Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
12 Strony  1 2 3 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Herman Goering, Dowódca Luftwaffe, Marszałek Rzeszy
     
Stanisław
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 593

 
 
post 13/12/2004, 20:43 Quote Post

Herman Goering był Marszałkiem Rzeszy, dowodził lotnictwem niemieckim. Po sukcesach Luftwaffe w Polsce oraz później we Francji był w zasadzie drugą postacią w państwie po Hitlerze. Gdy formacja ta przegrała bitwę o Anglię, H.Goering zaczął tracić zaufanie Adolfa Hitlera. Czy uważacie Hermana Goeringa za zdolnego żołnierza, czy za pragnącego uciech lekkoducha i narkomana (był uzależniony od morfiny)oraz zbrodniarza, który założył pierwszy obóz koncentracyjny? Ja skłaniam sie raczej ku tej drugiej ocenie, chociaż istotnie miał pewne talenty militarne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #1

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 13/12/2004, 21:48 Quote Post

Haha! Goring talenty militarne??? Przecież to jedynie zbrodniarz nieudolnie dowodzący Luftwaffe. Bardziej się zajmował rabowaniem i wyworzeniem dzieł sztuki z podbitych krajów do Berlina i cały czas podlizywał się Hitlerowi. W czasie rozmowy z dowódcami lotnictwa w Bitwie o Anglię nakazał aby me-109 leciały cały czas blisko bombowców, przez co straciły atut zaskoczenia z lini słońca i prędkości, a tym samym musiały lecieć taką samą prędkością co bombowce, więc traciły paliwo i mogły przebywać krócej nad angielskim niebiem. Czy uważasz co za jakiś przebłysk talentu militarnego? Bo ja uważam to za bezsens. Nawet nosił przy sobie batute z kości słoniowej, symbol jego bogactwa. Powinien świecić inteligencją i dowódctwem nad lotnictwem a nie zachłannością i kosztownościami. Na całe szczęście zbrodniarz ten został ukarany we właściwy sposób.

Załączona/e miniatura/y
Załączony obrazek
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #2

     
Mała Marika
 

Asinus Asinorum
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 576
Nr użytkownika: 1.905

Marika Przyby³
Stopień akademicki: Poszukiwacz prawdy
Zawód: Skrzypaczka
 
 
post 14/12/2004, 10:12 Quote Post

Zgadzam się z Morgan Ghost(em?) tongue.gif
Nieudolny żołnierz, nieudolny wódz, nieudolny dowódca, i wazelina Hitlera...

Na szczęście dzięki... Żydom, został on sprawiedliwie osądzony ph34r.gif

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #3

     
Stanisław
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 593

 
 
post 14/12/2004, 17:52 Quote Post

No wiem dlatego też napisałem, że był to lekkoduch oraz narkoman. Dbał poprostu o Luftwaffe i był dość odważny. Zdolnym dodwódcą to on nie był napewno.
Chociaż ta jego odwaga była, także dość podejrzana, ponieważ popełnił samobójstwo w celi w Norymberdze przed swą egzekucją.
A tak swoją drogą, to prawda, że on sam sobie projektował mundury ?
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #4

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 15/12/2004, 18:15 Quote Post

QUOTE
Nieudolny żołnierz, nieudolny wódz, nieudolny dowódca, i wazelina Hitlera...


Wszystko na "nie" i "nie" i "nie" ... Dlaczego w takim razie przez 20 lat tlusty Hermann byl postacia # 2 w otoczeniu Hitlera ?? Byly tam przeciez tuziny "wazelin" wiec Goering musial robic/posiadac/reprezentowac cos, co stawialo go w uprzywilejowanej pozycji. Ale co to bylo ?

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #5

     
Morgan Ghost
 

Wodzu
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 792
Nr użytkownika: 2.205

 
 
post 15/12/2004, 19:58 Quote Post

QUOTE
Ale co to bylo ?

Najlepiej ze wszystkich innych dowódców potrafił podlizywać się Hitlerowi. Cały czas zapewniał Hitlera o potędze Luftwaffe, cały czas mówił, że wszystko jest w najlepszej mierze. Goring cały czas wykonywał polecenia Hitlera bez wahania, a Hitler tego właśnie chciał, czyli kogoś kto będzie posłusznym psem, a Goring tę funkcję spełniał celująco.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #6

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 16/12/2004, 2:51 Quote Post

Spodziewalem sie, ze znajde ciekawsze opinie ... Niestety, te, ktore znalazlem w tym watku, bardzo splycaja osobe Hermanna Goeringa i przedstawiaja plaski, malowymiarowy obraz DRUGIEJ OSOBY w III Rzeszy. Nieudacznik w dowodzeniu Luftwaffe, bufon - sybaryta ? Tak, ale za tym kryje sie bardzo skomplikowana i interesujaca osobowosc, ktorej diaboliczny umysl mogl smialo konkurowac ze wszystkimi pozostalymi czolowymi postaciami w historii Rzeszy. Dzieki swej potwornej ambicji, Adolf zdobyl w Niemczech wladze absolutna. Hermann nie posiadal takiej ambicji ale wlasnie dlatego obydwoje tworzyli swietnie uzupelniajacy sie zespol. I Adolf doskonale o tym wiedzial.
Jak charakteryzowany jest Hermann Goering ?
Bardzo inteligentny, o blyskotliwym a takze cynicznym poczuciu humoru. Wspaniala kariera asa lotniczego w I Wojnie. Czarujacy w towarzystwie, swietnie czujacy sie w otoczeniu mezow stanu i wsrod wysokiego towarzystwa - co absolutnie nie przeszkadzalo mu (jesli taka byla potrzeba) cynicznie wykorzystywac wszelkie mozliwe uklady. Jego kariera byla pelna wzlotow i upadkow: znany pilot mysliwca, dowodca paramilitarnych band ulicznych zabijakow, narkoman, student, sprzedawca spadochronow. Wymusil szantazem wpisanie jego nazwiska na liste kandydatow NSDAP do Reichstagu ! Tworca Gestapo ktorego ulubionym powiedzeniem bylo: "bez rozbicia jajek nie bedzie omletu !" Inicjator powstania obozow koncentracyjnych w Rzeszy, do ktorych juz w 1933 roku wsadzil ponad 700 politycznych oponentow. Dowodca Luftwaffe a takze Glowny Lowczy Rzeszy . Inicjator i organizator "Nocy Dlugich Nozy", decydujacy kto z SA ma przezyc a kto nie. To on a nie Himmler upowaznil Reinharda Heydricha do "rozwiazania kwestii zydowskiej".
Jego wplyw na historie III Rzeszy byl ogromny, bo wlasnie Goering byl prawie zawsze, zaraz po Wodzu, przewodnia sila dzialan. Ze swej pozycji w silach zbrojnych i jako dzialacz polityczny, zawsze promowal dzialanie sila. To on nadzorowal programy zatrudniania niewolniczej sily roboczej, to on byl motorem projektow skierowanych przeciwko mieszkancom podbitych terytoriow. Jego sposob myslenia przeraza do dzisiaj cynizmem, bezczelnoscia i wyrachowaniem a dowodem tego niech beda jego wlasne slowa:

"Kazdy pocisk ktory wylatuje z pistoletu policjanta - to moj pocisk. Jesli ktos nazwie to morderstwem - to ja jestem morderca. Takie sa moje rozkazy, biore za nie odpowiedzialnosc i nie lekam sie tego !"
(Rozkaz wydany w lutym 1933 r.)

"Kiedy trzeba, nie wahajcie sie strzelac. Kazdy policjant musi zrozumiec, ze brak akcji jest gorszym przestepstwem niz blad popelniony w trakcie wykonywania rozkazu"
(Przemowienie do Policji Pruskiej, 17 lutego 1933 r.)

"Nie powolano mnie po to abym bawil sie w sprawiedliwosc. Moim celem jest likwidowac i niszczyc, tylko to. Walka do konca ! Ukrece wam karki moimi wlasnymi rekami !"
(przemowienie publiczne, 3 marca 1933 r.)

Hermann Goering nie ukrywal swoich przekonan i otwarcie przyznal sie do nich. W czasie procesu w Norymberdze jako jedyny z oskarzonych, potrafil zmusic prokuratorow do najwyzszego wysilku intelektualnego, umiejetnie argumentujac swoj punkt widzenia. Znajac doskonale angielski, mial czas na przemyslenie i zredagowanie odpowiedzi w czasie przesluchan. Goering wiedzial, ze dostanie wyrok smierci. Jego samobojstwo na kilkanascie godzin przed wykonaniem wyroku bylo ostateczna ucieczka czlowieka ktorego zakres przestepstw przeciwko ludzkosci byl trudny do wyobrazenia.

Zrodla: DelaRue: Gestapo, Instrument of Terror; Irving: Goering; Miller: Leaders of the SS and German Police

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #7

     
ugedej
 

?
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 561
Nr użytkownika: 1.240

?
Stopień akademicki: doktorant historii
Zawód: soldier
 
 
post 1/01/2005, 22:16 Quote Post

Dobra ale już podczas I wojny światowej był uznawany za asa lotnictwa myśliwskiego. Odznaczono go masą orderów. Przychylam sę do wypowiedzi Net Skatera. Wpływ Goringa na istnienie Rzeszy faktycznie był naprawdę ogromny.
Rok później po wstąpieniu do NSDAP Goring przejął dowództwo organizacji paramilitarnej SA. Jakby nie patrzeć to organizacje paramilitarne głównie były motorem do przxyszłej wielkiej armii Trzeciej Rzeszy. To one głównie dały im dobre podłoże i szkielety kadry dowódczej.
Później Goring był ranny podczas nieudanego puczu w Bawarii monachijskiego i musiał uciec z kraju.
Powrócił i odegrał decydującą rolę w przejęciu władzy przez Hitlera. To Goring umocnił system nazistowski jako prezydent Reichstagu.
Faktycznie przez swoja popularność stał się pozornie jowialny, jednak potrafił byc bezwzględny, o czym świadczy np. Noc Długich Noży. Może te trzy odpowiedzi nie w większości wyżej opisanych postach forumowiczów są efektem niezbyt zagłębiającej analizy życiorysu Goringa. Otóż kiedy Hermann został dowódcą Luftwaffe tak jakby "spijał juz powoli śmietankę zrobionego wczesniej przez siebie piwa". Natomiast po zostaniu zastępcą Hitlera zaczął tracić na znaczeniu, począwszy od Bitwy o Anglię. Tak naprawde dopiero pod koniec istnienia III Rzeszy stał sie postacią groteskową. Doprawdy i wczesniej brał narkotyki, jednak potrafił jeszcze sie kontrolować i bardziej efektywnie pracować.
Otóż pod koniec III Rzeszy oprócz bycia narkomanem w zaawansowanym stadium, gromadził rabowane z całej Europy dzieła sztuki. W 1945r. zdobył się jeszcze na krok, który moim zdaniem nawet i do końca jego życia stawia go w pozytywnym świetle(oczywiście chodzi o jego działalność). Zdobył sie na prośbe porozumienia z Aliantami w sprawie separatystycznego pokoju, za którą przypłacił dymisja ze wszystkich stanowisk i realna groźbą rozstrzelania.
Postawiając sie na jego miejscu na koniec swojej kariery, moim zdaniem postapił znakomicie, ponieważ przy takim pokoju i inni najwięksi kaci z Rzeszy mogliby jakoś sie wywinąć z kar jakie ich później spotkały.
Z tego względu na Procesie Norymberskim świadomie przyjął rolę głównego oskarżonego i przed wykonaniem wyroku otruł się.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #8

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 2/01/2005, 20:17 Quote Post

Pierwsze posty splycaly na pewno nie tuzinkowa postac Hermana Goeringa, asa lotniczego, ostatniego dowodce eskadry Richthofena, mianujac go tchorzem, narkomanem itp. Nie zapomnijmy jego udzialu w budowie niemieckiego przemyslu lotniczego po dojsciu Hitlera do wladzy. To, ze niemiecki przemysl i gospodarka sa tak silne w dniu dzisiejszym ma swoje podloze w planach Hermana Goeringa. I wlasnie tu kryje sie jedna z najwiekszych zagadek w zyciu marszalka Rzeszy - smierc doktora Todt'a. Zginal on w katastrofie lotniczej w grudniu 1941. Byl rywalem Goeringa jako minister gospodarki, prowadzil polityke sprzeczna z polityka Goeringa. Nastepca dr.Todta, Speer, wszedl bardzo szybko w konflikt z Georingiem. W pamietnikach Speera jest tylko jedno zdanie na temat smierci Todta. Wyglosil je Feldm. Milch: Ostrzegam pana przed Goeringiem, chociaz nie zdazylem ostrzec Todta".
 
User is offline  PMMini Profile Post #9

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 3/01/2005, 2:03 Quote Post

Interesujaca wzmianka Kortena na temat smierci Dra Todta !
Literatura II Wojny nie wspomina duzo o nim a juz jego smierc jest czesto zupelnie pomijana. Oficer lacznikowy Luftwaffe przy kwaterze Hitlera, Nikolaus von Below podaje troche detali o smierci Fritza Todta:

Rankiem 8 lutego 1942 r.w Wolfsschanze, Todt wyrazil ochote pilotowania swego sluzbowego He-111. Von Below zwrocil mu uwage ze jest to niezgodne z przepisami (oficjale powinni latac samolotami ktore maja nie mniej niz trzy silniki). Dr. Todt uzalil sie Hitlerowi twierdzac, ze przepis ten nie powinien jego dotyczyc; Adolf powiedzial von Belowowi, aby nie byl on za wielkim sluzbista w tym przypadku.
Dr Todt nie byl doswiadczonym pilotem. Ranek tego dnia byl mglisty. Samolot rozbil sie zaraz po starcie. Dochodzenie ustalilo, ze przyczyna katastrofy byl blad w sztuce pilotazu i wykluczylo sabotaz.
Dr Fritz Todt cieszyl sie duzym powazaniem u Hitlera. Kierowana przez niego organizacja byla odpowiedzalna za budowe wszystkich kwater uzywanych przez Adolfa. Przed rozpoczeciem wojny, przejela takze od Wehrmachtu konstrukcje umocnien Walu Zachodniego, o czym Adolf stwierdzil z przekasem: "Gdyby nie Organizacja Todt, to nigdy by to nie bylo ukonczone" (cytat z dziennika oficera lacznikowego Wehrmachtu przy kwaterze Hitlera, Gerharda Engela).
Rozne teorie dotyczace przyczyn smierci Dra. Todta sa przedstawione w jednej z publikacji o Albercie Speerze. Zadna z tych teorii nie jest wystarczajaco przekonywujaca. Ciekawe jest, ze Albert Speer (ktory zostal nastepca Dra Todta), w ostatniej chwili zrezygnowal z tego wlasnie fatalnego lotu. Przypadek, szczescie czy cos innego ?

Zrodla: G. Sereny, Speer: His Battle with Truth. v Below, At Hitler's Side. Axis History Forum

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #10

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 4/01/2005, 1:34 Quote Post

Komisja ktora badala rzyczyny katastrofy samolotu Dr. Todta byla z luftwaffe. I jak sam napisalem mamy tylko jedno zdanie feldm.Milcha.
 
User is offline  PMMini Profile Post #11

     
Tanatos
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 293
Nr użytkownika: 2.073

Zawód: milosny :(
 
 
post 4/01/2005, 11:34 Quote Post

Gwoli sprostowania, bo kilku z Was pisalo o tym, ze Goering byl pierwszym zalozycielem obozow koncentracyjnych. Idea tych obozow powstala i zostala wprowadzona w czyn przez armie brytyjska w 1902 roku w czasie II wojny Burskiej na terenie dzisiejszej RPA. (Daty nie jestem pewien)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #12

     
korten
 

VII ranga
*******
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 2.633
Nr użytkownika: 1.663

 
 
post 4/01/2005, 13:14 Quote Post

W czasie Drugiej wojny Swiatowej istnialy obozy internowania dla obywateli ameryanskich i kanadyjskich narodowosci japonskiej na terenie USA i Kanady.W kanadzie trzymano tez w obozach Wlochow.
 
User is offline  PMMini Profile Post #13

     
Maniac_66
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 17
Nr użytkownika: 3.244

 
 
post 23/01/2005, 13:13 Quote Post

Ze zjawiskiem obozów koncentracyjnych związany był termin 'człowiek zlagrowany' co świadczyło o całkowicie innych założenia przy postawaniu tych obozów niz jak soe pożniej okazało masowych mordów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #14

     
Stanisław
 

I ranga
*
Grupa: Użytkownik
Postów: 30
Nr użytkownika: 593

 
 
post 1/02/2005, 8:30 Quote Post

QUOTE(Tanatos @ Jan 4 2005, 12:34 PM)
Gwoli sprostowania, bo kilku z Was pisalo o tym, ze Goering byl pierwszym zalozycielem obozow koncentracyjnych. Idea tych obozow powstala i zostala wprowadzona w czyn przez armie brytyjska w 1902 roku w czasie II wojny Burskiej na terenie dzisiejszej RPA. (Daty nie jestem pewien)
*



Oczywiście, że nie on pierwszy na świecie założył obóz koncentracyjny, ale pierwszy w III Rzeszy.

Pozdrawiam!
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #15

12 Strony  1 2 3 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej