Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Rudolf Hess: dzialalnosc, losy, (temat nie dotyczy jego lotu do UK)
     
Ostrogar
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 4.040

 
 
post 22/02/2005, 14:53 Quote Post

Chciałbym, żeby ktos mi wyjasnił, jak to był z Hessem, bo w telewizji i w filmach dokumentalnych podaja że został powieszony... a źrodła pisane jak np. http://pl.wikipedia.org/wiki/Rudolf_Hess informują o dożywotnim więzieniu, na które skazał go Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości i jego śmierci w roku 1987 (17 sierpnia). Jak to naprawde było ?

(edit: ortogr.)

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 19/05/2005, 0:25
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
josip
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 3.146

 
 
post 22/02/2005, 16:19 Quote Post

Ten który został powieszony nazywał się Rudolf Höss i był komendantem obozu koncentracyjnego w Auschwitz-Birkenau.

Natomiast Rudolf Hess był zastępcą Hitlera i zmarł w więzieniu w Spandau w 1987r. Skazany w procesie norymberskim na dożywocie.Przesiedział w więzieniu 40 lat i był jedynym wśród zbrodniarzy hitlerowskich,którego nigdy nie wypuszczono na wolność.
Okoliczności jego śmierci nie są do końca wyjaśnione.

Pozdrawiam: ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 22/02/2005, 18:49 Quote Post

Hess (zastepca Hitlera) to załącz. nr. 1 a drugi to Hoess (inaczej Höss,komendant obozu koncentracyjnego w Auschwitz - Birkenau)

Załączony/e plik/i
Dodany plik  hess.bmp ( 279.12k ) Liczba pobrań: 2845
Dodany plik  hoeess.bmp ( 72.51k ) Liczba pobrań: 2238
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Ostrogar
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 4.040

 
 
post 22/02/2005, 23:06 Quote Post

Wychodzi na to, że te nazwiska po prostu czyta sie jednakowo, a przynajmniej bardzo podobnie?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Filip II
 

VI ranga
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 1.011
Nr użytkownika: 3.493

 
 
post 23/02/2005, 19:24 Quote Post

QUOTE(Ostrogar @ Feb 23 2005, 12:06 AM)
Wychodzi na to że te nazwiska poprostu czyta sie jednakowo, a przynajmnie bardzo prdobnie?
*


Nie wiem niestety (na szczęście!) niemieckiego się nie ucze. Ale czasami można się pogubić bo o tym Hoessie z Oświęcimia ludzie piszą "Hess"
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
josip
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 3.146

 
 
post 23/02/2005, 19:33 Quote Post

QUOTE
Ale czasami można się pogubić bo o tym Hoessie z Oświęcimia ludzie piszą "Hess"


I na to właśnie trzeba zwracać szczególną uwagę,bo to przecież dwie jakże różne osoby i to prawie pod każdym wzgędem. ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
quimby
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 7
Nr użytkownika: 4.279

 
 
post 6/03/2005, 20:10 Quote Post

podobno Hess powiesił się w 1987 r. w Spandau na własnym pasku od spodni
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
josip
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 3.146

 
 
post 7/03/2005, 12:23 Quote Post

Jak wiadomo w procesie norymberskim R.Hess został skazany na dożywotnie więzienie wbrew zaciekłym żądaniom przedstawicieli ZSRR, którzy domagali się dla niego bezwzględnej kary śmierci. Rudolf Hess był rówież jedynym, który nigdy nie opuścił więzienia w przeciwieństwie do innych osądzonych zbrodniarzy hitlerowskich, których zwalniano przeważnie ze zwględu na zły stan zdrowia.
W chwili śmierci Hess miał 93-lata i jakoś nie wyobrażam sobie starego dziadka wieszającego się na pasku od spodni. Niestety,przyjdzie jeszcze poczekać na odtajnienie powodów jego prawdziwej śmierci. Do tego czasu pozostają nam jedynie przypuszczenia i hipotezy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
Vicious
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 4
Nr użytkownika: 4.495

 
 
post 19/03/2005, 20:26 Quote Post

Rudolf Hess to jedna z najbardziej zagadkowych postaci II Wojny Światowej. Nie jest pewna przyczyna jego śmierci. Najprawdopodobniej popełnił samobójstwo zaciskając sobie wokół szyi kawałek kabla, który przypadkiem zostawił człowiek z firmy dbającej o elektrykę w więzieniu. Całe jego życie po lądowaniu w Szkocji jest owiane tajemnicą. Czy Anglicy rzeczywiście go złapali, a jeśli tak to czy na procesie norymberskim w ławie oskarżonych siedział właśnie on ? (sam Goering miał co do tego wątpliwości). Akta dotyczące osoby więźnia nr 7 (Spandau) zostaną odtajnione dopiero w 2016 roku. Najprawdopodobniej wtedy nie będzie żył już nikt kto był bezpośrednio związany z tą "aferą". Niedawno czytałem ksążke pt. "Cień wilka" Jamesa Barwicka. Przedstawiona tam była ciekawa hipoteza dotycząca próby porozumienia się Hessa z Amerykańskim politykiem, którym był ojciec JFK, przyszłego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Zaaznaczam, że jest to książka popularna i wszelkie tego typu informacje traktował bym z przymrużeniem oka. Choć sam pomysł wydaje się doskonały.
Pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 31/07/2005, 2:21 Quote Post

O Rudolfie Hessie, jego "misji" do Anglii i jego powojennych losach znajdziemy duzo informacji w: Druga Wojna Swiatowa ---> Tajemnice ---> watek: Niezwykly lot Rudolfa Hessa.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 18/11/2005, 12:13 Quote Post

Rudolf Hess, wykorzystał moment, kiedy elektrycy przyszli coś naprawiać i nieopatrznie zostawili kawałek kabla bądź drutu w zasięgu jego ręki. Nie mógł mieć paska od spodni w takim więzieniu, bo skazany na dożywocie. Rozumiem, że uważacie, że mógł się pogodzić z życiem w więzieniu, ale on naprawdę miał schizo i nawet w 93 lat pragnął śmierci. Szczerze mówiąc dla mnie jest trochę takim męczennikiem nazistowskim, ale tylko dla wyznawców tego poglądu... 41 lat w więzieniu, szczerze mówiąc za nic, bo co z tego, że był zastępcą Fuhrera, jak nie zrobił nic złego. Na dodatek był nim tylko do 1941, czyli jeszcze zanim rozpoczęło się najgorsze. Mial najdotkliwszy wymiar kary. Był jedynym więzniem, przez bodajże 21 lat. Był żywym dowodem, że sprawiedliwość istnieje. A tak naprawdę on nie było poprostu stworzony, żeby być zastępcą Fuhrera i szczerze mówiąc, wojna mogła inaczej wyglądać, gdyby nie pamiętny lot.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #11

     
bobby sands
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 127
Nr użytkownika: 9.957

bobby sands
Zawód: bojownik
 
 
post 5/12/2005, 14:43 Quote Post

Rzeczywiscie nie byl on czlowiekiem tego formatu co, powiedzmy, Himmler, ale paradoks historii polega na tym ze jest kims w rodzaju meczennika, bohatera dla neo-nazistow. Podobno do konca wierzyl w idealy narodowo-socjalistyczne i byl wierny Hitlerowi. Kolejna ciekawostka dotyczy tego (to jest dobre dla wszystkich narodowcow i innej masci oszolomow), ze wszelkie ruchy neo-nazistowskie uwazal za profanacje idealow Trzeciej Rzeszy.
 
User is offline  PMMini Profile Post #12

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 22/01/2006, 16:05 Quote Post

Sekcja zwłok Hessa, nie wykazała rany po postrzeleniu (w 1917 r.). Ogólnie na ławie oskarżonych zachowywał się podobno dziwnie, fakt, że od dawna był uważany za świra, ale to chyba zbyt cenna rzecz w rękach Anglików, by oddać go pod sąd. Podobno gdy żona przychodziła w odwiedziny albo z nią nie rozmawiał, albo nie kojarzyl, już dokładnie nie pamiętam, ale Rudolf się zmienił po powrocie z Anglii. Ciekawe, dlaczego nie dostał jako jedyny zwolnienia z więzienia...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #13

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 22/01/2006, 16:46 Quote Post

Nie jestem w 100 % pewien:
Czy przedwczesne zwolnienia skazanych w Procesie Norymberskim na kary wiezienia musialy byc akceptowane przez wszystkich czterech liantow (UK, US, Fr, ZSRR) ? Czy jest faktem, ze z czterech Aliantow, tylko ZSRR konsekwentnie odmawialo akceptacji przedwczesnego zwolnienia Rudolfa Hessa ?

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
bobby sands
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 127
Nr użytkownika: 9.957

bobby sands
Zawód: bojownik
 
 
post 22/01/2006, 20:11 Quote Post

dDokladnie tak bylo, tylko Sowieci sprzeciwiali sie zwolnieniu Hessa, pewnie chcieli pokazac ze choc jeden ze skazanych odsiedzial swoj wyrok w calosci; Funk i Raeder,skazani na dozywocie, zostali zwolnieni ze wzgledow zdrowotnych. Widocznie Hess mial pecha jako ostatni zywy dowod skutecznosci Procesu Norymberskiego.

(Edyt.ortogr.)

Ten post był edytowany przez Net_Skater: 23/01/2006, 1:39
 
User is offline  PMMini Profile Post #15

5 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej