|
|
Wyprawy na Mołdawię na przełomie XVI/XVII w., Państwowe czy magnackie?
|
|
|
|
QUOTE Nie pamiętam już czy sejm uchwalił odpowiednią konstytucję czy była to zwykła przysięga wygłoszona przez Zygmunta III. Ale wydaje mi się, że konstytucja. Może ktoś inny wie dokładnie?
Sejm uchwalił konstytucję w 1611 r., która oczywiście dziękowała Zygmuntowi za odzyskanie terenów, ale delikatnie przypominała by rozpoczynając wojnę pamiętał o społeczeństwie - http://www.wbc.poznan.pl/Content/64473/directory.djvu, str. 5. Dość delikatna treść konstytucji wynikała z tego, że sukcesy wojny były zdaniem współczesnych olbrzymie, co hamowało strofowanie króla.
Natomiast gdy w 1613 roku wojna zaczęła dotykać mocno społeczeństwo (podatki, łupiestwa niepłatnych żołnierzy) posłowie dosyć stanowczo wyrazili żądanie konsultacji i zgody sejmu na wojnę zaczepną - http://www.wbc.poznan.pl/Content/64473/directory.djvu, str. 80.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(indigo @ 12/07/2011, 15:26) Sejm uchwalił konstytucję w 1611 r., która oczywiście dziękowała Zygmuntowi za odzyskanie terenów, ale delikatnie przypominała by rozpoczynając wojnę pamiętał o społeczeństwie - http://www.wbc.poznan.pl/Content/64473/directory.djvu, str. 5. Dość delikatna treść konstytucji wynikała z tego, że sukcesy wojny były zdaniem współczesnych olbrzymie, co hamowało strofowanie króla. Natomiast gdy w 1613 roku wojna zaczęła dotykać mocno społeczeństwo (podatki, łupiestwa niepłatnych żołnierzy) posłowie dosyć stanowczo wyrazili żądanie konsultacji i zgody sejmu na wojnę zaczepną - http://www.wbc.poznan.pl/Content/64473/directory.djvu, str. 80.
Należy jednak pamiętać, że artykuły henrykowskie mówiły o zakazie wypowiadania wojny przez króla bez zgody sejmu.
Ten post był edytowany przez Wyszomir: 14/07/2012, 15:15
|
|
|
|
|
|
|
ireneusz2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 69.519 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
QUOTE Natomiast gdy w 1613 roku wojna zaczęła dotykać mocno społeczeństwo (podatki, łupiestwa niepłatnych żołnierzy) posłowie dosyć stanowczo wyrazili żądanie konsultacji i zgody sejmu na wojnę zaczepną - http://www.wbc.poznan.pl/Content/64473/directory.djvu, str. 80.
Kwestię zgody sejmu na wojnę wyjaśnił Parandowski w "Obliczu nagłych potrzeb...". Wojnę z Moskwą w 1609 roku Zygmunt III zaczął na własną rękę i później uzyskał na nią zgodę sejmu, natomiast faktycznie sejm z roku 1613 wydał konstytucję zakazującą takich praktyk w przyszłości. W dalszym ciągu monarcha miał teoretycznie prawo prowadzenia wojny prywatnej bez udziału Rzeczypospolitej... teoretycznie. Okazana przez waszmościa Wyszomira konstytucja była podstawą do odrzucenia planów wojennych Władysława IV w 1646, gdzie sejm nakazał rozpuszczenie zaciągów gwardii przybocznej, na których listach przypowiednich znajdowała się tylko pieczęć pokojowa monarchy. W przypadku awantur mołdawskich, (to może do końca zgrabne określenie, ale co tam pójdźmy za Spieralskim), nie zawsze była na nie zgoda sejmu. Wyprawy magnatów kresowych rozbijane pod Sasowym Rogiem można uznać za prywatę, na którą monarcha niechętnie, ale przymykał oko, a Żółkiewski jeśli dobrze pamiętam to pod Cecorą reagował na potrzebę chwili. Problem w tym, że państwo było zazwyczaj pochłonięte problemami na północy i wschodzie, przez co te tereny traktowało marginalnie politykę z ks. naddunajskimi pozostawiając często w gestii hetmanów a nawet magnatów. Sejm energiczniej reagował jedynie w sytuacjach poważnego zagrożenia.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wyprawy magnackie na Mołdawię odbywały się zazwyczaj za aprobatą Zygmunta III Wazy. Przykład: w 1612 r. Zygmunt III Waza pod naciskiem Potockich, nie zważając na toczącą się wojnę z Rosją i wbrew opinii większości senatorów, wyraził zgodę na na przekroczenie przez wojska magnackie granicznego Dniestru. Nakazał Żółkiewskiemu, który był mocno przeciwny tej wyprawie, przekazać pod komendę Stefana Potockiego część swoich wojsk kwarcianych.
|
|
|
|
|
|
|
ireneusz2
|
|
|
I ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 32 |
|
Nr użytkownika: 69.519 |
|
|
|
Stopień akademicki: mgr |
|
|
|
|
Zgodę wyraził, tylko jakie miał pole manewru. Była to osobista decyzja monarchy a możnaby zadać pytanie czy nawet bez niej wyprawa nie doszłaby do skutku? Nakaz podesłania tej awanturze części regularnego wojska miało na celu jedynie zwiększenie szans jej powodzenia zważywszy na fakt, iż oprócz nich i pocztów magnackich brało w niej udział dużo młodzieży szlacheckiej szukającej sławy i przygody. Potoccy, Koreccy, Wiśniowieccy mieli ogromne posiadłości na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie a pamiętajmy, że Potoccy mieli ogromne wpływy na dworze monarszym. Zagmatwana sytuacja na północy i wschodzie tylko sprzyjała takiej prywatnej wyprawie a Żółkiewski był słusznie przeciwny zaostrzaniu sytuacji w ks. naddunajskich, tylko że z czasem coraz bardziej narastał jego konflikt z "kresową" magnaterią.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|