Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
7 Strony « < 3 4 5 6 7 > 
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Ewolucja koloru skóry, Proces biologiczny
     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.116
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 16/09/2013, 21:50 Quote Post

Juliusz Prawdzic wrócił?
 
User is offline  PMMini Profile Post #61

     
Anna Katarzyna
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 71.033

Zofia Wlodek
Stopień akademicki: Profesor
Zawód: Ekonomista
 
 
post 16/09/2013, 21:58 Quote Post

QUOTE(Lucjusz @ 16/09/2013, 21:42)
QUOTE
Podkreślmy jeszcze raz że gatunek ludzki, a zresztą żaden inny też nie, nie ewoluują - jak się okazuje w badaniach naukowych postulat Darwina i Willisa o ewolucji gatunków nie ma pokrucia w rzeczywistości.To już od dawna wiadomo w naukach jak biologia, genetyka i inne - ale w szkole jeszcze nauki ewolucyjne darwinowskie/willisowskie jeszcze są postrzegane jako fakt.


Rozumiem, że odkryła Pani jakąś alternatywną teorię?
*



Willis próbował już za swojego życia ale nie bardzo mu wyszło. Darwin zapytany nie miał nic do powiedzenia. Dzisiaj nadal nie wie się jak gatunki przybywają itd. Mówi się o skokach mutacyjnych, nie są one nieprawdopodobne ale jak dotychczas są to tylko domysły ale brak dowodów. W naukach naturalnych np jak lingwistyka spekuluje się na temat epoki, czyli od kiedy człowiek myśli i jak posiadł język/umiejętności kognitywne. Niektórzy jak Chomsky i inni mówią o 50 000 lat. Oczywiście sam aparat mowy znany u człowieka, istnieje i u człowieka i u niektórych prymatów od setek tysięcy lat. Ale podstawą i mowy, która może jest jedną tysięczną promila języka, i innych rodzajów uzewnętrznień procesów kognitywnych, jest jakaś mutacja, o której nic nie wiemy. I chyba wiedzieć nic nie będziemy.

Ten post był edytowany przez Anna Katarzyna: 16/09/2013, 22:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #62

     
Lucjusz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 9.109

 
 
post 16/09/2013, 22:09 Quote Post

QUOTE
W genetyce czy w biologi nie mówi się od DNA itd jako stopniach ewolucji - jest to termin zastrzeżony dla postulatów Darwina i Willisa. Do pewnego czasu wszystkie organizmy wykształcały się współpracując. Zróżnicowanie organizmów jest dopiero możliwe w momencie kiedy jakiś organizm nie wymienił się swymi zdobyczami. Ten egoizm miał doprowadzić do powstania gatunków. Jest to tzw interludium ewolucyjne. Potem powstała genetyka i znów zaczęła się wolna wymiana genów.


Przepraszam, ale to jest kompletnie pozbawione sensu.
 
User is offline  PMMini Profile Post #63

     
Anna Katarzyna
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 71.033

Zofia Wlodek
Stopień akademicki: Profesor
Zawód: Ekonomista
 
 
post 16/09/2013, 22:16 Quote Post

QUOTE(Lucjusz @ 16/09/2013, 22:09)
QUOTE
W genetyce czy w biologi nie mówi się od DNA itd jako stopniach ewolucji - jest to termin zastrzeżony dla postulatów Darwina i Willisa. Do pewnego czasu wszystkie organizmy wykształcały się współpracując. Zróżnicowanie organizmów jest dopiero możliwe w momencie kiedy jakiś organizm nie wymienił się swymi zdobyczami. Ten egoizm miał doprowadzić do powstania gatunków. Jest to tzw interludium ewolucyjne. Potem powstała genetyka i znów zaczęła się wolna wymiana genów.


Przepraszam, ale to jest kompletnie pozbawione sensu.
*




Może jest to i pozbawione sensu ale taki wygląd ma aktualna teoria - zawsze można ją odrzucić, co wiele razy się już zdażyło i zaproponować coś innego. Nad tym wielu naukowców pracuje.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #64

     
Lucjusz
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 129
Nr użytkownika: 9.109

 
 
post 16/09/2013, 22:24 Quote Post

QUOTE
Może jest to i pozbawione sensu ale taki wygląd ma aktualna teoria - zawsze można ją odrzucić, co wiele razy się już zdażyło i zaproponować coś innego. Nad tym wielu naukowców pracuje.


W takim razie po co przytaczać coś, co jest niczym innym jak bełkotem?
 
User is offline  PMMini Profile Post #65

     
Anna Katarzyna
 

II ranga
**
Grupa: Użytkownik
Postów: 79
Nr użytkownika: 71.033

Zofia Wlodek
Stopień akademicki: Profesor
Zawód: Ekonomista
 
 
post 17/09/2013, 8:13 Quote Post

Lucjuszu, widaję mi się iż dobrą rzeczą jest sobie uzmysłowić, co biolodzy ewolucyjni dawno już uczynili, że nauka, w tym i genetyka, nie zna czynników, które czynią że skóra jest takiego czy innego odcienia.

Nie jest to na pewno funkcja związana z tym co niektórzy zwą rasą. Są np ludzie w Indii nie mających jakichkolwiek elementów negroidalnych, którzy są ciemniejsi niż wiele Afrykanów. To że powiedziałam, iż nikt nie musi się zgadzać z tym że teoria ewolucji jest dziś uważana za bzdurę, nie zmieni faktu że teoria ewolucji nie działa - jak dotąd nie ma żadnych dowodów by Darwin czy Willis mieli rację. A teorii zastępczej nie ma i być nie musi. Niektórzy myślą że gatunki powstają na skutek skoków mutacyjnych, czy tak jest naprawdę, niewiemy. Nie ma na to dowodów.

Francuski genetyk François Jacob konstatuje na podstawie swych prac, że większość organizmów jest zbudowana na tej samej matrycy DNA, co dotychczas nie zostafio obalone, innymi słowy że jeśli natura postanowi, czyli że jeśli taki a taki gen się uaktywni to zamiast muchy będzie słoń. Genetycznie między słoniem a muchą różnice są minimalne. Co to Jacob twierdzi wielu genetykom przypadło do gustu, ale powiedzieliśmy, jak na razie nie mamy spójnych dowodów na ostateczne poparcie tez François Jacob'a.

A końcu nikt Ci nie zabroni słuchania wykładów z epistemologii np Edgara Morina, czy Noama Chomskiego. Pewnych aksiomatów naukowości nie da się odrzucić, bo wtedy i nauki Galileusza, i Pascala i Bohra trzeba by odrzucić. Jak powiedziałam... można im nie dowierzać czy odrzucić ale postulowanie że coś jest tak a tak bez dowodów, czego i Galileusz, i Pascal i Bohr "zabraniają", jest nienaukowe, i chętnie staje się dogmatem. Ale wtedy oblejesz i maturę i egzaminy na studiach genetycznych czy biologicznych. I nie tylko. Każdy jednak stanowi sam co i jak myśleć.

Ten post był edytowany przez Anna Katarzyna: 17/09/2013, 9:02
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #66

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.985
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 22/09/2013, 17:14 Quote Post

Jesli wierzyc ewolucji homo sapiens byl juz nieowlosiony a inne naczelne sa do dzisiaj,co spowodowalo ze ten nasz czy nasze gatunki utracily wlosy,a tylko pozostawily sobie np.na glowie ?czy zachowanie wlosow na glowie odgrywalo role ochronu mozgu przed promieniowaniem ultrafioletowym oraz w stabilizowaniu temperatury mozgu I termoregulacji tego organu?

Skora bez wlosow lepiej umozliwia ewaporacje organizmu a wiec termoregulacje ktora jest potrzebna w cieplym klimacie ,czy barwa wyksztalcila sie juz wczesniej przed utrata wlosow?
Wydaje sie ze moglo byc roznie bo zalezalo to od adapracji danych osobnikow do danego terenu I klimatu, niektore populacje sa bardziej owlosione takze wspolczesnie,niektore maja mniejsza mase ciala gdyz jest to zaleta w ich ruchliwym trybie zycia.
Takze w stosunku do klimatu wink.gif .

Ten post był edytowany przez Arheim: 22/09/2013, 17:22
 
User is offline  PMMini Profile Post #67

     
Alexander Malinowski2
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.688
Nr użytkownika: 80.416

Alexander Malinowski
 
 
post 22/09/2013, 17:42 Quote Post

QUOTE(Anna Katarzyna @ 17/09/2013, 8:13)
że jeśli natura postanowi, czyli że jeśli taki a taki gen się uaktywni to zamiast muchy będzie słoń. Genetycznie między słoniem a muchą różnice są minimalne.
*



Nie do końca. Geny to są przepisy na białka, a oprócz nich są jeszcze wyrażenia ekspresji genów, które nimi sterują.
Można to zrozumieć jak w programach komputerowych, procedury, oraz ich wywołania. Białka mrówki i słonia pewnie mogą być podobne.
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #68

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.116
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 23/09/2013, 20:40 Quote Post

CODE
Jesli wierzyc ewolucji homo sapiens byl juz nieowlosiony a inne naczelne sa do dzisiaj,co spowodowalo ze ten nasz czy nasze gatunki utracily wlosy,a tylko pozostawily sobie np.na glowie ?

Termoregulacja (wraz z pionizacją i intensywnym poceniem). Człowiek to jedno z najodporniejszych na przegrzanie stworzeń. Zapewne przystosowanie do sawanny - okolice południa to jedyna pora, kiedy można się w miarę bezpiecznie zapuszczać na poszukiwanie żarcia, bo prawie cała drapieżna fauna siedzi pochowana aby udaru cieplnego nie dostać. To dlatego tacy Buszmeni potrafią zagonić antylopę na śmierć, coś co udaje się jeszcze niezwykle wytrzymałym psowatym.
 
User is offline  PMMini Profile Post #69

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.985
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 14/11/2013, 12:53 Quote Post

Moglo nastepowac ciemnienie skory wraz ze stopniowym zrzucaniem owlosienia, skora musi byc odporna w warunkach sawanny ,takze w chodzeniu po blotach,szuwarach I mniejszych zbiornikach wodnych w poszukiwaniu zywnosci,u szympansow pod siercia jest rozowawa skora ,tak moglo byc tez u pierwszych homonidow.

Ten post był edytowany przez Arheim: 14/11/2013, 12:55
 
User is offline  PMMini Profile Post #70

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.985
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 3/07/2016, 18:02 Quote Post

QUOTE
Termoregulacja (wraz z pionizacją i intensywnym poceniem). Człowiek to jedno z najodporniejszych na przegrzanie stworzeń. Zapewne przystosowanie do sawanny - okolice południa to jedyna pora, kiedy można się w miarę bezpiecznie zapuszczać na poszukiwanie żarcia, bo prawie cała drapieżna fauna siedzi pochowana aby udaru cieplnego nie dostać. To dlatego tacy Buszmeni potrafią zagonić antylopę na śmierć, coś co udaje się jeszcze niezwykle wytrzymałym psowatym.


Najzdrowsze swiatło jest właśnie w południe,tyle że nie powinno sie leżyć plackiem lecz dużo chodzic i poruszać sie,być może dlatego zostało nam troche owłosienia na glowie.
W Afryce jednak człowiek nieowłosiony musiał zmienić barwe skóry w celach ochronnych automatycznie,bo naturalny filter UV melanina nie dala by rady.Czlowiek bialy w takich warunkach mogl stac sie nieplodny z powodu niedoboru kwasu foliowego.
Faceci w Europie są podobno o 3-4 % ciemniejsi o kobiet europejek,dlaczego tak jest ?
Może wolimy jasniejsze,a może to proces metabolizmu kobiety ktora potrzebuje wiecej witaminy D przez caly rok gdyz ciąza i karmienie tego wymaga?

Ten post był edytowany przez Arheim: 3/07/2016, 18:04
 
User is offline  PMMini Profile Post #71

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 4/07/2016, 9:53 Quote Post

QUOTE(Arheim @ 30/08/2013, 12:41)
Nie tylko kolor ma tu znaczenie ale takze wlosy ,u Afrykanczykow nie ma prostych wlosow tak jak u Azjatow nie ma kreconych,przy goracym klimacie wlosy skrecaja sie gdyz sa mocno nawilzone przez substancje lojowe ,u Azjatow tez sa dobrze nawilzone ale sie nie skrecaja nie wiem w sumie dlaczego smile.gif


Proste włosy mają nie tylko Azjaci i Europidzi ale też Wedoidzi (aborygeni z Indii) i Australoidzi (aborygeni z kontynentu Sahul). Generalnie proste włosy musiały wyewoluować stosunkowo szybko po opuszczeniu przez ludzi Afryki. Nie wykluczałbym nawet odziedziczenia genów prostujących włosy bezpośrednio od Neandertalczyków. W temacie "Spuścizna Neandertalczyków" wymieniłem na co wpłynęła domieszka neandertalska i znalazły się tam m.in. cechy związane z włosami i keratyną:

QUOTE
(...)
- modzele, odciski, rogowatość naskórka, stwardnienia skóry
- rogowacenie słoneczne
- brodawki łojotokowe
(...)
- zwiększony poziom keratyny
- zmiany strukturalne skóry, paznokci i włosów
(...)


Co ciekawe mieszkańcy Andamanów zachowali kręcone włosy, a genetyka wskazuje, że zamieszkują swoje wyspy od co najmniej ok. 60 tys. lat i posiadają domieszkę neandertalską. Widocznie ta cecha się u nich nie przyjęła - w tak niewielkiej populacji jak Andamańczycy, dana cecha mogła po prostu zaginąć w wyniku dryftu genetycznego (niewielka i izolowana populacja oznacza również małą szansę na pojawienie się nowych mutacji - co tłumaczy, dlaczego Andamańczycy zachowali archaiczny wygląd). W grę wchodzi też negatywna selekcja (np. preferowali jako ideał piękna kręcone włosy i geny dające proste włosy po iluś pokoleniach wyginęły).

==========================

Edit:

Chyba, że masz na myśli "idealnie proste" włosy (czyli nie np. włosy falujące) - ten typ rzeczywiście mają chyba tylko Mongoloidzi.

Ten post był edytowany przez Domen: 4/07/2016, 10:10
 
User is offline  PMMini Profile Post #72

     
Domen
 

X ranga
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 9.437
Nr użytkownika: 14.456

Tomenable
 
 
post 4/07/2016, 10:26 Quote Post

Co do Andamańczyków:

Oni wszyscy w liniach żeńskich pochodzą od dwóch paleolitycznych kobiet - jedna była nosicielką jednego z subkladów haplogrupy M* (gdzie gwiazdka - * - oznacza zbiorczo "bazowe" gałęzie M, czyli w tym przypadku wszystkie oprócz M7, M8, M9, G i D), a druga była nosicielką jednego z subkladów R*. Teorię wywodzącą Andamańczyków z późniejszej emigracji z Afryki (jakoby mieli oni nie pochodzić od tej samej grupy co cała reszta Nie-Afrykanów, tylko od późniejszej emigracji z Afryki) można prawie na pewno wykluczyć, bo zarówno linie męskie jak i żeńskie Andamańczyków są typowo pozaafrykańskie i w ogóle nie występują na południe od Sahary:

http://www.historycy.org/index.php?showtop...dpost&p=1553494

Kolorowe napisy pod drzewem haplogrup, pokazują, nosiciele których linii matczynych brali udział w kolonizacji których części świata:

user posted image

Ten post był edytowany przez Domen: 4/07/2016, 10:31
 
User is offline  PMMini Profile Post #73

     
Arheim
 

VII ranga
*******
Grupa: Użytkownik
Postów: 2.985
Nr użytkownika: 70.627

Stopień akademicki: MS
 
 
post 4/07/2016, 17:44 Quote Post

QUOTE
Proste włosy mają nie tylko Azjaci i Europidzi ale też Wedoidzi (aborygeni z Indii) i Australoidzi (aborygeni z kontynentu Sahul). Generalnie proste włosy musiały wyewoluować stosunkowo szybko po opuszczeniu przez ludzi Afryki. Nie wykluczałbym nawet odziedziczenia genów prostujących włosy bezpośrednio od Neandertalczyków. W temacie "Spuścizna Neandertalczyków" wymieniłem na co wpłynęła domieszka neandertalska i znalazły się tam m.in. cechy związane z włosami i keratyną:


Moglo tak byc ,Buszmeni maja jasniejsza skóre ale wlosy maja krecone mimo ze mieszkaja troche dalej od rownika na poludnie.Krecone pojawiaja sie czasem w okolicach Afryki.
 
User is offline  PMMini Profile Post #74

     
kmat
 

Podkarpacki Rabator
**********
Grupa: Użytkownik
Postów: 10.116
Nr użytkownika: 40.110

Stopień akademicki: mgr
 
 
post 4/07/2016, 19:18 Quote Post

Domen
CODE
Teorię wywodzącą Andamańczyków z późniejszej emigracji z Afryki (jakoby mieli oni nie pochodzić od tej samej grupy co cała reszta Nie-Afrykanów, tylko od późniejszej emigracji z Afryki) można prawie na pewno wykluczyć, bo zarówno linie męskie jak i żeńskie Andamańczyków są typowo pozaafrykańskie i w ogóle nie występują na południe od Sahary:

Nie można wykluczyć. Samo M wygląda jak jakieś późniejsze wyjście niż N, posuwające się prawie wyłącznie wzdłuż południowej Azji. Podobny obraz zresztą widać przy haplogrupach męskich.
 
User is offline  PMMini Profile Post #75

7 Strony « < 3 4 5 6 7 > 
2 Użytkowników czyta ten temat (2 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej