Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony « < 7 8 9 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Jak powstało życie na Ziemi ?, Teorie i dogmaty
     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 19/10/2009, 8:48 Quote Post

QUOTE(Fyszo @ 19/10/2009, 7:33)
Chciałbym jeszcze podyskutować nad kosmicznym pochodzeniem życia. Jest to również bardzo prawdopodobne wyjaśnienie, pomińmy na razie skąd wzięło się to życie w kosmosie - i załóżmy że tam już jest.
Troche wyjaśnić powinny badania Marsa - bo przypuszcza się że były tam warunki bliskie ziemskim - więc jeśli życie w kosmosie byłoby powszechne, to powinno dostać się na wszystkie planety i rozwinąć na tych na których jest to możliwe. Na Marsie zatem powinny pozostać ślady życia.
Są również aspekty życia w trudniejszych warunkach ciśnieniowych i temperaturowych np. na dalszych planetach układu słonecznego - nie wykluczałbym życia przy ciśnieniach setek atmosfer i temperaturach -100*C. Oczywiście nasze mechanizmy biologiczne nie mają tam szans przeżycia. Ale może w kosmosie przebywają inne typy chemiczne 'życia' i chaotycznie zasiewają światy które są ich 'niszą ekologiczną'.
*

Dobry pomysł. smile.gif
Zapewne wszyscy to wiedzą, ale dla porządku pozwolę sobie przypomnieć, że teoria o pochodzeniu życia na Ziemi z kosmosu nie jest nowa. Jako teorię naukową, sformułował ją w 1896 roku Svante August Arrhenius (1859 - 1927). Był on wybitnym szwedzkim chemikiem i fizykiem, jednym z twórców nowoczesnej chemii fizycznej. Poza tym, zajmował się też badaniami toksyn i antytoksyn zwierzęcych, badaniami zjawiska zorzy polarnej, oraz fizycznymi zjawiskami astronomicznymi (badania korony słonecznej i temperatury gwiazd). W roku 1903 otrzymał Nagrodę Nobla z dziedziny chemii, za sformułowanie teorii dysocjacji elektrolitycznej (rozpadu cząsteczek związków chemicznych na aniony i kationy w roztworach wodnych). Jako pierwszy uczony, zwrócił uwagę na możliwość zmian klimatycznych, spowodowanych działalnością człowieka, poprzez wzrost stężenia w atmosferze CO2.
Teoria panspermii Arrheniusa zakłada, że życie na Ziemi jest pochodzenia kosmicznego i dostało się tu przez znajdujące się w kosmosie zarodniki bakterii, np. za pośrednictwem meteorytów lub komet.

PS. Nie koniecznie trzeba zakładać, że życie gdzieś w kosmosie, musi być diametralnie rózne od tego znanego z Ziemi. Statystycznie, warunki takie jak na Ziemi, lub zbliżone, powinny panować na wielu z miliardów planet w miliardach galaktych wszechświata, a prawdopodobnie warunki zbliżone do ziemskich mogły/mogą występować również w Układzie Słonecznyn np. pod lodami księżyca Jowisza, Europy. Link do popularnonaukowej strony na ten temat: http://www.europa.astrowww.pl/index.htm

QUOTE(Coobeck @ 14/10/2009, 11:55)
Vitam
Ja nie wierzę w ewolucję. (Qubus)
I słusznie czynisz. Ewolucja to nauka, a nauka nie polega na wierze. Nauka polega na wiedzy.
To niemożliwe, aby spontanicznie związki chemiczne połączyły się i nagle jest bakteria. (Qubus)
A kto tak twierdzi? Czy możesz przytoczyć wypowiedź kogoś, kto twierdzi, ze z połączenia związków chemicznych od razu powstały bakterie?
*


Pozwolę sobie odświerzyć zapomniany temat. Przeglądając nowości naukowe natknąłem sie na:
http://www.sciencedaily.com/releases/2010/...00506121803.htm
"The finding suggests a "missing link" between the pre-biotic Earth's chemical inventory and the organizational scaffolding essential to life."

Łączenie postów

Ten post był edytowany przez sargon: 8/12/2010, 20:00
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #121

     
Chris_w
 

miejsce na moją reklamę
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 688
Nr użytkownika: 60.361

Chris W
 
 
post 17/05/2010, 7:33 Quote Post

QUOTE
Zastanawiający może być zatem fakt - jakie warunki sprawiły że ta komórka zaczęła uczestniczyć w procesach redox przebiegających początkowo w jej otoczeniu. Sądzę że musiało być coś takiego stałego (wiecznego przez miliony lat) w sąsiedztwie tych pierwszych komórek, co ulegało jakimś naturalnym procesom redukcji/utleniania. Wiem że takie procesy nigdy nie trwają wiecznie, a raczej w roztworach wodnych to jest ułamek chwili, więc podejrzewam że mogło mieć to związek z cyklem dziennym słońca - które utleniało jakieś związki nieorganiczne. W ten sposób cyklicznie co parę godzin następował dostep pra-komórki do związków posiadających energię.

Nie będę odkrywczy jeśli dodam że najprawdopodobniej będzie to proces redoks Fe2+/Fe3+ - a więc dosyć popularny proces w przyrodzie. Jony Fe2+ bardzo łatwo utlenianją się pod wpływem słońca i przechodzą w Fe3+ - ich zawartość w organizmach żywych i ich zdolności koordynacyjne są spore.
Mechanizm redoks nie był raczej wykorzystany z powodu swojej przydatnosci - bo o takiej nie można mówić na tym stadium - raczej sądzę że był włączony przypadkowo w szkielet niektórych makrocząsteczek - dopiero w późniejszych etapach okazało się że procesy redoks mogą służyć komórce. A więc pierwsze pra-komórki jako kłębki związków organicznych mogły posiadać centra koordynacyjne (a więc miejsca gdzie można dołączyć duży jon metalu) - i w tych centrach lokowały się metale takie jak żelazo, wapń, czy magnez. To że niektóre jony mogły się "ładować" pod wpływwem słońca - dało przewagę cząstkom zawierającym żelazo.
Tak mógł być wykonany pierwszy krok w kierunku pobierania energii...
Pozostaje jeszcze kwestia magazynowania tej energii.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #122

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 17/05/2010, 8:11 Quote Post

QUOTE(Chris_w @ 17/05/2010, 7:33)
QUOTE
Zastanawiający może być zatem fakt - jakie warunki sprawiły że ta komórka zaczęła uczestniczyć w procesach redox przebiegających początkowo w jej otoczeniu. Sądzę że musiało być coś takiego stałego (wiecznego przez miliony lat) w sąsiedztwie tych pierwszych komórek, co ulegało jakimś naturalnym procesom redukcji/utleniania. Wiem że takie procesy nigdy nie trwają wiecznie, a raczej w roztworach wodnych to jest ułamek chwili, więc podejrzewam że mogło mieć to związek z cyklem dziennym słońca - które utleniało jakieś związki nieorganiczne. W ten sposób cyklicznie co parę godzin następował dostep pra-komórki do związków posiadających energię.

Nie będę odkrywczy jeśli dodam że najprawdopodobniej będzie to proces redoks Fe2+/Fe3+ - a więc dosyć popularny proces w przyrodzie. Jony Fe2+ bardzo łatwo utlenianją się pod wpływem słońca i przechodzą w Fe3+ - ich zawartość w organizmach żywych i ich zdolności koordynacyjne są spore.
Mechanizm redoks nie był raczej wykorzystany z powodu swojej przydatnosci - bo o takiej nie można mówić na tym stadium - raczej sądzę że był włączony przypadkowo w szkielet niektórych makrocząsteczek - dopiero w późniejszych etapach okazało się że procesy redoks mogą służyć komórce. A więc pierwsze pra-komórki jako kłębki związków organicznych mogły posiadać centra koordynacyjne (a więc miejsca gdzie można dołączyć duży jon metalu) - i w tych centrach lokowały się metale takie jak żelazo, wapń, czy magnez. To że niektóre jony mogły się "ładować" pod wpływwem słońca - dało przewagę cząstkom zawierającym żelazo.
Tak mógł być wykonany pierwszy krok w kierunku pobierania energii...
Pozostaje jeszcze kwestia magazynowania tej energii.
*

Prawdopodobnie masz rację. Zelazo to najbardziej "podejrzany" pierwiastek, uczestniczący w pierwszych reakcach redoks w prakomórce. Jon żelaza, ma zadziwiające zdolności wiazania ze skomplikowanymi strukturami białkowymi, czego najlepszym przykładem jest złozona struktura hemu w cząsteczkach hemoglobin i zdolnośc tego układu do olbrzymiej transformacji strukturalnej pod wpływem wiązania kolejnych cząsteczek tlenu. Tak złozony i tak wydajny mechanizm umożliwiający przenoszenie tlenu do wnętrza organizmu, oparty na jonie żelaza, musiał ewoluowac przez miliardy lat.
A magazynowanie energii we wnętrzu organizmu, to zupełnie inna bajka.

QUOTE(byk2009 @ 17/05/2010, 8:11)
A magazynowanie energii we wnętrzu organizmu, to zupełnie inna bajka.
*

Mój stary tamat zamarł, bo wszyscy co chcieli sie wypowiedzieć, to chyba juz sie wypowiedzieli. wink.gif
A tu proszę, jest ciekawostka, a do tego łącząca sie z moim ostatnim postem. rolleyes.gif
Mam na mysli magazynowanie energii wewnatrz organizmu. Przypomnę, że podstawową rolę w tym ptocesie odgrywaja związki fosforowe w połaczeniu z adenozyną - ATP, ADP i AMP (adenozyno trój/dwu/mono fosforan). Okazuję się, że na Ziemi mogą istnieć bakterie, które zamiast fosforu, moga wykorzystywac arsen (As).
A przecież związki arsenu (arszenik) to typowe trucizny!
http://www.polityka.pl/nauka/natura/151114...ziora-mono.read
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #123

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 8/12/2010, 18:18 Quote Post

QUOTE
Okazuję się, że na Ziemi mogą istnieć bakterie, które zamiast fosforu, moga wykorzystywac arsen (As).

Po pierwsze - nie w 100%.
Po drugie - arsen leży w układzie okresowym tuż poniżej fosforu smile.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #124

     
byk2009
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.472
Nr użytkownika: 53.819

Krzysztof Romanowski
Stopień akademicki: supremus
Zawód: stary dochtor
 
 
post 5/01/2011, 12:48 Quote Post

A moze o tym warto porozmawiać?
http://wyborcza.pl/1,75476,7915550,Czy_to_...zne_zycie_.html
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #125

     
Ramond
 

Úlvur av Føroyar
**********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 16.517
Nr użytkownika: 9.304

Stopień akademicki: dr inz.
Zawód: inzynier
 
 
post 5/01/2011, 18:02 Quote Post

QUOTE

To ma się nijak do powstanie życia na Ziemi, bo nie stworzono tu życia od podstaw, tylko zbudowano nowy organizm, bazując na naturalnym skądinąd życiu ziemskim.
 
User is offline  PMMini Profile Post #126

     
Reaction
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 575
Nr użytkownika: 74.824

Zawód: Student
 
 
post 28/05/2019, 17:26 Quote Post

Coś tu cicho? czy coś w ostatniej dekadzie się wydarzyło w tej dziedzinie? Znalazłem takie coś:
https://whatnext.pl/byc-moze-naukowcy-odkry...skladnik-zycia/
https://dzienniknaukowy.pl/aktualnosci/posz...ace-egzoplanety
 
User is offline  PMMini Profile Post #127

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.054
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 29/05/2019, 7:48 Quote Post

Pierwszy artykuł nawet ciekawy, choć to w sumie detal.
Drugi może być błędny. UV wcale nie jest jedynym czynnikiem potrzebnym do syntezy bardziej złożonych związków organicznych. Do tego, jeśli nawet produkuje on dużą ilość takich związków, to w takim rozproszeniu, że nie musi to mieć większego znaczenia. Do tego też te związki niszczy. Potrzebne jest raczej coś, co produkuje związki organiczne bardziej punktowo, może nie w porywających ilościach, ale w dużym stężeniu w miejscu, gdzie zachodzi proces. Tu chyba najbardziej obiecujące są kominy hydrotermalne, gdzie zresztą potencjalnych kandydatów na prażycie wykryto.
 
User is offline  PMMini Profile Post #128

     
Reaction
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 575
Nr użytkownika: 74.824

Zawód: Student
 
 
post 29/05/2019, 20:51 Quote Post

QUOTE
kandydatów na prażycie wykryto


Nie do końca rozumiem okreslejie prażycie. Co do ciekawych eksperymentów:
http://przystaneknauka.us.edu.pl/artykul/s...-czasteczek-rna
Interesujące, ale niestety bardziej skomplikowane struktury są potrzebne.
 
User is offline  PMMini Profile Post #129

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.054
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 29/05/2019, 23:12 Quote Post

Gdzieś czytałem, że w okolicach kominów powstają samoistnie kropelki materii organicznej, które są w stanie absorbować kolejne związki z otoczenia, rosnąć, dzielić się. Długo to nie trwa, bo w końcu coś je zeżre, no ale gdyby nie miało ich coś zeżreć?
 
User is offline  PMMini Profile Post #130

     
Reaction
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 575
Nr użytkownika: 74.824

Zawód: Student
 
 
post 2/06/2019, 21:00 Quote Post

Ok, chyba znalazłem coś o tym:
http://www.astrobio.net/news-exclusive/lif...deep-sea-vents/

A tutaj całkiem nowe badanie (tylko ten 01.04 mi się niezbyt podoba)
https://www.eurekalert.org/pub_releases/201...i-bbo040119.php
 
User is offline  PMMini Profile Post #131

     
Phouty
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.146
Nr użytkownika: 81.932

 
 
post 2/06/2019, 23:47 Quote Post

"Wpadlem" na ten watek z czystej ciekawosci. Przeczytalem wczesniejsze posty z wielka uwaga i zainteresowaniem.
Bez wprowadzania "nowej ideologii", to chcialbym zamiescic tutaj moj bezwzglednie najkrotszy post.
(To powyzsze wprowadzenie oczywiscie nie zalicza sie jako "dlugosc" mojego postu).

Najprostsza odpowiedz na pytanie zadane w tytule watku:
Chemia organiczna.
 
User is offline  PMMini Profile Post #132

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.054
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 3/06/2019, 2:26 Quote Post

QUOTE(Reaction @ 2/06/2019, 21:00)
Ok, chyba znalazłem coś o tym:
http://www.astrobio.net/news-exclusive/lif...deep-sea-vents/

A tutaj całkiem nowe badanie (tylko ten 01.04 mi się niezbyt podoba)
https://www.eurekalert.org/pub_releases/201...i-bbo040119.php
*


Nie jest to to co mi się po głowie kołacze, ale to też ciekawe rzeczy, w okolicach kominów mamy dość ciekawą chemię, przypominającą, no cóż, biochemię smile.gif

Phouty
QUOTE
Najprostsza odpowiedz na pytanie zadane w tytule watku:
Chemia organiczna.

user posted image
 
User is offline  PMMini Profile Post #133

     
Reaction
 

V ranga
*****
Grupa: Użytkownik
Postów: 575
Nr użytkownika: 74.824

Zawód: Student
 
 
post 4/06/2019, 5:13 Quote Post

Po kilkudniowym researchu wydaje mi się, że najsłabiej jest zbadany udział peptydów w abiogenezie.
 
User is offline  PMMini Profile Post #134

     
rasterus
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.627
Nr użytkownika: 89.006

 
 
post 14/10/2019, 8:05 Quote Post

1. Dogmatyzm nie musi być religijny. Dawkins jest dogmatykiem ateistycznym. Próbowałem czytać jego książki ale jego styl mnie odrzuca.
2. Nie tylko zupa pierwotna. Jest też teoria o matach krzemionkowych. W skrócie przestrzenie w tych matach tworzyły zamknięte dość środowisko.
3. Problem skąd się wzięło życie pozostanie nawet jak w jakimś eksperymencie odtworzymy DNA. Bo trzeba będzie jeszcze udowodnić, że inne metody są wykluczone. A to ciężko będzie zrobić.
4. Jest też możliwość,że do powstania pierwszej protokomórki potrzebne są składniki powstałe na Ziemi i w kosmosie. Ich połączenie nastąpiło w momencie uderzenia komety.
5. Wg najbardziej prawdopodobnej teorii powstania Księżyca pierwotna Ziemia została zaorana zderzeniem z ciałem wielkości Marsa. Co działo się wcześniej nie jesteśmy w stanie się dowiedzieć. Energia zderzenia przetopiła Ziemię. Życie mogło powstać i dwa razy.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #135

9 Strony « < 7 8 9 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej