|
|
Sposoby uśmiercania buntowników
|
|
|
smutas
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 36.356 |
|
|
|
|
|
|
mam pytanie...Czy w starożytnym Rzymie niewolników lub buntowników krzyżowano, czy też przybijano do pojedyńczej belki?
|
|
|
|
|
|
|
|
Opis krzyżowania mamy m.in. w kontekście powstania spartakusa. Kara dość surowa, stosowana w wyjąttkowych sytuacjach. Wobez buntowników również. O niewolnikach niestety nie wiem, gdzyż w dużej mierze zależało to od właściciela.
|
|
|
|
|
|
|
smutas
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 36.356 |
|
|
|
|
|
|
ale czy znane są formy krzyzowania? chodzi mi o to czy np historycy piszac np o ukrzyzowaniu mieli na myśli przybicie do belki, czy normalne ukrzyżowanie? Czy archeologia zna dowody w jaki sposób byli krzyżowani?
|
|
|
|
|
|
|
|
Wg legendy Piotr Apostoł zginął w Rzymie na Wzgórzu Watykańskim. Został ukrzyżowany (zresztą na własną prośbę) głową w dół, ponieważ mówił, że nie jest godzien umierzeć jak Chrystus.
W tym miejscu trzeba zastanowić się jak wyglądała kara ukrzyżowania: otóż, jak wiadomo żelaznymi gwoździami przebijano przeguby (nie jak w ikonografii chrześcijańskiej dłonie). Wcześniej stosowane było przywiązywanie linami ramion do krzyża. Później zakładano powróz na szyję, a przygwożdżone stopy ustawiano na poprzecznej belce (stąd belka na krzyżu u Prawosławnych). Kiedy padł roskaz długim kijem wyłamywano golenie lub kolana, tak aby ofiara nie mogła się już utrzymywać na belce. Powróz na szyi zaciskał się powodując automatyczne uduszenie się. Jednak była to "modyfikacja" rzymska i miała na celu skrócenie męki. Niekiedy kara przedłużała się do kilku godzin - znane są też przypadki parodniowe. Kara stosowana była przez Persów, Rzymian oraz Kartagińczyków i wykonywana była na niewolnikach i buntownikach.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
smutas
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 36.356 |
|
|
|
|
|
|
dziękuje...Czyli wnioskując, historycy piszac krzyż mają na myśli dzisiejszy krzyż a nie jedną belke?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Kiedy padł roskaz długim kijem wyłamywano golenie lub kolana, tak aby ofiara nie mogła się już utrzymywać na belce. Powróz na szyi zaciskał się powodując automatyczne uduszenie się. Jednak była to "modyfikacja" rzymska i miała na celu skrócenie męki.
Idea ukrzyżowania polegała na tym, zeby dany delikwent długo umierał, konał w mękach. Po co więc powróz na szyi, i łamanie nóg, celem skrócenia cierpienia ? Czy nie mniej zachodu byłoby przerzucenie przez gałąż powrozu/ rzemienia, i powieszenie skazańca ? Skoro jestesmy już przy ukrzyżowaniach - jaki kształt miał klasyczny rzymski krzyż, służący do tej kary ? Bo ponoć miał kształt litery "T" (dwie zbite prostopadłe do siebie belki), a nie krzyżujące się (jak przedstawia ikonografia) ?
pzdr.
|
|
|
|
|
|
|
|
Już o tym pisałem: była to "modyfikacja" rzymska. Tak rzekomo miał zginąć Chrystus, tak też zginęli złoczyńcy wiszący koło niego. Zresztą pomyślmy: po co czekać kilka godzin, a czasmi nawet kilka dni, jak się ma ukarać kilkaset osób? Czy nie lepiej zabić ich szybciej? Sama kara była karą, która miała za cel zhańbić ofiarę.
vapnatak
|
|
|
|
|
|
|
smutas
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 5 |
|
Nr użytkownika: 36.356 |
|
|
|
|
|
|
wiec skazaniec miałbyc przybity do jednej belki, czy też do krzyża?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(smutas @ 29/10/2007, 0:41) wiec skazaniec miałbyc przybity do jednej belki, czy też do krzyża? Krzyż mógł mieć kształt litery T. Pionowa belka stała na dobre umocowana w ziemi, a ta pionowa była zdejmowana. To właśnie nią miał wedle tradcji nieść Jezus zwany przez swych wyznawców Chrystusem w czasie tzw. drogi krzyżowej. Do tej poziomej belki przybijano skazańca za ręce i wyciągano linami w górę, tak by poziomą belkę umieśić na pionowej, by utworzyć coś na kształt litey T. Tak ukrzyżowano tegoż jezusa (o tym wiemy, bo chrześcijanie uznawali litere grecka tau za znak krzyża, a tau ma ktszła jak polskie T a nie jak krzyż)Krzyż ten nie wyglądał tak, jak dzisiejsze jego przedstawienia w sztuce dewocyjnej chrześcijan. Były tez krzyże pionowe, z pojedynczej belki. Mógł tez być kształt litery X (czyli diwe belki skrzyżowane i na nich rzpiete ciało) albo Y. No i były te, które popularnie się przedstawia. Pisze o tym Seneka w dialogu "Do Marcji o pocieszeniu":"I see crosses there, not just of one kind but made in many different ways: some have their victims with head down to the ground; some impale their private parts; others stretch out their arms on the gibbet." cytuję z http://en.wikipedia.org/wiki/Crucifiction#_note-8 popatrz tam na obrazki, choć one oczywiście nie pochodzą z epoki.
|
|
|
|
|
|
|
|
No cóż, Rzymianie krzyżowali, a wersja z pojedynczą belką to według mnie tylko wymysł pewnych Świadków, oparty na dwuznaczności greckiego słowa. Ale Rzymianie mówili po łacinie, a crux to z pewnością krzyż. Ciekawy jestem za to innej rzeczy: jak karali Persowie. Jedni autorzy (np. Krawczuk) piszą o krzyżowaniu, inni (jak Tom Holland) o wbijaniu na pal. To wynika właśnie z tego, że świadectwo o egzekucji np. Histiajosa pisali Grecy. Wiecie może coś ze źródeł perskich jak to naprawdę wyglądało?
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Blake @ 29/11/2007, 20:41) No cóż, Rzymianie krzyżowali, a wersja z pojedynczą belką to według mnie tylko wymysł pewnych Świadków, oparty na dwuznaczności greckiego słowa. Ale Rzymianie mówili po łacinie, a crux to z pewnością krzyż. Ciekawy jestem za to innej rzeczy: jak karali Persowie. Jedni autorzy (np. Krawczuk) piszą o krzyżowaniu, inni (jak Tom Holland) o wbijaniu na pal. To wynika właśnie z tego, że świadectwo o egzekucji np. Histiajosa pisali Grecy. Wiecie może coś ze źródeł perskich jak to naprawdę wyglądało? To jak zapytać "jak karano w XVII wieku w Polsce?". Wbijano na pal, krzyżowano, obcinano ręce, oślepiano i wiele innych. Zawsze wybór był duży
|
|
|
|
|
|
|
RufusFerrus
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 28.117 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE To jak zapytać "jak karano w XVII wieku w Polsce?". Wbijano na pal, krzyżowano, obcinano ręce, oślepiano i wiele innych. Zawsze wybór był duży smile.gif
Rzymianie najczęściej stosowali chłostę.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(RufusFerrus @ 4/12/2007, 19:31) Rzymianie najczęściej stosowali chłostę. A to zależy za co karano. Najsroższa kara - dla nieposłusznych żołnierzy, zdrajców, dezerterów i w ogóle wojskowych - była taka, że wpierw chłostano witkami (czy jakimiś gałązkami) a potem obcinano łeb toporem. Dlatego właśnie przed konsulem facecizwani liktorami nosili fasces czyli rzeczone witki (nota bene stąd pochodzi słowo faszyzm)i topór - na znak tego, że konsul ma prawo karania śmiercią. Karano tez krzyżem. Karano trucizną - wszak Seneka został skazany przez Nerona na wypicie we własnym domu trucizny. (być może to odosobnieony przypadek). No i oczywiście skazywano na arenę - czyli tak, jak chrześcijan w sienkiewiczowskim Quo Vadis - lwy, tygrysy, walki gladiatorów etc. To była kara dla kryminalistów stosowana także za republiki.
Natomiast niegrzeczne dzieci karano biciem po pupie. Ojciec rodziny miał prawo karać śmiercią członków rodziny i niewolników. Śmierć na krzyżu miała aspekt propagandowy z uwagi na wrażenia wzrokowe, jakich dostarczała. Dlatego karano nią buntowników, zbuntowancyh niewolników (vide koledzy Spartakusa) i tyc, co do buntu podżegali - np. Jezus z Nazaretu.
|
|
|
|
|
|
|
RufusFerrus
|
|
|
II ranga |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 54 |
|
Nr użytkownika: 28.117 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Najsroższa kara - dla nieposłusznych żołnierzy, zdrajców, dezerterów i w ogóle wojskowych - była taka, że wpierw chłostano witkami (czy jakimiś gałązkami) a potem obcinano łeb toporem. ....również tłuczono na śmierć pałkami za spanie na warcie. Większe oddziały karano dziesiątkując je (zabijając co dziesiątego żołnierza), albo głodząc je. Jednak najbardziej pospolitą karą była chłosta ( chłostano za nieposłuszeństwo zwykłych niewolników jak również prominentnych członków arystokracji germańskiej i celtyckiej)
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(mieszkoch @ 4/12/2007, 21:23) A to zależy za co karano. Najsroższa kara - dla nieposłusznych żołnierzy, zdrajców, dezerterów i w ogóle wojskowych - była taka, że wpierw chłostano witkami (czy jakimiś gałązkami) a potem obcinano łeb toporem.
Przed zabiciem danego gagatka legionowego chłostano go z prostej przyczyny - na znak missio ignominiosa , czyli karnego wydalenia z legiony. Zbijano więc już nie pana legionistę a cywila. Mądruszki wiedzieli co czynić, by hańby na legiony nie sprowadzać.
A co do decymacji, to stosowano ją w sytuacjach wyjątkowych. Nadużywanie tej kar (jak i każdej) wszak skutkuję stępieniem funkcji represyjnej, a poza ekonomicznie kwestia nieopłacalna była.
Znacznie częściej dla rzymskich łobuzów stosowano kary typu: biwaczek poza obozem, degradację, wspomniana chłosta, czy chociażby zero wychodnego przez czas jakiś z obozu.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|