|
|
Chaim Rumkowski, Prezes Litzmannstadt Getto
|
|
|
|
O Chaimie Rumkowskim wspomniał premier w trakcie rozmów z dziennikarzami. Moje pytania brzmią: 1. Czy Rumkowski mógł jesienią 1942 r. żywić nadzieję, że skoro Niemcy teraz chcą 20.000 dzieci i starców, to pozostawią kogokolwiek przy życiu w dalszej perspektywie? Był to czas przed Stalingradem.
2. Jakie były podatki w getcie łódzkim? Czy to prawda, że były getta, w których władze opodatkowały chleb?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(konto_usuniete_28.02.16 @ 19/01/2014, 15:22) Troszczący się o dzieci ???
Póki mógł, to się troszczył. Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu. Potem przyszło konkretne polecenie Niemców: Tego i tego dnia wydajcie dzieci do lat 10 i osoby powyżej 60-tki. Kropka. Alternatywą była bezpośrednia akcja Niemców, którzy by to i tak wykonali, tylko z właściwą temu "kulturalnemu" narodowi brutalnością. Oprócz wielu ofiar poza tymi przeznaczonymi do "wysiedlenia", byłoby morze innych, co dodatkowo najprawdopodobniej zdezorganizowałoby pracę getta. A to oznaczało jego koniec i natychmiastową śmierć dla wszystkich. Stąd decyzja Rumkowskiego z symbolizującą to wydarzenia przemową "Oddajcie mi wasze dzieci". Inna rzecz, że nie ma w tym nic dziwnego, że Żydzi nie mogą mu tego darować. Takich rzeczy nie można darować bez względu na motywy. Nigdy nie spieszę się z ocenami decyzji tamtych ludzi w tamtych warunkach, a po niedawno przeze mnie wspominanej lekturze "Byłam sekretarką Rumkowskiego" Etki Daum jeszcze bardziej mi się nie spieszy z oceną Rumkowskiego czy wielu innych.
Ten post był edytowany przez emigrant: 14/02/2018, 17:06
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 14/02/2018, 17:45) QUOTE(konto_usuniete_28.02.16 @ 19/01/2014, 15:22) Troszczący się o dzieci ???
Póki mógł, to się troszczył. Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu. Potem przyszło konkretne polecenie Niemców: Tego i tego dnia wydajcie dzieci do lat 10 i osoby powyżej 60-tki. Kropka. Alternatywą była bezpośrednia akcja Niemców, którzy by to i tak wykonali, tylko z właściwą temu "kulturalnemu" narodowi brutalnością. Oprócz wielu ofiar poza tymi przeznaczonymi do "wysiedlenia", byłoby morze innych, co dodatkowo najprawdopodobniej zdezorganizowałoby pracę getta. A to oznaczało jego koniec i natychmiastową śmierć dla wszystkich. Stąd decyzja Rumkowskiego z symbolizującą to wydarzenia przemową "Oddajcie mi wasze dzieci". Inna rzecz, że nie ma w tym nic dziwnego, że Żydzi nie mogą mu tego darować. Takich rzeczy nie można darować bez względu na motywy. Nigdy nie spieszę się z ocenami decyzji tamtych ludzi w tamtych warunkach, a po niedawno przeze mnie wspominanej lekturze "Byłam sekretarką Rumkowskiego" Etki Daum jeszcze bardziej mi się nie spieszy z oceną Rumkowskiego czy wielu innych. Taaaa .... ostatnio zamieniliśmy miedzy sobą "polemikę", gdzie Szanowny Emigrancie na moje sugestie, byś opierał swoją wiedze, na temat historii ojczystej, na lekturach nie komunikatach z niemieckiej ambasady. Odpowiedziałeś bym ja swoje czytelnictwo ograniczył, bo i tak z lektur nic nie rozumiem( skrót). Niemniej, bez obrazy zacytuje swój własny post, z tematu Postawy wobec Żydów Vide, post 32:
QUOTE polecę wiec jedynie tym, którzy samodzielnie zechcą ocenić żydowskiego kolaboranta, i zbrodniarza jakim był Chaim Rumkowski, nieco literatury, by sami sobie wyrobili opinie o "królu Chaimie I". Baranowskiego Łódzkie getto 1940-44 Vademecum Trunka Judenrat( to niestety anglojęzyczne, nie wiem czy jest polskie wydanie, i chyba najbardziej krytyczne wobec ww kolaboranta). Oczywista Poznańskiego Dzienniki z Getta łódzkiego, czy tez Biedni ludzie z miasta Łodzi Zamberga, to tak z pamięci. Postać Chaima I pojawia się z właściwym komentarze u Rigenlbluma w archiwum Oneg Szabat, jak i w dziennikach Czerniakowa. BTW- na rynku księgarskim znalazła się książka Byłam sekretarką Rumkowskiego, autorstwa Cherezińskiej, oparta na luźnych notatkach pani Daum( osoby nieżyjącej, "notatki"udostępnił autorce syn ww), trudno wiec to uznać za świadectwo, bardziej za interpretacje wydarzeń( nie wiem co jest świadectwem ocalałej z Holokaustu, co wniosła autorka tej powieści). Właściwie wspominam te pozycje, by nie być jednostronnym.
Edit:
QUOTE lekturze "Byłam sekretarką Rumkowskiego" Etki Daum Pani Daum, nie jest autorką tej ksiazki, jej autorką jest pisarka fantazy( niezła, polecam cykl „Odrodzone królestwo”)Elżbieta Cherezińska.Czytałeś "Byłam sekretarką Rumkowskiego" ? Jest opisane jak powstała .
Ten post był edytowany przez force: 14/02/2018, 20:28
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(force @ 14/02/2018, 20:12) Pani Daum, nie jest autorką tej ksiazki, jej autorką jest pisarka fantazy( niezła, polecam cykl „Odrodzone królestwo”)Elżbieta Cherezińska.Czytałeś "Byłam sekretarką Rumkowskiego" ? Jest opisane jak powstała . Jest opisane, owszem, we wstępie. Brat Daumowej dał Cherezińskiej wspomnienia swojej siostry, które ta zredagowała (uporządkowała właściwie tylko) do formy wydawniczej. I faktycznie, to jest opisane na samym początku. Piszesz, że Etka Daum nie jest autorką tych wspomnień, tylko Cherezińska ... No i podaj choćby jedno wspomienie, które Cherezińska wymyśliła w tej ksiązce, a które nie byłoby udziałem Daumowej.
Jest to opisane, jak mówię, w książce, jest nawet na wiki ( https://pl.wikipedia.org/wiki/Etka_Daum ) - W 1973 z rodziną wyemigrowała do Izraela, gdzie mieszkała do śmierci. Oryginalnego dziennika, ukrytego w getcie, nigdy nie odnalazła. Na prośbę synów ponownie spisała swoje wspomnienia. W 2008 ponownie spisany dziennik Etki Daum został wydany w Polsce w opracowaniu Elżbiety Cherezińskiej pod tytułem Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum
|
|
|
|
|
|
|
|
No to faktycznie musza byc jakies rewelacje w tej ksiazce. Z tego co dotychczas sie spotkalem to Rumkowski jest przedstawiany jako kolaborator, chelpliwy tyran, psychopata, gwalciciel itp, ambitnie goniacy za wlasnym interesem. Sorki Emigrant, ale twoje stwierdzenie ze Rumkowski troszczy sie o dzieci tylko ze "... Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu..." to banialuki. "Troszczyl" sie bo mial z tego zyski, nawet jesli chodzilo tu tylko o jego wlasna skore.... "...Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu..." ja pana pliz, panie Emigrancie..
Troche przypominajace "slynne" Abeit Macht Frei bylo Rumkowskiego haslo "Unse einzige weg ist abeit" (mniej wiecej znaczace "Naszym jedynym wyjsciem/droga jest praca").
Ten post był edytowany przez El Muerte: 14/02/2018, 21:03
|
|
|
|
|
|
|
|
O mentalności tego .... hmmm, świadczy jego postawa osobista wobec Niemców, Ci bowiem by bardziej upokorzyć żydów, celowo nie używali wobec nich formy Pan/Pani(Sie/Frau). Rumkowski jak zawsze starał się wychodzić niemieckim życzeniom naprzeciw, zwracając się do przedstawicieli Herrenvolku, Kann Jude etwas sagen? tzn, Czy Żyd może zabrać głos ... Jednocześnie wobec mieszkancow getta był, władczy, niedostępny,pan życia i śmierci. Czytałem o tym chyba u Rigenlbluma, ale nie jestem wstanie. w tej chwili podać źródła.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(El Muerte @ 14/02/2018, 20:53) No to faktycznie musza byc jakies rewelacje w tej ksiazce. Nie ma żadnych rewelacji To znane sprawy. Na przykład potwierdzone są jego nepotyzm, próżność ( nie znosił krytyki, pochlebstwem można było u niego daleko zajść, nawet wtedy, gdy wiedział, że są nieszczere czy nieprawdziwe) i delektowanie się oznakami władzy. Także gwałtowny charakter. QUOTE Z tego co dotychczas sie spotkalem to Rumkowski jest przedstawiany jako kolaborator, chelpliwy tyran, psychopata, gwalciciel itp, ambitnie goniacy za wlasnym interesem. A co słyszałeś konkretnie o jego działalności dla dzieciaków w getcie? I co z tym gwałcicielem? Co to konkretnie było?
QUOTE "...Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu..." ja pana pliz, panie Emigrancie.. Nie masz co mnie "pliz" i "sorki" Ja piszę na podstawie konkretnych działań Rumkowskiego. Równie dobrze, możesz napisać do Szewacha Weissa - "Panie Szewach, pliz i sorki", bo i on ma o Rumkowskich mieszane zdanie (ksiązka zaopatrzona jest w jego przedmowę). Niech mu tez Lancaster parę lektur zaproponuje i ogłosi swoją rewelację, że myślał, że pisze przedmowę do wspomnień kobiety, która przeżyła koszmar getta, a napisał przedmowę do książki autorstwa pisarki fantazy.
QUOTE Troche przypominajace "slynne" Abeit Macht Frei bylo Rumkowskiego haslo "Unse einzige weg ist abeit" (mniej wiecej znaczace "Naszym jedynym wyjsciem/droga jest praca").
Nie. To nie to samo. Niemieckie hasło to było z ich strony celowe cyniczne oszustwo. Rumkowski zaś doszedł do wniosku (jedynego logicznego zresztą), że Żydzi mają szansę przeżyć, tylko wtedy, kiedy Niemcy dojdą do wniosku, że pozostawienie ich przy życiu się bardziej im opłaci niż ich uśmiercenie. I temu podporządkował swoją działalność w getcie. Każdy logicznie myslący człowiek doszedł by do takiego wniosku. Ale to nie wypaliło, bo Niemcy nie kierowali się tu logiką, tylko swoim anty- zydowskim szaleństwem.
Teraz tak, z nieco innej beczki, wie ktoś w jaki sposób Czerniaków zorganizował dokarmianie dzieciaków w warszawskim getcie, przedszkola dla nich i jak zorganizował wydawanie mleka dla niemowląt?
Ten post był edytowany przez emigrant: 14/02/2018, 22:22
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Teraz tak, z nieco innej beczki, wie ktoś w jaki sposób Czerniaków zorganizował dokarmianie dzieciaków w warszawskim getcie, przedszkola dla nich i jak zorganizował wydawanie mleka dla niemowląt? Z tego co pamietam zajmowali się tym ludzie z Centosu, przez internaty,pol-internaty, domy "dziennego pobytu"dla małych dzieci, domy sierot,świetlice, kuchnie, oczywista pomagali byli działacze Jointu. Czrniaków zarządził by OD doprowadzała, do ww placówek małych żebraków, drobnych złodziejaszków, pozbawionych opieki,ect. Koordynacją tych działań zajmował się Ż.S.S., fundusze dostarczała Gmina( Judenrat), i Joint. Warszawskim wynalazkiem byly, Komitety Domowe każdy miał własny organ ds dzieci. Centos miał ponad 30 kuchni dla dzieci, które zaopatrywał ZZ Gminy. Toporol,organizował zielone ogródki dla dzieci, zaopatrywał placówki Centosu w żywność, warzywa, ect. BTW- sprawdź w Dziennikach Czerniakowa, o ile masz dostępne. Czerniaków osobiście się zaangażował w zdobywanie funduszy dla dzieci, dodatkowych funduszy, organizując akcje patronackie, jak "miesiąca dzieci", który został ogłoszony na sierpień 1942.
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 15/02/2018, 0:18
|
|
|
|
|
|
|
|
Nawiasem mówiąc tu jest krótki biogram Rumkowskiego na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego: http://www.jhi.pl/psj/Rumkowski_Chaim_Mordechaj_(Morduch) Teraz porównajcie sobie, co o nim tam piszą z tym, co ja pisałem (oraz, nota bene założyciel tematu gtsw64, bo zdania i podejście mamy tu w zasadzie takie samo).
Ten post był edytowany przez Net_Skater: 15/02/2018, 0:19
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 15/02/2018, 0:16) Nawiasem mówiąc tu jest krótki biogram Rumkowskiego na stronie Żydowskiego Instytutu Historycznego: http://www.jhi.pl/psj/Rumkowski_Chaim_Mordechaj_(Morduch)Teraz porównajcie sobie, co o nim tam piszą z tym, co ja pisałem (oraz, nota bene założyciel tematu gtsw64, bo zdania i podejście mamy tu w zasadzie takie samo). Wasze wspólne zdanie z gtsw64 mnie nie dziwi, o tak macie wszak wspólne źródło : @ gtsw64
QUOTE Jeszcze parę dni wstecz przed przeczytaniem książki "Byłam sekretarką Rumkowskiego" Dzienniki Etki Daum było dla mnie jasne że był tyranem i despotą. Obecnie nie oceniam już Go tak surowo &
QUOTE Znowu oprę się na pamiętniku pani Daum. &
QUOTE . Pani Daum (sekretarka) wspomniała ect. @ Emigrant
QUOTE po niedawno przeze mnie wspominanej lekturze "Byłam sekretarką Rumkowskiego" Etki Daum jeszcze bardziej mi się nie spieszy z oceną Rumkowskiego Co do biogramu Rumkowskiego z strony ZIH-u , autorzy to Paweł Szapiro,i Rafał Żebrowski, ich opinia dziwnie mi przypomina, pewna pozycje autorstwa Politowej " Rumkowski Prawda i zmyślenie", fantastyczna próba, odbrązowienia "Prezesa", czytając to "dzieło"( nie dobrnąłem nawet do połowy), miałem szczery odruch wymiotny. Nie po raz pierwszy, ideologia zabija prawdę. IMHO - prawdziwe relacje mieszkańców getta łódzkiego( podawałem bibliografie), niestety przeczą tezom twojego głównego źródła( tylko o nim tu piszesz)książce autorstwa pisarki fantazy Cherezińskiej, jak i hagiografii w biogramie ZIH-u. Edit, tu kończę dyskurs z Szanownym Emigrantem, mając nadzieje, iż w swej wiedzy zrobi następny krok,i przeczyta o postaci Rumkowskiego, więcej niż biogram z ZIH-u, czy książkę autorstwa pisarki fantazy Cherezińskiej. Z kolejnych lektur wyniesie zapewne dużo więcej, niż ja ( który to , zdaniem Szanownego Emigranta, nie posiadam zdolnosci czytania z zrozumieniem)wiec zechce się zapewne podzielić swoimi wariacjami na temat Rumkowskiego. Ende.
Ten post był edytowany przez force: 15/02/2018, 9:58
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(force) Wasze wspólne zdanie z gtsw64 mnie nie dziwi, o tak macie wszak wspólne źródło. A owszem, bo to główne źródło do pełnej oceny tej postaci i jedyne takie od osoby, która spotykała się z nim codziennie właściwie przez cały czas trwania getta. Co do jakości tego źródła, to przedstaw w takim razie zdanie kogoś, kto się zna na rzeczy, a kto podważa relację Daumowej co do faktów, jakie podaje (nie ocen, bo te są subiektywne, jak u każdego) czy ewentualnie, które fakty podane we wspomnieniach są nieprawdziwe- zmyślone albo przekłamane.
QUOTE(force @ 15/02/2018, 9:42) Co do biogramu Rumkowskiego z strony ZIH-u , autorzy to Paweł Szapiro,i Rafał Żebrowski, ich opinia dziwnie mi przypomina, pewna pozycje autorstwa Politowej " Rumkowski Prawda i zmyślenie", fantastyczna próba, odbrązowienia "Prezesa", czytając to "dzieło"( nie dobrnąłem nawet do połowy), miałem szczery odruch wymiotny. Nie po raz pierwszy, ideologia zabija prawdę. IMHO - prawdziwe relacje mieszkańców getta łódzkiego( podawałem bibliografie), niestety przeczą tezom twojego głównego źródła( tylko o nim tu piszesz)książce autorstwa pisarki fantazy Cherezińskiej, jak i hagiografii w biogramie ZIH-u. O książce "Byłam sekretarką..." już było. Co do "hagiorafii" Rumkowskiego na oficjalnej stronie ŻIHu (swoją drogą - niezła hagiografia, gdzie piszą m. in.: do września 1942 sprawował władzę dyktatorską, tłumiąc jakikolwiek opór (m.in. sabotaże i strajki o charakterze ekonomicznym) albo: Współdziałał aktywnie w akcjach wysiedleńczych, m.in. dzieci; część Żydów z getta łódzkiego została skierowana do ośrodków zagłady, część do obozów koncentracyjnych.. Jak widać dla Lancastera (Force) wszystko musi być czarno-białe, inaczej się gubi. A jak coś już jest psychologicznie skonstruowane w sposób nieco bardziej skomplikowany od konstrukcji cepa, to już wyraźnie ponad jego siły.) , można dodać, że w radzie programowej tego instytutu jest prof. Jan Grabowski, na którego się ciągle powołujesz. I tam się hagiografie zamieszcza... no, no, kto by pomyślał. Napisz do niego, że tak jest, bo może nie wie o tym, co jego instytucja wyprawia, no, chyba, że wie, to zaproponuj mu na priwa kilka lektur, może się podciągnie.
Ten post był edytowany przez emigrant: 15/02/2018, 18:44
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(emigrant @ 14/02/2018, 22:10) QUOTE(El Muerte @ 14/02/2018, 20:53) No to faktycznie musza byc jakies rewelacje w tej ksiazce. Nie ma żadnych rewelacji To znane sprawy. QUOTE "...Nie z miłości, ale troszczył się o nie jako o przyszłość narodu..." ja pana pliz, panie Emigrancie.. Nie masz co mnie "pliz" i "sorki" Ja piszę na podstawie konkretnych działań Rumkowskiego. Wlasnie dlatego napisalem ze musza byc jakies rewelacje w tej ksiazce, bo jak dotychczas, kiedykolwiek spotykam sie ze sprawami getta w Lodzi i pojawia sie postac Rumkowskiego to zawsze jest ona przedstawiana jako, z braku lepszego okreslenia, zwykla szuja. A i to jest w miare lagodne okeslenie. Wiec to Twoje okreslenie ze "troszczyl sie o dzieci, jako o przyszlosc narodu" zupelnie do niego nie pasuje. Wiec jak to jest? Sa tam jakies opisy jego "dobroci" czy to tylko twoja opinia, wysnuty wniosek? Do ksiazki nie mam dostepu, a takze czasu, zeby ja czytac.
PS Lancaster=Force???
Ten post był edytowany przez El Muerte: 15/02/2018, 17:14
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(El Muerte @ 15/02/2018, 17:13) Wiec to Twoje okreslenie ze "troszczyl sie o dzieci, jako o przyszlosc narodu" zupelnie do niego nie pasuje. Oczywiście, że pasuje. Póki mógł, kupę rzeczy dla nich organizował od szkół, przedszkoli po dokarmianie mlekiem i opiekę medyczną. (Nota bene chodziło tu też, nawet przede wszystkim, o odciążenie rodziców, by mogli pracować)
QUOTE Wiec jak to jest? Sa tam jakies opisy jego "dobroci" czy to tylko twoja opinia, wysnuty wniosek?
Co rozumiesz pod "dobroć" tutaj? Podaj jakiś przykład tego, czego się spodziewasz jako wyraz dobroci.
QUOTE(ElMuerte) Lancaster=Force??? No, pewnie, że tak. Nie wiedziałeś?
Ten post był edytowany przez emigrant: 15/02/2018, 18:48
|
|
|
|
|
|
|
|
W polskiej wiki jest napisane, że Rumkowski urodził się w Ilino, koło Wielkich Łuk. Natomiast tutaj https://zakazanehistorie.pl/wladca-getta/ piszą, że chodzi o inną miejscowość o tej samej nazwie, Ilino, Velizh uyezd, Vitebsk gubernia i taka miejscowość figuruje w JewishGen. Czy można to jakoś potwierdzić?
|
|
|
|
|
|
|
|
To ta sama miejscowość, przy czym "koło" to pojęcie względne. Ilino jest bliżej Wielkich Łuk niż Witebska (jakieś 80-90 km w porównaniu do ok. 120, mierzone w linii prostej), ale to była gubernia witebska, nie pskowska. Widać tę miejscowość tutaj, na wschodnim skraju guberni, na północny wschód od Wieliża. https://upload.wikimedia.org/wikipedia/comm...Governorate.jpg
Ten post był edytowany przez Toki: 18/05/2019, 5:45
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|