Witaj GOŚCIU ( Zaloguj się | Rejestracja )
 
5 Strony < 1 2 3 4 > »  
Reply to this topicStart new topicStart Poll

> Bellona vs Inforteditions, Małe porównanie
     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 16/07/2006, 16:13 Quote Post

Tak - Biała Góra ukaże się w Finnie, nie zmieia to faktu, że W.Biernacki pisze dla Infortu książke o wojnie XXX letniej, i przygotowuje kolejne...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #16

     
Teufel20
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 773
Nr użytkownika: 8.518

Stopień akademicki: mgr
Zawód: adwokat
 
 
post 16/07/2006, 17:49 Quote Post

Belfrze możesz podać jakiś link do tych zapowiedzi z Finny? pozdrawiam
 
User is offline  PMMini Profile Post #17

     
Wanax
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 176
Nr użytkownika: 18.697

 
 
post 16/07/2006, 21:51 Quote Post

QUOTE(Teufel20 @ 16/07/2006, 18:49)
Belfrze możesz podać jakiś link do tych zapowiedzi z Finny? pozdrawiam


Co prawda FINNA ma swoją stronkę, ale bardzo nędzną i żadnych informacji o zapowiedziach. Oficjalna zapowiedź "Białej Góry' znajduje się na 50 s. katalogu "Trójmiejskiej Grupy Wydawniczej" na rok 2006.

user posted image

Cały katalog do ściągnięcia tutaj.

W "Białej Górze" szczegółowo jest opisane powstanie czeskie. Książka jest w tej chwili w druku i w księgarniach najpóźniej powinna znaleźć się w sierpniu.

Pozdrawiam smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #18

     
Wanax
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 176
Nr użytkownika: 18.697

 
 
post 16/07/2006, 22:04 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 17:13)
W.Biernacki pisze dla Infortu książke o wojnie XXX letniej, i przygotowuje kolejne...


"Wojna trzydziestoletnia. Powstanie czeskie i wojna o Palatynat 1618–1623" nie jest to książka o CAŁEJ wojnie 30-letniej. Zawiera zaledwie opis jej pierwszego etapu tj. od 1618 do 1623 roku i w pewnym sensie jest kontynuacją "Białej Góry 1620". W zasadzie jest gotowa, ale czekajac na swoją kolejkę w Inforcie autor ciągle coś dokłada bazując głównie na źródłach i opracowaniach niemieckich. Jeszcze w tym roku powinna pojawić się w księgarniach rolleyes.gif

Kolejna w obróbce to "Wojna Tebańska" (tytuł roboczy) czyli Leuktry itp. Z tego co wiem już dość mocno zaawansowana i powinna być gotowa w 1 kw. 2007. wink.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #19

     
histbelfer
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 103
Nr użytkownika: 8.367

Janek Kloss
Stopień akademicki: mgr
Zawód: belfer
 
 
post 16/07/2006, 22:07 Quote Post

Witam
QUOTE
Belfrze możesz podać jakiś link do tych zapowiedzi z Finny? pozdrawiam

Mogę, katalog Finny ( i ni etylko) do sciągnięcia na stronie TGW http://www.tgw.com.pl/files/katalog.html
Klikasz i sciągasz smile.gif , pare perełek tam jest (seria z kotwiczką to rewelacja w prównaniu z HB-kami.... wink.gif
pozdrawiam
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #20

     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 16/07/2006, 22:07 Quote Post

Wanaxie, a czy to już na 100 % pewne , że Gaugamela M.Milczanowskiego ukaże sie po Waterloo w serii Pola BItew, bo podobno stało pod znakiem zapytania czy zostanie wydana ...
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #21

     
Wanax
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 176
Nr użytkownika: 18.697

 
 
post 16/07/2006, 22:21 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 23:07)
Wanaxie, a czy to już na 100 % pewne , że Gaugamela M.Milczanowskiego ukaże sie po Waterloo w serii Pola BItew, bo podobno stało pod znakiem zapytania czy zostanie wydana ...


Sprawa jest już na tyle pewna, że mogę powiedzieć wszystko co wiem rolleyes.gif

"Gaugamela" nie ukaże się w Inforcie (nie było zresztą takich planów) tylko w wydawnictwie TAKTYKA I STRATEGIA w serii książkowej "Wielkie Bitwy Historii" jako 4 tom (poprzednie: Bzura, Arnhem i Stalingrad). Seria jest kontynuacją bellonowskiej "Bitwy-Kampanie-Wojny", którą wyprowadził Wojtek Zalewski jej redaktor, a obecnie właściciel "TiS". Jak mnie ostatnio zapewniał "Gaugamela" powinna ujrzeć światło dzienne najpóźniej we wrześniu. smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #22

     
Primo!
 

ex moderator
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.066
Nr użytkownika: 2.660

Marcin ...
 
 
post 17/07/2006, 0:38 Quote Post

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
W tym poście chce jednak rozpocząć dyskusje nad szeroko rozumianą "polityką" obu wydawnictw. Po cóż nam, czytelnikom proponuje Bellona do końca tego roku. Hmm. Alezja - która, jest moją wielką nadzieją. Tylko , że jest oczywiście ale... W tym miejscu zwraca uwage pewna kwestia. Jak to jest, że Bellona potrafi do siebie zrażać zasłużonych i piszących wcześniej dobre książki autorów ? Pierwsze co mi przychozi na myśl - z Bellony do obozu "przeciwnika" odeszli - W.Biernacki, T.Rogacki, P.Tafiłowski, tylko ten ostatni nie napisał, żądnego HBka, a jedynie maleńkie Courtrai, ale jak widać w zapowiedzaic Infortu w nowym wyadwnictwie wziął sie ostro do pracy (Wojny Włoskie). W.Biernacki - znawca starozytnośći i XVII wieku, pisze kolejne pozycje dla Infortu, a T.Rogacki dobry napoleonista wydał w Zabrzańskiej oficynie już Austerlitz, a wkrótce pojawi się Waterloo.
*


Nie bronię tych "zasłużonych" autorów, ponieważ napływ "świeżej krwi" jest również potrzebny. Czy Pan Witold Biernacki jest znawcą starożytności i XVII wieku, nie wiem i nawet nie będę w stanie zweryfikować tej tezy, ponieważ nie specjalizuję się w tych epokach. Natomiast "rozstrzelenie" jego zainteresowań pisarskich budzi moje zaciekawienie i spore wątpliwości czy jest aby na pewno znawcą, czy tylko "wolnym najmitą", który dla zarobku podejmie się napisania książki historycznej na dowolny temat. A może jest po prostu pasjonatem, jakich dziś coraz mniej? Powiem szczerze, dla mnie taka praktyka "skakania" po epokach pachnie amatorszczyzną. W serii Historyczne Bitwy jest kilku takich "specjalistów" o rozległych zainteresowaniach choćby P. Derdej (Zieleńce-Mir-Dubienka, Koronowo), P. Dróżdż (Orsza, Borodino), których książki prezentowały delikatnie mówiąc bardzo przeciętny poziom. Osobiście, jako redaktor wydawnictwa wolałbym 3 świeżo upieczonych magistrów historii, którzy chcą opublikować swoje magisterki niż gościa, dającego mi do zrozumienia, że może napisać książkę ze starożytności, lub ze średniowiecza lub z okresu nowożytnego. Taka deklaracja wzbudziłaby moje podejrzenia odnośnie poziomu merytorycznego jego publikacji.

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
Cóż mamy za to...  ALezje pisze nijaki Tomasz Romanowski. Piszę "nijaki" ponieważ, jeśli sie nie mylę bedzie to jego pierwsza powżna pozycja i to od razu dotycząca takiego wielkiego tematu jak podbój Galii przez Cezara (nie oszukujmy się, ta książka na pewno na 240 stronach zmieści opis wydarzeń od zawiązania triumwiratu do id marcowych...).
*



Marchi, nie deprecjonuj autora, gdy nie wiesz z kim masz do czynienia. Nie można apriorycznie zakładać, że jeżeli ktoś jest debiutantem, to automatycznie może być dyletantem. Z autopsji mogę Ci powiedzieć, że gdyby właśnie wychodziła jakaś moja książka, to też byłbym absolutnym debiutantem, ponieważ moje 2 artykuły naukowe "leżakują" w głębokich szufladach redaktorów znanych czasopism historycznych i w rezultacie nikt oprócz wąskiej grupy osób nie wie, że mam jakikolwiek dorobek badawczy.

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
Nie mówie , że to źle, bo trzeba wspierać nowych autorów, pozatym Infort również ma w sowich szeregach debiutantów (Bobiatński, Płosiński, Ciesielski, Gawron) ALE - Inforteditions wykazuje na tyle szacunku dla swojego klienta by poinformować go kim ów debiutant jest. Jaką uczelnie sończył, czym się zajmował, ile ma lat. Te "debiutanckie" pozycje to przeważnie prace magisterskie na wysokim poziomie pisane pod skrzydłami najlepszych w Polsce historyków wojskowości. Na dodatek podlegaj one recenzji (przynajmniej tak jest napisane).
*


W Inforteditions zazwyczaj są to "zasłużeni" autorzy prac popularnonaukowych (niekoniecznie zawodowi historycy), ewentualnie absolwenci studiów historycznych. Sporą grupę stanowią oczywiście doktoranci "na dorobku". wink.gif

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
A cóż na to Bellona? Oczywiście nic. Wielkie nic. Zero informacji, kto ich ksiażki zrecenzował, o notach o autorze nawet nie wspomne. CO wiemy o np. debiutujących w tym roku... Kacprze Śledzińskim, Andrzeju Tarczyńskim, czy Andrzeju Borczu ? Nic. To lekki skandal moim zdaniem. Z kolei odchodzenie od Bellony "zasłużonych " pisarzy to pewnie efekt tego że w wydawnictwie naprawde się żle dzieje. Oczywiście my, zwykli czytelnicy nie dowiemy się co. Gdy odejda Kęciek czy Rochala - czyli sztandarowe postacie i możaby rzecz "gwiazdy" Bellony to może wtedy tamtejsza "władza" pójdzie po rozum do głowy.
*


Naturalnie, podstawowe informacje o autorach są potrzebne, ale z drugiej strony nie wymagałbym, żeby ktoś musiał przedstawiać swoje curriculum vitae. Ja bym za tymi "zasłużonymi" autorami nie płakał, tylko zadbałbym żeby nowi nie byli od nich gorsi, tylko lepsi.

Porównujemy HBki Bellony z książkami Infortu. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie, że wśród autorów piszących dla Bellony odsetek dyplomowanych wink.gif historyków jest dużo mniejszy niż w przypadku drugiego wydawnictwa. To też o czymś świadczy. Dlatego wiele z książek z serii Historyczne Bitwy zawiera nie tylko błędy merytoryczne, ale jest również świadectwem braków warsztatowych autora np. w zakresie krytyki źródeł historycznych. O kilku pozycjach HB balansujących na granicy plagiatu (czytaj: żenady) nie będe w ogóle wspominał.

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
Idąc dalej z zapowiedziami.
Psków - jedyna pewna pozycja - D.Kupisz wykazał się przy Połocki i Psków na pewno będzie dobry, ale Cecora... temat bardzo ważny i w literaturze nieobecny od jakiegos czasu,a autorem jest Kacper Śledziński, twórca Zbaraża. Dlaczego jest tak, że autor, którego książka (Zbaraż) jest słaba, wszelkie recenzje są kiepskie dostaje szanse napisania tak ważnej ksiązki jak Cecora. Moim zdaniem powinno być tak - ktos się nie sprawdził, ok, dziękujemy, więcej dla nas nie napisze. K.Śledziński to oczywiście nie jedyny przykład.

Dalej...Civita Castellana, oparta na już krytykowanym w siecie artykule (z tego co się nie myle...).
Krym, który mógłby być świetną pozycją, tym bardziej, że porusza dawno nie ruszany temat (a Bellona nowe tematy podejmuje raz na kilkanaście pozycji...),ale co sie dowiadujemy z oficjalnej zapowiedzi ? 200 stron. Taaaak, książka , które w założeniu ma opowiedzieć o CAŁYM konflikcie krymskim liczyć bedzie ok 200 stron (pewnie w optymistycznej wersji 240...), nie musze komentować, jak to rokuje na jej poziom.
Warszawa  -  swoje zdanie na temat wydawania HBków o II WŚ gdzieś już wyraziłem, a pozatym w oficjalnej zapowiedzi.... 200 stron, buahaha.
*


Również mam duże obawy, dotyczące nowej książki Pana Śledzińskiego, który w swoim Zbarażu m. in. wykreował Jana Kazimierza na wielkiego zwycięzcę trzydniowej bitwy pod Warszawą. biggrin.gif Zabawne jest, że podobno w radzie redakcyjnej Bellony zasiada Pan Profesor Mirosław Nagielski, autor solidnej książki o tej bitwie (HBka z 1990 roku). Najwidoczniej Marchi według Ciebie i niektórych czytelników Pan Śledziński nie sprawdził się w roli autora, natomiast redakcja Bellony ma zupełnie inne zdanie. I jak mawiali dawni Germanie: "Hier ist der Hund begraben".laugh.gif laugh.gif

QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
Mam nadzieje, że kogoś skłonie do pdjęcia dyskusji. Niestety nikogo z Bellony ne udło mi sie skłonić, żeby zabrał głos na naszym forum, czy też nawet go śledził, widać nie dotary do nich argumenty, że powinni raz za czas posłuchać co do powiedzenia maj czytelnicy i spróbowac choć w minimalny sposób swoją serię rozwijać.
*


Witryna forum historycy.org jest wysoko pozycjonowana w najważniejszych wyszukiwarkach internetowych, zatem pewnie ktoś z wydawnictwa przypadkiem tutaj wszedł... i szybko opuścił ten zakątek internetu. wink.gif Marchi, preferencje czytelników to jedna rzecz, a strategia marketingowa wydawnictwa to druga. Historyczne Bitwy będą się sprzedawały, choćby w środku były niezadrukowane strony, ponieważ jest wielu kolekcjonerów tej serii. Oprócz tego kolorowe książeczki stojące w szeregu jak żołnierze, ładnie wyglądają na półce. biggrin.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #23

     
Lord Mich
 

Capitaine
********
Grupa: Moderatorzy
Postów: 3.516
Nr użytkownika: 15.415

Michal Piekarski
Zawód: :)
 
 
post 17/07/2006, 9:14 Quote Post

Wtrące swoje trzy grosze. Na stronie Inforteditions piszą, że (cytuje),,Planujemy również druk książek autorów zagranicznych" Czy są onenowane na najbliższą pszyszłość? Bo Bellona coś się ostatnio mało stara z zagraniczymi tytułami dry.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #24

     
Marchi
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.255
Nr użytkownika: 6.948

Zawód: student
 
 
post 17/07/2006, 9:15 Quote Post

QUOTE(Primo! @ 17/07/2006, 1:38)
QUOTE(Marchi @ 16/07/2006, 0:55)
Cóż mamy za to...  ALezje pisze nijaki Tomasz Romanowski. Piszę "nijaki" ponieważ, jeśli sie nie mylę bedzie to jego pierwsza powżna pozycja i to od razu dotycząca takiego wielkiego tematu jak podbój Galii przez Cezara (nie oszukujmy się, ta książka na pewno na 240 stronach zmieści opis wydarzeń od zawiązania triumwiratu do id marcowych...).
*



Marchi, nie deprecjonuj autora, gdy nie wiesz z kim masz do czynienia. Nie można apriorycznie zakładać, że jeżeli ktoś jest debiutantem, to automatycznie może być dyletantem. Z autopsji mogę Ci powiedzieć, że gdyby właśnie wychodziła jakaś moja książka, to też byłbym absolutnym debiutantem, ponieważ moje 2 artykuły naukowe "leżakują" w głębokich szufladach redaktorów znanych czasopism historycznych i w rezultacie nikt oprócz wąskiej grupy osób nie wie, że mam jakikolwiek dorobek badawczy.
*



Generalnie to się z Toba zagadza, co w dalszej części mjego postu jest napisane. Chodzi mi tylko o to, że chcialbym wiedzieć, kim ów debiutant jest. Żebym miał pewność, że w Bellonie z braku dobrego tematu, nie najęli byle kogo dali mi podstawową literaturę i kazali z tego skleić HBka...

QUOTE(Primo! @ 17/07/2006, 1:38)
O kilku pozycjach HB balansujących na granicy plagiatu (czytaj: żenady) nie będe w ogóle wspominał.
*



Tu się nie zgodze...powinieneś to zdectdowanie napiętnowac w dziale recenzyjnym.

QUOTE(Primo! @ 17/07/2006, 1:38)
Historyczne Bitwy będą się sprzedawały, choćby w środku były niezadrukowane strony, ponieważ jest wielu kolekcjonerów tej serii. Oprócz tego kolorowe książeczki stojące w szeregu jak żołnierze, ładnie wyglądają na  półce. biggrin.gif
*



No to fakt, choc faktem jest że mogą sie sprzedawać tym gorzej im konkurencja bedzie sie sprzedawać lepiej...

A że ładnie wyglądają, sam mam 41 smile.gif Z drugiej strony książki z Infortu, też nie wyglądają brzydko smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #25

     
Shell
 

VI ranga
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.115
Nr użytkownika: 19.685

 
 
post 17/07/2006, 14:50 Quote Post

hehe
zdecydownie zgadzam sie z przedmówcami smile.gif

HBków mam 66 i te ich kolorowe grzbiety slicznie wygladaja na półce wink.gif szkoda tylko, ze nie do tego głównie słuzyc powinny wink.gif

co do Infortu kolekcja 8 pozycji ustawiona kolo siebie tez nie wyglada zle, zgadzam sie Marchi smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #26

     
osorkon
 

III ranga
***
Grupa: Użytkownik
Postów: 194
Nr użytkownika: 19.657

Zawód: epikurejczyk
 
 
post 17/07/2006, 19:38 Quote Post

Piszecie o tych kilkudziesięciu ostatnich okładkach ,wyglądaja ok,a te wczesniejsze nijak nie pasuja -tyle o stronie wizualnej.Każda konkurencja jest b.mile widziana bo temat jest daleki od wyczerpania.
 
User is offline  PMMini Profile Post #27

     
rafalm
 

duc d'Albufera da Valencia
******
Grupa: Użytkownik
Postów: 1.094
Nr użytkownika: 1.612

Rafal Malowiecki
 
 
post 3/09/2006, 14:14 Quote Post

Właśnie przeczytałem "Kampanię roku 1660 na Litwie" i mogę sobie ją porównać z "Połonką - Basią 1660" Gawendy. Krótko mówiąc nie ma porównania przerzucam się na Infort smile.gif Do tej pory polowałem na "Cudnów 1660", ale skoro ma wyjść praca Ossolińskiego, to mam w nosie książkę Romańskiego wink.gif
 
User is offline  PMMini Profile Post #28

     
Primo!
 

ex moderator
********
Grupa: Przyjaciel forum
Postów: 3.066
Nr użytkownika: 2.660

Marcin ...
 
 
post 3/09/2006, 16:26 Quote Post

QUOTE(rafalm @ 3/09/2006, 15:14)
Do tej pory polowałem na "Cudnów 1660", ale skoro ma wyjść praca Ossolińskiego, to mam w nosie książkę Romańskiego  wink.gif
*


Ja też polowałem i mogę powiedzieć, że bezpośrednie porównanie lektury HBka Cudnów z lekturą pracy magisterskiej Ł. Ossolińskiego o kampanii na Ukrainie (1660), która jeszcze niedawno była dostępna w internecie, wypada zdecydowanie na korzyść tej "magisterki". smile.gif
 
User is offline  PMMini ProfileEmail Poster Post #29

     
Koroniarz
 

Nowicjusz
Grupa: Użytkownik
Postów: 9
Nr użytkownika: 21.030

Mariusz
Stopień akademicki: magister
Zawód: manager
 
 
post 4/09/2006, 20:39 Quote Post

Witam,

Startuję dopiero u "historyków", ale dyskusjom przygladam się od pewnego czasu.

Mam: HBeków - 105, INFORTów - 12

Posiadam obie wspomniane przez Primo! pozycje o bitwie cudnowskiej i potwierdzam. - Magisterka lepsza, ale Romański nie należy wcale do tzw. bubli Bellony.

PS. Właśnie wyszła zapowiadana "Biała Góra 1620" z Finna. Oto link do jedynego miejsca, gdzie ją jak dotychczas odgrzebałem: http://ll.com.pl/hurt/product_info.php/products_id/3634Cena detal. 42 zł.
Wyszło też Mont Saint Jean 1815, Rogackiego - podane w nowej stronie Infortu jako nowość.
 
User is offline  PMMini Profile Post #30

5 Strony < 1 2 3 4 > »  
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:


Topic Options
Reply to this topicStart new topic

 

 
Copyright © 2003 - 2023 Historycy.org
historycy@historycy.org, tel: 12 346-54-06

Kolokacja serwera, łącza internetowe:
Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej