Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
4 Strony « < 2 3 4 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> USofA: system wyborów prezydenckich
     
Mustang90
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 961
Nr użytkownika: 83.028

 
 
post 13/11/2016, 0:33 Quote Post

Ironside
CODE
W tym nie ma absolutnie nic absurdalnego. Każdy, kto tak twierdzi, zapomina, że Stany Zjednoczone są FEDERACJĄ. Krótko mówiąc obywatele nie wybierają prezydenta w ramach całej federacji, ale w ramach swojego stanu. Obywatele stanu decydują o tym, za którym kandydatem opowie się ich stan. Dlatego o wyborze prezydenta decyduje nie większość głosów obywateli, ale większość głosów elektorów stanowych.



Co prowadzi do takich sytuacji, że wygrywa kandydat, którego w skali kraju poparła mniejszość wyborców, a o wyniku wyborów decyduje de facto tylko kilka stanów. Jakby nie patrzeć, ten system jest dosyć absurdalny. O wiele taniej byłoby, żeby prezydenta wybierał Kongres, pieniądze na te wybory można by wydać na o wiele ważniejsze rzeczy. Jeśli chcą, żeby ludzie wybierali prezydenta, to lepiej, żeby o zwycięstwie decydowała ilość głosów w całym kraju. Nie mówiąc już o tym, że w takich warunkach zwolennik demokratów z Teksasu lub republikanów z Kalifornii może wrzucić swój głos do kosza na śmieci, bo i tak nie ma to przełożenia na ogólny wynik wyborów.
 
User is offline  PMMini Profile Post #46

     
Pomorski Wilk
 

IV ranga
****
Grupa: Użytkownik
Postów: 493
Nr użytkownika: 98.859

Pepper
Stopień akademicki: Mgr in¿.
Zawód: In¿ynier
 
 
post 13/11/2016, 10:26 Quote Post

QUOTE(Mustang90 @ 13/11/2016, 0:33)
Co prowadzi do takich sytuacji, że wygrywa kandydat, którego w skali kraju poparła mniejszość wyborców, a o wyniku wyborów decyduje de facto tylko kilka stanów. Jakby nie patrzeć, ten system jest dosyć absurdalny. O wiele taniej byłoby, żeby prezydenta wybierał Kongres, pieniądze na te wybory można by wydać na o wiele ważniejsze rzeczy. Jeśli chcą, żeby ludzie wybierali prezydenta, to lepiej, żeby o zwycięstwie decydowała ilość głosów w całym kraju. Nie mówiąc już o tym, że w takich warunkach zwolennik demokratów z Teksasu lub republikanów z Kalifornii może wrzucić swój głos do kosza na śmieci, bo i tak nie ma to przełożenia na ogólny wynik wyborów.


W tym roku zadecydowała Floryda i Pennsylwania, które miały 49 głosów elektorskich i gdzie Trump wygrał, chociaż był skazany na porażkę.
 
User is offline  PMMini Profile Post #47

     
Heksagram
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 634
Nr użytkownika: 67.028

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 6/11/2020, 11:42 Quote Post

Mam mieszane odczucia co do systemu wyborczego w USA. System elektorski dopieszcza mniej ludne stany, co w sumie sprzyja spójności Unii. System, w którym kilka metropolii regularnie przegłosowałoby interior też miałby swoje wady. Doprowadzałby tego przysłowiowego rednecka z Arizony do desperacji i kto wie, czy od czasu do czasu któryś nie próbowałby radykalnych posunięć w stylu Timothy McVeigh’a.

Z drugiej strony, obecny system nie tylko wspiera interior, ale tez niesprawiedliwie faworyzuje tylko jedną partię. Owszem demokratyczne Vermont i Rhode Island są nadreprezentowane w kolegium elektorskim, ale Republikanie mają takich przypakowanych stanów więcej.

Więcej wątpliwości budzi obowiązująca w większości stanów zasada winner takes all. Sprawia to, że właściwa kampania wyborcza toczy się w zasadzie w kilku stanach.
 
User is offline  PMMini Profile Post #48

4 Strony « < 2 3 4 
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej