|
|
Komentatorzy w TVP, Czy jest jeszcze jakaś charyzma?
|
|
|
|
Witam,
Zastanawiam się czy w ostatnim czasie są jeszcze w TVP komentatorzy pokroju choćby T. Zimocha (Panie Turek kończ Pan mecz!!!)? Nadal reagujący mocno emocjonalne, wręcz związani duchowo z drużyną polską grającą w meczu.
W wątku tym chciałbym abyśmy sobie powspominali to co nas zachwyciło w komentatorach (niekoniecznie piłkarskich), ich niezapomniane komentarze czy wreszcie pokazy zaangażowania czy wiedzy. Z mojej strony 3 typy: 1. Szpakowski - i mecz Polska 1-1 Francja, karny wyciągnięty przez Andrzej "Księcia Paryża" W. i "ściana marzeń i nadziei". Do dziś nie zapomnę tego stwierdzenia 2. Szaranowicz - no cóż fanem skoków nie jestem: ale Predazzo 2003 http://youtube.com/watch?v=vmeT93N3Izg to co tu zrobił Szaranowicz, to naprawdę szacunek. 3. Zimoch - mecz rewanżowy Widzew - Broendby, i Tomasz Zimoch, który chyba schudł z 10kg przez ostatnie 4minuty dogrywki...
Nagroda pocieszenia również dla Przemka Babiarza - bo kto potrafi tak podniecać się i emocjonować jazdą figurową, pływaniem i skokami synchronicznymi i wreszcie lekką atletyką...
|
|
|
|
|
|
|
|
Szpakowski jest dla mnie bezkonkurencyjny, głównie dlatego, że się do niego przez te wszystkie lata przyzwyczaiłem. Nie wyobrażam sobie ważnego meczu bez tej jego szalonej egzaltacji i charakterystycznego głosu. Jak mawiają niektórzy, dzięki niemu nawet na drugim końcu mieszkania słychać że właśnie akcja toczy się pod bramką A te słynne byki które zapamiętale płodzi tylko dodają mu uroku. Czasem można parsknąć zdrowym śmiechem, trochę się wyluzować i pozbyć części niezdrowych emocji. Może wreszcie nadejdzie czas że będzie miał wreszcie okazję komentować sukcesy polskiej repry.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dawno temu ktoś (chyba Raczkowski, ale nie pamiętam dobrze...) narysował w Polityce taki o to rysunek: w loży komentatorskiej siedzi trzech panów, na mikrofonach mają małe flagi swoich krajów. I tak oto siedzą Rumun, Anglik, a w środku Polak. Na boisku Rumuni i Anglicy jeszcze nie zaczęli grać, piłka stoi sobie na środku pola, a Polak drze sie do mikrofonu, opluł już pół szyby, oczy przekrwione mało mu z głowy nie wyskoczą. Komentatorzy rumuński i angielski, a nawet piłkarze i sędzia z boiska patrzą na polskiego komentatora w niemym zdumieniu.
|
|
|
|
|
|
|
|
Emocjonalny komentarz - to jest to. Szpaku nawet w chwilach załamania jest w stanie doprowadzić mnie do histerycznego śmiechu błędami i karkołomnymi sformułowaniami.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ale zdecydowanie wole "radosną i spontaniczną" twórczość Szpaka niż nudny komentarz Iwańskiego czy pseudo-żarciki Patyry...
|
|
|
|
|
|
|
|
A ja bym wolał prawdziwy KOMENTARZ, ale ten kabaret, który nam niektórzy serwują, ze Szpakowskim i Szaranowiczem na czele...
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawdziwym komentarzem okraszają mecze w każdej przerwie wielcy specjaliści od futbolu, Jurek Angel i Jacek Gmoch ("He,he,he") Oglądając mecz chcę się przede wszystkim dobrze bawić i dzięki temu choć na chwilę odciąć od szarej rzeczywistości. Przy monotonnym głosie polsatowskich komentatorów mam ochotę tylko na sen, a przy Szpakowskim sam pokopałbym trochę piłkę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Jacek Gmoch
Postać nietuzinkowa, jedyny w Polsce ekspert od światowego futbolu, ze szczególnym naciskiem na 2 ligę grecką...
Ironiside napisał: Szpaku i Szaranowicz. Ale to Jacek Gmoch jest tutaj postacią do tego stopnia kabaretową, że aż tragikomiczną. Tragizm polega na tym, że p. Gmoch nie ma pojęcia, że cała Polska się z niego śmieje. I ma go w zasadzie dosyć. Bo pośmiać się raz za czas z jego "hehehe" można, ale jeśli droga TVP serwuje go przed każdym meczem, łącznie z tymi najważniejszymi typu finał Champions League czy Mistrzostw Świata, to przestaje być zabawne.
|
|
|
|
|
|
|
|
Ryszardzie możesz śmiać się z Gmocha...ale ten człowiek wprowadził "Wszechateńskich" to pół finału Ligi Mistrzów oraz po 7 latach odzyskał dla nich mistrzostwo. W częściach Aten kibicujących "Pane" Gmoch jada w restauracja bez płacenia. Podobnie ma chyba tylko Krzysztof "Gucio" Warzycha. Larissą zdobył w 1988r. mistrzostwo Grecji.
Wskaż proszę polskiego trenera, który przebrnął do półfinału LM...
|
|
|
|
|
|
|
lukasiek2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 33.988 |
|
|
|
Lukasz |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
Nikt chyba nie neguje kompetencji trenerskich p. Gmocha , ale nie uważacie ze jego pomyłki trochę ośmieszają TVP ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Ja powiem tak. Ze swojej perspektywy, osoby grającej regularnie na pełnowymiarowym boisku - Gmoch wskazuje wiele ciekawostek i niuansów taktycznych. Przedstawia je w sposób żenujący, wręcz idiotyczny. Nikt nie wskazuje pracy bez piłki zawodników tak jak on (ustawiania się, ściągania uwagi). Chyba, że uważamy, że ideałem jest ekspert od "cudownych diagonalnych podań"...Wtajemniczeni wiedzą o kim mówię...
|
|
|
|
|
|
|
lukasiek2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 44 |
|
Nr użytkownika: 33.988 |
|
|
|
Lukasz |
|
Zawód: student |
|
|
|
|
to że Gmoch jest śmieszny , to nie znaczy że powinien odejść Wole go niż Engela lub Trzeciaka
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ryszardzie możesz śmiać się z Gmocha...ale ten człowiek wprowadził "Wszechateńskich" to pół finału Ligi Mistrzów oraz po 7 latach odzyskał dla nich mistrzostwo. W częściach Aten kibicujących "Pane" Gmoch jada w restauracja bez płacenia. Podobnie ma chyba tylko Krzysztof "Gucio" Warzycha. Larissą zdobył w 1988r. mistrzostwo Grecji.
Wskaż proszę polskiego trenera, który przebrnął do półfinału LM...
Ależ wiem, artifakcie, wiem że jest zasłużony. Nie śmieję się z jego osiągnięć, bo są (były?). Słodkie było, jak się rozpływał nad swoimi wychowankami, jak doszli do finału ME. Ale trzeba mieć we wszystkim umiar.
|
|
|
|
|
|
|
|
Może zbyt dużo piłki kopanej nie oglądam, ale jakoś nigdy nie zaobserwowałem niczego, co byłoby powodem do śmiania się z Gmocha... Natomiast niektóre teksty Szpakowskiego, a zwłaszcza Szaranowicza to po prostu żenada. Ten drugi rozłożył mnie na łopatki swoim niezwykle mocno zaakcentowanym określeniem Jane Ahonena: jest fajter. Rączki opadają...
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|