Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
2 Strony < 1 2 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Państwa postsowieckie - małe podsumowanie, Rachunek strat i zysków plus różne takie
     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 15/06/2014, 18:18 Quote Post

Mały wgląd w najnowszą historię i aktualną sytuację omawianych krajów opublikowany tydzień temu na stronie "Guardiana".

"Post-Soviet world: what you need to know about the 15 states"


http://www.theguardian.com/world/2014/jun/...t-soviet-states
 
User is offline  PMMini Profile Post #16

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 4/11/2014, 13:29 Quote Post

Nie chciałem za bardzo tego pytania zadawać w wątku o konflikcie ukraińskim (z różnych względów). Zadam je tu.

Dlaczego wśród grupy postsowieckich państw Europy to właśnie Ukraina tak marnie wykorzystała ostatnie dwadzieścia ponad lat ? Jakie czynniki o tym zadecydowały ? Moglibyście je wymienić i jakoś zanalizować ? Jakie kwestie mogły okazać się decydujące i skutkujące tym, że dziś Ukraina musi usilnie walczyć by ostatecznie nie dołączyć do grona "państw upadłych" ?

P.S. Pytanie dotyczy zasadniczo czasów sprzed wybuchu konfliktu (ten dodatkowo skomplikował i tak trudną sytuację).

Ten post był edytowany przez szczypiorek: 4/11/2014, 13:29
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 6/11/2014, 16:06 Quote Post


Myslę że dużą rolę mogła odegrać struktura gospodarki odziedziczona po ZSRR. Na Ukrainie znajdował się bardzo wysoko rozwinięty przemysł maszynowy tyle że dość wysoko wyspecjalizowany zbrojeniowy, lotniczo-kosmiczny, stoczniowy, ciężkie traktory, duże ciężarówki, maszyny dla przemysłu ciężkiego i energetyki. Taki wyspecjalizowany przemysł bez zamówień z ZSRR bez kooperacji z firmami z b ZSRR w warunkach rynkowych utracił większe znaczenie
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 30/11/2014, 19:51 Quote Post

Niedawno w temacie o Ukrainie kolega Kmat napisał coś takiego :

QUOTE
W kwestii tego, czemu Łotwa mogła a Ukraina nie mimo teoretycznie podobnych warunków startowych..
Primo to sowietyzacja tam była jednak pokolenie dłuższa. W 89 w KDLach i Pribałtyce można było jeszcze znaleźć ludzi pamiętających przedwojnie, i do tego w jeszcze niezłej kondycji psychofizycznej. Na Ukrainie i Białorusi już nie (pomijając dawne Kresy i Zakarpacie, ale tego było ledwo ino).
Secundo - z bliżej nieokreślonych przyczyn prawosławie żre się z sensowną gospodarką.


( http://www.historycy.org/index.php?showtop...5&#entry1400906 )

Coś jest na rzeczy Waszym zdaniem ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #19

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 30/11/2014, 21:04 Quote Post

Co do mentalności: Obojętnie co kto rozumie pod tym pojęciem to chciałem zauważyć, że duże różnice były i są między zachodnią (nie dotyczy tylko byłych Kresów) i wschodnią Ukrainą. Na ile i jak to się przekłada na gospodarkę? dry.gif
Co do prawosławia to zupełnie nie wiem czemu miałoby się kłócić z gospodarką dry.gif
Co do porównań Białorusi i Ukrainy pod względem gospodarczym to w uzupełnieniu do mojego poprzedniego posta: Myślę, że struktura gospodarcza Białorusi odziedziczona po ZSRR pozwoliła się jej lepiej przystosować do zmian: 50% PKB Białoruskiej SRR było przeznaczone na eksport, a nowoczesny przemysł chemiczny czy motoryzacyjny do dziś są jednymi z filarów białoruskiej gospodarki
przemysł maszynowy Ukrainskiej SRR też był nowoczesny tyle że były to min czołgi, samoloty, rakiety, ciężki przemysł motoryzacyjny, stocznie, wyposażenie zakładów przemysłowych. Przemysł ten na Ukrainie strasznie się skurczył

Ten post był edytowany przez kris9: 30/11/2014, 21:05
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
ku140820
 

Unregistered

 
 
post 30/11/2014, 23:33 Quote Post

Dlatego nie powinny dziwić słowa Putina o "katastrofie", jaką był ROZPAD ZSRR.
I nie powinno też dziwić, czemu ówczesna administracja George'a Busha (seniora) chciała, żeby ZSRR utrzymał się w jednym kawałku (poza Pribałtyką).
Gdyby ZSRR utrzymał się w całości w kształcie z 1990 roku (minus Łotwa, Litwa i Estonia), to nie byłoby takiego załamania gospodarczego we wszystkich republikach.
 
Post #21

     
Baszybuzuk
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.979
Nr użytkownika: 50.178

Stopień akademicki: Nadszyszkownik
Zawód: IT
 
 
post 1/12/2014, 9:36 Quote Post

QUOTE(Darth Stalin @ 30/11/2014, 23:33)
Dlatego nie powinny dziwić słowa Putina o "katastrofie", jaką był ROZPAD ZSRR.


Powinny dziwić, bo pełne sformułowanie Putina to "największa katastrofa XX wieku".
Czyli większa niż na przykład, żeby tylko trzymać się tego samego kraju, rewolucja bolszewicka, wojna domowa, oraz "wielka ojczyźniana". rolleyes.gif

Ten post był edytowany przez Baszybuzuk: 1/12/2014, 9:37
 
User is offline  PMMini Profile Post #22

     
konto usunięte 13/01/18
 

Unregistered

 
 
post 1/12/2014, 10:23 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 30/11/2014, 20:51)

( http://www.historycy.org/index.php?showtop...5&#entry1400906 )

Coś jest na rzeczy Waszym zdaniem ?
*


Masz na myśli to?

CODE
W kwestii tego, czemu Łotwa mogła a Ukraina nie mimo teoretycznie podobnych warunków startowych..
Primo to sowietyzacja tam była jednak pokolenie dłuższa. W 89 w KDLach i Pribałtyce można było jeszcze znaleźć ludzi pamiętających przedwojnie, i do tego w jeszcze niezłej kondycji psychofizycznej. Na Ukrainie i Białorusi już nie (pomijając dawne Kresy i Zakarpacie, ale tego było ledwo ino).

Dlaczego 'ludzie pamiętający przedwojnie' mieli by być jakąś wartością dodatnią?

CODE
Secundo - z bliżej nieokreślonych przyczyn prawosławie żre się z sensowną gospodarką. Tak jakoś największe dziadostwo w starej UE to Grecja a w nowej Bułgaria i Rumunia.

Bajki

CODE
W praktyce nie różni się to aż tak bardzo od naszych realiów, bardziej proporcjami różnych czynników niż jakimiś fundamentalnymi sprawami (Lepper to przecież dokładnie ten sam kaliber człowieka co różne Łukaszenki i Janukowycze), więc i w jakieś wybitne poczucie wyższości wpadać nie należy, bo też mogliśmy podobnie skończyć, choć oczywiście taki obrót spraw był dużo mniej prawdopodobny.

Od czasów objęcia władzy przez Łukaszenkę,Białorus rozwija się szybciej niż Polska .Skąd więc to dziwne porównanie z Lepperem czy Janukowyczem ?
 
Post #23

     
Wrzrzrzt
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 366
Nr użytkownika: 76.553

Zawód: Przydzial kalorii 0.
 
 
post 1/12/2014, 10:26 Quote Post

Znajomi Ukraińcy twierdzą że na Ukrainie panowała (?) wyjątkowa kleptokracja i korupcja, która też była jedną z przyczyn Majdanu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 1/12/2014, 10:54 Quote Post

welder
QUOTE
Dlaczego 'ludzie pamiętający przedwojnie' mieli by być jakąś wartością dodatnią?


Być może tylko symbolicznie, ale czemu nie. Oczywiście w zależności jak te "przedwojnie" wyglądało. U nas to był taki delikatny autorytaryzm, w Pribałtyce też, niemniej elementy propaństwowe czy szeroko rozumianej świadomości obywatelskiej były. Jakieś wzorce postępowania, których nośnikiem byli ci stojący już nad grobem ludzie były. Zresztą pozostając przy symbolice to insygnia władzy Wałęsa przyjął od kogoś takiego - czyli emigracyjnego prezydenta Kaczorowskiego.

QUOTE
QUOTE
Secundo - z bliżej nieokreślonych przyczyn prawosławie żre się z sensowną gospodarką. Tak jakoś największe dziadostwo w starej UE to Grecja a w nowej Bułgaria i Rumunia.


Bajki


Tak od razu do działu "bajki" bym nie wrzucał, chociaż teza faktycznie odważna. Gdybym coś na jej rzecz miał napisać to może choćby to, że prawosławie wprzęgnięte w system władzy rzadko dawało rezultat w postaci społeczeństwa obywatelskiego (delikatnie to ujmując). A wprzęgane bywało chętnie.

QUOTE
Od czasów objęcia władzy przez Łukaszenkę,Białorus rozwija się szybciej niż Polska .


Rozumiem, że o ile w jakimś tam stopniu uznajesz, że gospodarka białoruska się broni (?) to jednak model polityczny tam zastosowany nie powinien być wzorem dla innych państw postowieckich. Czy może jednak ?
 
User is offline  PMMini Profile Post #25

     
konto usunięte 13/01/18
 

Unregistered

 
 
post 1/12/2014, 11:25 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 1/12/2014, 11:54)
welder
QUOTE
Dlaczego 'ludzie pamiętający przedwojnie' mieli by być jakąś wartością dodatnią?


Być może tylko symbolicznie, ale czemu nie. Oczywiście w zależności jak te "przedwojnie" wyglądało. U nas to był taki delikatny autorytaryzm, w Pribałtyce też, niemniej elementy propaństwowe czy szeroko rozumianej świadomości obywatelskiej były. Jakieś wzorce postępowania, których nośnikiem byli ci stojący już nad grobem ludzie były. Zresztą pozostając przy symbolice to insygnia władzy Wałęsa przyjął od kogoś takiego - czyli emigracyjnego prezydenta Kaczorowskiego.

Ato już chyba są indywidualne odczucia. Mi te 'przedwojenne dziadki' więcej zrobiły złego niż dobrego



QUOTE
Tak od razu do działu "bajki" bym nie wrzucał, chociaż teza faktycznie odważna. Gdybym coś na jej rzecz miał napisać to może choćby to, że prawosławie wprzęgnięte w system władzy rzadko dawało rezultat w postaci społeczeństwa obywatelskiego (delikatnie to ujmując). A wprzęgane bywało chętnie.

Dotyczy to każdej religii w równym stopniu

QUOTE
Rozumiem, że o ile w jakimś tam stopniu uznajesz, że gospodarka białoruska się broni (?) to jednak model polityczny tam zastosowany nie powinien być wzorem dla innych państw postowieckich. Czy może jednak ?


Może i nie powinien .Ale gdybym był 'polskim politykiem' to poklepywał bym po plecach Łukaszenkę,a nie Kuczmę,Juszczenkę czy Janukowycza .Ci ostatni, nie powinni być wzorem nawet dla 'Burkina Faso',jednak ich popieraliśmy.Wybieram mniejsze zło
 
Post #26

     
kris9
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.885
Nr użytkownika: 9.975

 
 
post 1/12/2014, 18:13 Quote Post

QUOTE(szczypiorek @ 1/12/2014, 10:54)
welder
QUOTE
Dlaczego 'ludzie pamiętający przedwojnie' mieli by być jakąś wartością dodatnią?


Być może tylko symbolicznie, ale czemu nie. Oczywiście w zależności jak te "przedwojnie" wyglądało. U nas to był taki delikatny autorytaryzm, w Pribałtyce też, niemniej elementy propaństwowe czy szeroko rozumianej świadomości obywatelskiej były. Jakieś wzorce postępowania, których nośnikiem byli ci stojący już nad grobem ludzie były.

Ee tam jaką świadomość obywatelską mógł mieć międzywojenny chłop dry.gif
QUOTE
Powinny dziwić, bo pełne sformułowanie Putina to "największa katastrofa XX wieku".
Czyli większa niż na przykład, żeby tylko trzymać się tego samego kraju, rewolucja bolszewicka, wojna domowa, oraz "wielka ojczyźniana".
nie największa katastrofa XX wieku tylko największa katastrofa geopolityczna XX wieku dry.gif

Ten post był edytowany przez kris9: 1/12/2014, 18:16
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #27

     
Wrzrzrzt
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 366
Nr użytkownika: 76.553

Zawód: Przydzial kalorii 0.
 
 
post 1/12/2014, 18:27 Quote Post

QUOTE(kris9 @ 1/12/2014, 18:13)
QUOTE(szczypiorek @ 1/12/2014, 10:54)
welder
QUOTE
Dlaczego 'ludzie pamiętający przedwojnie' mieli by być jakąś wartością dodatnią?


Być może tylko symbolicznie, ale czemu nie. Oczywiście w zależności jak te "przedwojnie" wyglądało. U nas to był taki delikatny autorytaryzm, w Pribałtyce też, niemniej elementy propaństwowe czy szeroko rozumianej świadomości obywatelskiej były. Jakieś wzorce postępowania, których nośnikiem byli ci stojący już nad grobem ludzie były.

Ee tam jaką świadomość obywatelską mógł mieć międzywojenny chłop dry.gif

Mógł na przykład pamiętać że przed wojną policja strzelała do strajkujących chłopów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
szczypiorek
 

IX ranga
*********
Grupa: Użytkownik
Postów: 5.287
Nr użytkownika: 74.357

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 16/02/2017, 10:29 Quote Post

Niektórzy to potrafią wygrywać z przytupem. Ale widać naród kocha.

QUOTE
Kurbankuły Berdymuchammedow ponownie prezydentem

Turkmenistan: prezydent Kurbankuły Berdymuchammedow dostał prawie 98 proc. w wyborach. Będzie to jego trzecia kadencja. Jeszcze przed wyborami "Human Rights Watch" ogłosiła, że wybory nie będą wolne i uczciwe.


http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Tur...,wiadomosc.html
 
User is offline  PMMini Profile Post #29

2 Strony < 1 2 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej