Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Polsko-francuskie stosunki polityczne 1921-1939, Czy aby na pewno sojusznicy?
     
patogen
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 85
Nr użytkownika: 57.807

krystian
Zawód: wolny
 
 
post 3/03/2010, 16:45 Quote Post

QUOTE(dlspicy @ 25/02/2010, 19:42)
QUOTE
Tak to wlasnie bywa Szanowni Panowie z sojusznikami i powinnismy z tego czerpac nauke na przyszlosc.My zawsze bedziemy mieli przesrane..takie polozenie ,sojusznicy sojusznikami ale ja bym obstawial na madra strategie obronna oparta na patyzantce...normalna regularna armia ma byc podstawa naszej obrony a kiedy juz spelni swoja role opozniajaca,dajaca czas na uruchomienie mechanizmow dalszych dzialan...model obrony powinien sie opierac na zakamuflowanych skladach broni,przeszkoleniu wojskowym kazdego obywatela,malych mobilnych zakonspirowanych oddzialach ktore ujawniaja sie dopiero w trakcie okupacji juz po zajeciu naszego terytorium przez wroga(nieuniknione w naszej sytuacji)nekajacych okupanta na kazdym mozliwym kroku,niszczacych infrastrukture,atakujacych gdzie sie da i kogo sie da..taka partyzantka tylko wczesniej z gory zaplanowana i przemyslana i odgornie przez organy oficjalne zatwierdzona,zaopatrzona,zaplanowana i nadzorowana i co wazne wszem i wobec na swiecie znana jako strategia obronna kraju...Nie jestesmy tacy silni zebysmy obronili obszar panstwa i nie wpuscili was do nas,nie damy rady,ale jak juz bedziecie to uprzykrzymy wam zycie bardzo wiec zastanowcie sie czy aby na pewno warto?Polskie panstwo podziemne z II wojny bylo czyms zblizonym do owego modelu tyle ze nie bylo wczesniej solidnie zaplanowane i tworzone doraznie dlatego nie mialo mozliwosci az tak skutecznego dzialania chociaz i tak zadne okupowane panstwo nie mialo tak skutecznego podziemia jak Polska.

Witam serdecznie.
Odświeżając trochę temat i rozpatrując problem partyzantki, zastanawiam się, czy ta forma walki przy współczesnym postępie technologicznym, może sie jeszcze zakończyć sukcesem? Czy w Polsce, gdzie ukształtowanie terenu ma niebagatelne znaczenie, partyzantka nie byłaby na starcie skazana na porażkę? Taka myśl przyszła mi do głowy. A jeśli już mowa o partyzantce, to skorzystam z faktu, iż piszę w temacie o stosunkach polsko francuskich i zapytam, czy podzielacie stwierdzenie, iż w trakcie okupacji niemieckiej partyzantki we Francji "nie było"?
Pozdrawiam.
*



Witam...co do skuteczności partyzantki na dzień dzisiejszy to trudno tak jednoznacznie odpowiedzieć.Wszystko zależy od tego z kim mamy "przyjemność",jak wazny jest dla wroga teren na którym owa partyzantka działa.Wiadomo ze partyzantka jako taka jest słabszą formą działań zbrojnych niż regularna dobrze wyposażona i wyszkolona armia,wiadomo że jak przeciwnikowi bardzo zależy to użyje wszelkich środków aby dany obszar kontrolować więc i dostępnych dzisiaj środków typu bezzałogowe samoloty,satelity itp itd...Trudniej jest ukryć dzisiaj oddział partyzancki czy jakikolwiek niż kiedyś,trudniej niepostrzeżenie podkraść się w pobliże wroga niż kiedyś jeśli wspomaga on się nowoczesną technologią typu wzmacniacze światła szczątkowego,czujniki ruchu itp...jeśli owych środków nie używa bo albo nie potrzebuje albo ich nie ma sytuacja jest taka jak podczas II Wojny,partyzantka jest skuteczna jeśli chodzi o nękanie wroga,niszczenie jego zaplecza,tworzenie atmosfery zastraszenia i wiązanie większych sił przeciwnika do ochrony tyłów,sztabów itp itd..Zależy kto z kim walczy i jakimi środkami..generalnie moim zdaniem skuteczność i efektywność partyzantki jest spora i czasami jedyną możliwą formą działań,jedynie w dzisiejszych czasach może być bardziej utrudniona niż kiedyś.Mały znający doskonale teren działań oddział,często mający poparcie wśród miejscowej ludności cywilnej,zawsze będzie skuteczny.Dowodem na to są wszystkie praktycznie aktualne konflikty zbrojne od Wietnamu poprzez Afganistan,Czeczenie (pierwsze zajęcie Groznego w 1995 pokazało jak skuteczna może być partyzantka w mieście a także wykazało jakim bezsensem jest użycie czołgów w mieście ale to OT a'propos innego tematu gdzie niektórzy dowodzili że czołg w mieście doskonale się sprawdza )Aż po dzisiejsze działania sprzymierzonych w Iraku i Afganistanie.Co do terenów Polski nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać,mamy sporo lasów,gór,trudno dostępnych terenów więc czemu u nas partyzantka miałaby byc skazana na niepowodzenie?A poza tym jeszcze istnieje coś takiego jak partyzantka miejska której bez różnicy czy to Polska czy inny kraj..miasto to miasto..parę osób w znanym sobie mieście praktycznie nie do znalezienia a zdziałać mogą sporo..postęp technologiczny z jednej strony utrudnia działania partyzantce a z drugiej ułatwia(łączność satelitarna,nowoczesne rodzaje broni relatywnie bardzo skutecznej przy niewielkich gabarytach i masie itp itd) więc moim zdaniem bilans wychodzi na zero w porównaniu z czasami wcześniejszymi
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #46

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 30/11/2010, 0:13 Quote Post

Witam serdecznie.
Minęło trochę czasu od mojego ostatniego postu na historykach, ale tak już mam. Piszę dość wytrwale przez krótki okres i później długo nic. W zeszłym roku było podobnie, ze mną oczywiście i teraz historia się powtarza.
Do rzeczy. Minęło trochę czasu od obrony pracy magisterskiej na temat relacji polsko-francuskich, ale przyznam, iż tematyka cały czas jest mi bliska i nie mogę powiedzieć, abym był obojętny wobec tego zagadnienia. Zajmowałem się i interesowałem się sprawami politycznymi, ale... No właśnie, ale. Zastanawiam się czy są zainteresowani, aby może w tym temacie, lub może stworzyć nowy temat na temat działalności wywiadów wojskowych i współpracy sojuszniczej na tym kierunku? Czy są zainteresowani? Jeśli tak czekam niecierpliwie na zagadnienia wymagające wyjaśnień, może ciekawy merytoryczny spór.
Oczekuję też ustosunkowania się moderatora do mojej wiadomości - czy prowadzić dyskusję na tematy wojskowe w temacie traktującym o stosunkach politycznych, czy też stworzyć nowy temat o działalności obu wywiadów?
Pytanie do historyków: Który z wywiadów zasługuje na wyższą notę? Polski czy francuski? Moim zdaniem wywiad polski, nawet jeśli nie był lepszy, zasługuje na bardzo wysokie noty. W bardzo krótkim czasie udało się zorganizować komórki, które w swoim działaniu na kierunku wschodnim i zachodnim, pozyskiwały wartościowy materiał będący w zainteresowaniu chociażby właśnie Francuzów. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę finanse które były przeznaczane na prace Oddziału II SG WP i zestawimy je z funduszami, którymi dysponowały wywiady na zachodzie, to będzie to argument który nawet dość czytelnie uwydatni wartość polskiego wywiadu. Nie ustrzeżono się błędów, lecz w ogólnym bilansie wynik był i jest bardzo korzystny. Były i są powody do zadowolenia.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Woj
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.891
Nr użytkownika: 25.745

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: historyk
 
 
post 1/12/2010, 22:51 Quote Post

QUOTE(dlspicy @ 30/11/2010, 1:13)
Zastanawiam się czy są zainteresowani, aby może w tym temacie, lub może stworzyć nowy temat na temat działalności wywiadów wojskowych i współpracy sojuszniczej na tym kierunku? Czy są zainteresowani? Jeśli tak czekam niecierpliwie na zagadnienia wymagające wyjaśnień, może ciekawy merytoryczny spór.


W sumie nie jestem pewien, czy byłoby o czym dyskutować. Jest kilka pozycji książkowych, które problematykę poruszają, ale czy można uznać, że zawierają wystarczający materiał dla nieco choćby pogłębionej oceny ...? Chyba jeszcze nie. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #48

     
dlspicy
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 491
Nr użytkownika: 35.424

 
 
post 16/12/2010, 14:57 Quote Post

Witam serdecznie.
Proszę o pomoc w ustaleniu imienia szefa Deuxieme Bureau w 1924? Wiem, że na jego czele stał wtedy płk Fournier, ale nie wiem jak miał na IMIĘ. Proszę o pomoc. Przeszukałem już trochę interenetu i literatury polskiej, a tam gdzie dotarłem znajduję tylko informacje o płk Fournier, bez imienia.
Za każdą informację serdecznie dziękuję.
Pozdrawiam.
 
User is offline  PMMini Profile Post #49

     
Woj
 

VIII ranga
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.891
Nr użytkownika: 25.745

Stopień akademicki: posiadam
Zawód: historyk
 
 
post 30/12/2010, 10:04 Quote Post

QUOTE(dlspicy @ 16/12/2010, 15:57)
Proszę o pomoc w ustaleniu imienia szefa Deuxieme Bureau w 1924? Wiem, że na jego czele stał wtedy płk Fournier, ale nie wiem jak miał na IMIĘ.


Fornier miał na imię Maurice, we wrześniu 1924 stopień podpułkownika - zaś przez H. Bułhaka określony został jako oficer z Sekcji Armii Obcych Oddziału II ((Polska-Francja. Z dziejów sojuszu 1922-1939, cz. 1, s, 127)
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #50

     
Lubuszanin89
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 142
Nr użytkownika: 103.725

Micha³ Makowski
Stopień akademicki: BANITA
Zawód: Ochroniarz
 
 
post 28/04/2020, 11:33 Quote Post

Moim zdaniem Polska wobec Francji jak i Wb za słabo zagrała kartą ,,Niemiecką ".
W rozmowach z tymi Państwami rząd Polski powinien domagać się większej pomocy w sprzęcie i obecności garnizonu wojsk sojuszniczych w Polsce.
W przypadku odmowy lub odpowiedzi wymijającej należało zastosować bluff że skoro alianci nie sa w stanie pomóc, to Polska w obawie o przetrwanie wejdzie w sojusz z Niemcami.

Oczywiście ci mogliby wtedy szukać sojusznika w ZSRR , ale Stalinowi nie chodziło o to żeby pierwszemu stawać do walki.
On by wolał poczekać az rozpeta sie awantura i walczace strony sie wykrwiawią, i wtedy wujek Soso pójdzie uwolnić europy od wojny smile.gif

Zresztą w 1940 r Niemcy zostawili w Polsce tak małe siły , ze gdyby Stalin chciał sojuszu z Francją to by uderzył na Niemcy od wschodu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #51

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej