|
|
Szyici i sunnici - przeciwko sobie, źródła i przebieg konfliktu
|
|
|
|
QUOTE(elchullogrande @ 12/01/2015, 0:17) Konflikt narodził się w pierwszych wiekach islamu, różnice obecnie są diametralne. - Inne szkoły prawne - szyizm wykształcił własną: dżafarycką, która jest inna od czterech szkół sunnickich. - Pewnego rodzaju wiara w reinkarnację.
Tak, tak, ale to tylko pozory, preteksty. Zasadniczy konflikt to konflikt etniczny: sunniccy 'czarni' (Arabowie) vs. szyiccy 'biali' (indoeuropejczycy). pzdr., PB
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pawelboch @ 13/03/2015, 18:05) QUOTE(elchullogrande @ 12/01/2015, 0:17) Konflikt narodził się w pierwszych wiekach islamu, różnice obecnie są diametralne. - Inne szkoły prawne - szyizm wykształcił własną: dżafarycką, która jest inna od czterech szkół sunnickich. - Pewnego rodzaju wiara w reinkarnację.
Tak, tak, ale to tylko pozory, preteksty. Zasadniczy konflikt to konflikt etniczny: sunniccy 'czarni' (Arabowie) vs. szyiccy 'biali' (indoeuropejczycy). pzdr., PB Jak ma się do tego modelu fakt długowiekowej obecności szyizmu w Północnej Afryce w średniowieczu? Tudzież obecna dominacja sunnizmu wśród niearabskich muzułmanów?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(de Ptysz @ 13/03/2015, 19:10) QUOTE(pawelboch @ 13/03/2015, 18:05) QUOTE(elchullogrande @ 12/01/2015, 0:17) Konflikt narodził się w pierwszych wiekach islamu, różnice obecnie są diametralne. - Inne szkoły prawne - szyizm wykształcił własną: dżafarycką, która jest inna od czterech szkół sunnickich. - Pewnego rodzaju wiara w reinkarnację.
Tak, tak, ale to tylko pozory, preteksty. Zasadniczy konflikt to konflikt etniczny: sunniccy 'czarni' (Arabowie) vs. szyiccy 'biali' (indoeuropejczycy). pzdr., PB Jak ma się do tego modelu fakt długowiekowej obecności szyizmu w Północnej Afryce w średniowieczu? Tudzież obecna dominacja sunnizmu wśród niearabskich muzułmanów?
Pośród tych najważniejszych graczy niearabskimi sunnitami są tylko Turcy. Co do Afryki Północnej w średniowieczu to nie wiem, nie znam tego zagadnienia. Zresztą ja miałem na myśli czasy nam bliższe, powiedzmy od Wielkiej Gry. Kabylowie też są sunnitami, a nie są czarni, już raczej biali. Aczkolwiek tradycyjnie skonfliktowani są a Arabami, a podobno ostatnio w ogóle na chrześcijaństwo przechodzą. Dlaczego wprowadzam kontekst etniczności? bo wydaje mi się że jest klucz to do wszystkich konfliktów. Kwestie dogmatyczne to tylko taka 'nakładka' kulturowa. pzdr., PB
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(pawelboch @ 13/03/2015, 18:31) Pośród tych najważniejszych graczy niearabskimi sunnitami są tylko Turcy. Spośród nie-Arabów sunnitami nie są w zasadzie tylko Persowie i częściowo Azerowie. Zarówno Kurdowie, Afgańczycy, Pakistańczycy, narody tureckie, muzułmanie z Azji Południowo-Wschodniej itd. to sunnici.
QUOTE Co do Afryki Północnej w średniowieczu to nie wiem, nie znam tego zagadnienia. Zresztą ja miałem na myśli czasy nam bliższe, powiedzmy od Wielkiej Gry. Pomijając powstanie imperiu szyickich Safawidów, to niewiele się w stosunkach międzyislamskich zmieniło od końca średniowiecza.
QUOTE Kabylowie też są sunnitami, a nie są czarni, już raczej biali. Aczkolwiek tradycyjnie skonfliktowani są a Arabami, a podobno ostatnio w ogóle na chrześcijaństwo przechodzą. Proponuję zobaczyć, jaki fenotyp reprezentują Arabowie, zwłaszcza w konkretnych państwach.
QUOTE Dlaczego wprowadzam kontekst etniczności? bo wydaje mi się że jest klucz to do wszystkich konfliktów. Kwestie dogmatyczne to tylko taka 'nakładka' kulturowa. pzdr., PB Poniekąd dorze kombinowałeś, bo hstoria najwększych rozłamów religijnych w islamie to w zasadzie historia rebelii przeciw kolejnym dynastiom kalifów, zazwyczaj pod pretekstem ochrony praw "legalnych" pretendentów do tego tytułu, elementy dogmatyczne były często raczej drugorzędneym nie mniej niewiele miało to wspólnego z jakimiś nacjonalizmami, np. emancypacja polityczna Iranu dokonała się pod rządami dynastii sunnickich, konsekwentna szyizacja Persji miała miejscie dopiero za rządów safawidzkich, nota bene dynastii o pochodzeniu tureckim.
|
|
|
|
|
|
|
|
Taki Iran to musi mieć nieźle przerąbane, praktycznie otoczony przez kraje sunnickie, bogaci Saudowie i Pakistan z bombą atomową(chociaż Pakistan to bardziej Indiami się przejmuje), nic dziwnego, że próbowali bawić się w atomówki, chociaż teraz ma być porozumienie do 30 czerwca podpisane, które ma znieść sankcję. Może wolą się wzmocnić gospodarczo najpierw.
Szyici i sunnici od zawsze walczyli, w sumie czy to dla nas dobrze? Może tak, zarówno szyici jak i sunnici stanowią zagrożenie, więc im bardziej ze sobą walczą tym stają się słabsi.
|
|
|
|
|
|
|
|
Kolejna odsłona konfliktu - wczorajszy samobójczy zamach na szyicki meczet w Kuwejcie. Pierwszy tego typu akt przemocy w historii kraju (jak twierdzi BBC). Blisko 30 zabitych, ponad 200 rannych - na ten moment.
Grupa za to odpowiedzialna miała się też przyznać do niedawnych ataków na meczety w Arabii Saudyjskiej a w swoim oświadczeniu podała, że celem była „świątynia odrzucających prawdziwą wiarę”.
Ten post był edytowany przez szczypiorek: 27/06/2015, 9:32
|
|
|
|
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|