Tupou nie prowadził wojny przeciwko innemu mocarstwu, a ale za to z własnymi pobratymcami już tak. Nie zmienia to faktu, że w obliczu zagrożenia brytyjskiego podpisał umowę z Niemcami, co automatycznie czyniło jego wyspę podmiotem prawnym w myśl prawa międzynarodowego, które dzieliło zajęcie nowych obszarów ze względu na, przypominam: traktat międzynarodowy, zajecie ziemi niczyjej (bez zorganizowanego aparatu władzy), kupno, dzierżawę i wymianę. Tonga przestawało być więc res nullus, właśnie dzięki umowie z Niemcami. Więc możliwym było przegonienie Niemców z Ponape, a następnie utworzenie państewka i oddanie się pod opiekę Wielkiej Brytanii np, która także miała interesy w tym regionie i np. mogła próbować odegrać się na Niemcach za Tonge.