Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
9 Strony « < 7 8 9 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Sprawa "frankowiczow" w Najjasniejszej, Bylo fajnie a potem kwiczenie
     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 3/10/2019, 20:27 Quote Post

Adiko:
QUOTE
A po co kupować bank który będzie miał więcej zobowiązań niż aktywów?

Bo razem z tym kupuje sie baze danych czyli kilkadziesiat/kilkaset tysiecy klientow majacych konta w takim banku. To jest taka sama zasada jak w sytuacji: maly bank jest kupiony przez duzy bank. Duzy bank oszczedza wtedy na gonitwie za nowym klientem. Duzy bank nie musi szukac i inwestowac np. w nieruchomosci aby otwierac nowe placowki - sa nimi oddzialy takiego malego banku i one sa przejmowane w ramach inwentarza. A to wszystko przeklada sie na duze oszczednosci w kosztach operacyjnych.
Warto znac ta regule gry.


N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #121

     
Adiko
 

VIII ranga
********
Grupa: Użytkownik
Postów: 3.387
Nr użytkownika: 81.745

Adam
Zawód: specjalista
 
 
post 3/10/2019, 20:54 Quote Post

QUOTE(Krzysztow @ 3/10/2019, 14:01)
Jeśli będzie miał więcej to naturalnie to nie interes. Ja jednak postawie pieniądze przeciw orzechom że każdy z nich  może poza Getinem ma więcej aktywów niż zobowiazań. W sumie to jednak skąd taki pomysł że zobowiązania przewyższają aktywa? Przecież to nie bank jest winien kase klientom tylko klienci troche mniej bankowi. Skąd więc to wieszczenie "końca świata"?

No może nie więcej zobowiązań ale być może stosunkowo bardzo dużo? Zobowiązania stąd, że bank pożyczając pieniądze klientom musiał je skądś wziąć? Teoretycznie (i chyba często praktycznie) musiał się zabezpieczyć wobec pożyczkodawców, czyli np. we frankach? Jeżeli zabezpieczenie było na frankach a klient ma oddać złotówki, jakby nigdy franków nie było, to cała różnica jest stratą banku.
QUOTE(Net_Skater @ 3/10/2019, 20:27)
Adiko:
QUOTE
A po co kupować bank który będzie miał więcej zobowiązań niż aktywów?

Bo razem z tym kupuje sie baze danych czyli kilkadziesiat/kilkaset tysiecy klientow majacych konta w takim banku. To jest taka sama zasada jak w sytuacji: maly bank jest kupiony przez duzy bank. Duzy bank oszczedza wtedy na gonitwie za nowym klientem. Duzy bank nie musi szukac i inwestowac np. w nieruchomosci aby otwierac nowe placowki - sa nimi oddzialy takiego malego banku i one sa przejmowane w ramach inwentarza. A to wszystko przeklada sie na duze oszczednosci w kosztach operacyjnych.
Warto znac ta regule gry.

Bazę klientów i ich konta raczej taniej jest zdobyć w inny sposób ? Te duże banki które chciałyby przejmować raczej nie mają problemów z nieruchomościami i placówkami. Przynajmniej nie w tym kierunku, że za mało, tylko za dużo i zamykają stare.

Już znamy przypadki do których to zmierza - repolonizacji, korzyści finansowych z tego raczej nie ma, głównie chodzi o pewną ideologię i zaspakajania wybujałego ego polityków?

Co innego gdyby wchodził jakiś nowy bank na rynek. Wtedy faktycznie, widzę te korzyści. Konkretnie przychodzi mi na myśl Santander który w ten sposób zdobył swoją pozycję w Polsce.
 
User is offline  PMMini Profile Post #122

     
Net_Skater
 

IX ranga
*********
Grupa: Supermoderator
Postów: 4.753
Nr użytkownika: 1.980

Stopień akademicki: Scholar & Gentleman
Zawód: Byly podatnik
 
 
post 3/10/2019, 22:57 Quote Post

Adiko:
CODE
Bazę klientów i ich konta raczej taniej jest zdobyć w inny sposób ? Te duże banki które chciałyby przejmować raczej nie mają problemów z nieruchomościami i placówkami. Przynajmniej nie w tym kierunku, że za mało, tylko za dużo i zamykają stare.

"Jakis inny sposob" ? Konkretnie, jaki sposob ?
Jesli to co napisalem nie pasuje do realiow polskich/europejskich, to za oceanem jest to spotykanym zjawiskiem.
Nie to jednak jest meritum mojego postu. Odpowiedzialem na twoje pytanie "A po co kupować bank który będzie miał więcej zobowiązań niż aktywów". Natomiast jesli chcesz pisac o problematyce ekspansywnej polityki bankow to nalezaloby zalozyc nowy watek bo tutaj wlazimy na offtop. To ciekawy temat.

N_S
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #123

     
Krzysztow
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.629
Nr użytkownika: 101.502

Krzysztof Kowalski
Zawód: uczen
 
 
post 4/10/2019, 7:19 Quote Post

Z Wielkiej Chmury mały deszcz. Tak chyba należy określić zagrożenie dla banków związane z wyrokiem TSUE w sprawie kredytów frankowych.
QUOTE
Związek Banków Polskich oszacował, że w najgorszym scenariuszu polski sektor bankowy poniesie koszty w wysokości nawet 60 mld zł. Jednak taki scenariusz może mieć miejsce w przypadku, gdy wszyscy kredytobiorcy zdecydują się na pozwanie banku.

Wciąż wysoki odsetek kredytów w CHF blokuje drogę niektórym bankom do wypłaty dywidendy. Tak jest w przypadku Millennium oraz mBanku. Wyrok TSUE może oznaczać, że banki w dłuższej perspektywie nie podzielą się jeszcze zyskami z akcjonariuszami.

https://strefainwestorow.pl/artykuly/wydarz...ank-szwajcarski
A jak to finansowo w bankach wygląda w artykule poniżej
https://strefainwestorow.pl/artykuly/analiz...edyty-chf-banki
Po tej lekturze chyba juz nie bedzie trzeba komentować po co kupować bank z wyższym poziomem zobowiązań od aktywów. Chyba większą sztuką bedzie znaleźć taki bank.
 
User is offline  PMMini Profile Post #124

9 Strony « < 7 8 9 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej