Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Konstanty Rokossowski., Stalinowski generał, Marszałek Polski.
     
Gerhard
 

podkułacznik
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.344
Nr użytkownika: 20.448

Zawód: Deweloper baz danych
 
 
post 5/06/2008, 6:47 Quote Post

QUOTE(Osja @ 4/06/2008, 19:54)
Ej Gronostaj : Rokossowski był Polakiem tylko po ojcu chyba, matkę miał z Rosjan, więc faktycznie mogła tu nastąpić drobna konfuzja K. K. Rokossowskiego co do jego narodowości
*


A mi się przypomniał stary dowcip o Rokossowskim:
- Dlaczego Marszałek Rokossowski ma takie wysokie brwi?
- Zdziwił się jak się dowidział, że jest Polakiem i tak już mu zostało...

Na niższych stanowiskach takich jak Rokossowski nazywano POP - Pełniący Obowiązek Polaka smile.gif
Termin prawdopodobnie powstał podczas formowania 1 Dywizji WP im Kościuszki. Tworząc polskie wojsko przeszukano kartoteki i skierowano tam wielu radzieckich oficerów, którzy mieli z Polską coś wspólnego (głównie miejsce urodzenia). Przeważnie byli bardzo zaskoczeni przydziałem, a polskiego nie znali wcale.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #31

     
Monteregnum
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 993
Nr użytkownika: 46.376

 
 
post 14/06/2008, 4:49 Quote Post

Na niższych stanowiskach takich jak Rokossowski nazywano POP - Pełniący Obowiązek Polaka smile.gif
Termin prawdopodobnie powstał podczas formowania 1 Dywizji WP im Kościuszki. Tworząc polskie wojsko przeszukano kartoteki i skierowano tam wielu radzieckich oficerów, którzy mieli z Polską coś wspólnego (głównie miejsce urodzenia). Przeważnie byli bardzo zaskoczeni przydziałem, a polskiego nie znali wcale.
*

[/quote]

A znacie wypowiedź generała Korczyca (1893-1966) z ostatnich lat życia?

(Władysław Korczyc, praporszczyk w armii carskiej, od 1918 w RKKA, 1937-40 represjonowany - tortury i chyba czapa, ale nie wykonano, od 1942 szef sztabu 1 AUd, 1944-54 w LWP, przez większość czasu Szef Sztabu Generalnego).

"Wszyscy uważają, że decyzja o skierowaniu mnie do Armii Polskiej, powinna mnie, jako Polaka, bardzo ucieszyć. W rzeczywistości było wprost przeciwnie. Od 1942 byłem szefem sztabu 1 Armii Uderzeniowej, doskonałej armii, z którą byłem zżyty, która miała 9 wielkich jednostek i świetnie sprawowała się na froncie. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazywały, że w najbliższym czasie obejmę jej dowództwo. Tymczasem skierowano mnie do Armii Polskiej, o której nic nie słyszałem (...) W dodatku, nie bardzo wiedziałem, co to ma być za Wojsko Polskie" wink.gif

(wg. książki M. Szczurowskiego o wyższych dowódcach LWP)

Przy tym trzeba Korczycowi oddać b. duże zasługi. Reaktywacja Sztabu Gen. WP po wojnie to w dużej mierze jego zasługa, a ten sztab, po kosmetycznych poprawkach smile.gif istnieje do dziś

A co się tyczy Rokosia, no to klasyczny przykład ofiary, która zamieniła się w kata. Zarówno mam pełne uznanie dla jego postawy w śledztwie w 1937 ("bili mnie... po dwóch, po trzech. Pojedynczo nie dali by rady...") jak i pełen wstręt do jego postawy wobec Polski, zwłaszcza akceptację aresztowań 1950-56. O serwilizmie wobec ZSRR nie ma co mówić, bo to był sowiecki, a nie polski patriota.

Kiedyś po odwilży 1956 ktoś zapytał ROkossowskiego, jak po swoich przeżyciach w 1937-40 może nadal być stalinistą i tak ciepło mówić o Stalinie, Rokossowski wrzasnął:

A jak wy byście potraktowali ukochaną matkę, gdyby niesłusznie was uderzyła?

No i to jest chyba klucz do psychologii tego człowieka.

A swoją drogą szkoda, że jak jakiś nasz jest zdolny, to
1. Robi karierę w obcej armii (Rokossowski, Uborewicz, Manstein)
2. Moralnie jest śmieciem (Rokossowski, Uborewicz, Manstein)

 
User is offline  PMMini Profile Post #32

     
Siwam9
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 72.685

Grzegorz Leonczuk
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 1/05/2011, 19:05 Quote Post

Wydaje mi się, że należy spojrzeć na postać Marszałka jako jednego z największych synów i bohaterów zarówno Polski, jak i Rosji. Podziwiam go za wiele dokonań i rzeczywiście był wielkim bohaterem i sądzę, że dobrym człowiekiem. Przede wszystkim zaś jest naszą dumą, nas - świadomych Polaków, nie ulegających presji 'mód'. To jakiego wyboru dokonał po wybuchu bolszewizmu, może mówić o nierównościach społecznych wówczas i biedzie, brzydkich rzeczach. Oceniam go jako idealistę i wspaniałego człowieka. Potomek szlachty obu narodów, a więc wojownik z urodzenia, co potwierdza późniejszy jego los, a lubiany przez żołnierzy, wystawia czerwoną kartkę systemowi kapitalistycznemu. Pamiętajmy, że wielu w Polsce u jutrzenki niepodległości to socjaliści, komuniści, również wykształceni ludzie, dobrzy ludzie, chcący dobra dla ogółu. Los przygotowuje go do wielkich wydarzeń - czy Boskość, poprawniej oceniając. Jako pół-Polak, ma wielką misję: wyzwala podczas II wojny Ojczyznę ojca i matki po równi, walcząc jako jeden z głównych dowódców jedynej armii, zdolnej pokonać Niemcy. To, co robił, miało znaczenie też dla innych krajów, zniszczonych przez Niemcy, a przywróconych do życia wysiłkiem największym ZSRR. Nie tylko Polska jest mu winna cześć i podziw. On właśnie, Polak, później żenująco opluwany przez opinię publiczą, pozbawioną wdzięczności za dar dalszego istnienia Polski, jakie zawdzięczamy Sowietom i Rokossowskiemu... on pokonuje wraz z innymi Niemców i przyjmuje - Polak smile.gif - kapitulację pierwszej wielkiej armii niemieckiej idącej do niewoli - mowa o armii von Paulusa. Słodka to karta dla Polaków, całe szczęscie, aż serce oddycha spokojniej, udręczone hańbą 1939 roku i klęsk z rąk Niemców. Aż godniej odetchnąć tym obrazem, kiedy Polska oczami swego syna spojrzała po raz pierwszy po '39 na wielką klęskę wrogów, zadaną słowiańskimi rękoma, w czym właśnie ręce jej syna odegrały istotną rolę! Rokossowski jest bohaterem, to on niósł Ojczyźnie wyzwolenie. Polska socjalistyczna albo wspomnienie o Polsce, uśmierconej przez Niemcy - oto były wybory około 1942 roku, sądzę. Powiedzmy w końcu z szacunkiem i wdzięcznością prawdę, Polacy: Sowieci, wraz z Rokossowskim, bohaterem naszym i ich, na miarę czasów, Polskę wskrzesili. Sława wieczna! I wcale nie było tak, że cały naród nie chciał socjalistów, socjalizmu. Skąd odbudowa Warszawy, skąd odbudowa kraju, skąd rozwój, poświęcenie? Było wielu socjalistów, jak było ich wielu przed wojną. Naród był podzielony, trudne wybory, złożona sytuacja społeczna, wielka własność ziemska, burżuazja i biedota to źródła tych ran, które okazały się po wojnie chyba, kiedy były warunki z odwróceniem stron - tym razem to nie burżuazja i nie wielkie obszarnictwo miało armię i władzę. Patrzmy na to szeroko, jak najszerzej. Dosyć płytkiego bajania o Piłsudskim i rządzie emigracyjnym - grupą zbiegów z tonącego okrętu Poslki 1939 roku. Czy z nich mamy być dumni. Leningrad nigdy sie nie poddał, Warszawa tak. Moskawa nie.
Warszawa to odrębny temat, Polska przede wszystkim to nie tylko Warszawa, a Sowieci wyzwolili c a ł ą Polskę, przywrócili do życia. To dzięki nim, 600 tysiącom padłych w krwawych walkach z Niemcami na polskich ziemiach Sowietów, Polska zmartwychwstała. Więc zdanie tych, co swoją krwią ją przywrócili do zycia, się liczyło, poprawnie. Awantura powstania warszawskiego obciąża moim zdaniem Londyn, czyli 'rząd emigracyjny'. Winę ponosi gen. Okulicki z dawnej szkoły Piłsudskiego i gen. Bór-Komorowski, który podjął tę błędną decyzję. Wydarzenie skierowane jednoznacznie w rząd lubelski, powołany przez Sowietów, nie powinno służyć do atakowania ich. Sowieci mieli za sobą ciężką ofensywą, linie zaopatrzeniowe itd. były rozciągnięte, masa żołnierzy padła, wyzwalając nasz kraj, a wcześniej Białoruś od Niemców. Front był rozciągnięty. Skupienie sił z innych odcinków mogli wykorzystać Niemcy do przeciwuderzeń, sądzę. Wróg nadal miał poważną siłę. Do tego antysowiecka wymowa awantury, kosztującej życie tysięcy warszawiaków - dlaczego mamy atakować Sowietów? Była próba wsparcia Warszawy oddziałami polskimi z wojska polskiego idącego z Rosji, nie powiodła się. Zrzucili masę zrzutów za to, ze wsparciem materiałowym, jak czytałem. Dlaczego o tym cicho? Obchodzi mnie prawda. Powstanie wybuchło za wcześnie, wydaje się, a właściwie nie wybuchło - zostało wywołane przez prolondyńczyków na zgubę miastu, ludziom. Jeśli rozpętali, okoniem do Sowietów, jedyną siłą do której powinni się zwracać o pomoc byli alianci zachodni, jeśli mamy być uczciwi. Sowieci jedynie mogli pomóc, jeśli sytuacja była dobra, ale Wisłą nie była sforsowana, prawda? Oni zaś po wyczerpującej ofensywie, połowa pewnie stanu w oddziałach, a Niemcy chcieli z Wisły uczynić zaporę ostatecznego wstrzymania Rosjan.
Po wojnie sytuacja w Polsce była bardzo złożona.
To, co pewne - Marszałek Rokossowski, wspaniały Marszałek Rokossowski, przed którym chylę czoła, swoim geniuszem dowódczym niósł i przyniósł wolność od Niemców i odbudowę Ojczyny nam, obronił też z innymi swoją drugą, czy z wyboru pierwszą Ojczyznę - Sowiecką Rosję. Niech mu będzie chwała. Jest to jeden z największych, bo najbardziej zasłużonych, a i szlachetnych, sądzę, synów obu narodów. Jest symbolem obrony Polski i Rosji, i siły Polski i Rosji. Oraz przyjaźni naszych narodów. Tego co możemy wspólnie, jako bratnie słowiańskie narody. Jestem z niego dumny jako Polak i jako Słowianin. Piszę to zresztą jako magister historii.

Ten post był edytowany przez Siwam9: 1/05/2011, 20:19
 
User is offline  PMMini Profile Post #33

     
emigrant
 

Antykomunista
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 25.897
Nr użytkownika: 46.387

Stopień akademicki: kontrrewolucjonista
Zawód: reakcjonista
 
 
post 1/05/2011, 19:16 Quote Post

Nie zazdroszczę facetowi; Beria nigdy się do końca nie pogodził, że mu Rokossowski spod noża uciekł... Marszałek, nie marszałek, Abakumow miał go ciągle na oku i kręcił się w pobliżu. W@ każdej chwili mógł być znowu aresztowany. Wszyscy o tym wiedzieli, a Stalin miał uciechę...

Na marginesie: to chyba jedyny komuch, do którego czuje jakąś taką irracjonalną sympatię... To chyba ta jego szczera, sympatyczna gęba...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #34

     
Czarkos
 

Wielki Mistrz Zakonu Templariuszy
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 765
Nr użytkownika: 49.291

Stopień akademicki: student
 
 
post 1/05/2011, 19:27 Quote Post

Jeśli chodzi o mnie to jest on jednym z najwbitniejszych dowódców ZSRR z czasów II wojny. Walczył: w Moskwie, pod Stalingradem, dowodził frontem Białoruskim w 1944 r., brał udział w szturmie na Berlin.

Za złe można mu mieć to, że stał i czekał aż wykrwawią się powstańcy warszawscy. Mimo wszystko jednak wypełniał tylko rozkazy Stalina.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #35

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 1/05/2011, 20:20 Quote Post

QUOTE(Siwam9 @ 1/05/2011, 18:05)
[...]
Piszę to zresztą jako magister historii.


Caly post jest zupelnie bezsensownym belkotem. Rokossowski nie byl Polakiem (choc o to moznaby sie ewentualnie spierac), a juz na pewno nie byl Polakiem wybitnym (bezdyskusyjnie). Byl komunista, wybitnym strategiem, jednym z najlepszych dowodcow II WS. To jednak nie czyni z niego Polaka. Dla Polski nie uczynil nic - przyniosl nam zamiane jednego oprawcy (III Rzesza) na drugiego (ZSRS). Ale jako magister historii powinienes wiedziec choc tyle ...
 
Post #36

     
Siwam9
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 72.685

Grzegorz Leonczuk
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 3/05/2011, 10:54 Quote Post

Zwracam się do moderatora o usunięcie wpisu tego osobnika piszącego o bełkocie. Zasmuca jedynie jako obraz tego, co uczyniono z umysłowością niektórych, nasączonych mało dobrymi uczuciami, przede wszystkim jednak żądam natychmiastowego usunięcia tego wtrętu chamstwa i nieuctwa (człowiek wykształcony cechuje się obyciem i kulturą))do rzeczowej wymiany poglądów - 'historyków.org' należy uznać za salon, on zaś stawia wymóg ogłady i szacunku dla poglądów innych. Skądinąd, o ile ktoś nie ma podparcia dla swego zdania, ucieka się, co smutne, czasem do obelg.
Należy okazywać podstawową kulturę i ogłądę, w imię tego, że jest się człowiekiem. Jeśli ktoś nie ma wiedzy, niech się doucza, jak jednak przejść do porządku dziennego nad chamstwem? Jest to obrzydliwe. I to nawet na forum mniej rzeczowym od niniejszego.
Pozdrawiam, zapraszam do przemyśleń.
Przemyślenia o Rokossowskim, wybitnym synu obu Ojczyzn - Polski i Rosji, bohaterze wyzwalającym i ratującym naród polski od unicestwienia przez Niemców, są nader istotne po zajadłej walce ideowej tych, co osiedli za ganicą po 1939 roku, z tymi co ją po 1944 roku wznosili, wzmacniali (tzw. Ziemie Odzyskane) i budowali, przywróconą do życia krwią 600 tysięcy poległych w walce z Niemcem Sowietów, których śmierć u nas, przywracająca w dalszym rzucie do życia Polskę, w moich oczach wielokrotnie zmazała bolesny dla nas, wcześniejszy Katyń.

Zarazem wypada mi zgadywać, że moderator po prostu nie znalazł czasu dotąd na usunięcie obraźliwego wpisu. Dziwi też obecność podobnie prostackich uwag na forum historyków. Proponuję pewien porządek - my, historycy z wyksztacenia powinniśmy wymieniać poglądy, licealiści zaś i inna młódź czy ludzie bez przygotowsania i wiedzy, w zasadzie są gośćmi. Wątek z Rokossowskim jest ogromnie ważny, gdyż ta wielka osoba nie doznaje obecnie wdzięczności, a zasługi jej dla Polski i Rosji są olbrzymie.
Bądźmy wdzięczni Sowietom za ocalenie nas w 1944-5, oddajmy cześć naszym lwom z LWP i BOHATEROWI miary Rokossowskiego, Polaka-Rosjanina, symbolu wielkości i odwagi obu słowiańskich narodów Rosji i Polski, które podczas ostatniej wojny uratowały przynajmniej Europę i Azję po Chiny, oceniam. Brak tej wdzięczności, zaciemnianie naszych długów wdzięczności poprzez pokutujący narkotyk popiłdusdczykowsko-poendecko -emigracyjnej utopii być może (bo jak to ocenić?), po 1939 roku, pokazuje jak mało obecnie w niektórych z nas honoru, gdy nienawiścią oślepłą na rozum i obowiązek wdzięczności odpłaca się Sowietom i Rosji (z którymi walczyliśmy też bratersko ramię w ramię od Oki)za wskrzeszenie Polski i wynikający z tego nasz obecny, język i pokój.

Czy ten, kto nie jest wdzięczny, ma prawo do czci i szacunku? Niech się godnie dzieje. Czas ponieść wdzięcznosć na radzieckie cmentarze, Bracia. Stanąć z zadumą.

Ten post był edytowany przez Siwam9: 3/05/2011, 11:39
 
User is offline  PMMini Profile Post #37

     
ku 250622
 

Unregistered

 
 
post 3/05/2011, 12:06 Quote Post

QUOTE(Siwam9 @ 3/05/2011, 9:54)
Czy ten, kto nie jest wdzięczny, ma prawo do czci i szacunku? Niech się godnie dzieje. Czas ponieść wdzięcznosć na radzieckie cmentarze, Bracia. Stanąć z zadumą.
*



Czyli moze jeszcze oprawcom z Katynia pomniki postawic ? Moze mamy byc wdzieczni Sowietom za kilkadziesiat lat komunizmu i zniewolenia ?
Przeciez RKKA nikogo nie wyzwalala. Zamienila jedego oprawce na drugiego. Jakos nie widze powodow do wdziecznosci za to ...

Co do Rokossowskiego to ciezko sie zgodzic z faktem, ze byl Polakiem. W swoim "polskim" sztabie kazal mowic po rosyjsku, polski kaleczyl niemilosiernie. A rozkaz objecia stanowisk w WP przyjmowal jako przykry obowiazek.

Jesli chodzi o fakt, ze byl Polakiem wybitnym to jest to juz zdecydowana przesada i rzecz obrazliwa dla ofiar rezimu stalinowskiego. RKKA przyniosla nam "wyzwolenie" w '39, pozniej zainstalowala rezim, ktory mordowal i kaleczyl narod Polski. Jesli to sa "zaslugi" to ja proponowalbym wzniesienie pomnikow Dzierzynskiemu. W koncu co jak co, ale na pewno wymordowal najwiecej Rosjan w historii. Co ciekawe utworzyl rowniez "wspaniala machine" do kontynuowania tej polityki.

Przepraszam ewentualnych Rosjan, ktorzy mogliby czytac ten post. Nie uwazam nikogo z kliki Lenina i Stalina za wartego stawiania pomnikow ...

Co do Rokossowskiego to moge sie zgodzic, ze byl czlowiekiem odwaznym, oddanym komunistom po przejsciach, swietnym dowodca liniowym, ktorego obawiali sie Niemcy. Byl najprawdopodobniej jednym z najlepszych dowodcow IIWS i w RKKA jedynie nieliczni mogli sie z nim rownac (ze wzgledu na specjalizacje).
Nie mozna mu jednak przypisywac bycia Polakiem. Ciezko nawet okreslic czy byl Rosjaninem, ale na pewno byl obywatelem sowieckim ...

 
Post #38

     
Siwam9
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 72.685

Grzegorz Leonczuk
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 2/07/2011, 9:47 Quote Post

Witam osoby o odpowiedniej kulturze. Widzę, że człowiek skrytykowany przeze mnie za jej brak poprawił się, jest to dobre.
Odpowiadam na niewiedzę w rodzaju, 'Rokossowski nie był [rzekomo] Polakiem'. Jak stwierdziła w wywiadzie z "Polityką' bliska jego potomkini, polskość zawsze była w domu Rokossowskiego, miał polską biblioteczkę i uważał sie za Polaka. Jaruzelski przyjechał raz do ZSRR i widząc Rokossowskiego odezwał sie doń po rosyjsku, Marszałek zaprotestował, mówiąc, że jest takim samym Polakiem jak tamten.
Teraz o wpisie brata 'emigranta', pełnym niewiedzy i powtarzanych sądów jakiejś częśći rozgoryczonych ludzi. Wielu ludzi osiadło za granicą. Polska ich straciła. Osiadli w Brytanii to dla mnie Brytyjczyzy o polskich korzeniach, w Ameryce to Amerykanie. Po co oni piszą o Polsce? Co oni wnieśli? Raczej - co wynieśli? Rozgoryczonych ludzi, co próbują sie jakość odnaleźć, zrzucając swe gorycze na komunę? Komuna to między innymi Gierek, co stworzył setkami tysięcy miejsca pracy, bo wiedział, że idzie fala demograficznego wyżu i jeśli nie stworzy im pracy, to będzie eksoprt nie towarów, ale ludzi? czyli to, co eksportuje sie z Polski teraz. Co za wstyd!
To Kraj odbudował Polskę, pod wodzą komunistów. Żadne gadanie tego nie zmieni. To, że ktoś pisze tanie hasła o zniewoleniu przez komuchów nic nie znaczy. Nic nie znaczy. Jaka jest Twoja wiedza, emigrancie? Ja znam temat Katynia, ale mi żadne bielmo nienawiści i małości, a może i zazdrości (że Ruscy mocni) nie zamknęło oczu na to, ile setek tysięcy kobiet i dziewcząt sowieckich nie dostało mężów, ojców, narzeczonych po wojnie bo oni leżą pod Siedlcami, pod Warszawą, na Wale Pomorskim, żebym ja dziś i Ty, emigrancie, mówił po polsku i miał swój kraj, starty głównie przez Niemców w 39? Propaganda nie wyzwolilła nas od Niemców, ale odważni ludzie, którym należy sie wdzięczność i ja ją składam w imieniu narodu polskiego.
Myjąc klozety i 'robiąc' za ludzi drugiej kategorii w Niemczech czy białych Murzynów dawniej w Stanach, wyrzekają niektórzy na Polske i komunizm? Tutaj białymi Murzynami nie byli, choć nie mieli dużó pieniedzy. Dali siejednak podpuścić niektórzy zachodnim służbom i interesom i zniszczyli Polskę po 1980 roku w imię szumnych haseł i dziś ich nie ma. Zniknęła Solidarność, zniknęła wartswa robotnicza i jej przywileje, zniszczono nawet stocznię, skąd w imię Polski wyszedł atak w Polskę. Czy to Ci cokolwiek mówi, emigrancie? Ja też spędziłem 2 lata w Anglii ale już jestem z powrotem i wcale nie chcę tam wracać i żyć, choć mam już uprawnienia nauczyciela dla szkół angielskich. Bo widziałem, czym się skończył marsz na Zachód dla polskiego narodu.
Nauczyciel ma obowiązek mówić prawdę. A ona jest taka że Rosjanie i Polacy są braćmi z jednej Matki - Słowiańszczyzny. Frustraci spod znaku Piłsudskiego, co oddali Polskę i uciekli przy 80 bodaj tysiącach ofiar we wrześniu 1939 roku przez Rumunię na Zachód i ogłaszali "Polskę' z Londynu czy Paryża...? O ile mi wiadomo tam Polski nie było. Był wstyd poddania sie i dalej mi wstyd za to. tak nie postępuje wojowni, jak oni zrobili. Polska przedwrześniowa padła po paru tygodniach pod ich wodzą, Sowieci właściwie dużo nie wnieśli swym haniebnym atakiem wbrew układowi z 1932 roku. Na pewno zaś wskrzesili ją ogromną ofiarą krwi w 1944-5 roku wraz z LWP (stosunkowo niewielki procentowo udział jednak tegoż ostatniego). Niewiedza 'emigranta' lub powtarzanie nieprzemyślanych rzeczy jest zastydzająca dla niego. Rokossowski zaś był i pozostanie jednym z największych wodzów i synów naszego narodu i narodu braci rosyjskiej, symbolem geniuszu połączenia naszych narodów.
Myślę o historii szeroko i nie mam cenzorów, takich jak strach przed utratą pracy i polityczna 'poprawność'. Polska po szoku drugiej wojny została ponownie skasowana po 1980 roku ogólnie, tym razem m.in. przez 'Solidarność', opłacaną z Zachodu i oddaną obcym, nie słowiańskim siłom jako prowincja Brukseli. Milionany polskich robotników i sprzątaczy klozetów na Zachodzie to obraz tego, jaki był pomysł na Polskę ostatnio. Jestem daleki od wskrzeszania socjalizmu, opartego na fałszywych podstawach, podobnie jak to co jest teraz. PO prostu oddając szacunek Konstatnemu Rokossowskiemu i przywracając jego godne imię, patrzę chłodno na puste słowa i staram się dociekać prawdy, a emigrantowi doradzam, zeby zajął się swoją pracą, cokolwiek czyni, od historii zaś - hm... oby słuchał tych co się na niej trochę znają. Siwam

Ten post był edytowany przez Siwam9: 2/07/2011, 10:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #39

     
marcusae
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 323
Nr użytkownika: 56.606

Marek Elinski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 2/07/2011, 10:09 Quote Post

Siwam9
W 39 roku to tylko Niemcy weszli do naszego kraju? Jakoś ta nauka historii w twoim przypadku pobieżnie była prowadzona. Więc może sam zastosowałbyś się do własnej rady zamknął buzię wziął do ręki kilka książek powtórzył a może i czegoś nowego dowiedział? Bo podobno człowiek ma się całe życie uczyć a Ty się zatrzymałeś gdzieś tak na oko w 1970.

QUOTE
Myjąc klozety i 'robiąc' za ludzi drugiej kategorii w Niemczech czy białych Murzynów dawniej w Stanach, wyrzekają niektórzy na Polske i komunizm? Tutaj białymi Murzynami nie byli, choć nie mieli dużó pieniedzy.


Powiedz to chłopakom z Wojskowego Korpusu Górniczego.

Ten post był edytowany przez marcusae: 2/07/2011, 10:11
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #40

     
Siwam9
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 72.685

Grzegorz Leonczuk
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 2/07/2011, 10:16 Quote Post

W 1970 roku piszący te słowa jeszcze się nie urodził. Poza tym naucz sie pokory, nie jesteś historykiem jak ja, a przede wszystkim dlaczego piszesz tak zaczepnie i nieuprzejmie? czy nie rozumiesz, że Polacy są jedną rodziną? ja nie chcę atakować brata, odmawiam tego, jednak brat nie powinien atakować mnie. Na to nie pozwolę. Dosyć siania waśni i niezgody przez stulecia w tym narodzie. Niech Ci się dobrze dzieje i - bądź grzeczny smile.gif! Poprzednie moje wpisy dotknęły chyba sytuacji po 17 września, po co więc piszesz na fali pobieżnych, bo nie podpartych wiedzą złych uczuć?
Rosyjski wkład we wrześniu nie był zbyt krwawy, samo nasze dowództwo zaleciło unikanie walk z Sowietami. Jednak ich walka, wyzwalająca nas od Niemców i wskrzeszająca Polskę w 1944-5 roku była ogromnie krwawa i chwała Sowietom za to. Oczywiście przykre wspomnienie września to inna sprawa, jednak ofiara krwi sowieckiej na ołtarzu naszej Ojczyzny zmywa wszelkie KAtynie. Takie jest moje zdanie, Polaka i mam nadzieję patrioty.
To Niemcy zadały nam zasadniczo klęskę wrześniową, to z nimi przegraliśmy decydujące bitwy. Po co więc zabierasz mi czas? Siwam

Co do Wojskowego Korpusu, czas komunizmu przyniósł niesprawiedliwości i przemoc również, m.in. To złożone sprawy. Na Suwalszczyźnie do dziś słychać, że pewien dziedzic dawniej kazał rozedrzeć bronami chłopa, co mu w gębę dał. Czyli zabić okrutnie. A za co dał?
Korpus Górniczy poprzedziły wieki straszliwego ucisku i upodlenia jednych przez drugich w Polsce. Wyostrz oko. Korpus nie narodził sie z niczego, jak i socjalizm w Rosji. Czy wiesz że w Rosji kiedyś nawet sprzedawano chłopów jak niewolników. Jak dziwić się zniszczeniu szlachty potem? Smutne to sprawy. Powinny przestrzegać przed wyzyskiem jednych przez drugich na przyszłość, żeby potem dzieci nie płaciły nigdy za błędy ojców.
Na chamskie wpisy nie odpowiem.

Ten post był edytowany przez Siwam9: 2/07/2011, 10:32
 
User is offline  PMMini Profile Post #41

     
marcusae
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 323
Nr użytkownika: 56.606

Marek Elinski
Stopień akademicki: mgr
Zawód: rolnik
 
 
post 2/07/2011, 10:23 Quote Post

Siwam9
Wkład mało istotny? Około połowy terytorium pod ich okupacją? Hmm i urodzony po 1970? Możesz mi powiedzieć z czego się na tej historii specjalizowałeś?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #42

     
Siwam9
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 11
Nr użytkownika: 72.685

Grzegorz Leonczuk
Stopień akademicki: mgr historii
Zawód: nauczyciel
 
 
post 2/07/2011, 10:34 Quote Post

Wkład pomniejszy w pokonanie Polski, bo kraj złamali Niemcy, nie oni. Nie mówię o wielkości terytorium zajętego.
Ciekawi mnie cała historia.
 
User is offline  PMMini Profile Post #43

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 2/07/2011, 10:38 Quote Post

QUOTE("Siwam9")
Proponuję pewien porządek - my, historycy z wyksztacenia powinniśmy wymieniać poglądy, licealiści zaś i inna młódź czy ludzie bez przygotowsania i wiedzy, w zasadzie są gośćmi.

Czy zdajesz sobie sprawę, jaką impertynencją oraz arogancją się wykazałeś?
Co niby "lepszego" ma ów "historyk z wykształcenia" nad "młodzią" tudzież "ludźmi bez przygotowania i wiedzy"? Bo na Twoim przypadku jakoś tego nie widać... za to wielu z owych "nie-historyków-z wykształcenia" ma wiedzę o wiele WIĘKSZĄ niż ty - również z okresu DWS.
Gdzieś Ty się uczył naszej "nauczycielki życia", hę?

QUOTE
Nauczyciel ma obowiązek mówić prawdę. A ona jest taka że Rosjanie i Polacy są braćmi z jednej Matki - Słowiańszczyzny.

Errr... panslawizm wiecznie żywy...? Bo z Czechami jest niby tak samo, ale jak dotąd mamy coś koło 1000 lat ciągłych konfliktów... biggrin.gif tongue.gif

QUOTE
Przemyślenia o Rokossowskim, wybitnym synu obu Ojczyzn - Polski i Rosji,

Mam nieodparte wrażenie, ze gdyby Rokossowski to przeczytał, to by się mocno zdziwił - bardziej "polskich POP-ów" niż on to by się w "ludowym" WP znalazło co najmniej kilku, a co wspólnego miał ówczesny ZSRR z "Rosją" to chyba tylko Ty wiesz...
 
Post #44

     
Keanoo
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 16
Nr użytkownika: 21.829

Bartosz
Stopień akademicki: magister
 
 
post 2/07/2011, 10:57 Quote Post

XXX

Rokossowski zdecydowanie wyróżniał się spośród radzieckiej generalicji, ma niewątpliwe zasługi w pokonaniu armii Hitlera, aczkolwiek rozpatrywanie jego osoby z polskiego punktu widzenia, musi być jednoznacznie negatywne.
XXX
WYCIĘTO WYCIECZKI OSOBISTE...ROZPOCZYNAM NA NIE POLOWANIE!
CELT


Ten post był edytowany przez Celt: 4/07/2011, 19:13
 
User is offline  PMMini Profile Post #45

9 Strony < 1 2 3 4 5 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej