|
|
II wojna burska 1899 - 1902
|
|
|
|
QUOTE Ostatecznie brytyjska wspolnota miala do zaoferowania pewne wartosci ,ktorych operetkowe "panstwa" nigdy nie mogly zapewnic
Uważasz Republikę Południowoafrykańską i Wolne Państwo Oranii za państwa "operetkowe" ? Dlaczego ? Jakie wartości mogło Imperium Brytyjskie zaoferować Burom ?
|
|
|
|
|
|
|
|
No troche zbaczamy,ale czy bagnet brytyjski nie rozprzestrzenil pewnyych wartosci kulturalnych i moralnych.Moze czasem dla wszelkiego rodzaju glosicieli"wolnosci,rownosci i sprawiedliwosci" i zasad moralnych nie bylo wazne to ze mogli sie skryc za "cieka czerwona linia"
|
|
|
|
|
|
|
|
ad Korten
QUOTE ale czy bagnet brytyjski nie rozprzestrzenil pewnyych wartosci kulturalnych i moralnych.
Dziwnym trafem wiekszość "operetkowych" państewek miało własna wizję swoich wartości. Czy USA I Kanade też zaliczyłeś do tych zbuntowanych operetkowych państewek co wypieły sie na korone brytyjską?
|
|
|
|
|
|
|
|
Czy moglbys podac wiecej szczegolow o buncie Kandyjczykow przeciw koronie brytyjskiej. A swoja droga czy w calej dyskusji nie ma ziarnka hipokryyzji.Jak dlugo Lord Roberts walczyl przeciw Afganczykom 1878-1880 i ich niepodleglemu panstwu (Sher Ali i Ayub Khan),to w gruncie rzeczy obojetne.Kitchener masakrujacy sudanczykow pod Omdurmanem to misja cywilizacyjna (ciekawe ze rzad Gladstone'a uwazal panstwo Machdiego za niepodlegle),a goniacy burskich partyzantow to zbrodnia.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(korten @ 28/07/2005, 12:48) A swoja droga czy w calej dyskusji nie ma ziarnka hipokryyzji.Jak dlugo Lord Roberts walczyl przeciw Afganczykom 1878-1880 i ich niepodleglemu panstwu (Sher Ali i Ayub Khan),to w gruncie rzeczy obojetne.Kitchener masakrujacy sudanczykow pod Omdurmanem to misja cywilizacyjna (ciekawe ze rzad Gladstone'a uwazal panstwo Machdiego za niepodlegle),a goniacy burskich partyzantow to zbrodnia.
komu w tej dyskusji przypisujesz głoszenie tezy o misji cywilizacyjnej pod Omdurmanem?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikomu nie przypisuje,ala tez nie potepiam imperializmu
|
|
|
|
|
|
|
|
Wydaje mi sie, ze w sformulowaniu "agresja Burow" jest troche przesady. Jesli by brac pod uwage fakty - to rzeczywiscie poczatkowo Burowie byli strona atakujaca, lecz wynikalo to tylko i wylacznie z faktu OBRONY wlasnych interesow przed zakusami Brytyjczykow (np. dzialania uitlanderow lub Cecila Rhodesa) zmierzajacych do przejecia kontroli nad republikami i wlaczenia ich do Imperium Brytyjskiego. Gdyby nie te dzialania - byc moze nie doszloby do tej wojny (przeciez 2 malutkie panstewka ot tak sobie nie zaatakowalyby swiatowego IMPERIUM). Burowie postapili wedlug starej zasady "najlepsza obrona jest atak"...
|
|
|
|
|
|
|
|
Agresja jest agresja i nie wazne czy w samoobronie,w celu podbicia czy "Ku pokrzepieniu serc".A swoja droga czy dzialania ludzi (uitlanderow) ,ktorzy pracowali w Transvalu,placili podatki i chcieli pelnie praw politycznych to cos zlego.Ostatecznie juz ktos inny na innym kontynencie powiedzial "no taxation without representation".Istnieja na swiecie bardzo zaawansowane kraje,ktore nigdy nie bronily sie przed nadaniem praw obywatelsich obcokrajowcom i nigdy nie stracily "tozsamosci".
|
|
|
|
|
|
|
|
Coz - Burow juz raz wygnano z ich ziemi (Kraj Przyladkowy) - po raz drugi juz nie mieli zamiaru sie wyprowadzac (zreszta nie mieli dokad). Nie mieli tez zamiaru zyc pod brytyjskim panowaniem - a do tego by doszlo gdyby wladze przejela naplywowa, nieburska ludnosc (a mogla ja przejac, gdyz w tym czasie Burowie zaczeli stanowic mniejszosc we wlasnych krajach).
|
|
|
|
|
|
|
|
Prawdopodobnie nie byloby dziury w niebie spowodu nadania praw obywatelskich nie Burom. Ostatecznie w tym samym czasie podobny proces odbywal sie w USA,Kanadzie i Australi i jakos sie nie wynarodowily,a wrecz przeciwnie nowi imigranci wniesli wiele swierzych pradow zarowno kulturalnychi politycznych.
|
|
|
|
|
|
|
|
Tak - ale tam imigranci sie asymilowali, a jakos trudno mi sobie wyobrazic aby anglosascy przybysze mieli zamiar np. przejmowac jezyk afrikaans i kulture burska (zwlaszcza, ze zaczeli stanowic wiekszosc ludnosci). Mysle, ze wojna ta to drastyczny odruch samoobronny Burow bojacych sie wchloniecia przez przybyszow.
|
|
|
|
|
|
|
|
Akurat tak sie sklada ze przez kilka miesiecy mieszkalem w RPA i w tym czasie jakos wszyscy sie asymilowali.Nokomu nie zyczylbym mieszkania z potomkami dawnych Burow.Tepe,niedouczone z przeswiadczeniem ze swiat powinien sie od nich uczyc zyc ( a oni czerpia wszystko z Bibli). jednym slowem Thanks to Almighty for Cape Land (czesc brytyjska).
|
|
|
|
|
|
|
|
Nooo - ale taki a nie inny sposob zycia sobie w koncu wybrali. I chcieli tak a nie inaczej zyc (nawet jako niedouczone tepaki), ale we wlasnym panstwie, chocby i takim w ktorym cale prawo oparte jest na Biblii...
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE Nooo - ale taki a nie inny sposob zycia sobie w koncu wybrali. I chcieli tak a nie inaczej zyc (nawet jako niedouczone tepaki), ale we wlasnym panstwie, chocby i takim w ktorym cale prawo oparte jest na Biblii... Dokładnie,chcieli sobie żyć po swojemu,może konserwatywnie,z poczuciem własnej godności i z Biblią,ale po swojemu,a nie po anglosasku.Wielka Brytania musiała kojarzyć się Burom z wielkim oprychem,przed którym nie można ucieć,bo zawsze dogoni,zbije i ukradnie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Dokladnie odwrotnie.To dzieki brytyjczykom mogli sprzedawac swoje towary,Wielka Brytania zapewnila doplyw wykwalifikowanej sily roboczej,(ktora oczywicsie panowie z Randu uwazali za smiecie).Nie zapominajmy jeszcze o duzych wplywach Niemcow.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|