|
|
Wasilij Zajcew, postać fikcyjna czy prawdziwa ?
|
|
|
|
Ciekawe są fragmenty opisu walk w Stalingradzie w książce pilota stukasów Hansa Rudla "Czas wojny" z punktu widzenia atakow lotniczych na pojedyncze cele w miescie.Zajcew musial być postacią autentyczną,bo otrzymal tytul "bohatera Związku Radzieckiego".Gdzieś w internecie znalazlem jego biografię,szkolił snajperów ,wojnę skończył w stopniu kapitana,potem był dyrektorem zakladów i zmarł w 76 roku.Ciekawe ,czy walczyl w Polsce?
|
|
|
|
|
|
|
Lelek
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 57.416 |
|
|
|
Marek Litwin |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
No wiecie... dyskusje na temat autentyczności takich ludzi jak Wasilij Zajcew trochę mnie rozśmieszają To tak jak ktoś na onecie też rozprawiał ostatnio o autentyczności postaci Zbigniewa Wassermana Nie mam pojęcia, dlaczego Zajcewa nie uważać za postać historyczną, lub chociaż się nad tym zastanawiać.
QUOTE w książce pilota stukasów Hansa Rudla "Czas wojny" Nie czytałem, ale szczerze wątpię, żeby pilot sztukasa pisał o Zajcewie i jego szlaku bojowym...
QUOTE zmarł w 76 roku Słucham?! A nie w '91?
Podasz może link do tej "biografii"? Będzie się z czego pośmiać
QUOTE prawdziwy jest nawet jego pojedynek z czołowym snajperem niemieckim Bez komentarza. Piekałkiewicz, Beevor i dziesiątki innych uznanych historyków przedstawiają jasno sprawę, że ten pojedynek to kompletna bzdura, a ty twierdzisz, że to prawda?
QUOTE (przedstawiony w pewnym hollywoodzkim filmie) Jeżeli Wróg u bram (bo o tej szmirze chyba mowa) jest z Hollywood, to ja jestem świętym tureckim...
|
|
|
|
|
|
|
Zielik
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 11 |
|
Nr użytkownika: 58.608 |
|
|
|
|
|
|
Zajcev istniał-to prawda.
QUOTE prawdziwy jest nawet jego pojedynek z czołowym snajperem niemieckim To jest drogi kolego propaganda. Może nie tyle co propaganda a legenda-mało prawdopodobna, jak to legenda. Czytałem w książce, że nazwisko jakie nosił ten oficer/generał nie istniało. Więc to jest zwykła prosta legenda.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Zajcev istniał-to prawda
Nie istniał, a przynajmiej nie istniał w języku polskim
Istniał natomiast Wasilij Zajcew
|
|
|
|
|
|
|
remigius
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 63.178 |
|
|
|
remigiusz lebiedz |
|
Zawód: operator koparki |
|
|
|
|
Najsłynniejszym ze wszyskich snajperów, chociaż nie o największej liczbie trafień, był Zajcew w dywizji Batiuka(284 DP, złożona głównie z Sybiraków, w Salingradzie od ok. 18 września), który w okresie obchodów rocznicy rewolucji październkowej zwiekszył swoje konto do 149 zabitych Niemców. [...] Niektóre sowiecki źródła podają, że Niemcy sprowadzili szefa swojej szkoły snajperskiej, aby upolował Zajcewa, ale ten go przechytrzył[...]Teleskopowa luneta strzelby niemieckiego snajpera, podobno najcenniejsza zdobycz Zajcewa, wciąż znajduje sie na wystawie w moskiewskim muzeum sił zbrojnych, ale ta dramatyczna opowieść jest w istocie nieudokumentowana. Warto podkreślić,że nie ma absolutnie żadnej wzmianki w jakimkolwiek raporcie przekazanym Szczerbakowowi(szef Zarządu Politycznego Armii Czerwonej w Moskwie), chociaż o niemal każdym aspekcie "snajperstwa" donoszono z upodobaniem[...]. Fragmenty "Stalingrad" A. Beevor
|
|
|
|
|
|
|
Raiden
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 1 |
|
Nr użytkownika: 70.596 |
|
|
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Wasilij Zajcew z tego co mi się wydaje nie miał 400 trafień. W czasie wojny zabił ok 240 żołnierzy i nie wiem skąd bierze się liczba 400. Co do Simo Häyhä - był on o wiele lepszy, ponieważ zabił ok. 750 żołnierzy w tym 500 z karabinu snajperskiego.
|
|
|
|
|
|
|
|
z tego co mi wiadomo to w Bitwie pod Stalingradem zabił ok 125. Niemców. Liczba 400 zabitych Niemców wydaje mi się bardzo zawyżona ze względu na propagandę Armii Czerwonej.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(IndiTemplar @ 18/01/2011, 22:36) z tego co mi wiadomo to w Bitwie pod Stalingradem zabił ok 125. Niemców. Liczba 400 zabitych Niemców wydaje mi się bardzo zawyżona ze względu na propagandę Armii Czerwonej. Propaganda Armii Czerwonej nie nadała mu aż 400 trafień. Tylko internet.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sorry, że się wtrącę do rozmowy, ale jak czytam coś takiego... Jeżeli [i]Wróg u bram (bo o tej szmirze chyba mowa) jest z Hollywood, to ja jestem świętym tureckim...[/I]
, to ręce opadają i nie tylko... Wróg u bram jest arcydziełem skrojonym na potrzeby przeciętnego widza. To nie jest film dokumentalny, Przynajmniej w jednym masz rację, bo to nie jest film z Hollywood. Nakręcił go Jean Jacques Annaud, a scenariusz skroił Alain Godard.
QUOTE(Raiden @ 18/01/2011, 22:14) Wasilij Zajcew z tego co mi się wydaje nie miał 400 trafień. W czasie wojny zabił ok 240 żołnierzy i nie wiem skąd bierze się liczba 400.
To jest właśnie dziwne, że są takie różnice w podaniach historyków, ale zapewne jest to efekt radzieckiej propagandy i czczej paplaniny całej reszty.
Ten post był edytowany przez mobydick1z: 19/01/2011, 7:56
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja trafiłem na infomracje ze po wojnie nie był mnichem (tym był Jakow Pawłow ten od domu Pawłowa) a uwaga profesorem akademickim inżynierii na Uniwersytecie Kijowskim co przeczyłoby temu jak został przedstawiony w filmie (jako prostak co tu duzo kryc) Dodatkowo Zajcew nie był z poboru dlatego prawdopodobnie nie był uczestnikiem sceny z poczatku filmu gdzie NKWD strzela w plecy jego towarzyszom - był ochotnikiem a trafił do Stalingradu z Floty Pacyfiku gdzie słuzył jako ksiegowy ( co tez przeczy brakowi wykształcenia)
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak, to wszystko prawda. Wasilij Zajcew był wykształconym człowiekiem (co nieczęsto się zdarza u ludzi spod Uralu). I rzeczywiście we "Wróg u Bram" pokazano go jako typowego chłopa z talentem do strzelania... Myślę też, że to przez propagandę ZSRR i Armii Czerwonej. Jak wiemy, kariera typowego chłopa w wojsku była jak najbardziej na rękę komunistom.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Myślę też, że to przez propagandę ZSRR i Armii Czerwonej. Jak wiemy, kariera typowego chłopa w wojsku była jak najbardziej na rękę komunistom. Ale tego filmu nie kręciła ACz ani komuniści, główną winę można więc śmiało zwalić na konsultantów, którym nie chciało się pogrzebać i na holiłud, który woli bohatera z ludu.
|
|
|
|
|
|
|
|
No tak, masz rację. Ale przez cały okres istnienia Związku Radzieckiego propaganda przedstawiała Zajcewa jako typowego, prostego chłopa z Uralu. I widac, że ludzie z zachodu to utrzymali.
|
|
|
|
|
|
|
|
Skoro urodził się w chłopskiej rodzinie to kim niby był? Nie miał więc wg Was chłopskiego pochodzenia?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(lancelot @ 19/01/2011, 20:42) [Ale tego filmu nie kręciła ACz ani komuniści, główną winę można więc śmiało zwalić na konsultantów, którym nie chciało się pogrzebać i na holiłud, który woli bohatera z ludu.
To była produkcja międzynarodowa z przewagą Europejczyków nad holiłódem, ale jak widać filmowi nic to nie pomogło, choć da się oglądać. http://www.imdb.com/find?s=all&q=Enemy+at+the+gates
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|