurator Theodor Middeldorf. W 1959 r. wniesiono przeciw dr Kunz oskarzenie o wspoludzial w pow. moderstwie. Po trzech tygodniach izba karna sadu w Münsterze oddalila wniosek prokuratury na podstawie art. ustawy o amnestionowaniu niektorych przestepstw z czasu wojny ,ktora weszla w zycie w RFN w 1954 roku.
Ten post był edytowany przez 2107: 13/10/2011, 16:59
|
|
|
|
|
|
|
przecinkowiec
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 74.734 |
|
|
|
Dominik Lelonek |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Skoro już tyle mówimy o dzieciach Goebbelsów, to zamieszczam link z filmikiem... http://www.youtube.com/watch?v=yi3HTfR1Fnw
Przerażające, że niewinne dzieci zostały otrute przez własną matkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
Są ludzie na świecie którzy wierzą w jakiś system czy to polityczny czy ideologiczno - polityczny i nic innego nie wchodzi w rachubę. Nie wiem ile ludzi popełniło samobójstwo w chwili kiedy dowiedziało się o śmierci Hitlera... Poza tym , to radio wówczas było tym magicznym pudełkiem które samo z siebie mogło i kształtowało ówczesnych ludzi. Wystarczy przypomnieć audycję z USA, w czasie której ileś ludzi uwierzyło w to że Marsjanie wylądowali. Ile osób by popełniło zbrodnie gdyby padły słowa, że tylko konkretne grupy ludzi przetrwają?
|
|
|
|
|
|
|
przecinkowiec
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 7 |
|
Nr użytkownika: 74.734 |
|
|
|
Dominik Lelonek |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
W filmie ,,Upadek" genialnie pokazana jest scena rozpaczy Magdy Goebbels kiedy błaga Fuhrera aby ten nie popełniał samobójstwa. Swoją drogą jest tam sporo o rodzinie Goebbelsów, jest także scena pokazująca Magdę, która truje swoje dzieci. Wiem, że jest to bardzo popularny film, ale jeśli ktoś go nie oglądał, to serdecznie polecam. Nie jest to historia wyssana z palca, lecz nakręcono ją na podstawie wspomnień osobistej sekretarki Hitlera.
|
|
|
|
|
|
|
Hika
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 21 |
|
Nr użytkownika: 73.217 |
|
|
|
|
|
|
Trzeba kilka rzeczy tu sprostować.
Po pierwsze, jak to napisał ktoś powyżej:
QUOTE Hitler i jego ludzie to była tymczasem zgraja niedouczonych fanatyków, która dorwała się do władzy wykorzystując katastrofalny stan gospodarki i grając na najniższych ludzkich instynktach. Co do innych dygnitarzy III Rzeszy, mogę się zgodzić, ale co do Goebbelsa na pewno nie. Otóż Goebbels był geniuszem, czego dowodzi jego egzamin na doktorat z filozofii, który zdał, gdy miał 24 lata, co jest dużym osiągnięciem, jako że został zdany w tak młodym wieku. Goebbels napisał wiele wierszy, dramatów i nawet kilka powieści, które stylem dorównują wielkim pisarzom. W wieku 13 lat jego ojciec zabrał go na koncert muzyki Wagnera, pod wpływem którego był przez pare dni; był poruszony pięknem muzyki: w wieku 13 lat! W młodości, około 20 roku życia napisał do swojej miłości, Anki Stalherm list, w którym potępił jej antysemityzm i zarzekł, że uważa, iż jakiekolwiek próby zniszczenia żydowskiej nacji byłyby wysoce niehonorowe i godne pogardy. W późniejszych latach, prawdopodobnie dzięki wpływom Nazistów, został antysemitą. Czytał również wiele książek (nienazistowkskich), które umocniły w nim owy antysemityzm. Często był pod wrażeniem talentów oratorskich Hitlera, zapisywał na kartach dziennika jak wielce jest poruszony jego mowami, jednakże w oczach innych ludzi, również obcokrajowców był postrzegany jako "ten lepszy" jeśli chodzi o wygłaszanie mów i ogólne wrażenie. Hitler porównywany był do zwykłego agitatora, za to Goebbels do "mistrza nad mistrzami".
QUOTE grając na najniższych ludzkich instynktach Jeszcze raz ten cytat, gdyż bardzo mnie śmieszy... To było właśnie potwierdzenie jego inteligencji, gdyż poznał tak dobrze naturę ludzką, aby móc oddziaływać tak silnie na emocje słowami. Nie krzyczał, ludzi raczej urzekały słowa aniżeli ton głosu. Pewnego razu, podczas przemowy, pewien komunista krzyknął z trybuny: "ty kapitalistyczna świnio", on wyciągnął swoją portmonetkę, pokazując, że jest pusta i powiedział: "pokażcie swoje pieniądze. Kapitalistyczną świnią okaże się ten, który ma ich najwięcej" Wszyscy wybuchli głośnym śmiechem i pozwolili mu kontynuować przemówienie. Potrafił zaripostować prawie każde obrażające go stwierdzenie.
Nie mam na celu poprzeć go, wiele jego akcji oraz antysemityzm były po prostu złe. Uważam, że ten inteligentny osobnik poszedł po złej drodze kariery. Na pewno, gdyby urodził się nie w Niemczech, a na przykład w Ameryce lub po prostu w innych czasach, dzisiaj czytalibyśmy jego powieści i wiersze i często wspominalibyśmy go pozytywnie. Niestety związał się z partią nazistowską i zniszczył tym samym całego siebie.
Wszystko jest dobrze opisane w książce Irvinga Davida.
|
|
|
|
|
|
|
|
Zupełnie się nie zgadzam z tym, że Goebbels był mniej uzdolniony od Hitlera, wręcz było zupełnie inaczej. Goebbels był inteligentnym człowiekiem, oczytanym, posiadał doktorat i to on głównie kreował wizerunek Hitlera przed jego dojściem do władzy, czy w czasie wojny, Hitler był przy nim marnym kapralem. To Goebbels do końca wydawał komunikaty zachęcające do walki, stawiania oporu przeciwko Sowietom, gdy płonął już Berlin, a Hitler zupełnie utracił kontakt z rzeczywistością siedząc i nie wychodząc z bunkra pod Kancelarią Rzeszy. Polecam książkę Irvinga Wojna Goebbelsa, świetnie pokazuje w jaki sposób przykładny katolik, zmienia się w głównego propagandystę Rzeszy. Myślę, że w dużej mierze Goebbels jest inspiracją dla współczesnych polityków jeśli chodzi o PR i o to słynne powiedzienie, że kłamstwo powtarzane 1000 razy staje się prawdą.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|