Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Erwin Rommel
     
oli
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 1.034

 
 
post 14/05/2004, 13:25 Quote Post

Podejście Hitlera do czołgów było niekonsekwentne i zmienne w czasie. Od zachwytu nad ich możliwościami bojowymi (jeszcze przed wojną a także w jej trakcie) po rozkaz ograniczenia ich produkcji kosztem dział samobieżnych w 1943r.

W dodatku nie zawsze rozumiał on, że główne zalety czołgu były wykorzystane w pełni w otwartym terenie i w zmasowanym natarciu (np. użycie Tygrysów na bagnach pod Leningradem w 1942r.), dlatego np. niechętnie się godził na samodzielne ataki d. pancernych i szybkie marsze wgłąb linii wroga po przełamaniu frontu.
Uważał, że czołgi nie mają szans z wrogą artylerią i armatami przeciwpancernymi i stąd poronione pomysły budowy czołgu-giganta o masie 1000t. (żeby nie przebił go żaden pocisk). smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
oli
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 1.034

 
 
post 14/05/2004, 13:32 Quote Post

pytanie do Celta:
QUOTE
Uważam go za przeciętniaka gdyż na dobrą sprawę nie wniósł nic nowego do taktyki sil pancernych.
Jego koncepcje militarne nie pochodziły z jego własnych odkryć - nauczył się takiego wykorzystania sił pancernych w ZSRR.

Od kogo Guderian się nauczył wykorzystania wojsk pancernych w ZSRR? O ile mi wiadomo to jedynie Tuchaczewski miał właściwe podejście do tej broni przed II w.ś., ale tego akurat "wyczyścił" Stalin, zdaje się że w 1937r.
Co prawda w wojnie z Japonią w Mandżurii, a w szczególności w Mongolii za sprawą manewru Żukowa Rosjanie zastosowali czołgi do przełamania frontu i manewru okrążającego (a lotnictwo do izolacji pola walki), ale to było już chyba w 1940r.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #17

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 17/05/2004, 10:16 Quote Post

Usłyszałem ostatnio, że to Rosjanie przyjeżdżali do Niemców przed wojną, aby się uczyć techniki wykorzystania wojsk pancernych. Był to program z cyklu "Dowódcy Hitlera", odcinek poświęcony F. Paulusowi. Był on jednym z lepszych (i chyba pierwszych) dowódców wojsk panc. w Niemczech. Tuchaczewski powidział, że jeśli Paulus nie będzie już potrzebny w Niemczech to Rosja chętnie go do siebie przyjmie tongue.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 17/05/2004, 19:05 Quote Post

QUOTE
pytanie do Celta:


QUOTE 
Uważam go za przeciętniaka gdyż na dobrą sprawę nie wniósł nic nowego do taktyki sil pancernych.
Jego koncepcje militarne nie pochodziły z jego własnych odkryć - nauczył się takiego wykorzystania sił pancernych w ZSRR. 



od kogo Guderian się nauczył wykorzystania wojsk pancernych w ZSRR?



Zamiast odpowiedzi pozwól że zamieszcze moj artykuł na ten temat :

Rozwój broni pancernej w Niemczech i ZSRR –do momentu wybuchu wojny.

Nie można pisząc o przygotowaniach do wojny zapomnieć o rozwoju broni . Jako , że obydwie strony zakładały podczas działań szybkie operacje mające na celu oskrzydlenie i rozbicie nieprzyjaciela potrzebowały do tego odpowiedniej broni .
W XIX i na początku XX wieku bronią tą była kawaleria , jednak wprowadzenie broni maszynowej położyło praktycznie kres jej stosowaniu i wymogło potrzebę poszukiwania nowej broni przełamującej .
Bronią tą był czołg , który łączył w sobie siłę ognia , potęgę pancerza i ruchliwość silnika. Pierwsze czołgi były co prawda powolne , lecz bardzo dobrze spełniły swoje zadanie przełamując linię umocnień polowych .
Po zakończeniu Wielkiej Wojny pracę nad nową bronią kontynuowały grupy entuzjastów w różnych krajach. Opracowywali oni taktyczne i strategiczne możliwości zastosowania broni pancernej podczas potencjalnego przyszłego konfliktu .
Część postulowała pozostawienie czołgu jako broni wsparcia piechoty mającej na dobra sprawę spełniać wobec niej zadania służebne ( rozpoznanie , wsparcie ogniowe ) .W myśl ich założeń czołg powinien być potężnie opancerzony i uzbrojony , ale za to wolny. Czołgi takie powinny być rozproszone w piechocie i nie tworzyć samodzielnych większych związków pancernych. Myśl ta spotkała się z szerokim odzewem zwłaszcza w sztabie armii francuskiej , której decydenci , to przeważnie bohaterowie I Wojny Światowej niestety głupio zapatrzeni we własne poprzednie sukcesy , nie dostrzegający , że postęp dokonuje się na bieżąco i wymaga na ludzkości modyfikację zachowań w każdej dziedzinie .
Druga szkoła reprezentowana przez młodsze pokolenie , która postulowała wprowadzenie czołgu jako samodzielnej broni pola walki , łączenie czołgów w większe formacje wpierane przez pozostałe bronie , bez stosowania żadnych zasad służebności . Pogląd taki reprezentowali taktycy wielu narodowości , jednak najbardziej znane są dziś dokonania sztabowców niemieckich , a wśród nich sztandarowe nazwiska to Erwin Rommel , Heinz Guderian. Mniej znane powszechnie w tym kontekście, choć równie ważne miejsce zajmuje tu Rosjanin G.Żukow , który może nie był zbyt wielkim innowatorem , lecz za to wspaniałym obserwatorem i „pojętnym uczniem” najlepszych idei .
Nazwiska Niemców stały się tak bardzo znane nie dzięki publikacjom i ich pracom teoretycznym , lecz dzięki wynikowi pierwszych dwóch lat wojny .
O ile Niemcy w okresie powojennym byli ograniczeni w wypróbowywaniu swych nowych pomysłów przez Traktat Wersalski , o tyle ZSRR nie obejmowały żadne ograniczenia. Zbliżenie spowodowane izolacją obydwu państw pozwoliło Niemcom na wypróbowywanie nowych pomysłów i technologii , Rosjanom zaś na nieskrępowane korzystanie z ich osiągnięć, oraz w moim przekonaniu , ostatecznie zadecydowało o rozwoju broni pancernej w ZSRR.
Dzięki pracom sztabowców niemieckich wiemy dziś bardzo dużo o przedwojennych niemieckich pracach nad czołgiem , Rosjanie zaś nie wgłębiają się w ten temat , tak więc o ich pracach przedwojennych wiemy stosunkowo mało, niemniej z profilu produkowanych modeli możemy wyciągnąć kilka interesujących informacji.
Jak wspomina gen. Guderian , osobą jego jako zwolennika wojsk szybkich zainteresowano się w roku (prawdopodobnie) 1923, po artykule w „Militaer – Wochenblatt” , w zimie 1923/24 przeprowadził grę wojenną dotyczącą współdziałania wojsk zmotoryzowanych z lotnictwem. Po tej grze przeprowadził jeszcze ćwiczenia z zakresu rozpoznania przy udziale samochodów pancernych i kawalerii .Po tym okresie pracy skierowano go na inne nie związane z bronią pancerną stanowisko. Do broni szybkich powrócił w 1928 , gdy został wykładowcą taktyki wojsk pancernych w oddziale wyszkolenia sztabu wojsk samochodowych , gdzie opracowywał swoje koncepcje czerpiąc także z wzorców zagranicznych .Wspomina także o ćwiczeniach praktycznych odbytych w Szwecji .Jak wspomina autor rok 1929 to rok ostatecznej krystalizacji jego pomysłów .Po objęciu samodzielnego dowództwa (luty 1930) batalionu samochodowego , miał możliwość faktycznego praktycznego wypróbowania pomysłów ( przy użyciu makiet – zaowocowało to później powszechnym przekonaniem w Polsce (rok 1939) , że Niemcy mają czołgi z dykty). Na jesieni 1931 Guderian został szefem sztabu Inspektora komunikacji wojskowej .Na stanowisku tym prowadził nieustanną walkę z przedstawicielami „starej szkoły” wykorzystania broni pancernej ,oraz kawalerią , która nie chciała pogodzić się z utratą swego miejsca na polu bitwy. Jednocześnie prowadzono pracę nad opracowaniem technicznym nowej broni .Jak sam autor wspomina, dojście Hitlera do władzy przyspieszyło rozwój nowej broni , niemniej wciąż w samej armii trwał spór „pokoleniowy”. Nowym bodźcem dla grupy innowatorów była książka austriackiego generała von Eimannsberga „Wojna czołgów” .Spór o wydanie tej książki pokazał w całym świetle oba stronnictwa , a jej wydanie uzmysłowiło siłę młodych zapaleńców.Kolejnym ważnym krokiem do potęgi niemieckiej Panzerwaffe stało się utworzenie w 1934 dowództwa wojsk zmotoryzowanych i zmechanizowanych , oraz wprowadzenie powszechnej służby wojskowej w Niemczech (16 marca 1935) . W lecie 1935 przeprowadzono czterotygodniowe manewry dywizji pancernych złożonych ze wszystkich już powstałych jednostek pancernych (był to jak sądzę sprawdzian idei „młodych” w oparciu o bazę daną przez „starych”). Spowodowały one m.in. mianowanie gen Lutza (dotychczas Inspektora komunikacji wojskowej ) na dowódcę nowo utworzonych wojsk pancernych, oraz utworzenie 15 października 1935 trzech dywizji pancernych .Guderian został mianowany na dowódcę 2 dywizji pancernej . Okres następny to czas prób i eksperymentów z istniejącą już bronią . Był on co prawda ważny , lecz można to tylko porównać do ewolucji pewnej formy życia ( trwa ona zresztą do dziś ). Ostatecznym dowodem potwierdzającym teorię dużych związków pancernych były manewry na jesieni 1937 roku , gdy w obecności przedstawicieli kilku armii wojska niemieckie udowodniły ,ze możliwe jest działanie (walka) dywizją pancerną. Ważny jest tu także fakt ujawnienia faktu posiadania broni pancernej przez Niemcy .Miało to miejsce na manewrach jesiennych 1936 ( już po zajęciu Nadrenii ) , przy czym pokazano tylko niewielką cześć potencjału niemieckiego.
O ile w Niemczech teoria użycia dużych związków pancernych została zweryfikowana na szczeblu dywizji w 1937 i to zdaniem Guderiana było nowatorstwo , jak powinni odpowiedzieć mu Rosjanie posiadający znacznie większe jednostki od początku lat 30 – tych?
W ZSRR rozwój ten wcale nie był wolniejszy , pod wieloma względami nawet szybszy , lecz później w skutek szeregu czynników zaprzepaszczono go.
Jak wspomina Żukow pierwsze poważne dyskusje na temat użycia broni pancernej wywołała praca zastępcy dowódcy szefa sztabu generalnego W. Triandafiłłowa „Charakter operacji współczesnych armii” wydana w 1929 , gdzie wskazał on na znaczenie czołgu jako broni ofensywnej w przyszłym konflikcie , niestety autor zginął w 1931 ( w katastrofie lotniczej) , znalazł jednak swoich następców . Jednocześnie z publikacją W. Triandafiłłow wygłosił referat przed Rewolucyjną Radą Wojenną ZSRR , która będąc pod wrażeniem tego referatu postanowiła utworzyć stałą jednostkę doświadczalną .
Jednostka ta rozwijała się w następujący sposób :
- w 1929 – powstała w formie pułku zmechanizowanego , który (jeszcze w tym samym roku) brał udział w wielkich ćwiczeniach ogólnowojskowych
- w roku 1930 pułk rozwinięto w brygadę zmotoryzowaną , od razu włączoną do szkolenia okręgowego.
- 1932 – rok powstania pierwszego na Świecie Korpusu Zmechanizowanego w składzie dwóch brygad zmechanizowanych , brygady piechoty , brygady ciężkich karabinów maszynowych , samodzielnego dywizjonu artylerii przeciwlotniczej . Był on wyposażony w ponad 500 czołgów i 200 różnych samochodów .
Jak wspomina Żukow w 1936 ZSRR posiadał 4 korpusy zmechanizowane , 6 samodzielnych brygad zmechanizowanych , 6 samodzielnych pułków czołgów , ponad 15 pułków zmechanizowanych ( w składzie dywizji kawaleryjskich) oraz ponad 80 batalionów i kompanii czołgów wchodzących w skład dywizji piechoty . Oddziały te były wyposażone w najnowsze , jak na swoje czasy czołgi. Pytaniem jest , jaki wkład w ich powstanie mieli Niemcy. Zdaje sobie sprawę , że na pewno nie zbudowali oni (fizycznie) ani jednej rosyjskiej kompanii pancernej , niemniej byli prawdopodobnie przekaźnikiem idei i technologii . Poza tym, Niemcy udowodnili w 1937 , że jest możliwa walka dywizji pancernej , podczas gdy Rosjanie już pięć lat wcześniej udowodnili ,że można operować korpusem pancernym. Widać więc jak Rosjanie traktowali swego sprzymierzeńca .
Kolejnym tematem rozważań może być dalsza ewolucja broni pancernej. Otóż Niemcy po 1937 pozostali przy dywizji pancernej jako podstawowej jednostce wojsk szybkich .Dywizja pancerna praktycznie nigdy nie szła do boju samodzielnie , łączono po kilka dywizji w grupy pancerne , których głównym zadaniem było przełamanie obrony wroga na głównych kierunkach uderzenia nacierających Grup Armii (na potrzeby kampanii rosyjskiej sformowano cztery takie grupy ). Dopiero pod koniec roku 1941 zmieniono koncepcje przekształcając dawne grupy pancerne w armie pancerne .Całkowicie inaczej postąpili Rosjanie , którzy w listopadzie 1939 rozformowali swoje korpusy pancerne. Ich temat powrócił znowu w ostatniej dekadzie grudnia 1940, gdy to podczas specjalnej sesji Głównej Rady Wojennej , która poświęcona była analizie wojny fińskiej oraz kampanii niemieckich . Raport komisji obrony wskazywał na zły stan całości Armii Czerwonej ; począwszy od braku wspólnej , skoordynowanej koncepcji udziału wojsk szybkich i powietrznych we współczesnej wojnie , skończywszy na stwierdzeniu o niezadowalającym stanie zmechanizowania Armii i kiepskiej jakości czołgów .Pod koniec sesji odbyła się gra sztabowa podczas której najlepsi dowódcy Armii Czerwonej rozegrali na mapach dwie operacje zaczepno – obronne na zachodniej granicy ZSRR . Po jej zakończeniu 13 stycznia 1941 Stalin zaprosił uczestników na Kreml . Szczególną dyskusję podczas omawiania gry wywołało użycie niezależnych sił pancernych na wzór niemiecki. W lutym 1941 Sztab Generalny opracował szerszy plan rozbudowy wojsk pancernych . Plan ten wyszedł od Żukowa i Timoszenki , zaproponowali oni aby do tego wykorzystać istniejące już jednostki pancerne , oraz jednostki kawalerii jako najbardziej zbliżone do wojsk szybkich. Postulowali oni utworzenie 20 korpusów zmechanizowanych , co z powojennego punktu widzenia wydaje się nierealne nawet dla Żukowa, który mówi, że chcieli to zrobić lekceważąc fakt, iż przemysł zbrojeniowy nie byłby zdolny do takiego wysiłku (potrzebowali dostawy 16,6tys. nowoczesnych i około 16 tys. starszych typów czołgów ). Kulik wywołał dyskusje uważając ( i podzielając tym stanowisko Woroszyłowa) że mechanizacja nie jest potrzebna . Pogląd ten wywodził on ze swych doświadczeń hiszpańskich , gdzie zauważył ,ze piechota z transportem konnym wystarczy do prowadzenia wojny . Kulik był jedynym tym gremium , który upierał się przeciw mechanizacji. Sam Stalin stwierdził ,że następna wojna będzie wojną maszyn i manewru .Była to dość radykalna zmiana nastawienia wodza , gdyż w 1939 zgodził się on na reorganizacje wojsk pancernych (rozwiązanie wszystkich armii pancernych).Faktyczne przeformowywanie oddziałów pancernych rozpoczęło się w marcu 1941 .
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 18/05/2004, 9:59 Quote Post

z tego co napisałeś Celt nie wynika jednoznacznie, że Guderian - nauczył się takiego wykorzystania sił pancernych w ZSRR. - Celt
Mógł poniekąd wzorować się na Rosjanach, ale jestem pewnien, że nie w pełni, co najwyżej w 50 %.
Brak w niemieckiej organizacji korpusów, a występowanie dywizji było koniecznością, Niemcy w krótkim czasie po wypowiedzeniu Traktatu Wersalskiego nie mogli przecież stworzyć korpusów pancerncyh, nawet zmechanizowanych. Ich organizacja była jeszcze zbyt młoda i nie posiadała wystarczającego doświadczenia na stworzenie tych korpusów. Co innego w ZSRR ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 18/05/2004, 11:17 Quote Post

z tego co napisałeś Celt nie wynika jednoznacznie, że Guderian - nauczył się takiego wykorzystania sił pancernych w ZSRR. - Celt - Sokal

Co do jednoznaczności artykułu - był on napisany w oparciu dostępną mi faktografię i literaturę i nie dotyczył żadnej postaci bezpośrednio .
Jako że Guderian nigdzie nie napisał że uczył się od Triandafiłłowa i nie mam także żadnego zdjęcia gdy studiuje to dzieło nie mogłem napisać tego wprost - gdyż recenzent by tego nie przepuscił.
Jednak w historii dopuszczalne wnioskowanie dedukcyjne w oparciu o poszlaki
/omawiany podstawowy przykład - masz dziecko mulata i matkę białą - wniosek ojciec na 97% był murzynem; jeśli oboje dziadkowie matki byli biali - to wówczas masz na to 99,xx % szans/.
Właśnie z tego wysnułem wniosek że Guderian skopiował wzorce radzieckie.
Teraz ja zapytam?
Skąd Ty wziąłeś swoje 50%?
Co wziąl i odrzucił i dlaczego właśnie to a nie co innego?
Wybacz ale ja w Twoim wywodzie doszukuje się bardziej potwierdzenia mojej teori gdyż gdy zestawimy wszystkie fakty to pięknie się ułożą we wzór

niemieckie realia/gospodarcze,ekonomiczne,polityczne-pewnik/ + doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ = niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana.
żeby sprawdzić mozna to odwrócić pisząc :
doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ - niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana.- = niemieckie realia
Proponuje Wam sprawdzenie tego równania smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #21

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 18/05/2004, 12:20 Quote Post

te 50 % wynika z mojego własnego mniamania ;P, więc faktycznie może nic nie znaczyć.
równanie fajne smile.gif, ale wydaje mi się, że mimo wszystko wyolbrzymiasz w nim rolę Rosjan. Z tego równania wynika, że Guderian przełożył jedynie teorie radziecki na grunt niemiecki nie dodając w zasadzie nic od siebie, a tym nie mogę się zgodzić dry.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 18/05/2004, 12:41 Quote Post

Zauważ proszę że zamieszczając artykuł odpowiadałem na pytanie Oli, który to cytując moją wypowiedż :

Uważam go za przeciętniaka gdyż na dobrą sprawę nie wniósł nic nowego do taktyki sil pancernych.
Jego koncepcje militarne nie pochodziły z jego własnych odkryć - nauczył się takiego wykorzystania sił pancernych w ZSRR.


Zadał mi pytanie
Od kogo Guderian się nauczył wykorzystania wojsk pancernych w ZSRR?

Myślę że o ile w artykule odpowiedzialem na to pytanie, natomiast w kwestii jego przeciętności - wystarczy poczytać sobie Wspomnienia Żołnierza w ktorych widać, ze choć autor pisal książkę po wojnie to ani na cal nie wyszedł przed swoich nauczycieli, ani nie wyciągnął innych wniosków niż mógł zaobserwować w ciagu 6 lat wojny.
Masz prawo oceniać Guderiana inaczej, prosze tylko powiedz mi na czym opierasz tak dobrą jego ocene?
 
User is offline  PMMini Profile Post #23

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 18/05/2004, 13:13 Quote Post

zacznę od Twojego równania , w którym dopatrzyłem się błedu:
doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ - niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana.- = niemieckie realia - Celt

to chyba powinno wyglądać tak : niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana - doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ = niemieckie realia .

Muszę przyznać, że nie czytałem ani "Wspomnień żołnierza", ani "Achtung Panzer!", choć bardzo chciałem i chcę nadal, a moje pozytywne odniesienia względem Guderiana opierają się na wkładzie jaki wniósł w rozwój niemieckich wojsk pancernych oraz tym, że nie należał do uległych dowódców wobec Hitlera.
Mimo wszystko, nie uważam Guderiana za arcymistrza, lecz także nie uważam go za przeciętniaka, wg mnie był on ponad przeciętnym dowódcą. Nie cenię go tak wysoko jak von Manstaina czy Rommla, ale wg mnie on załuguje na uznanie.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #24

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 18/05/2004, 15:13 Quote Post

zacznę od Twojego równania , w którym dopatrzyłem się błedu:
doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ - niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana.- = niemieckie realia - Celt
to chyba powinno wyglądać tak : niemieckie siły pancerne wg.koncepcji Guderiana - doświadczenia i wyniki badań radzieckich /X w równaniu/ = niemieckie realia .

Proponuje pominąć matematykę - bo nigdy nie byłem w tym za dobry - powiem to inaczej choć czuje że już się zrozumieliśmy.
Otóż uwazam że Guderian przystosował świetną radziecką teorię wykorzystania sił pancernych do niemieckich warunków /ograniczeń/i stąd wynikłajego koncepcja.

Przyznam Ci się że zanim zacząłem czytać Guderiana też go podziwiałem, jednak z każdym wierszem jego ksiązki moja fascynacja malała - tyle że jednocześnie rósł podziw dla niego.
Podziw nie dla żołnierza - tylko mistrza autokreacji, człowieka próznego o wielkim Ego który stworzył sobie mit Siebie jako wielkiego dowódcy i co ważniejsze - uwierzył w to !!!
Proszę- nie wierz w legendy; sam zanalizuj fakty i powiedz mi o wynikach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
Sokal
 

IV ranga
****
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 302
Nr użytkownika: 862

Stopień akademicki: juz magister
Zawód: bartender
 
 
post 18/05/2004, 15:46 Quote Post

Proponuje pominąć matematykę - bo nigdy nie byłem w tym za dobry - powiem to inaczej choć czuje że już się zrozumieliśmy. - Celt

Powiem tak: Dobrą stroną historyka żadko jest matematyka.
Ale też mi się wydaje, że się zrosumieliśmy smile.gif.

I na pewno przeanalizuję jego książki smile.gif, a potem podzielę się z Tobą moimi spostrzeżeniam , ale to dopiero za kilka dłuugich miesięcy ... sad.gif .
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
oli
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 13
Nr użytkownika: 1.034

 
 
post 18/05/2004, 17:38 Quote Post

Po lekturze wypowiedzi Celta dochodzę do podobnych wniosków. Na dodatek można by powiedzieć, że to właśnie doświadczenia wojenne Niemców były wzorem dla kształtowania sił pancernych w AC:

QUOTE
dyskusję podczas omawiania gry wywołało użycie niezależnych sił pancernych na wzór niemiecki. W lutym 1941 Sztab Generalny opracował szerszy plan rozbudowy wojsk pancernych .


Poza tym, ciekawi mnie dlaczego Stalin podjął decyzję o reorganizacji związków pancernych w 1939r?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Celt
 

po prostu Celt
******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 959
Nr użytkownika: 328

 
 
post 18/05/2004, 17:53 Quote Post

Na dodatek można by powiedzieć, że to właśnie doświadczenia wojenne Niemców były wzorem dla kształtowania sił pancernych w AC:

dyskusję podczas omawiania gry wywołało użycie niezależnych sił pancernych na wzór niemiecki. W lutym 1941 Sztab Generalny opracował szerszy plan rozbudowy wojsk pancernych .
Oli


Kolego - zastosowaleś wyrwane z kontekstu zdanie by obalić cały wywód.
Historia wygladala tak
- gwałtowny rozwój broni pancernej /duże formacje pancerne/ - po wojnie w Hiszpanii /gdzie okazało się że do walki z furmankami i Mauserami + działami 37 mm i PZKW1 wystarczy 1 czołg średni na 1000 chłopa by przełamać front/gwaltowny zwrot i regres(likwidacja korpusów pancernych) - po wojnie z Finlandią i objawieniu się na polu bitwy P3 i P4 - powrót do starej dobrej koncepcji korpusów panc.

Wybacz, ale nie chce mi się 5x tłumaczyć kto się od kogo uczył; - popatrz tylko na daty i wielkość jednostek by wyciągnąć wnioski.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
DUd
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 198
Nr użytkownika: 1.538

Zawód: uczen
 
 
post 25/09/2004, 19:17 Quote Post

Rommel jest jedna z moich ulubionych postaci i bardzo go szanuje i lubię. Uważam ze był wielkim dowódcom i pokazał to podczas walk w Afryce...

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem ze Rommel opuszczał swoje wojska, zawsze było jakieś uzasadnienie, o ile się nie mylę jego niezapowiedziana wizyta u Fuhrere była spowodowana prośba o polepszenie zaopatrzenia DAK.

Po za tym wojna na pustyni była innym rodzajem wojny niż ta na pustyni miał swobodę działania mógł pokazać swoje umiejętności natomiast na wschodzie skrępowany był by rozkazami dowództwa.

Jako nowy forumowicz nie powinienem może zwracać uwagi starym wyjadacza, ale jednak to zrobię, odbiegają panowie o tematu.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 27/11/2004, 11:00 Quote Post

A ja dołącze zdjęcia biggrin.gif

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #30

9 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej