|
|
Śmierć Ody Nobunagi
|
|
|
Augustus SB
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 1.639 |
|
|
|
|
|
|
W 1582 roku Akechi Mitsuhide, generał Ody Nobunagi, zamordował swojego zwierzchnika. Właśnie. Gdyby podstępny Akechi nie dopiął swego, to z pewnością Nobunaga w przyszłości władałby Japonią. Jeśli nie całą, to przynajmniej jej lwią częścią.
Takie jest moje zdanie. Piszcie, podyskutujmy.
Ten post był edytowany przez Sarissoforoj: 16/04/2005, 10:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Mógłbyś nieco szerzej przedstawić to zagadnienie? Chętnie wziąłbym udział w tej dyskusji, lecz dysponuję raczej fragmentaryczną więdzę dot. tego tematu. Nie czuję się póki co kompetentny do wyrażania swej opinii w tej kwestii.
|
|
|
|
|
|
|
Augustus SB
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 1.639 |
|
|
|
|
|
|
Postaram się odpowiedzieć na twoją prośbę, Hannibalu. Oda Nobunaga był synem Ody Nobuhide, w którego władaniu znajdowała się prowincja Owari (środkowa część Honsiu). Po śmierci ojaca Nobunaga nie kwapił się do przejęcia schedy. Ale manifest(seppuku) jednego z jego dworzan spowodował odmianę o 180 stopni. W 1852 włości Ody sięgały na zachodzie terenów Mori, a na wchodzie Uesugi i Satake. Postępy Nobunagi doprowadziły do zazdrości Akechiego Mitsuhidy, który zdradził zwojego zwierzchnika rozstrzeliwując go przez swoich muszkieterów. Gdyby historia z Mitsuhide nie wydarzyła się, z pewnością klan Oda rządziłby Japonią. Jeszcze za życia Nobunagi.
To chyba wystarczy. Czekam na posty.
|
|
|
|
|
|
|
|
To trochę udowadnianie oczywistości, zwłaszcza w świetle tego że Nobunadze ofiarowano tytuł shoguna.
Sprawa zdrady Mitsuhide Akechiego też wyglądała nieco inaczej- z rozkazu Nobunagi oblegał on siły Hatano Hideharu który zgodził się poddać bez walki, wierząc słowu Akechiego i pojechał z nim na dwór Nobunagi gdzie (bez wiedzu Akechiego) został ścięty na osobisty rozkaz Nobunagi. Klan Hatano zemścił się za "zdradę" na Akechim, mordując jego matkę. To co zaszło później w świątynii Honnoji było zemstą Akechiego za zniesławienie go w oczach właściwie wszystkich klanów jako wiarołomcy a nie aktem zazdrości- Mitsuhide Akechi wiedział że atakując Nobunagę nawet jeśli wygra- skazany jest na śmierć. Oda Nobunaga nie został rozstrzelany a postawiony w sytuacji bez wyjścia- przyjmuje się że 21 czerwca 1582 upiekł się w pożarze świątynii lub widząc że nie ma szans ucieczki popełnił sepuku.
|
|
|
|
|
|
|
Augustus SB
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 9 |
|
Nr użytkownika: 1.639 |
|
|
|
|
|
|
QUOTE Oda Nobunaga nie został rozstrzelany a postawiony w sytuacji bez wyjścia- przyjmuje się że 21 czerwca 1582 upiekł się w pożarze świątynii lub widząc że nie ma szans ucieczki popełnił sepuku.
Witam Rado. Chaciałbym, żebyś podał mi tytuł lektury, w której tę informację znalazłeś. Jeżeli strona internetowa, podaj adres. Piszę posta, bo byłem przekonany, że Nobunaga zginął w sposób, o jakim w moich wcześniejszych postach pisałem.
Pozdrawiam i czakam.
|
|
|
|
|
|
|
|
Powoływanie się na bushido w odniesieniu do Nobunagi to micho wszystko chyba lekkie naciągnięcie- podział społeczeństwa na sztywne kasty to dzieło Ieyasu- czasy mimo wszystko późniejsze, a sam kod bushido jako taki powstał w epoce Edo (nb. ostatecznie skrystalizował się dopiero w XIX w). W epoce Sengoku możemy mówić co najwyżej o wewnętrznych regulacjach obowiązujących na dworach poszczególnych daymio.
|
|
|
|
|
|
|
|
Sądze że Oda miał duże szanse na przejęcie całkowitej władzy, nie możemy jednak zapominać o tym że jego armia stanowiła koalicję i prędzej czy później doszło by do takich rozstrzygnięć jak za Hideyoshiego czy Ieyasu(wielu pretendentów do władzy). Zaletą Nobunagi było jednak pochodzenie, które mogło mu zagwarantować shogunat, w przypadku ostatecznego zwycięstwa.
Pozdrawiam.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Sagasudo @ 27/02/2006, 0:12) Zaletą Nobunagi było jednak pochodzenie, które mogło mu zagwarantować shogunat, w przypadku ostatecznego zwycięstwa.
Co do pochodzenia rodu Ody, było ono niewystarczające do uzyskania tytułu szoguna. Oda wywodzili sie od Tairów, a jedynie rody pochodzące od Minamoto miały realna szanse na zdobycie tytułu szouna (Ashikaga, Tokugawa, Takeda, Imagawa - ci dwaj ostani jedynie próbowali.
|
|
|
|
|
|
|
|
Pretensje Tairów do najwyższych tytułów w państwie i historia ich tragicznego upadku były na tyle szeroko znane że ród ten nie był w żaden sposób uznawany za stojący niżej od Minamotów. Dodatkowo jest rzeczą mocno dyskusyjną to jak dużą rolę względy- nazwijmy to "formalne" odgrywały rolę w polityce epoki Sengoku. Tytuły dostawał ten kto był wystarczająco silny- sam Hideoshi mimo znakomitego pochodzenia nie miał oporów przed podporządkowaniem się Nobunadze.
|
|
|
|
|
|
|
|
QUOTE(Rado @ 13/03/2006, 23:11) Pretensje Tairów do najwyższych tytułów w państwie i historia ich tragicznego upadku były na tyle szeroko znane że ród ten nie był w żaden sposób uznawany za stojący niżej od Minamotów. Dodatkowo jest rzeczą mocno dyskusyjną to jak dużą rolę względy- nazwijmy to "formalne" odgrywały rolę w polityce epoki Sengoku. Tytuły dostawał ten kto był wystarczająco silny- sam Hideoshi mimo znakomitego pochodzenia nie miał oporów przed podporządkowaniem się Nobunadze.
hmmm..nie jestem , aż takim pasjonatem historii Japonii,ale wydaje mi się, że właśnie "Hideoshi"(zakładam, że chodzi o Hideyoshi)przez swe CHŁOPSKIE pochodzenie, nie mógł ubiegać się o tytuł shoguna i przyjął tylko tytuł taiko. Ponadto rodowody ponoć często sobie preparowano, na użytek publiczny.
|
|
|
|
|
|
|
|
Literówka i na dodatek pomyłka (moja wina, skleiłem dwie osoby- efekt pisania nocą).
Dokładnie tak jak piszesz- jeśli ktoś dysponował odpowiednią siłą, legitymację dla swoich roszczeń dopisywał później. Sam Hideyoshi stworzył legendę o swoim boskim pochodzeniu (pod koniec życia, kiedy popadał w obłęd wydaje się że sam nawet w nią uwierzył).
Masz rację, Hideyoshi nie mógł zostać shogunem ALE tytuł kampaku od czasów Fujiwarów oznaczał osobę sprawującą faktyczną władzę w miejsce imperatora- również dorosłego. Właśnie stąd wzieło się jego ostatni nazwisko "Toyotomi"- dosłownie "hojny minister". Taiko- czyli "byłym regentem" Toyotomi został nim w 1591 kiedy zrezygnował na rzecz swojego syna, Hideyoriego, chcąc tym samym wzmocnić jego pozycję (tytuł taiko nie mógł zostać przyznany).
|
|
|
|
|
|
|
Shogun
|
|
|
Nowicjusz |
|
|
|
Grupa: Użytkownik |
|
Postów: 14 |
|
Nr użytkownika: 13.114 |
|
|
|
Zawód: uczen |
|
|
|
|
A wg mnie skoro zostal zabity w wyniku zdrady to nie mial zadnych szans na zdobycie calej Japonii. Mądry dowódca powinien starannie dobierać swoich towarzyszy i powinien znac ich jak "wlasna kieszen". Jezeli nie potrafil zbudowac wokol siebie zaufanego i pewnego otoczenia to nawet gdyby udalo mu sie zjednoczyc Japonie i zyl by dlugo bo to co sie stalo musialo sie stac predzej czy pozniej. Trzeba wziasc przeciez tez pod uwage tamte czasy: ninja, shinobi i gejsze morderczynie;) Ale dla wspanialego generala nie powinno to stanowic duzego problemu.
Co sadzicie o mojej opini ?
|
|
|
|
|
|
|
|
Nikt do tej pory nie był w stanie przewidzieć ze 100 % pewnością reakcji drugiego człowieka we wszystkich sytuacjach- żaden generał, król czy imperator. Nobunaga po prostu przeliczył się- nie on pierwszy i nie on ostatni.
|
|
|
|
1 Użytkowników czyta ten temat (1 Gości i 0 Anonimowych użytkowników)
0 Zarejestrowanych:
Śledź ten temat
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym temacie dodano odpowiedź, a ty nie jesteś online na forum.
Subskrybuj to forum
Dostarczaj powiadomienie na email, gdy w tym forum tworzony jest nowy temat, a ty nie jesteś online na forum.
Ściągnij / Wydrukuj ten temat
Pobierz ten temat w innym formacie lub zobacz wersję 'do druku'.
|
|
|
|