Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Heinrich Himmler
     
Maniac_66
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 3.244

 
 
post 22/01/2005, 23:44 Quote Post

I zdjęcie kolejnego arcykata Europy, który urodził się [na nieszczęście milionów] 7 X 1900 w małej, bawarskiej mieścinie Landshut.

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini Profile Post #1

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 29/01/2005, 13:10 Quote Post

Która wersja pojmania Himmlera jest prawdziwa ?B.Wołoszański pisze , że gdy przechodził wraz z innymi żołnierzami i cywilami przez punkt kontrolny za wszelka cene chciał pokazać amerykańskiemu żołnierzowi dokumenty.Wtedy mało kto je miał co wzbudziło podejrzenie.Ten zgłosił to do wyższego oficera, który kazał go zatrzymać i gdy przebywali w sztabie, Heinrich ściągnął opaskę i zdemaskował się specjalnie.To jedna z paru wersji.Wiadomo->nigdy nie poznamy prawdziwej...Ale dlaczego on tak zrobił?Przecież w nowym przebraniu i jako inny człowiek był całkiem nie do poznania.A przecież wiedział, że jak go złapią to będzie miał baaaardzo źle... unsure.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Rudoslav
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 3.410

 
 
post 29/01/2005, 23:32 Quote Post

Bo to wlasnie podobno nie byl prawdziwy Himmler, tylko jego sobowtor wyslany po to by zmylic Amerykanow, ktorzy mysleli ze zlapali Heinricha. Ponoc nie mial blizny pod okiem, a dentysta Hitlera i Himmlera stwierdzil, ze uzebienie sie nie zgadza.
Domniemany Himmler podczas badania przegryzl ampulke z cyjankiem i zmarl, a jego zwloki w nieznanym miejscu w lesie zakopali zolnierze! Akta tej sprawy zostaly utajnione na 100 lat...
Wydaje sie, ze sprytnie przeprowadzona akcja z sobowotrem mogla dac czas prawdziwemu Himmlerowi na ucieczke z Europy. Ciekawa to sprawa smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 30/01/2005, 1:17 Quote Post

ale wg mnie tak czy siak wydałoby się, że Heinrich przeżył.Wydaje mi się, że okoliczności były inne ale wywiad amerykański aby się nie zhańbić podał taką wersję wydarzeń.Jak to możliwe, że największy zbrodniarz wojenny(Hitler nie miał za dużo do gadania w SS; on bezpośrednio nikomu nie rozkazywał oprócz "przywódczych" rozkazów)nie był dokładnie sprawdzony i nagle się okazało, że ma cyjanek schowany w buzi? confused1.gif Zostały utajnione na 100 lat gdyż amerykanie bali się wg mnie, że świat szybko pozna prawdę.Też słyszałem o tej bliźnie i to akurat może być za i przeciw.Mógł zrobić sobie chyba(?)jakąś operację.No ale uzębienia się nie zmieni.Nie wiem.Ciekawa jest też śmierć Martina Bormanna
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Rudoslav
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 2
Nr użytkownika: 3.410

 
 
post 30/01/2005, 2:27 Quote Post

No tak, z Himmlerem trudno powiedziec jednoznacznie co sie stalo. Wg mnie zwial im.
Bormann... rozne wersje, niedawno ogladalem jakis program na Discovery Civilisation, mowil w nim jakis zolnierz amerykanski o tym jak sledzil dygnitarzy hitlerowskich probujacych uciec przez Wlochy. Twierdzil, ze widzial Bormanna wchodzacego na poklad statku, jednak nie wiadomo dlaczego dostal rozkac nie zatrzymywania go.
Druga wersja jest taka, ze Bormann zginal w Berlinie w ostatnich dniach wojny. Ponoc jego szkielet przypadkowo znaleziono podczas prac budowlanych w latach 70-tych.
Natomiast Woloszanski sugeruje, ze mogl uciec do ZSRR... poniewaz przekazywal Ruskom informacje z najblizszego otoczenia Hitlera. Wskazuje na to fiasko proby zamordowania Stalina, o ktorej wiedzialo zaledwie 6 osob, w tym Bormann, na ktorego wskazuje sie jako zdrajce. Tak twierdzi Woloszanski, byc moze ma racje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 30/01/2005, 11:40 Quote Post

Bormann ogromnie bał się Rosjan. Albo to była przykrywka, ale też słyszałem, że był on rosyjskim agentem. Wydaje mi się, że jednak zginął w Berlinie, gdyż znaleziono szkielet jego i lekarza z bunkra Hitlera. Ale możliwe, że początkowo przebywał w zakonie we Włoszech a następnie przerzucony został do Ameryki Płd.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
KSIĄŻĘ
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 264
Nr użytkownika: 1.097

Zawód: Marechal d'Empire
 
 
post 30/01/2005, 13:17 Quote Post

Niewątpliwie wymienione przypadki elektryzują do dnia dzisiejszego.Mamy kilka przypadków w historii tajemniczych śmierci.W każdym przypadku wysnuto juz po kilka hipotez.I trzeba przyznać,że właśnie tych kilka sprzecznych ze sobą hipotez sprawia,że dany przypadek elektryzuje i wywołuje u nas ciekawość.Ale historia nie lubi nie ścisłości i zawsze dąży do prawdy.Jaka była prawda z Himmlerem?Tu wiele mogłyby wyjaśnić akta,ale jak to słusznie zauważył Rudoslav zostały utajnione.
Ponoć domniemany H.Himmler po zgryzieniu ampułki wypowiedział takie zdanie,jakby jeszcze tymi słowami miałby przekonać do tego,że jest prawdziwym Himmlerem:"Jestem Heinrich Himmler".
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 30/01/2005, 21:34 Quote Post

QUOTE
B.Wołoszański pisze , że gdy przechodził wraz z innymi żołnierzami i cywilami przez punkt kontrolny za wszelka cene chciał pokazać amerykańskiemu żołnierzowi dokumenty

Cos tu bardzo, bardzo nie gra ...

23 maja 1945 r. Alianci rozwiazali ostatni rzad III Rzeszy, ktory zgodnie z ustaleniami testamentu politycznego Adolfa, egzystowal w Flensburgu, pod kierownictwem admirala Doenitza. W sklad rzadu wchodzil takze Himmler, ale 6 maja, admiral Doenitz zdymisjonowal Heinricha. Przez nastepne kilka dni, Himmler wraz z osobista swita SS, blakal sie bezcelowo w okolicach Flensburga. Wreszcie, 12 maja, zdecydowal sie na probe przedostania sie do jego rodzinnej Bawarii. Ze swity wybral na te akcje 11 oficerow SS (wsrod nich: SS-Obergruppenfuhrer Dr. Karl Gebhardt, SS-Obergruppenfuhrer Otto Ohlendorf, SS-Sturmbannfuhrer Joseph Kiermaier, SS-Obersturmbannfuhrer Werner Grothmann and SS-Sturmbannfuhrer Heinz Macher), a sam zgolil wasy, pozbyl sie okularow, zakryl czarna opaska lewe oko i przywdzial mundur prostego szeregowca Wehrmachtu. 20 maja, cala grupka znalazla sie na brytyjskim punkcie kontrolnym zlokalizowanym pomiedzy Hamburgiem a Bremenhaven. Himmler z dwoma oficerami jest zatrzymany, ale nikt go nie rozpoznal. 23 maja, ok 6 po poludniu, Himmler zostal przetransportowany do Obozu Internowanych Nr 31 w Barnsted. Tutaj nerwy Himmlera nie wytrzymaly; po polgodzinnym przesluchaniu w obecnosci komendanta obozu, Himmler ujawnil swa tozsamosc. Przesluchujacy go kapitan armii brytyjskiej niezwlocznie przewiozl Himmlera do sztabu 2 Armii Brytyjskiej w Lueneburg. W sztabie zrewidowano Himmlera i przebrano w mundur brytyjski.
Ale ... rewizja byla wykonana przez zwyklych oficerow sztabowych. Do sztabu przybyl oficer wywiadu brytyjskiego, plk. Murphy (Senior Intelligence Officer) ktory zarzadal szczegolowej informacji o sposobie rewizji. Kiedy poinformowano go, ze jama ustna Himmlera nie byla sprawdzona, oficer niezwlocznie zawezwal lekarza wojskowego (dr C.J. Wells) i rozkazal szczegolowa lustracje. I wtedy Heinrich Himmler zgryzl szklana ampulke z cjankiem, ktora ukrywal w dziaslach. Mimo natychmiastowych desperackich dzialan lekarzy (plukanie zaladka, lewatywy), Himmler byl martwy po 12 minutach, dokladnie o godz. 23:14, wieczorem 23 maja 1945 r.

Azeby bylo jasne, informuje, ze w zadnym zrodle zachodnim nie napotkalem na jakakolwiek informacje o amerykankskiej ingerencji w sprawe smierci Himmlera. Drugie: zadne dostepne mi zrodlo zachodnie nie kwestionowalo okolicznosci zgonu Himmlera wieczorem 23 maja 1945 r.
Zrodla: Hugh Thomas: SS. W.Shirer: The Rise and Fall of the III Reich

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
U C H I
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 23
Nr użytkownika: 3.398

Stopień akademicki: Naukowy naukowiec
Zawód: Uczen
 
 
post 30/01/2005, 21:51 Quote Post

No masz rację.Twoja wersja jest prawdopodobna.Z 2 częścią się zgadzam ale pierwszą część słyszałem inną.I jeszcze mam 1 wątpliwość.Skoro Cyjanek zabija w ciągu 3 sekund, a Heinrich przegryzł ją bez oporów to jakakolwiek próba "odtrucia" go przez amerykan napewno po dłuższej chwili nastąpiła."Himmler byl martwy po 12 minutach".Coś wydaje mi się, że on zginął w innych okolicznościach bo nawet zwykli oficerowie sztabowi powinni wiedziec kogo przeszukują i że dygnitarze byli odpowiednio zabezpieczeni przed pojmaniem.Podobnie Hermann Goering ale jak wyczytałem w "III Rzesza w świetle Norymbergii"Bach-Zelewski dostarczył mu truciznę
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #9

     
josip
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 3.146

 
 
post 5/02/2005, 10:19 Quote Post

Kolejna wersja śmierci Himmlera brzmi następująco.
Otórz po śmierci Hitlera,Himller nie miał zamiaru ginąć.8 maja zgolił wąsy,oko przewiązał opaską i przedzierał się na czele swojego batalionu ochrony w kierunku aliantów.23 maja w Beremervorde próbowali przejść przez brytyjski punkt kontrolny.Nie przeszli.Himmler został przewieziony do obozu przejściowego w Westertinke,tam przyznał się kim jest.Poddano go od razu gruntownej rewizji i znaleziono przy nim niewielką ampułkę.Himmler twierdził że to lekarstwo na żołądek,ale komendant obozu nie miał wątpliwości-ampułka zawierała cyjanek.Następnego dnia Himmlera przewieziono do obozu pod Luneburgiem.Tam znów został poddany rewizji(tym razem musiał się rozbierać do naga).
Rewidujący go kpt.C.Wells poprosił Himmlera aby podszedł do lampy i otworzył usta.Spostrzegł niebieskawy błysk przedmiotu,który więzień trzymał między żuchwą a zębami lecz spokojnie udał że niczego nie zauważył.Po chwili Wells ponownie poprosił Himmlera o otwarcie ust i usiłował mu wsunąć palec pomiędzy szczęki.Himmler odgadł jednak zamiary Wellsa i szarpnął głowę to tyłu.Po czym zgryzł fiolkę i po chwili upadł na podłogę umierają w konwujsjach.

Trzeba przyznać że jest to dość nieprawdopodobna historyjka świadcząca przede wszyskim o nieudolności aliantów.
Wiadomym jest że Himmler chciał ratować skórę szantażując aliantów więźniami obozów koncentracyjnych.
Ponadto jako persona wojskowa był dla aliantów zbyt cenny by pozwolić mu zginąć w tak głupi i banalny sposób. ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
Maniac_66
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 3.244

 
 
post 17/02/2005, 15:25 Quote Post

QUOTE(josip @ Feb 5 2005, 11:19 AM)
Kolejna wersja śmierci Himmlera brzmi następująco.
Otórz po śmierci Hitlera,Himller nie miał zamiaru ginąć.8 maja zgolił wąsy,oko przewiązał opaską i przedzierał się na czele swojego batalionu ochrony w kierunku aliantów.23 maja w Beremervorde próbowali przejść przez brytyjski punkt kontrolny.Nie przeszli.Himmler został przewieziony do obozu przejściowego w Westertinke,tam przyznał się kim jest.Poddano go od razu gruntownej rewizji i znaleziono przy nim niewielką ampułkę.Himmler twierdził że to lekarstwo na żołądek,ale komendant obozu nie miał wątpliwości-ampułka zawierała cyjanek.Następnego dnia Himmlera przewieziono do obozu pod Luneburgiem.Tam znów został poddany rewizji(tym razem musiał się rozbierać do naga).
Rewidujący go kpt.C.Wells poprosił Himmlera aby podszedł do lampy i otworzył usta.Spostrzegł niebieskawy błysk przedmiotu,który więzień trzymał między żuchwą a zębami lecz spokojnie udał że niczego nie zauważył.Po chwili Wells ponownie poprosił Himmlera o otwarcie ust i usiłował mu wsunąć palec pomiędzy szczęki.Himmler odgadł jednak zamiary Wellsa i szarpnął głowę to tyłu.Po czym zgryzł fiolkę i po chwili upadł na podłogę umierają w konwujsjach.

Trzeba przyznać że jest to dość nieprawdopodobna historyjka świadcząca przede wszyskim o nieudolności aliantów.
Wiadomym jest że Himmler chciał ratować skórę szantażując aliantów więźniami obozów koncentracyjnych.
Ponadto jako persona wojskowa był dla aliantów zbyt cenny by pozwolić mu zginąć w tak głupi i banalny sposób. ph34r.gif
*



Nie swój tekst należy podawać jako cytat prawda ? Widze, że czytamy te same źródła w internecie.

pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
josip
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 244
Nr użytkownika: 3.146

 
 
post 21/02/2005, 12:46 Quote Post

QUOTE
Trzeba przyznać że jest to dość nieprawdopodobna historyjka świadcząca przede wszyskim o nieudolności aliantów.
Wiadomym jest że Himmler chciał ratować skórę szantażując aliantów więźniami obozów koncentracyjnych.
Ponadto jako persona wojskowa był dla aliantów zbyt cenny by pozwolić mu zginąć w tak głupi i banalny sposób. 
.
To akurat możesz nazwać moim cytatem jeśli łaska.

Powyższe, to zapiski dostarczone mi przez historyków E-maillem.Być może i z internetu.

W poście chodzi jednak o ustalenie okoliczności śmierci H.Himllera na podstawie jakich kolwiek dowodów,a nie o dorabianie własnej "historii".W tym ostatnim nie czuję się jasnowidzem,więc pomagam jak potrafię.

Pozdrawiam: ph34r.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
Maniac_66
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 3.244

 
 
post 23/02/2005, 23:40 Quote Post

ph34r.gif Bez urazy w ostatnim poście. Poprostu już gdzieś to czytałem i być może zbyt pochopnie poniosłem sie emocjami... ph34r.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
von Bretten
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 45
Nr użytkownika: 4.205

 
 
post 5/03/2005, 14:26 Quote Post

hmmm ja w którejś z jego biografi czytałem że nie przebrał się za zwykłego szeregowca ale za sierżanta żandarmeri wojskowej, której członkowie byli wyławiani ze zwykłych żołnierzy ze względu na zbrodnie, a z tym przyznawaniem się do prawdziwej tożsamości: podobno nie mógł znieść traktowania go jak zwykłego żołdaka i ciągłego poniżania.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #14

     
rebon
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 37
Nr użytkownika: 4.248

 
 
post 5/03/2005, 15:01 Quote Post

QUOTE
hmmm ja w którejś z jego biografi czytałem że nie przebrał się za zwykłego szeregowca ale za sierżanta żandarmeri wojskowej

to Wołoszański mówi chyba, ale nie jestem pewny.
Pewny jestem natomiast tego, że powiedział:
QUOTE
Wszelkie dokumenty związane ze śmiercią Heinricha Himmlera zostały utajnione przez rząd brytyjski na sto lat. Dopiero w 2045 roku protokoły sekcji zwłok ujrzą światło dzienne. Wówczas będzie można odpowiedzieć na najbardziej frapujące pytanie: czy człowiek, który popełnił samobójstwo w Lueneburgu, to Heinrich Himmler - jeden z najpotężniejszych ludzi III Rzeszy, odpowiedzialny za masowe zbrodnie.


ph34r.gif
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

7 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej