|
|
Bitwa na Psim Polu: legenda czy rzeczywistosc,
|
|
|
Radeon
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 12.207 |
|
|
|
Radek kotuniak |
|
Zawód: uczeñ |
|
|
|
|
Na Psim Polu tradycja umiejscowiła zwycięską bitwę Bolesława Krzywoustego z armią niemiecką Henryka V.Historycy dodają że Psie Pole to prawdopodobnie miejsce zwycięstwa. Proszę o rozwianie tych przypuszczeń.
|
|
|
|
|
|
|
radziu_88
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 23 |
|
Nr użytkownika: 8.094 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
Z tego co ja wiem i co mówił mi nauczyciel,bitwa taka się nie odbyła.Do samej nazwy ,,Psie pole'' ponoć było to związane z tym,że po klęsce wojsk cesarskich Henryka V jeszcze dwa dni po bitwie na tym polu pałętały się psy,dojadając resztki poległych. Do samej genezy bitwy,była ona ponoć wynkiem przemyslanej strategii Krzywoustego,który zostawiając Głogów aby się bronił koncentrował siły. Gdy Henryk V rozpoczął odwrót bądź jak niektórzy mówią marsz na Kalisz książe polski zaatakował cesarza od tyłu z zaskoczenia i zadali druzgocącą klęskę. Ale jak już wcześniej wspomniałem według wielu bitwa taka nie miała miejsca,a jeśli już to cesarstwo na pewno nie ponisoło w niej dotkliwej klęski(nawet jeśli przegrała).
|
|
|
|
|
|
|
|
Być może była to tylko jedna z licznych potyczek, która byc może propaganda Bolesława Krzywoustego rozwinęła w momencie, w którym władca tracił w oczach poddanych... Bo jakoś dziwne, że Gall, który tak wielbił każy "godny pamięci" czyn Krzywoustego, wspomina o niej ogólnikowo, nie mówi też o żadnym Psim Polu, tylko o okolicach Wrocławia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE nie mówi też o żadnym Psim Polu, tylko o okolicach Wrocławia
Psie Pole jest w tej chwili dzielnicą Wrocławia, a w czasach piastowskich było terenem (bo nawet trudno powiedzieć, że osadą) tuż pod grodem.
Co do samej bitwy, to co raz więcej historyków neguje jej istnienie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Psie Pole było samodzielną osadą.
|
|
|
|
|
|
|
|
Psie Pole było samodzielną osadą. Sorry za te podwójne posty, ale coś komp mi się tnie
|
|
|
|
|
|
|
Kikos
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 16.284 |
|
|
|
Zawód: Licealista |
|
|
|
|
Ta bitwa się raczej napewno nie się odbyła. Archeologowie wielokrotnie przeszukali miejsce tej bitwy i niczego nie znależli. Gall Anonim prawdopodobnie dodał tą bitwę do kroniki tylko po to aby dopełnić zwycięstwo Krzywoustego nad Niemcami ponieważ ta wojna była wojną podjazdową i żadnia walna bitwa w czasie jaj trwania się nie odbyła.
|
|
|
|
|
|
|
|
Faktycznie u Galla nie ma o tym zbyt dużo, za to Wincenty Kadłubek szeroko rozpisał się o tym wydarzeniu. Pewnie prawdy się nie dowiemy, ale coś w tym musi być, choćby ze względu na nazwę dzisiejszej dzielnicy Wrocławia
|
|
|
|
|
|
|
|
Może lokalizacja jest błędna?Sukces mógł też Bolko osiągnąć przez np.zmuszenie wroga do ucieczki,nie musiały to być zaraz stosy trupów.Trupy mógł też oddać cesarzowi,broń dobrze wyzbierano i ślad się nie ostał.Czytałem w czymś taką interpretację,że w średniowieczu Polacy nazywali Niemców "Psami"
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Ta bitwa się raczej napewno nie się odbyła. Archeologowie wielokrotnie przeszukali miejsce tej bitwy i niczego nie znależli.
QUOTE Trupy mógł też oddać cesarzowi,broń dobrze wyzbierano i ślad się nie ostał.
Otóż to. Przeszukiwanie pól bitewnych przez archeologów rzadko daje jakieś efekty. Nic prawie nie znaleziono na polach pod Grunwaldem. Pola bitew były dobrze sprzątane przez zwyciężców i rabusiów.
|
|
|
|
|
|
|
|
Niedowiarkom negującym to, iż bitwa się odbyła, przypominam, że Gall napisał o walkach w pobliżu Wrocławia: [...] cesarz postąpił pod miasto Wrocław, gdzie jednak nic więcej nie zyskał, jak [tylko] trupy na miejsce żywych. Co z tego wynika? Otóż to, że najprawdopodobniej jakieś walki się odbyły. Problem w tym, czy walki na Psim Polu były bitwą taką jak przedstawia ją Kadłubek czy tylko kolejną potyczką. Istnienie tej bitwy trudno negować.
|
|
|
|
|
|
|
zion train
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 10 |
|
Nr użytkownika: 45.902 |
|
|
|
|
|
|
U Galla jest mała wzmianka o tej bitwie, jednak jak wytłumaczyć fakt, że nie zostało napisane o tym ciut więcej, skoro cesarstwo niemieckie było taką potęgą? Także w kronikach niemieckich nie ma nic o takim starciu. U Wincentego co prawda ta relacja jest obszernie rozubudowana, jednak musimy pamiętać, że pisał on swoją kronikę prawie 100 lat po tych domniemanych zmaganiach.
|
|
|
|
|
|
|
|
Inna teoria:Gall się nie rozpisuje, bo rzeczywiście bitwy nie było,mogło być równie dobrze nieudane oblężenie,gdzie cesarz niewiele dokonał,może też wojna szarpana uniemożliwiła skuteczne działania oblężnicze,a może wreszcie bitwa,w której polski wysiłek i straty okazały się niewspółmierne do efektu(może nawet klęska,lecz nie o znaczeniu decydującym).Cesarz chciał poniekąd iść spod Wrocławia na Kraków,potem zrezygnował.Czy te "kręcenie się nad rzeką",to nie pościg za Bolesławem lub częścią jego wojsk?Pamiętajcie,kto był "sponsorem" Co na to żródła zagraniczne?
|
|
|
|
|
|
|
Scarlett O Hara
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 49 |
|
Nr użytkownika: 46.172 |
|
|
|
Zawód: uczen LO |
|
|
|
|
Rzeczywiście w kronikach niemieckich również powinny być wzmianki o tym starciu jeśli miało ono rzeczywiście miejsce. Ilość strat wojska, jakieś daty...Nic nam jednak o tym nie wiadomo. Nasza nauczycielka historii powiedziała nam,że profesor Uniwersytetu Gdańskiego- Błażej Śliwiński badaniami naukowymi udowodnił, iż Psiego Pola nie było.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE U Galla jest mała wzmianka o tej bitwie, jednak jak wytłumaczyć fakt, że nie zostało napisane o tym ciut więcej, skoro cesarstwo niemieckie było taką potęgą?
Gall nie miał raczej interesu w opisywaniu każdej potyczki z udziałem wojsk polskich i niemieckich, ani każdego napadu polskich wojaków na pochód cesarza. Zapewne, gdyby tak robił to jego dziełko byłoby dużo obszerniejsze Autorowi chodziło tylko o przedstawienie Bolesława jako wybitnego wojownika, ale nie zależało mu na przedstawianiu każdego najmniejszego czynu (choć wspomina o wielu jego wyprawach, niejednokrotnie dość szczegółowo).
QUOTE Rzeczywiście w kronikach niemieckich również powinny być wzmianki o tym starciu jeśli miało ono rzeczywiście miejsce. Ilość strat wojska, jakieś daty...Nic nam jednak o tym nie wiadomo.
Niemcy też nie mieli interesu w utrwalaniu każdej swojej klęski.
QUOTE Nasza nauczycielka historii powiedziała nam,że profesor Uniwersytetu Gdańskiego- Błażej Śliwiński badaniami naukowymi udowodnił, iż Psiego Pola nie było.
A cóż to za badania? Na jakiej podstawie są oparte? Nadal twierdzę, że bitwa vel potyczka na Psim Polu się odbyła. O tym, że walki były świadczy wzmianka Anonima, o niezbyt dużym znaczeniu lub skali bitwy świadczy niewspomnienie o Psim Polu w większości źródeł (zwłaszcza zagranicznych).
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|